malizna78 Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 [quote name='wapiszon']Malizna78 możesz Kajkę zaadoptować. Dziewczyną odpadną koszty hotelikowania a Ty zapewnisz Kajce to co jest dla Niej najważniejsze - miłość i bezpieczeństwo.[/QUOTE] A Ty nie możesz? Ja zbiorę kasę na transport. ps Ale nie, no miłośc i bezpieczeństwo to już Kajka ma. Jest szczęsliwa i w dobrym stanie. Chyba nic więcej jej nie trzeba, to po co jej zmieniac miejsca. Quote
majku33krakow Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 [quote name='malizna78']A Ty nie możesz? Ja zbiorę kasę na transport. ps [B]Ale nie, no miłośc i bezpieczeństwo to już Kajka ma.[/B] Jest szczęsliwa i w dobrym stanie. Chyba nic więcej jej nie trzeba, to po co jej zmieniac miejsca.[/QUOTE] przydały by ci się banowane wakacje,dobrze robią na stres i na przeszkadzanie ludzią(człowiek się po urlopie zmienia),[B]odpuść już malizna 78[/B]! Quote
wapiszon Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 [quote name='malizna78']A Ty nie możesz? Ja zbiorę kasę na transport. ps Ale nie, no miłośc i bezpieczeństwo to już Kajka ma. Jest szczęsliwa i w dobrym stanie. Chyba nic więcej jej nie trzeba, to po co jej zmieniac miejsca.[/QUOTE] Widzisz,to jest Twój sposób. Doradzasz innym,wręcz mówisz co mają zrobić. A jak Tobie proponuję adopcję Kajki to odbijasz piłeczkę.Jeszce raz proponuję, zaadoptuj Kajkę. Ja opłacę dowóz Kajki do Ciebie. Patrząc na Twój nick domyślam się, że masz 34 lata ale mentalnie jesteś nastolatką. Czas dorosnąć dziewczynko;) Nikt w tej chwili nie mówi,że u Czarodziejki psy mają jak u Pana Boga za piecem. Ale trzeba patrzeć realnie. Dziewczyny nie mają pieniędzy na droższy hotel( płacisz na Kajkę ? - ja od razu mówię, że nie sponsoruję Jej). Kajka też nie jest adopcyjnym psem, gdyby była to już miałaby dom. Dotyczy to wszystkich psów u Czarodziejki. Znajdź domy dla tych psów lub pieniądze na ich opłacanie a wtedy psy zostaną odebrane od Czarodziejki. I przypominam Tobie, że jedynie Winter podjęła konkretne działania( zaopiekowała się Sako) i Fundacja sprawdziła sytuację w ,, hospicjum" i zaproponowała pomoc Czarodziejce( a w tym i psom). I żeby uprzedzić Twój atak - też w niczym nie pomogłam. Ale przynajmniej nie udzielam ,,mądrych " rad opiekunom psów, nie obrażam ludzi ( kocham zwierzęta ale również szanuję ludzi) , nie mieszam. I obiecuję , jak dasz Kajce kochający dom to opłacę transport do Ciebie . I dorzucę worek karmy na początek ;) PS. I możesz zacytować mój wpis na FB [COLOR=red]Ocelot i Anja2201 przepraszam za zaśmiecanie wątku [/COLOR] Quote
malizna78 Posted February 20, 2012 Posted February 20, 2012 [quote name='wapiszon']Widzisz,to jest Twój sposób. Doradzasz innym,wręcz mówisz co mają zrobić. A jak Tobie proponuję adopcję Kajki to odbijasz piłeczkę.Jeszce raz proponuję, zaadoptuj Kajkę. Ja opłacę dowóz Kajki do Ciebie. Patrząc na Twój nick domyślam się, że masz 34 lata ale mentalnie jesteś nastolatką. Czas dorosnąć dziewczynko;) Nikt w tej chwili nie mówi,że u Czarodziejki psy mają jak u Pana Boga za piecem. Ale trzeba patrzeć realnie. Dziewczyny nie mają pieniędzy na droższy hotel( płacisz na Kajkę ? - ja od razu mówię, że nie sponsoruję Jej). Kajka też nie jest adopcyjnym psem, gdyby była to już miałaby dom. Dotyczy to wszystkich psów u Czarodziejki. Znajdź domy dla tych psów lub pieniądze na ich opłacanie a wtedy psy zostaną odebrane od Czarodziejki. I przypominam Tobie, że jedynie Winter podjęła konkretne działania( zaopiekowała się Sako) i Fundacja sprawdziła sytuację w ,, hospicjum" i zaproponowała pomoc Czarodziejce( a w tym i psom). I żeby uprzedzić Twój atak - też w niczym nie pomogłam. Ale przynajmniej nie udzielam ,,mądrych " rad opiekunom psów, nie obrażam ludzi ( kocham zwierzęta ale również szanuję ludzi) , nie mieszam. I obiecuję , jak dasz Kajce kochający dom to opłacę transport do Ciebie . I dorzucę worek karmy na początek ;) PS. I możesz zacytować mój wpis na FB [COLOR=red]Ocelot i Anja2201 przepraszam za zaśmiecanie wątku [/COLOR][/QUOTE] A to sie pomyliłaś. Na FB nie mam konta. Moj nick jest związany z waga;) Mała więc nie jestem i słaba też nie. Mój sposób na pomoc jest taki, jaki zaproponowałam przedwczoraj chyba. Nie weszłam tu awanturowac się. Na Kajkę nie płacę, ale gdyby była przenisiona, owszem dołoże się. Też o tym pisałam, że razem z poszukiwaniem DT będziemy szukac darczyńców. Już były kroki podjęte. Okazuje się ze niepotrzebnie. Dla czarodziejki nie dołoże grosza. Ani też nie bedę szukała darczyńców na jej hotel. Zaadoptowalam juz 3 psy, więcej nie mogę. Tak, mam mieskzanie w bloku, więc nawet gdyby Kajke chciała nikt mi jej nie da. Ogrodu ani działki też nie mam. Chcesz dalej mi ja odtransportować? Nikogo tu nie obrażałam, pokaż jeśli się mylę. Nikogo też nie atakowałam. Jeśli ktokolwiek czuł się tu urazony, przepraszam, nie to było moim celem. Pytałam o zgodę na pomoc. Wczoraj ją otrzymałam, dziś się z niej wycofano. Przynajmniej tak zrozumiałm słowa ocelot. A przepraszać czarodziejki nie zamierzam i przez mysl mi to nie przeszło. Ot, tyle. Quote
epe Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 Malizno! Skoro Twój nick związany jest z wagą to martwię się o Ciebie! Zbyt dużo czasu spędzasz nieruchomo - biegasz jedynie po wątkach, na dodatek się nadmiernie ekscytując:cool3: Taki tryb życia może się przyczynić do wylewu! Skoro masz 3 psy, to biegaj raczej w realu z nimi - zapewniam, że z korzyścią dla nich i Ciebie!;) Tym swoim bieganiem po wątkach dużo nie pomożesz, a tylko swojemu zdrowiu szkodzisz:shake: Quote
ocelot Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 Bardzo proszę o spokój na tym wątku! Malizna chcesz pomóc Kajce? Pomagaj. Nie siej mi tu zamętu! Po raz kolejny dopuszczasz się nadinterpretacji moich słów, a to zaczyna mnie już mocno irytować, choć staram się być spokojna i opanawana. Nie przekręcaj kobieto zdań wyrwanych z kontekstu! Spytam się Ciebie tutaj ile razy byłaś u czarodziejki? Fundacja Bernardyn była. Quote
malizna78 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 (edited) [quote name='epe']Malizno! Skoro Twój nick związany jest z wagą to martwię się o Ciebie! Zbyt dużo czasu spędzasz nieruchomo - biegasz jedynie po wątkach, na dodatek się nadmiernie ekscytując:cool3: Taki tryb życia może się przyczynić do wylewu! Skoro masz 3 psy, to biegaj raczej w realu z nimi - zapewniam, że z korzyścią dla nich i Ciebie!;) Tym swoim bieganiem po wątkach dużo nie pomożesz, a tylko swojemu zdrowiu szkodzisz:shake:[/QUOTE]A widzisz epe. Inteligencja na bakier u ciebie. jakbyś dobrze czytała i troche myślała, to może byś na to wpadła. O moje zdrowie się więc nie martw. Podpowiem. Mam 2m wzrostu. Waga idealna. Ale tak sobie myślę, że taka zgryźliwość i wszechwiedza z kosmosu też może być objawem choroby. Edited February 21, 2012 by malizna78 Quote
Tymonka Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 [quote name='malizna78'] Jeśli ktokolwiek czuł się tu urazony, przepraszam, nie to było moim celem. Pytałam o zgodę na pomoc. Wczoraj ją otrzymałam, dziś się z niej wycofano. Przynajmniej tak zrozumiałm słowa ocelot. A przepraszać czarodziejki nie zamierzam i przez mysl mi to nie przeszło. Ot, tyle.[/QUOTE] A ja mam jedno , ostatnie pytanie , czemu wszelkie decyzje związane z Kajką konsultujesz z Ocelot która (Aniu to nie jest przeciw tobie ) ma tyle samo do powiedzenia o Kajce co ty czy wapiszon , z tego co pamiętam to ja zabrałam sunię ze schronu , to ja podpisałam umowę , więc chyba to ja za nią odpowiadam , ale może coś się w między czasie zmieniło , a ja nie wiem . Quote
Ania i Kajber Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ponieważ , na wątku są Cioteczki z Tomaszowa Mazowieckiego, pozwolę sobie zaspomować ( z góry przepraszam) i poprosić o pomoc w imieniu moich znajomych,który szukają pomocy dla dwójki dzikich psów z gminy Rokiciny, powiat Tomaszów Maz. Proszę zajrzyjcie na watek, założyciele jako nowicjuszę są załamani brakiem odzewu na ich prośby, wnoszone już wszędzie i w realu i wirtualnie:[/SIZE][/FONT] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/223457-Matka-i-syn-samotni-na-polu-grozi-im-smier%C4%87"][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#800080]http://www.dogomania.pl/threads/223457-Matka-i-syn-samotni-na-polu-grozi-im-smier%C4%87[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL] Quote
malizna78 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Anja2201']A ja mam jedno , ostatnie pytanie , czemu wszelkie decyzje związane z Kajką konsultujesz z Ocelot która (Aniu to nie jest przeciw tobie ) ma tyle samo do powiedzenia o Kajce co ty czy wapiszon , z tego co pamiętam to ja zabrałam sunię ze schronu , to ja podpisałam umowę , więc chyba to ja za nią odpowiadam , ale może coś się w między czasie zmieniło , a ja nie wiem .[/QUOTE] Anju, to znów przepraszam. Ocelot na wątku tu i na wątku hospicjum wyraża sie w taki sposób, ze przez myśl mi nie przeszło, że nie jest też władna wydawać decyzje. Zacytowałam wcześniej wypowiedź Ocelot. Chyba nie zaprzeczysz, że tak wyglada, jakby to ona była głownodowodzącą. Dlatego się zniechęciłam i zrobiło mi sie głupio. No nic. W takim razie od nowa. Mam rozumieć, że powoli mozemy szukać Kajce czegoś super. Z podkreśleniem na "powoli", bo gwałtu nie ma. Jeśli tak, to będziemy działać. Quote
Tymonka Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 [quote name='malizna78']Anju, to znów przepraszam. Ocelot na wątku tu i na wątku hospicjum wyraża sie w taki sposób, ze przez myśl mi nie przeszło, że nie jest też władna wydawać decyzje. Zacytowałam wcześniej wypowiedź Ocelot. Chyba nie zaprzeczysz, że tak wyglada, jakby to ona była głownodowodzącą. Dlatego się zniechęciłam i zrobiło mi sie głupio. No nic. W takim razie od nowa. Mam rozumieć, że powoli mozemy szukać Kajce czegoś super. Z podkreśleniem na "powoli", bo gwałtu nie ma. Jeśli tak, to będziemy działać.[/QUOTE] Tak , szukamy czegoś , ale nie boksu z którego będzie wychodziła na siku , bo to ma , jeśli mamy ją przenieść to musi być uzasadnione czyli , albo boksy ogrzewane , albo warunki domowe , ewentualnie boks z wychodzeniem na siku jeśli był by tańszy niż u Czarodziejki . Mam nadzieję , że się rozumiemy :) Quote
malizna78 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Anja2201']Tak , szukamy czegoś , ale nie boksu z którego będzie wychodziła na siku , bo to ma , jeśli mamy ją przenieść to musi być uzasadnione czyli , albo boksy ogrzewane , albo warunki domowe , ewentualnie boks z wychodzeniem na siku jeśli był by tańszy niż u Czarodziejki . Mam nadzieję , że się rozumiemy :)[/QUOTE]Dziękuję Anju. Mam już konkret. Szukamy w takim razie. Ale najpierw zapytam o miejsce u Ciebie;) To tak dla proformy, bo jest więcej psów do wzięcia. A Twoje miejsce jest chwalone. Quote
Tymonka Posted February 21, 2012 Author Posted February 21, 2012 [quote name='malizna78']Dziękuję Anju. Mam już konkret. Szukamy w takim razie. Ale najpierw zapytam o miejsce u Ciebie;) To tak dla proformy, bo jest więcej psów do wzięcia. A Twoje miejsce jest chwalone.[/QUOTE] U mnie nie ma miejsc , poza tym jak sobie to wyobrażasz ? Zabiorę swojego psa do siebie i wezmę za to pieniądze ?!? Chciałam tylko zaznaczyć ,że miejsca u mnie nikt jak do tej pory nie sprawdził ? Jaką macie pewność ,że jest ok? A może to mordownia ? Sporo psów u mnie odeszło , może wcale nie naturalnie ? Widzę , że na dogo nie mam mowy o nauczeniu się czegoś na przyszłość . Quote
ocelot Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 Ania Ci konkretnie odpowie, od miesięcy te deklaracje się zdezaktualizowały. Mniej więcej wplywa 1/4 ceny. Czyli koło 70 zł. Malizna również zapłaci te 230 brakujące? daje nam to 430 zł. Quote
Cantadorra Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='ocelot']Ania Ci konkretnie odpowie, od miesięcy te deklaracje się zdezaktualizowały. Mniej więcej wplywa 1/4 ceny. Czyli koło 70 zł. Malizna również zapłaci te 230 brakujące? daje nam to 430 zł.[/QUOTE] Poproszę o nr konta. Quote
malizna78 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='Cantadorra']Malizna rozumiem dopłaci różnicę w cenie :) Malizno, a słyszałaś o dobieraniu sobie podświadomym skojarzeń, określeń itp nas opisujących? Hmmm..... z czym kojarzy się malizna? Z czymś małym, maluczkim? Ile Kajka ma deklaracji?[/QUOTE]Przeoraszam, jaka róznice? Do hotelu u czarodziejki nawet gdybym spała na kasie, nie dołoże złotówki. Natomiast pisałam, że jeśli szukamy nowego miejsca, to i szukamy darczyńców. Wiem, że Kajce brakuje deklaracji. Dlatego wiem, że potrzeba wraz z nowym miejscem darczyńców. Podkreślam słowa "nowe miejsce" [quote name='Anja2201']U mnie nie ma miejsc , poza tym jak sobie to wyobrażasz ? Zabiorę swojego psa do siebie i wezmę za to pieniądze ?!? Chciałam tylko zaznaczyć ,że miejsca u mnie nikt jak do tej pory nie sprawdził ? Jaką macie pewność ,że jest ok? A może to mordownia ? Sporo psów u mnie odeszło , może wcale nie naturalnie ? Widzę , że na dogo nie mam mowy o nauczeniu się czegoś na przyszłość .[/QUOTE] Nie, nie myślałam o przeniesieniu Kajki do Ciebie. Myslałam o innym psie, być może psach. Skąd wiem? Na którymś z watków pytałam, czy znają to miejsce, już jakis czas temu. Znalazłam podpis i napis 3 miejsca wolne. Otrzymałam informacje, że miejsce sprawdzone. Ale na pewno byłoby sparwdzane równiez przed oddaniem. Dla Kajki myślałam o innym miejscu. Dzwoniłam tam, niestety. Ale się nie poddaję oczywiście. Quote
wapiszon Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 malizno, to ja proponuję dla Kajki PDT za 500 zł miesięcznie. W tej cenie : karma i jedna wizyta weta. No i jedna kawa dla Ciebie, jak będziesz przyjeżdżała sprawdzać jak Kajka się miewa ;) Quote
malizna78 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='wapiszon']malizno, to ja proponuję dla Kajki PDT za 500 zł miesięcznie. W tej cenie : karma i jedna wizyta weta. No i jedna kawa dla Ciebie, jak będziesz przyjeżdżała sprawdzać jak Kajka się miewa ;)[/QUOTE] Masz taki dom? Kiedy można go sprawdzić? Adres proszę i rekomendacje. Jesli się nada dom, będę szukać darczyńców. I wierzę, że znajdę. Ale kasa, to sprawa drugorzędna. Najpierw sprawdzony dom. Co do kawy to przykro mi (choć nie do końca). Ja nie będe przyjeżdzała sprawdzać, bo nie jestem prawnym opiekunem psa. Jesli już, kawa dla Anji. Quote
majku33krakow Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 ja mam chyba długu na kajkę 200zł,no i pod trzymuje deklaracje 50zł. Quote
wapiszon Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='malizna78']Masz taki dom? Kiedy można go sprawdzić? Adres proszę i rekomendacje. Jesli się nada dom, będę szukać darczyńców. I wierzę, że znajdę. Ale kasa, to sprawa drugorzędna. Najpierw sprawdzony dom. Co do kawy to przykro mi (choć nie do końca). Ja nie będe przyjeżdzała sprawdzać, bo nie jestem prawnym opiekunem psa. Jesli już, kawa dla Anji.[/QUOTE] Ten dom to u mnie Chodzież , ul. Żwirowa3. Rekomendacji nie mam, a sprawdzić można choćby od jutra. Quote
majku33krakow Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='majku33krakow']ja mam chyba długu na kajkę 200zł,no i pod trzymuje deklaracje 50zł.[/QUOTE] [B]jeśli ktoś nie płaci wo-gole to trzeba zapisać ich na czarne kwiatki deklarowiczów, to poważna sprawa. [/B] Quote
malizna78 Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='wapiszon']Ten dom to u mnie Chodzież , ul. Żwirowa3. Rekomendacji nie mam, a sprawdzić można choćby od jutra.[/QUOTE]Mowisz, że az tyle chcesz zarabiać na psiaku? Ok. Każdy ma swój sposób na życie. Może coś jednak utargujemy. A tymczasem popytam, czy Ciebie ktoś zna i poszukam osoby chetnej do przeprowadzenia wizyty. Skoro jednak nie masz żadnej rekomendacji, moze od razu napisz, jakie masz warunki i co oferujesz w tej dość mocno wygórowanej cenie. Które piętro, ile psów? Ogórd w cenie? Ile godzin nie ma Ciebie w domu. Ufam, że skoro taka cena to i warto zawracac sobie tym głowę. Jesli wszystko się uda, dom spełni kryteria, szukamy darczyńców. Quote
bric-a-brac Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 Jak głuchy z garbatym rozmowa... Dziewczyny, odpuśćcie... Niech każdy robi swoje na wątkach tych psów, którym realnie może pomóc... Sorry, tylko podczytuję, ale nie mogłam się nie odezwać widząc pewne posty... Quote
majku33krakow Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 [quote name='bric-a-brac']Jak głuchy z garbatym rozmowa... Dziewczyny, odpuśćcie... Niech każdy robi swoje na wątkach tych psów, którym realnie może pomóc... [B]Sorry, tylko podczytuję, ale nie mogłam się nie odezwać widząc pewne posty...[/B][/QUOTE] które posty i oco ci chodzi? Quote
wapiszon Posted February 21, 2012 Posted February 21, 2012 Dom parterowy, ogrzewanie podłogowe. Ogród 3000m2. Pies oczywiście w domu. Na tarasie psia kanapa, jest też buda na zewnątrz( niezamieszkana).Żywienie karmą odpowiednią dla psa( Kajka chyba choruje). Trzy spacery dziennie, praca z psem.W domu ktoś zawsze jest. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.