APSA Posted August 24, 2009 Share Posted August 24, 2009 [quote name='Anza&Hacker']We Wrocławiu tylko ja mam taki wesoły duet ;) ...ale co do całej Polski to już się nie zgadza bo Eyt (brat miotowy Vi) mieszka z goldenką (plus borderem i posokowcem), więc jeszcze Nina z Warszawy ma duet pyrko-goldeni :cool3:[/quote] O, to już wiem, kogo regularnie widywałam na Polu Mokotowskim w drodze na uczelnię i z powrotem :lol: Szkoda, że skończyłam już studia, bo bym pewnie jeszcze pyrka poznała :p Puroplecak super, choć chyba trochę niepewny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted August 24, 2009 Author Share Posted August 24, 2009 Pyroplecak bardzo lubi być w swej roli :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted August 30, 2009 Author Share Posted August 30, 2009 Vi nie żyje! :placz: Została zatruta - jeździłam, dzwoniłam po weterynarzach, ale nie udało się uratować - została uśpiona podczas oddechów agonalnych - walczyła do ostatniej chwili - moja ukochana pyra... Jeszcze wczoraj biegała za piłką, bawiła się... Proszę wszystkich o zdjęcia jakiekolwiek mają - to będą moje ostatnie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 :-o Co? Biedna niunia :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shangri_la Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 :crazyeye: zobaczylam opis na gg i az mnie zatkalo..... naprawde bardzo mi przykro, wiem jak dlugo wyczekiwalas tego psa a tu takie cos.... :-( az niewiem co napisac.... pozdrowienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BBeta Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 Przykro mi, trzymaj się... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 Nawet nie wiem co napisać... podłość ludzka nie zna granic... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta_gp Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 cześć. Jeszcze nigdy się tu nie odzywałam, chociaz wpadam tutaj już od jakiegoś czasu. Nie mogę uwierzyć w to co napisałaś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alusia Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 BOŻE !!! aż mnie zatkało :crazyeye: ja podobnie jak koleżanka z posta wyżej nigdy nic tu nie pisałam ... Moje kondolencje , strasznie mi przykro :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kate_m. Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 Bardzo smutna wiadomość. [*] dla Vi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzior_ka Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 Jeszcze tutaj powtórzę to co na GG... początkowo nie mogłam uwierzyć w to co czytam... brak mi słów i nie wiem nawet co napisać, tak bardzo mi przykro.....;(;(;( wiedząć ile pracy, serca i przede wszystkim miłości w nią włożyłaś serce boli jeszcze bardziej.... [*] [*] [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asti Posted August 30, 2009 Share Posted August 30, 2009 Tak mi przykro :( Jeszcze wczoraj widziałam ją biegającą za piłeczką... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JIM Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Strasznie nam przykro..:-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rauni Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Anza, jest mi strasznie strasznie przykro i żal, z powodu tego co Was spotkało, cały czas o Was myślę i płaczę :placz:. Ciągle mam wrażenie, że się okaże, że to nieprawda... W piątek Anza z Vi były u mnie na seminarium z techniki skoku, mała się fajnie rozkręciła, zapowiadała się naprawdę świetnie, mała uśmiechnięta wiercipięta. W sobotę były na zawodach, robiliśmy zbiorowe pyrkowe zdjęcia...:-( :placz::placz::placz: ['] dla naszej małej siostrzyczki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewka i haker Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 jest mi strasznie przykro:( jestem w szoku W sobote jeszcze jej zdjecia robiłam... dla VI [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mudik Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Boże nie wierzę, po prostu się poryczałam, nie wiem co napisać!:placz::placz::placz::placz::placz: Vi [`[] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
APSA Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Ojej :( Niesprawiedliwy ten świat. Trzymaj się. ['] dla Vi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Strzasznie mi przykro! Trzymaj się! Vi [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BellaLab Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Bardzo mi przykro:-( ['] dla Vi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda&Bloom Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 szkoda psiaka :placz:, współczuję i żałuję że nie mogłam poznać osobiście wspaniałej Vi :-( Trzymaj się jakoś!! :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiunia Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Strasznie,ale to strasznie mi przykro...Moja sunia też odeszła z powodu zatrucia i wiem jak strasznie boli patrzenie na swojego ukochanego przyjaciela odchodzącego w takich okolicznościach...Płacz tyle ile Ci potrzeba i jak długo jest Ci to niezbędne...ja do tej pory nie mogę patrzeć na jej zdjęcia a minęły już ponad 2 miesiace:-( dla Vi(*) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szanti Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Anza, jest mi strasznie przykro...nie mogę uwierzyć w to co sie stało..:placz: Często śledziłam Twój wątek i z przyjemnoscią czytałam jak wspaniale rozwija sie Twoja kochana Pyra. Szkoda,że juz jej nie poznam. Bardzo, bardzo Ci wpółczuję ......:placz::placz::placz: Trzymaj się ! Dla Vi [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anza&Hacker Posted August 31, 2009 Author Share Posted August 31, 2009 [CENTER][COLOR=Red][B]!!!HACKER JEST ZATRUTY!!![/B] [/COLOR][/CENTER] Musze teraz się trzymać bo okazało się, że Hacker też się zatruł. Jedyne jego objawy to czarny kał (jest taki przy krwotokach w ukł. pokarmowym) i niemiły zapach z pyska (taki sam jak miała Vi przed śmiercią). Dwie kupy zrobił już normalne bez krwi jedną po drodze do weterynarza, drugą 5 godzin później jak wracaliśmy z gabinetu - tyle nam to wszystko zajęło. U weta na początku miał zmierzoną temperaturę (38-coś nie wiem ile dokładnie, za duży stres i zamieszanie) - na termometrze było trochę krwi i pobrane 3 probówki krwi do badań potem poszedł do innego pomieszczenia na kroplówkę pod którą spędził jakieś 2 godziny, a na koniec jej dostał jeszcze domięśniowo zastrzyk przeciwkrwotoczny jakiś. Poczekaliśmy jeszcze następnie chyba niecałe pół godziny (w tym czasie podeszliśmy na trawnik przed ambulatorium na szybkie wysikanie złotka) i były wyniki badań - są dobre. Nerki, wątroba w porządku, anemii nie ma. Jedyna rzecz, która nie była w normie to fibrynogen - czyli spadła krzepliwość krwi. Weterynarz ([FONT=Tahoma][SIZE=2]jako główny był Hildebrand Wojciech, a psa obsługiwała grupa praktykantów - jak to na klinikach[/SIZE][/FONT]) zaleci[FONT=Tahoma]ł podanie [/FONT]kolejnych zastrzyków - witaminy K, B12, antybiotyku z tego co rozumiałam. Dwa były domięśniowe, dwa zwykłe. Następna wizyta pojutrze jeżeli nic się nie będzie działo. Ja w domu mam po 3 tabletki dwa razy dziennie zaczynając od dzisiaj wieczora podawać VITACON. W książeczce miły praktykant wyraźnie napisał mi co piesek miał podane, więc mogę tutaj podać. Zastrzyki: Vitacon 3 ml i.m. Clanohepar 3 ml i.m. Dexafort 1 ml i.m. Betamox 2,9 ml s.c. Catosal 5 ml s.c. Kroplówka: 0,9 % NaCL + glukoza 5% 500 ml "Płyn do infuzji" - to było na butelce Teraz zostaje mi obserwować i czekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JIM Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Trzymamy kciuki za Hackera! Niech będzie silny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BBeta Posted August 31, 2009 Share Posted August 31, 2009 Też trzymam :kciuki: Ludzie są naprawde podli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.