Anisha Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 [quote name='zadziorny'][B] Borsaf[/B], bój się boga :crazyeye:. Nie wolno wkładać ręki szczeniakowi tak głęboko w gardło :shake:. Jeszcze się bidula udusi :mad: :diabloti:[/quote] Mało, że się udusi! Palec wyszedł jej tyłem głowy :crazyeye: , [B]Borsaf[/B], potforze! :evil_lol: [quote name='zachraniarka'] Potem było przedszkole, ale tylko 3 szczeniory dotarły. (...) Za to byłam dumna dzisiaj z naszego Szagastego- został prymusem i dziś dawałam go za wzór dobrgo przedszkolaka rozmawiając z panią, która przyszła po raz pierwszy. Oczywiśnie [B]Anisha[/B] pewnie będzie miała swoją własną, sceptyczną wersję- ale i tak nie zmieni faktu, że Shaggy super się dziś bawił piłeczkami w obecności innych psów, a na przywołania wracał pędem :loveu:[/quote] Fakt, bawił się ładnie. Fakt, wracał też ładnie.I fakt, były oprócz niego tylko dwa pieski (chyba pierwszy raz) więc do tytułu prymusa wielkiej konkurencji nie było! :evil_lol: Zwłaszcza, że jak przyszło do sławetnego przywołania to był na placu sam z Ludwiniem (a ten wpatrzony w [B]Zach [/B]całym sobą i gówniarza - delikatnie mówiąc - ignorował :lol: ) więc wracał do mnie i do kiełbasy całkiem zgrabnie! :p Ale ogólnie wydaje mi się, że faktycznie malutkie kroczki do przodu robimy... :multi: [quote name='Ali26762'][B]borsaf[/B], śliczny feniur :loveu: :loveu: :loveu: Niech się Dżaga zdrowo chowa, niech będzie radością i dumą Wiktorka :)[/quote] Popieram [B]Ali[/B] w każdym słowie! :loveu: [quote name='niedzwiedzica'] [IMG]http://img441.imageshack.us/img441/2508/hesinacrciauu1.jpg[/IMG] A juz za3 dni pzryjedzie do nas kolejny dzieciak :multi: równie słodki i grzeczny, jak dzis z uciechą czytałam :loveu:[/quote] [B]Niedzwiedzico[/B], czy Szagowa siostra jest naprawdę taka ruda? Bo mój sierściuch daleki jest od takiego nasycenia, nawet jeśli to głównie kwestia oświetlenia. I cieszę się, że przyjedzie do Ciebie jakiś grzeczny dzieciak Hesi, bo zaraz po nim przyjedziemy MY. :evil_lol: :grins: [COLOR=silver]([SIZE=1]wiem, zrozumiałam[/SIZE])[/COLOR] [quote name='Ali26762']Mam nadzieję, że przeżyję... :roll: Ale futro ma to do siebie, że odrasta :evil_lol: [/quote] Nic się nie bój, wszystko biorę na siebie! (czyli niedzwiedzica::eek2: , a ja::scared: ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ali26762 Posted November 5, 2006 Share Posted November 5, 2006 [quote name='niedzwiedzica']ALI - ?????? czyzby ktos cie oskalpował ???[/quote] Mnie? Nieeeeee, to Shaggy jest z leksza łysawy... [quote name='Anisha']Nic się nie bój, wszystko biorę na siebie! (czyli niedzwiedzica::eek2: , a ja::scared: )[/quote] Dzięki Ci, dobra kobieto (wiesz, pociąg powrotny mam dopiero o 18:36...) Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 Witam!! ja tylko na chwilkę dopijam kawkę i do roboty coby mogła z lekkim sercem wziąć potem dwa dni urlopiku:razz: [B]borsaf[/B]- niech się sunieczka zdrowo i dobrze chowa --Wiktor musi być szczęsliwy:loveu: mam nadzięje że Wiktor samodzielnie będzie nam zdawał relacje o szczeniaku.:lol: Odezwę się do Ciebie wieczorkiem napiszę a lepiej może na GG... [B]niedzwiedzica[/B] - ale piękna ta Twoja wnuczka:loveu: :loveu: - mam nadzieję że uda jej się załapać na Poznań - no przepiękne stworzenie - Teriera szafowego to ona raczej nie przypomina:loveu: [B]Anisha[/B] - do sukcesu najlepiej małymi kroczkami dążyć:lol: i proszę wiecej o Szagusiu złych rzeczy nie opowiadać bo czytam że to mądre dziecko:loveu: [B]Jura[/B]- namówiliście Minio???:razz: [B]Flaire[/B] - będziesz miała dla mnie nożyk w Poznaniu czy raczej nie..? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='INA'][B]Flaire[/B] - będziesz miała dla mnie nożyk w Poznaniu czy raczej nie..?[/quote]INA, jasne, że tak! Przecież jesteśmu umówione! Link to comment Share on other sites More sharing options...
INA Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='Flaire']INA, jasne, że tak! Przecież jesteśmu umówione![/quote] Dziękuję:loveu: Bardzo się cieszę :lol: :multi: Miłego dnia wszystkim Link to comment Share on other sites More sharing options...
niedzwiedzica Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 Ina - juz jestem wk.., od rana mój telefon wybiera numer do związku. Prawie cały czas jest wolne-i nikt nie odbiera-sa jednak momenty,że jest zajęte-czyli KTOŚ tam jest i dzwoni...Mi az tak nie zalezy na tej wystawie , w końcu to sczenior,ale od kilku tygodni dłubię przy niej i powoli nie wiem, po co :angryy: Anisha-maluda ma piekny, rudy kolor i czarmy czapraczek z białymi włosami, rozsianymi po nim. Zdjęcie na pewno pzrekłamuje, bo jest kiepskiej jakości,ale ogólnie jestem z jej koloru i gatunku włosa zadowolona :p Dziewczyny, niestraszcie mnie tym Shaggim, bo trudno mi wyobraźić sobie,ćoście przy nim popsuły :diabloti: To naprawdę nie takie proste, uszkodzić psu fryzurę trwale ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='niedzwiedzica']sa jednak momenty,że jest zajęte-czyli KTOŚ tam jest i dzwoni...[/quote]niedzwiedzica, jeśli Ty i ktoś inny próbujecie się dodzwonić w tym samym momencie, to jedno z Was usłyszy sygnał zajęty, pomimo że telefonu nikt nie odebrał... (nie wiem, czy to jasno wytłumaczyłam...) [quote name='niedzwiedzica']Mi az tak nie zalezy na tej wystawie , w końcu to sczenior,ale od kilku tygodni dłubię przy niej i powoli nie wiem, po co :angryy:[/quote]Eee tam - dłub, będzie piękna! Oczywiście mocno trzymam kciuki, żeby się okazało, że jest zgłoszona, ale trymowanie nigdy nie idzie na marne - jak zresztą widać na Twoich zdjęciach! ;-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
niedzwiedzica Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 Flaire-wiem,że tam siedzą ludzie i czasami odbieraja ,czasami nie.... w ogóle z przecieków wynika, ze lekki bajzel organizacyjny panuje :mad: duzo ludzi jeszcze nie popłaciło za wystawę i oby nie powtórzyła sie sytuacja spzred bodaj 2 lat, gdy okienek do płacenia było za mało, kłębił sie tłum zdesperowanych właścicieli, którzy zastanawiali się, czy w ogóle na ring zdążą. bo bez zapłacenia nie ma oceny a godzina rozpoczęcia sędziowania coraz bliżej,a kolejka długaśna ... Trymowania nigdy za wiele, to fakt..i Cave ma szansę być solidnie wytrymowanym ,NIEwystawianym psem :evil_lol::evil_lol: ale cieszę się,że zaczyna jej fajny włos rosnąć, bo jeszcze 3 tygodnie temu pzryszła do mnie w pieknym , czarno-rudym....podszerstku :diabloti:Rdzeniowego wcale nie było widać :angryy:a rwana była systematycznie,więc zaczynałam się zastanawiac, co z nia nie tak.. i nagle wczoraj pokazała się w pięknym,. błyszczącycm włosie :multi::loveu: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='niedzwiedzica']w ogóle z przecieków wynika, ze lekki bajzel organizacyjny panuje :mad: [/quote]niedzwiedzica, właściwie jedyne, co mnie w tym zdaniu dziwi to słowo "lekki" ;-) Nie rozumiem z tym niezapłaceniem - przecież było jasno powiedziane, do kiedy ma być zapłacone... :roll: Wystarczyło się tego trzymać i jest git. Link to comment Share on other sites More sharing options...
borsaf Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 Witajcie erdelowcy! Poranek ciepły choć bez sloneczka i mokro. Przyszło mi na myśl,że napiszę o Poznańskim dworcu. Niedawno byłam pociągiem w Poznaniu i specjalnie szukałam wskazówki na Dworzec Zachodni....takiej w tunelach nie znalazłam! Dlatego pisze wskazówkę dla Tycg, co moze pierwszy raz na wystawe jadą: wysiadając na róznych peronach, zejśc do tunelu i kierowac sie na PERON 6, to stąd sa schody w górę do wyjścia naprzeciw Targów najbliższego. Oczywiście z Głównego też iglicę widać ale trzeba przemaszerowac wiele dalej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
niedzwiedzica Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 Flaire- ten 'lekki bajzel" to był eufemizm :evil_lol::evil_lol:(kolejne trudne słowo;)). poza tym, co to za ptak, co własne gniazdo kala ;) przytznam,że też nie rozumiem ludzi, którzy płaca na wystawie, bo tracą pieniądze, czas i nerwy :cool3: ale jest ich wielu, stąd póżniej kolejki do kasy. BTW nas też taka kolejka czeka, bo Cavisia jest w katalogu :multi:dodzwoniłam się do związku i pani z nagana w głosie spytała, czemu dopiero dzis dzwonię , skoro oni potwierdzenia 17.1o.06 wysyłali :crazyeye: , no, czemu , to sama nie wiem :eviltong:,ale sucz jest zgłoszona i teraz zacznę się denerwowac , ale inaczej :diabloti: Czeka nas teraz wędrówka do kasy,żeby udowodnić,że dawno temu zostało za wystawę zapłacone :-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 niedzwiedzica, Ty przynajmniej na wystawę miałabyś blisko... A ja kiedyś z Misią w ciemno do Budapesztu w takiej sytuacji jechałam! :roll: Ale się opłaciło, bo przywieźliśmy CACIBa (i niewątpliwie piękny opis, który - mam nadzieję - kiedyś mi Ibolya przetłumaczy! ;-) ). Link to comment Share on other sites More sharing options...
niedzwiedzica Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 Też się musze do Iboyli usmiechnąc, bo mam 2 CAC-owskie opisy Tequili , tez z Budapesztu i tez fajne-z tego, co mi jakis Nitecji znajomy z węgierskiego na angielski tłumaczył :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
niedzwiedzica Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 Flaier-a co z tym znalezionym airedalem ? Pisałaś wczoraj,że chyba jego właściciel się znalazł ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='niedzwiedzica']Flaier-a co z tym znalezionym airedalem ? Pisałaś wczoraj,że chyba jego właściciel się znalazł ?[/quote] Nie, no tego to nie pisałam... Pisałam tylko, żeby trzymać kciuki, bo może dzisiaj się czegoś dowiem... Więc teraz trzymajcie mocno przez następne 30 minut! Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogula Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='borsaf']Kilka fotek, póki zaba jest łaskawa. Szczęśliwy właściciel Dżagi [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img523.imageshack.us/img523/6186/rdzaga0111rsdz7.jpg[/IMG][/URL] [/quote] [B]borsaf[/B] --skądś znam to rozanielenie wypisane na twarzy:evil_lol: ; dużo dobrego dla tej pary małolatów! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 Właściciel znaleziony!!!!!!!! :multi: :multi: :multi: Dzięki za kciuki!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kardusia Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='niedzwiedzica'](...) BTW nas też taka kolejka czeka, bo Cavisia jest w katalogu :multi:dodzwoniłam się do związku i pani z nagana w głosie spytała, czemu dopiero dzis dzwonię , skoro oni potwierdzenia 17.1o.06 wysyłali :crazyeye: , no, czemu , to sama nie wiem :eviltong:,ale sucz jest zgłoszona i teraz zacznę się denerwowac , ale inaczej :diabloti: Czeka nas teraz wędrówka do kasy,żeby udowodnić,że dawno temu zostało za wystawę zapłacone :-([/quote] [B]Niedźwiedzica [/B]- przy organizacji wystaw często jest taki bałagan "finansowy" gdy wystawcy płacą przelewem elektonicznym ze swojego konta. Oddziały ZK nie są w stanie na bieżąco księgować takich wpłat i sprawdzać kto zalega - a co dopiero mówić o światówce :shake:;). Ja miałam przypadek na jednej z wystaw, gdzie prawie po miesiącu od daty przelewu nie była widoczna moja wpłata w ZK :shake:. (Wpłata była dokonanna prawidłowo). W dniu wystawy musiałam stać w kolejce jak wąż boa (w tzw. sekretariacie) i udawadniać jednej pani przez 10 minut, że [B]to[/B] (czyli wydruk z konta Inteligo) jest dowodem wpłaty za wystawę :mad::mad::mad:. [COLOR=Gray][SIZE=1]Dziekuję Ci za odpowiedź, zastanawiam się czy rzeczywiście warto zmieniać.[/SIZE][/COLOR] Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikit1 Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 dzień dobry wszystkim :bye: ale paskudnie za oknem. ehh....:roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikit1 Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='Flaire']Właściciel znaleziony!!!!!!!! :multi: :multi: :multi: Dzięki za kciuki!!![/quote] Flaire napisz cos więcej koniecznie :eviltong: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kardusia Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='Flaire']Właściciel znaleziony!!!!!!!! :multi: :multi: :multi: Dzięki za kciuki!!![/quote] :happy1: [COLOR=Red][B]SUPER[/B][/COLOR]:cool2::jumpie: :Cool!::Cool!::Cool!::Cool!::Cool!::laugh2_2:. Tylko jak to się stało,że się pogubili i że musieli się szukać?:hmmmm:. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zadziorny Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='bos'] Co do jazdy to fakt ......ja zasiądę za sterami maszyny..:cool3:...bo mam wiecej punktów od [B]zadziornego :eviltong: :cool3: :diabloti: ;)[/B][/quote] Właśnie :roll:. To Ty jesteś lepszym kierowcą niż ja :multi:. Cholerka, ja nadal mam 0 pkt :shake: :cool1: :diabloti: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='Flaire']Właściciel znaleziony!!!!!!!! :multi: :multi: :multi: Dzięki za kciuki!!![/quote] Więc było tak... (bo pewnie niektórzy są ciekawi! ;-) ) Na podstawie kształtu psa i stanu sierści stwierdziłam, że pies był ewidentnie trymowany (ostatnio jakieś 3-4 miesiące temu) i to przez kogoś, kto się zna. W Warszawie takich osób zbyt wiele nie ma, więc zdecydowałam, że dzisiaj podzwonię po psich salonach i popytam, czy ktoś nie ma klienta w Piasecznie. Ale nie wytrzymałam (byłam taka pewna, że to wprawna ręka tego psa wytrymowała!) i jeszcze wczoraj wieczorem zadzwoniłam do Pani Świętoń na komórkę. No i ona mi powiedziała, że w Piasecznie ma trzech klientów, a po krótkiej rozmowie ustaliłyśmy, że to może być jeden konkretny z tych trzech. Tylko że namiary na jego właścicieli Pani Świętoń miała w pracy, dlatego to musiało poczekać do dzisiaj. A dzisiaj do nich zadzwoniła i okazało się, że rzeczywiście ich pies zaginął w sobotę! Wszyscy - Pani Świętoń, mój weterynarz i ja - bardzośmy się ucieszyli (Pani Świętoń zna i trymuje tego psa od szczeniaka i bardzo go lubi), ale na pewno nie tak bardzo, jak jego właściciele!!! :multi: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='Kardusia']Tylko jak to się stało,że się pogubili i że musieli się szukać?:hmmmm:.[/quote]Tego póki co nie wiem - on mieszka w domku i chyba ktoś bramę otworzył - tak myślimy. Jak się dowiem dokładniej, to napiszę. W każdym razie morał jest taki, że warto trymować psy u dobrych fryzjerów!!! :roflt: Link to comment Share on other sites More sharing options...
zadziorny Posted November 6, 2006 Share Posted November 6, 2006 [quote name='niedzwiedzica']No,żabie poprawil sie nastrój i pozwoliła mi wkleić zdjecie Hesinego dziecięcia w wieku 7 miesięcy, czyli w pełnym rozkwicie okresu "terriera szafowego ":evil_lol::evil_lol: [IMG]http://img300.imageshack.us/img300/9134/hesinacrciaiiivt9.jpg[/IMG] [/quote] Jak możesz tak o niej mówić :shake: :mad:. Przecież sliczna z niej dziewczynka :loveu: :multi: i na pewno świetnie się zaprezentuje w Poznaniu :cool2: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts