Kardusia Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [B]Niedźwiedzica [/B]- może Koka sobie w ten sposób peelinguje twarz:klacz:. Fajna jest i sprytna :loveu: . Teraz wiem dlaczego jej buziolek tak młodo wygląda ;). Dola z kolei uwielbia przechodzenie pod każdym facetem od tyłu między nogami (czyli robi tzw. mostek) i nie omieszka przy tym zawsze mu poprawić spodenki w kroczku :evil_lol:. Jeśli ten zaciska nogi, to tak dziobie z tyłu nosem,aż ten ulegnie i wpuści ja między nogi. Potem z przodu gościa pokazuje sie połowa uśmiechniętej mordy - roześmianej od ucha do ucha i wieeeeelki nochal. A na samym końcu ... poprawia gościowi spodenki w przedniej części. Dla nowo poznanych jest to szok :crazyeye:, a moi panowie już ten rytuał polubiłi :razz:. Miałam kiedyś takę przygodę z ajentem PZU - gdy ten przyszedł do domu, w przedpokoju pochylił sie nad szafką na której leżała jego teczka z dokumentami i grzebał w niej odwrócony tyłem do mnie, a tu... Dolka - ciach i już jest z tyłu w jego kroczu :diabloti:. Było mi głupio - facet spiekł takiego :oops: buuuuuraka....Potem mi powiedział: a ja taki jestem dzisiaj przeziębiony:cool3:... Co to miało w jego wydaniu znaczyć - do dziś nie wiem. Wiem tylko jedno - od tamtego dnia zawsze umawia sie z moim mężem na jakieś ubezpieczenia, mnie unika jak ognia :diabloti:. A`propos "cieniowania" ścian. Tego się nie uniknie mając czterołapa, taki stan rzeczy trzeba polubić i wyrzec się pedantyzmu :lol:. [B]I jeszcze jedno - [/B]przystojna dziewczyna z tej Twojej Agaty :fadein: - a co bedzie za kilka lat???
Kardusia Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [B]Wojtek [/B]- mam pomysł. Zrób w nowej chatce tynki strukturalne, cieniowane, w w serdelkowej kolorystyce. Kanapki + foteliki w skórce - też mogą być z czaprakiem. Po prostu dostosuj wnętrza do psa ;)
niedzwiedzica Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 Kardusia- twoja Dolka ma usmiech na pysku, jak facetom spodnie poprawia ;), natomiast Tequila , mając 2-dniowe szczeniaki w domu, wystartowała w kierunku rozporka weterynarza, który przyszedł z wizyta, obejrzec noworodki i ich mamusię :cool3: już było po wizycie, rozliczałam się z nim w pzredpokoju, gdy nagle z góry zbiegła wq...a mamuśka i odpaliła .Na szczęscie krzyknęłam a ona była niesamowicie karna, więc ząbki kłapnęły tylko w powietrzu, wet ociupinkę zzieleniał na twarzy,ale twardziel był i udawał,że wcale się nie wystraszył. Ja nie udawałam, bo oczami wyobraźni już widziałam, jak go suka kastruje :angryy::diabloti: Wychodzi na to,że macierzyństwo wyzwala najgorsze instynkty :mad:
Wojtek Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [CODE][/CODE][quote name='Kardusia'][B]Wojtek [/B]- mam pomysł. Zrób w nowej chatce tynki strukturalne, cieniowane, w w serdelkowej kolorystyce. Kanapki + foteliki w skórce - też mogą być z czaprakiem. Po prostu dostosuj wnętrza do psa ;)[/quote] Hehe, wszystkie ściany w kolorze podrobów... :lol: Moja Fu, wszystkich gości traktuje w ten sam sposób - nos w rów. Trochę kwasu jest szczególnie wobec pań, no i w lecie jak ten zimny nochal... :lol:
Gosia_i_Luka Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [quote name='Kardusia']facet spiekł takiego :oops: buuuuuraka....Potem mi powiedział: a ja taki jestem dzisiaj przeziębiony:cool3:... Co to miało w jego wydaniu znaczyć - do dziś nie wiem. [/quote] Pewnie coś w stylu: "Kochanie, boli mnie głowa". :cool3::p
Kardusia Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [B]Wojtek[/B] - nochal zimny, to zimny, ale za to WILGOTNY :diabloti: hehehehe... Widać nie tylko moja jedna jest taki zboczuś. Dzięki temu,że wpisałeś się do albumu "ala ma kota...." dowiedziałam sie,że masz Zimowlankę :lol: od pana Bernarda. Moja Dolka ma super kumpla w Olsztynie - Amant Zimowle (domowy Borek). Pies o fajnym behawiorze, do tańca i do rózańca. Też użytek, łączy ich jedna pasja - tropy + lasy,lasy,lasy...To Borek wyciagnął moją na konkurs PT.
Kardusia Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [B]Gosia i Luka [/B]- wiesz,że chyba masz rację :lol:. Teraz mi się przypomniało - w jakimś kawale z tzw. lekarzem, było coś takiego (cyt):"oj, a ja taki nieuczesany"...:diabloti:. Chyba zaryzykuję - gościa z PZU zaproszę i poproszę o ubezpieczenie suni i mnie od OC - tak na wszelki słuczaj :evil_lol::diabloti:.
rapidka Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 najlepsze kolory na ściany to buroszare;) my własnie wybieramy się do Ikei kupić pokrowiec na materac ciemnoniebieski bo materac jest biały tzn był teraz jest własnie buroszary. Nie ma się co dziwić skoro tyle erdeli na nim spało a co niektórym (np. Luce) nawet czasami udało się go osikać ;)
zadziorny Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [quote name='Kardusia'] Dola z kolei uwielbia przechodzenie pod każdym facetem od tyłu między nogami (czyli robi tzw. mostek) i nie omieszka przy tym zawsze mu poprawić spodenki w kroczku :evil_lol:. Jeśli ten zaciska nogi, to tak dziobie z tyłu nosem,aż ten ulegnie i wpuści ja między nogi. Potem z przodu gościa pokazuje sie połowa uśmiechniętej mordy - roześmianej od ucha do ucha i wieeeeelki nochal. A na samym końcu ... poprawia gościowi spodenki w przedniej części. Dla nowo poznanych jest to szok :crazyeye:, a moi panowie już ten rytuał polubiłi :razz:. [/quote] Moje pasqdy z racji tego że są "niskopienne" taaakich numerów nie wyczyniają :cool3:. Spróbuj jednak robić przy nich coś na czworakach :roll:. Zaraz masz jedną z drugą pod brzuchem i przełażą pod tobą w tę i we wtę czochrając sobie grzbiety ile wlezie :crazyeye: :evil_lol: :loveu: :razz:
Wojenka Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [B]niedźwiedzico[/B], z wielką przyjemnością obejrzałam zdjęcia zarówno psie jak i końskie :loveu: ."Equitana"- i wszystko jasne... ;)
Kardusia Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [B]Zadziorny [/B]- to też znam :multi:. Tylko na "czworaka" to jedynie w ogrodzie przy pieleniu mam trochę spokoju. A nie daj Bóg położyć się na karimacie w celach wyciskania brzuszków :lol:. Zaraz mam dublerkę i strasznie chce buzi dać:buzi:. jednym słowem - jak ich nie kochać :iloveyou:?
Wojtek Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [quote name='Kardusia'][B]...[/B]Też użytek, łączy ich jedna pasja - tropy + lasy,lasy,lasy...[/quote] Coś w tym jest... Ulubioną zabawą Fu jest szukanie rzuconego przedmiotu. Rzuconego gdziekolwiek, czegokolwiek. 90 na 100 znajduje i ma przy tym super zabawę! :lol:
rapidka Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [quote name='Kardusia'][B]Zadziorny [/B]- to też znam :multi:. Tylko na "czworaka" to jedynie w ogrodzie przy pieleniu mam trochę spokoju. A nie daj Bóg położyć się na karimacie w celach wyciskania brzuszków :lol:. Zaraz mam dublerkę i strasznie chce buzi dać:buzi:. jednym słowem - jak ich nie kochać :iloveyou:?[/QUOTE] taa na czworaka i nalepiej jako partnerka do ciągnięcia węzełka:lol::lol: a całowanie i przytulanie podczas ćwiczeń to podstawa, przeca po to się tam leży, erdel miał kogo wymizać:cool1:
Kardusia Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [B]Wojtek[/B] - czyli to prawdziwy erdel - a nie falsyfikat :lol:. Widzę,że wątki o ich zachowaniach można tu snuć godzinami i dość liczebnie. Jest to naprawdę niepowtarzalna rasa. Dolka uwielbia przekupstwo. Jeżeli nie ma szansy na dostanie czegokolwiek smakowitego do "ust" to leci na łeb i szyję po wszystkich pokojach, przeszukuje łazienkę - by znaleźć fanta.Najbardziej interesują ją skarpeteczki - szczególnie te noszone :evil_lol:. Diablica nawet potrafi z kosza na bieliznę przez małą szczelinkę wyciągnąć coś, co jest do prania, a po zapaszku wie,że to "odkupię" ;). W jej zachowaniu jeszcze uwielbiam jedną fajną rzecz. Ceremoniał karmienia: polega to na tym,że o stałej porze dostaje papciu. Wtedy ja biorę michę na blat, napelniam czym trzeba - a ona w tym czasie wie,że ma warować. I tak waruje obserwując mnie czy czasem nie zwolnię jej z komendy "waruj" a dopiero jak usłuszy magiczne SMACZNEGO - rusza bo podboju michy.:eviltong: No i jak ich nie kochać?
rapidka Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 czy ktoś Was wie może o której będą wystawiane Airedale w Nowym Dworze w niedziele?
Kardusia Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [B]Rapidka [/B]- tak - o 10 -tej, na 14- tym ringu na stadionie, sedzia pan Zdzisław Kitliński. Wystawiasz?
Wind Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [quote name='niedzwiedzica'][B]Wind [/B]- :oops: :sweetCyb:przyznam,że zawsze sie twojej oceny boję :diabloti: i wiem,że np fota Agaty broni sie tylko nia samą, tzn jej sylwetka i dosiadem, bo z konia wyszła wielka, ciemna plama :oops: ale nie miałam wczoraj siły wyciagać półcieni i cieni w PS . A Hesiaczek ma foty robione w takim smiesznym miejscu, które zawsze mijam idąc na spacer a w którym światło jest takie ,że foty wychodza cieplutkie i fajne. Tam po prostu nie sposób spieprzyć zdjecia ;) [/QUOTE] [B]niedzwiedzico[/B], co do Twojej cory to mam nadzieje, ze nie jeden raz bedzie gdzies blisko Wawy na zawodach a wtedy ... :razz: Co do AT i walijczykow to z fotograficznego punktu widzenia, bardzo wdzieczne z nich obiekty do focenia :-) Rudemu pieknie jest w zieleni, pieknie tez w kolorach jesieni i choc uzyskujemy wtedy bardziej monochromatyczny obraz, to jednak od czego malowanie jesiennym swiatlem ... :cool3: Masz dobre oko i pieknie pokazujesz swoje suczydla! Doprawdy z ogromna przyjemnoscia ogladam Twoje zdjecia :-) A z niedoszlego wykastrowanego weta obsmialam sie jak norka :lol: W.
rita60 Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 Przeczytałam wasze posty i kamien spadł mi z serca/pewnie słyszeliscie ten huk/ja myslałam juz ze z moim erdelkiem cos nie tak z tym wtykaniem pyska w pewne czesci ciała,czesc moich znajomych jest troche zazenowana,ale wiekszosc sie smieje,ze taki ciekawski:loveu:
Kardusia Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [B]Rita [/B]- tak więc widzisz,że masz prawdziwego, z krwi i kości, rodowodowego - erdela :lol:. Wszystko w normie tej rasy ;) [SIZE=2][COLOR=Blue][B]One widać to tak mają , że wszędzie już nos wtykają 8). [/B][SIZE=1][COLOR=Black](ale mi sie rymnęło :p)[/COLOR][/SIZE][B][COLOR=Black] [/COLOR][/B][/COLOR][/SIZE]
INA Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 o Vigo uwielbia wtykać nos ale w torby:evil_lol: - i obojętnie czy to moje czy gości:mad: --czasami uda mu się zwerbować coś interesującego np; rękawiczke cioci- na dodatek tak schowa że nikt nie potrafi znależć--w.w. rękawiczka została odnaleziona gdzieś po miesiącu - w czasie wiosennych porządków - ( była za szafą):evil_lol:
rapidka Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 [quote name='Kardusia'][B]Rapidka [/B]- tak - o 10 -tej, na 14- tym ringu na stadionie, sedzia pan Zdzisław Kitliński. Wystawiasz?[/QUOTE] nie zastanawiamy się z Terriermanią czy nie jechać ale musimy być na 13:00 spowrotem w Warszawie wiec nie wiem czy dotrzemy. A ktoś się wogóle wybiera?
Jura Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 Jak juz meldowałam wybieram się, jak zwykle bez psa, przede wszystkim kibicować Minio, która będzie pierszy raz wystawiać swoją Korę.
Kardusia Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 Jeżeli mi nic nie stanie na przeszkodzie i szczęśliwie dojadę - bedę, bo zgłosiłam swego stwora :fadein:. Czy jeszcze ktoś z Was - oprócz mnie i Minio będzie wystawiał?
coztego Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 O rety, albo nie mam czasu, żeby na dogo zajrzeć, a jak już mam szczęśliwie luźniejszy dzień, to mi net odcinają... Nienawidzę mojego dostawcy internetowego! Znowu nie dam rady wszystkiego przeczytać, już zwątpiłam, że kiedykolwiek nadgonię zaległości... [B]INA[/B], oczywiście, że najlepiej od razu Vigusia wykastrować. Ale decyzję powinien podjąć lekarz operujący. Może sa jakieś przeciwskazania. Mam nadzieję, że nie ma i zaoszczędzisz Vigusiowi podwójnej narkozy i rekonwalescencji :) Z tego co pamiętam, jednostronne wnętry powinny być kastrowane, bo to "normalne" jądro też może być groźne. :hmmmm: Mówiłam Wam, że mam genialnego kota?! :) Dzisiaj przysłali krytą kuwetę. Postawiłam Maliźnie, wypełniłam żwirkiem, kocisko obejrzało, obwąchało... Zostawiłam ją z tym sam na sam, lekko się obawiając, czy nie nasika gdzieś obok... Po kilku minutach zastałam kuwetkę ochrzczoną, elegancko nasikane do środka :) Mój ukochany geniusz! :)
niedzwiedzica Posted September 28, 2006 Posted September 28, 2006 Wind :loveu: :loveu: Za chwilę zostanę pewnie op... za te "inne teriery " ,lae jednego moda akurat nie ma, drugi konie chyba lubi a inni może nie zauważa ;) [IMG]http://img181.imageshack.us/img181/6836/agatixiifl6.jpg[/IMG] jakby co, to przeciez psy i konie doskonale sie komponuja razem :evil_lol: [IMG]http://img475.imageshack.us/img475/9638/agatixiiizb1.jpg[/IMG] żeby nie było ,że psów nie lubię :diabloti: Pojawiam się i znikam ... [IMG]http://img181.imageshack.us/img181/552/hexawrzepikujb5.jpg[/IMG] Pełny kamuflaż ;) [IMG]http://img178.imageshack.us/img178/8489/s322omianypiesux8.jpg[/IMG]
Recommended Posts