Shania Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 dzisiaj, kończę palić i wyjeżdżam po chłopaka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Szerokiej drogi i powodzenia :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andegawenka Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Musi się udać. Trzymam kciuki, obyście nie mieli żadnych problemów. Powodzenia:sweetCyb::bye::Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Szerokiej drogi do nowego życia psiaczku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arktyka Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 wlasnie dostalam tel od Klaudi i przed chwilka od Shani, chlopak zapakowany w samochodzie jedzie do torunia, bardzo przestraszony ale jest grzeczny...no fakt dziabnol troszke nasza cioteczke Shanie ze strachu...bardzo boji sie gwaltownych ruchow...:(ale podobno krew sie mocno nie leje z cioteczki;) Ma swoja ksiazeczke, obrozke i smyczke...cioteczka klaudia zaopatrzyla chlopaka w tabletki na odrobaczenie, podobno na neutralnym gruncie chlopak nie jest zaczepny do innych psow wiec nie powinno byc tak zle z moimi tymczasowiczami...na razie chlopaka przetrzymam w mieszkaniu...bo fachowcy od centralnego w moim domku zawiedli na calej lini... za nim bedzie zrobiony kojec na gotowo, chlopak pomieszka przez jakis czas "w psim pokoju" w domku z nami.Musimy sie dobrze poznac, nauczyc zaufania....cioteczki trzymajcie kciuki za "nasza" Shanie bo czeka ja masa kilometrow do przejechania w ta i z powrotem...a jedzie na solo...wiec nie bedzie mial kto zagadywac by czasem cioteczka nie przysnela za kolkiem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczek007 Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 super robota ciotki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Trzymamy kciuki teraz juz bedzie dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
megi_winters Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 \no Laski!!!!!!!!!!!!!!jestem pod mega mega wrażeniem:))))))) tak się cieszę, ze aż wysciskałam moje psy z braku Bezimiennego pod ręka:))) Super robota i błagam dajcie znać co z karmą - ja spokojnie po wypłacie oprócz stałej deklaracji podeślę cos na karmę...czy do 28.10 wystarczy mu na razie to co sie uzbierało???Spłukana jestem teraz ale ale tak jak pisałam karmę ode mnie będzie miał - jeśli nie doślę to kase na karme wyślę, dobrze????????? matko jak sie cieszę:) on skradł moje serce:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 jestem na chwilę u mamy, więc mam dostęp do neta. Wczoraj jak Klaudia mi napisała, że psiaka ci z meliny oddadzą, to skakać do sufitu mi się chciało :) i dziś Shania zadzwoniła, że jedzie po psiaka - no normalnie beczeć mi się zachciało... o jeża jak się cieszę :) Ciekawe, czy szczenior tam jest, czy ma się dobrze - jeśli go na prawdę mają, to też będzie trzeba go uratować, ale to już drogą oficjalną, żeby mieli sądowny zakaz posiadania zwierząt. Wiem, że wczoraj było tu nerwowo na wątku - wszystkich zaangażowanych w tą sprawę ponosiły nerwy, ale skutkiem tych nerwów jest przynajmniej dzisiejsza radość, czyli kolejny uratowany psiak :) Wiem, że może padłu gorzkie słowa - jeśli ja kogoś uraziłam czymkolwiek- to oficjalnie PRZEPRASZAM. Ale wydaje mi się, że dobrze się stało - trochę nerwów nikomu jeszcze nie zaszkodziło, a w tym przypadku pomogło, bo się wszyscy wzięliśmy spieliśmy i w rezultacie psiak już od dzisiaj od nikogo nie oberwie, będzie miał jedzonko pod dostatkiem, będzie miał opiekę wet i nie będzie już nikomu służył jako poduszka treningowa lub "coś" na czym można swoje flustracje rozładować. megi_winters dzięki wielkie dobra kobieto za zadeklarowanie zakupu karmy. Póki co Akrtyka kupi jakąś i ja podeśle jej pieniążki z tych jednorazówek, a potem spokojnie możesz zakupić :) psiak na pewno będzie musiał być wykastrowany i wizyta u weta się przyda, nie wiadomo w jakim stanie ma zęby, itp... więc KASA BĘDZIE POTRZEBNA, więc kto chętny, można wpłacać - podam konto na pw. Brakuje nadal całości deklaracji stałych - ktoś się jeszcze zadeklaruje?? Zaraz podeśle nr konta do Odi, bo widziałam, że coś chce nam wpłacić - ślicznie dziękujemy :) dziękuję Shani za to, że zgodziła się podjechać do Pszczyny po psiaka i zabrać go ze sobą do Torunia - mamy prawie darmowy transport. Musimy pokryć koszt paliwa z Gliwic do Pszczyny, ale to już ustaliłam z ciocią Klaudus_ ,że bierzemy to na siebie. Klaudus_ dziękuję za to, że wyciągnęłaś tego psiaka, że pozwoliłaś nam działać i że mnie wczoraj wieczorem poinformowałaś o tym, że "właściciele" zgodzili się psa wydać. Wszystkim którzy trzymali kciuki za wczorajszą akcję - bardzo dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 [I]Chłopaczek pojechał w świat. Sprawdziliśmy u weta czy czasam nie leczono Go kiedyś na coś... Okazało się,że chłopak ma na imię Szarik (dodam,że wogóle na nie nie reaguje) i ostatni raz widział Go wet 8 lat temu. Ale dzięki odkopaniu tej informacji wiemy kiedy się urodził. Miły Pan doktor wpisał zaraz datę do książeczki. Dzisiaj miał sporo wrażeń. Ale generalnie lata życia w takim mieszkaniu zaszczuły chłopaka. Teraz trzymam kciuki,żeby Cioteczka dojechała z chłopakiem cała i zdrowa. Bo kilometrów sporo przed Nimi...[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 no proszę, nawet był kiedyś u weta... To zostawiamy imie Szarik? czy zmieniamy na jakieś inne? Klaudus_ a powiedz mi, widziałaś tego szczeniaka w tej melinie? jest tam na prawdę? czy tylko tak sobie wtedy palnęli Ci ludzie?? a, pw poszło do omi, a nie Odi - pomyliłam nick ;) chyba z nadmiaru wrażeń dzisiejszych. dziś szczęśliwy dzień - Psiak uratowany, rozmowy z nowym "opiekunem" przytuliska w moim mieście udane - wolontariat powstanie :) super :) Klaudus_ ja zaraz znikam z neta, bo muszę wracać do domu, ale zrób rozliczenie ile dzisiaj wydałaś na niego, to Ci podeśle z tych jednorazówek co mamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 [quote name='Akrum']no proszę, nawet był kiedyś u weta... To zostawiamy imie Szarik? czy zmieniamy na jakieś inne? [/QUOTE] Moim zdaniem Szarików jak mrówków ;) Może jakieś nowe ładne na dobry początek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 [I]Chłopak uciekł na stacji benzynowej!!!!!!!!!!!! Potrzebne osoby z miejscowości Kamienica!!!!!!!!! Znacie kogoś? Trzeba Go szukać!! Uciekł w las!![/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Jak to "uciekł"??? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arktyka Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 jak cioteczka Shania wysiadala sie zatankowac maly przeslizgnol jej sie przez drzwi i pobiegl w las.... pobiegla za nim....ale uciekl:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Dogomaniacy ze Śląska pilnie potrzebni! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Bardzo prosimy o pomoc, biedak znalazł się teraz w nieznanym miejscu, co tu robić...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Ta miejscowość Kamienica to chyba koło Częstochowy jest prawda?? Napisałam prośbę o pomoc na jednym z wątków, gdzie jest kilka cioteczek z Częstochowy, może w jakiś sposób pomogą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Kamienica Polska jest koło Częstochowy z tego co wiem.. to niedaleko. Ja jestem z Częstochowy. Kiedy to się stało? On jest jakis lękliwy i dlatego uciekł czy mu odwaliło?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Chyba jakieś pół godziny temu. On jest raczej lękliwy na pewno boi się gwałtownych ruchów. Dzisiaj jak zabierałyśmy go z Klaudus_ to na początku bał się, ale później jak zobaczył, że nie dzieje mu się krzywda to machał ogonkiem...Za chwilkę wrzucę aktualne zdjęcia chłopaka, może się przydadzą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Właśnie patrzałam dokładnie, są dwie Kamienice, Kamienica Polska jest na głównej trasie przed Poczesną to pewnie tam, 20km od Częstochowy. Cholera i co robic jak on poleciał w las? Mam tam znajomego, ale on nie za bardzo pro-zwierzęcy więc pewnie nic nie zdziała, niekumaty.. Ja nie mam za bardzo czasu tam jechać dzisiaj , jak na ta chwile nawet nie mam czym bo mama z autem u mechanika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Dawaj zdjęcie to wydrukuje chociaz pare ogloszen jakby ktos go zobaczyl, Kochane dzisiaj nie dam rady pojechac, ale moze jutro, nie obiecuje. Innych cioteczek z Częstochowy nie znam takich co by mogły odrazu pojechac, niewiele nas jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 [I]Błagam o pomoc... Ten pies nie może tam zostać sam... Błagam pomóżcie...[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mikoada Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 Proszę fotki, biedny chłopak, miał jechać po lepsze życie...:( [IMG]http://img242.imageshack.us/img242/7537/p1050347.jpg[/IMG] [IMG]http://img201.imageshack.us/img201/940/p1050327u.jpg[/IMG] [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/363/p1050331v.jpg[/IMG] [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/8601/p1050336q.jpg[/IMG] [IMG]http://img411.imageshack.us/img411/3006/p1050339f.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arktyka Posted October 16, 2010 Share Posted October 16, 2010 cholercia...biedny psiak:( on raczej kolo tej stacji siedziec nie bedzie...moze kierowac sie w strone domu...skad zostal zabrany... nie zdziwila bym sie jak by za pare dni pojawil sie w swojej miejscowosci...Klaudia pisala wczesnie ,ze psiak biegal w samopas...wiec jest szansa ze uniknie niebezpieczenstwa zwiazanego z potraceniem przez samochod...cioteczki miejcie oczy szeroko otwarte! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.