Ajula Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 [quote name='conceited'] 1. zadzwonie i powiem, ze zlapalam psa w Skórzewie, ktory mi sie pod domem placze od kilku dni i zapytam czy go moge przywiezc. 2. zawieziemy go gdzies w bezpieczne miejsce na terenie gminy i zadzwonimy do przytuliska, zeby przyjechali po psa. [/QUOTE] w porządku, to jest wg mnie właśnie przejęcie odpowiedzialności :) chodzi mi o to, że (o ile) pies zostanie złapany, schron w Dopiewie go nie przyjmie i my zostaniemy z nim na ulicy, już kiedyś przerabiałam taką sytuację, miałam tylko transportować psa, a zostaliśmy z nim dosłownie w nocy na ulicy :roll: problemem jest wytłumaczenie w jakimkolwiek schronie, dlaczego pies jest naćpany jak chcemy go przewieźć? - normalnie, samochodem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anwa11 Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 jest jeszcze schronisko w Swarzędzu i przytulisko Przyborówko k. Szamotuł - tylko pewnie na tej samej zasadzie to działa jak Dopiewo:( piesek musi być z terenu gminy. [quote name='conceited']Ajula - odpowiedzialnosci nie przejmie nikt. Niestety. Mozemy sprobowac ulokowac go w Dopiewie. Jak sie nie uda, wtedy mysle, ze ostatecznie Poznanski schron. Ja niestety nie zagwarantuje, ze go przyjma w Dopiewie. [U]Myslale, ze tak[/U] i na zrobienie tego widze dwie opcje (jak juz go zlapiemy): 1. zadzwonie i powiem, ze zlapalam psa w Skórzewie, ktory mi sie pod domem placze od kilku dni i zapytam czy go moge przywiezc. 2. zawieziemy go gdzies w bezpieczne miejsce na terenie gminy i zadzwonimy do przytuliska, zeby przyjechali po psa. Mysle, ze druga opcja bylaby bardziej prawdopodobna, a jak powiedza, ze za pozno i nie przyjada, to zapytam czy jak go zlapie (oczywiscie majac go juz zlapanego) to czy moge go sama przywiezc. Mysle, ze powinno sie udac, ale gwarancji nie dam. Jesli nie - pozostaje poznanski schron. Anwa11 pisala, ze straznicy zgodzili sie po niego przyjechac jak sie go zlapie. Problem jaki ja dostrzegam, to podawanie Sedalinu bo wtedy psa moze i zlapiemy, ale jak to wytlumaczyc w Dopiewie ze pies nieprzytomny? I jak chcecie go przewiezc?[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 [quote name='anwa11']jest jeszcze schronisko w Swarzędzu i przytulisko Przyborówko k. Szamotuł - tylko pewnie na tej samej zasadzie to działa jak Dopiewo:( piesek musi być z terenu gminy.[/QUOTE] Swarzędzkie schronisko jest w likwidacji, zresztą jakby miał trafić do Swarzędza, to lepiej niech żyje na ulicy :roll: w Przyborówku jest już kilkaset psów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Dokladnie Anwa11 - to dziala na tej samej zasadzie. Ajula - czyli plan przewozki psa zaklada jedynie przewiezienie spiacego psa... no to troche lipton... mialam nadzieje, ze jednak uda sie go zlapac "przytomnego". No nic, jak nie pojedziemy i nie sprobujemy, to sie nie dowiemy :) Jak nam sie nie uda go zlapac, to sprobujemy innym razem. Trzeba jednak sprobowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 [quote name='conceited'] No nic, jak nie pojedziemy i nie sprobujemy, to sie nie dowiemy :) [/QUOTE] spotkamy się dziś i na miejscu zorientujemy w sytuacji, porozmawiamy i postanowimy co robimy z tym fantem :) sedalin wezmę ze sobą - zobaczymy czyli co - o 19.00 przy chacie polskiej? mój tel. 692 421 691 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anwa11 Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 tak, o 19! [quote name='Ajula']spotkamy się dziś i na miejscu zorientujemy w sytuacji, porozmawiamy i postanowimy co robimy z tym fantem :) sedalin wezmę ze sobą - zobaczymy czyli co - o 19.00 przy chacie polskiej? mój tel. 692 421 691[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
What May NN Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Cały czas się zastanawiam jak przebiega akcja ratunkowa.. i trzymam kciuki (zła, że tylko tyle mogę zrobić)!:placz: Dajcie proszę znać jak psiutek.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Dogomanianki nie umieszczczajcie pieska w poznanskim schronisku,ono jest do granic bolu przepelnione.Slyszalam ,ze w Dopiewie pieski maja sie niezle.Swarzedz nie wchodzi w rachube. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 [quote name='What May NN']Cały czas się zastanawiam jak przebiega akcja ratunkowa.. i trzymam kciuki (zła, że tylko tyle mogę zrobić)!:placz: Dajcie proszę znać jak psiutek..[/QUOTE] żałuj, że Cię nie było :cool3: to jest dziewczynka - przepiękna, delikatna mała gwiazdeczka :loveu: nie wiem, jak to biedactwo sobie radziło samo na ulicy jest już bezpieczna - nie w schronie, ale w domu :) zobaczymy, jak będzie dalej ekipa ratunkowa składała się z 8 osób + pani Małgosia nie z dogo dzięki składam wszystkim za takie super współdziałanie :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 [IMG]http://lh5.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TH7Br82rkAI/AAAAAAABC-I/_cP-8daviJU/P8310018.JPG[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TH7Br9VsQ1I/AAAAAAABC-M/yeUu_pY7fXY/P8310019.JPG[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TH7BsAnrWWI/AAAAAAABC-Q/HAqBKdYpCdI/P8310021.JPG[/IMG] [IMG]http://lh5.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TH7BsOEqouI/AAAAAAABC-U/ma3eYOg8lx4/P8310022.JPG[/IMG] [IMG]http://lh6.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TH7BsOG3YrI/AAAAAAABC-Y/f7l07QYE-LM/P8310023.JPG[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_5XdhgrGVsTY/TH7BvZegHqI/AAAAAAABC-g/s47AAolJd6s/P8310024.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 nikt nie nie pisze? to ja zaczne od poczatku... na pomoc zjechaly sie o 19:00: Ajula, jej TZ Krzysztof, Gonia, Helga&Ares, Anwa11 i ja. Przyjechalysmy i psa nie bylo. Szukalismy godzine, rozeszlismy sie w cztery strony swiata, pytalismy wszystkich przechodniow i kazdy mowil, ze widzial psa rano, ale teraz to juz nie. Przygladala nam sie jednak jedna Pani mieszkajaca nieopodal i gdy podeszla, powiedziala, ze ona tego psa (w zasadzie ta sunie) dokarmia co wieczor o 22:00 i powinna przyjsc wieczorem na jedzenie. Powiedziala tez, ze chciala ja przygarnac, ale ona ucieka. Lekko zawiedzeni chcielismy odjezdzac, ale Ajula postanowila zapalic jeszcze jednego papierosa. Patrzymy...idzie:cool3: Dalsza akcja ratunkowa polegala na zasadzeniu sie na psa z jedzeniem i Sedalinem, poczekaniu az padnie, zlapaniu (nie obylo sie bez rozlewu krwi:diabloti:) i przetransportowaniu suni do domu Pani Gosi. Reasumujac, akcja trwala od 19:00 do 22:30:p Sunia nie tylko zostala zlapana, ale i ma staly domek, z ktorym jestesmy w kontakcie. Dzieki wszystkim obecnym i tym trzymajacym kciuki. Moze Gonia wstawi fotke z oblaskawienia nacpanej suni:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Ja pierdziele...tak dlugo pisalam, ze mnie wszyscy ubiegli !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 [quote name='conceited'] Moze Gonia wstawi fotke z oblaskawienia nacpanej suni:evil_lol:[/QUOTE] Gonia już zdjęcia wstawiła tak się cieszymy, że wszyscy naraz piszemy relację :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Nikt nie pisze o tym, że cała akcja nie powiodłaby się, gdyby nie heroizm Rodzynka! :diabloti: To jemu Sunia upuściła krwi. Nawet CBŚ nie powstydziłoby się takiej ekipy w swoich szeregach. Ponieważ Sunia już w domu, zbieramy jedynie na rozwalony płot:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 [quote name='Helga&Ares'] To jemu Sunia upuściła krwi. [/QUOTE] dzięki temu wiemy jaki ma rozstaw ząbków - jakby się zgubiła Krzysiek służy pomocą przy identyfikacji :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 O liniach papilarnych słyszałam, o skanach źrenic oczu też, ale żeby zaraz identyfikować przy pomocy okaleczonego fleszu??!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted September 1, 2010 Share Posted September 1, 2010 Cioteczki i wujaszku takiej akcji jeszcze nie widziałam, jesteście wspaniali!!!!!!!!!!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
What May NN Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 super :multi: strasznie się cieszę, że się Wam udało, no i sunia jest bezpieczna!! wielkie gratulacje dla Was za piękną akcję :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 Wczoraj niedoczytałam - co takiego się działo, że został rozwalony płot?:evil_lol: Jak tam Rodzynek? " Łapka " boli?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 plot musial zostawc lekko zdemontowany, bo jak w 7 osob zapedzilismy ja w zaulek za Chata Polska i zdawalo nam sie, ze sunia nie ma wyjscia, musi sie poddac, to ta bestia wsliznela sie miedzy plot a blaszana wiate i za nic nie szlo sie do niej dostac. Do akcji wkroczyc musial rodzynek, uzyc sily, zdemolowac plot i wyciagnac mala sila (przy czym zostal ranny, ale przezyl):evil_lol: fajnie, takie akcje znow motywuja do roboty...jak sie cos uda, to czlowiek dostaje "pozytywnego kopa" na dalsze dzialania:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
What May NN Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 sprytna bestia - dobrze, że w akcji uczestniczył Krzysiek :) a psiuta gdzie znalazła dom?? ktoś z okolicznych ma takie dobre serducho? czy ciotki zadziałały i znalazły?? naprawdę bardzo się cieszę, ten psiak mi spokoju nie dawał od dłuższego czasu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 wow ale akcja :klacz: widzę, że tu sporo osób z Poznania - chcę wziąć z poznańskiego schroniska tą sunię: [url]http://www.dogomania.pl/threads/192055-SZNUPCIA-MINI-potrzebny-DT-DS-albo-transport-z-Poznania-na-%C5%9Al%C4%85sk[/url] poszukuję transportu z Poznania na Górny Śląsk no i kogoś kto by ją wyciągnął ze schroniska :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 [quote name='malawaszka'] poszukuję transportu z Poznania na Górny Śląsk no i kogoś kto by ją wyciągnął ze schroniska :modla:[/QUOTE] Na Górny Śląsk to konkretnie gdzie? Wyciągnąć ze schroniska to nie problem, mamy już doświadczenie:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
conceited Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 [quote name='What May NN']sprytna bestia - dobrze, że w akcji uczestniczył Krzysiek :) a psiuta gdzie znalazła dom?? ktoś z okolicznych ma takie dobre serducho? czy ciotki zadziałały i znalazły?? naprawdę bardzo się cieszę, ten psiak mi spokoju nie dawał od dłuższego czasu![/QUOTE] ta Pani co ja dokarmiala wieczorami:loveu: ma ktos info jak sie sprawy potoczyly jak mala sie obudzila? Gonia? Ajula? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 2, 2010 Share Posted September 2, 2010 [quote name='KateBono']Na Górny Śląsk to konkretnie gdzie? Wyciągnąć ze schroniska to nie problem, mamy już doświadczenie:evil_lol:[/QUOTE] okolice Katowic/Częstochowy - no gdziekolwiek byle na południe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.