wiq Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 ideologicznie obstaje za barfem, praktycznie za tym, co psu sluzy;) dlatego daje innym wlascicielom duze pole do popisu w doborze wlasciwego zywienia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 Mi jest trochę dziwnie się tu wypowiadać. Bo psy ogólnie karmi moja mama ;P Pieski jedzą suchą karmę i jedzonko z puszki Pedigree i Rokusa - lubią. I jeszcze bardzo lubią Kiticat'a xD Czasami zjadają mojemu kotu dlatego kot ma miseczkę na blacie gdzie pieski nie wejdą xD A tak ogólnie to też zwykłe rzeczy. Moja mama raz im jajecznicę zrobiła. Oskar pewnego dnia ukradł gruszkę z koszyczka i zjadł. xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 A właśnie. WIQ, możesz mi powiedzieć co powinien jeść pies żeby schudł? No bo moja Kropka (ta po lewej w moim avatarze) taka trochę grubiutka jest. Możliwe też dlatego że ona nie chce się bawić z innymi psami i nie spala. Tylko biega za kijem czy piłką ale od tego nie schudnie. Jak jesteśmy na działce to wtedy biega no ale na dzialkę zimą nie jeździmy a w inne pory roku tylko w weekendy. Pieski chodzą na spacery cztery-pięć razy dziennie po min. pół godziny... To co? Możesz mnie trochę olśnić? :) :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 [quote name='aneta_w']A właśnie. WIQ, możesz mi powiedzieć co powinien jeść pies żeby schudł? No bo moja Kropka (ta po lewej w moim avatarze) taka trochę grubiutka jest.[/quote] Ja nie jestem wiq, ale też chyba mogę napisać :-) Żeby pies schudł - oczywiście są karmy "light", ale moim zdaniem, żeby pies (i człowiek też ;-) ) mógł schudnąć, to najlepiej żeby jadł po prostu MNIEJ :-) Mniejsze porcje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 [LEFT]A własciwie tyle samo tylko częściej a mniejsze porcje... [/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiq Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 otoz to:) obciac zarcie trzeba, nawet sporo, nie dawac przekasek zadnych, do karmy mozna dodawac otreby polecam ksiazke ''pies z nadwaga'':) p.s. Marta, glaski dla mojej imienniczki:p:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 Wiecie... gdybym JA karmiła psy to wyglądałyby normalnie. Ale karmi je moja mama xD No i rozumiecie... to są takie pieseczki mamusi. Pies to taki gruby nie jest bo on wie ile ma zjeść. Natomiast sunia jest po sterylizacji i ona potrafi zjeść dużo. Ja i tata mówimy mojej mamie żeby dawała mniej... no ale mama mówi "przecież ona dużo nie dostaje" - no i mi tu ręce opadają! Więc najlepszym sposobem byłaby jakaś właśnie karma odchudzająca :) Więc baaaardzo Wam dziękuję :*:*:*:* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 U mnie tez tak jest...jak sie mama pyta czy dalam dzis psu jesc i powiem ze nie to ona daje za 3 psy...a jak powiem, ze dalam to mowi ze malo i tez pcha ile wlezie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 [quote name='aneta_w']Pies to taki gruby nie jest bo on wie ile ma zjeść. Natomiast sunia jest po sterylizacji i ona potrafi zjeść dużo. Ja i tata mówimy mojej mamie żeby dawała mniej... no ale mama mówi "przecież ona dużo nie dostaje" - [/quote] Proponuję przeprowadzić test żeberek: [FONT=Arial][COLOR=#663333][SIZE=-1][COLOR=#666633]"Stajemy z tyłu psa, mając go przed sobą. Kładziemy ręce na żebrach (bokach klatki piersiowej psa) otwartą dłonią, lekko dotykając. Jeżeli pies ma obfite futro, musimy trochę bardziej ręce przycisnąć. Nie dotykamy jednak samymi palcami, tylko otwarta dłonią. Oceniamy stan żeber. Jeżeli żebra są od razu łatwo wyczuwalne i tuż pod skórą, to pies jest za chudy. Stan idealny jest wtedy, kiedy żebra są pokryte CIENKĄ warstwą tłuszczu (czujemy lekkie pokrycie żeber, żebra łatwo wyczuwalne). Jeżeli żebra są ledwo wyczuwalne, dopiero po większym przyciśnięciu ręką, to pies jest za gruby. Jeżeli mówimy "Jakie żebra? Ten pies nie ma żeber", to pies jest strasznie otyły. " [COLOR=Black]Może uda Ci się zapoznać mamę z tym testem i jego wynikami? Bardzo wiele ludzi spotykanych na spacerach ma za grube psy. Niestety większość tego nie widzi. Wika po sterylce też ma apetyt jak smok :-) Gdybym dawała jej tyle ile chce, bylaby pewnie szersza niz dłuższa. [/COLOR][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/FONT] [quote]Więc najlepszym sposobem byłaby jakaś właśnie karma odchudzająca[/quote] Te karmy które opisałaś nie są na pewno odchudzające, a na pewno nie są zdrowe dla psa. To taki psi mc donalds. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Squ Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 Szczerze powiedziawszy to ja mam lekką obsesję na punkcie linii mojej suki :roll: Wiecznie wydaje mi się, że jest za gruba, a wet ostatnio jak ją macał ;) żeby sprawdzić czy faktycznie jest gruba (sama go o to prosiłam :eviltong:) to powiedział, że wg niego jest nawet trochę za chuda :roll: A widoku zapasionych psów nie trafię poprostu. W sumie to żal mi ich :-( aneta_w nie karm psa ani kota karmami typu pedigree czy kitekat. Proszeee Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiq Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 no to witam w klubie:lol: tylko ja mam powody do zmartwien;) wlasnie zauwazlam, ze przytyly:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted December 8, 2006 Share Posted December 8, 2006 Dobrze :) Zapoznam mame z testem i wogule ;] Bardzo dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted December 8, 2006 Share Posted December 8, 2006 [quote name='Squ'] aneta_w nie karm psa ani kota karmami typu pedigree czy kitekat. Proszeee[/quote] Wiem... one działają jak...eee... narkotyk? Uzależniają - podobno. I trafny opis to "psi mc donald" :) Dzięki jeszcze raz xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Squ Posted December 8, 2006 Share Posted December 8, 2006 [quote name='aneta_w']Wiem... one działają jak...eee... narkotyk? Uzależniają - podobno. I trafny opis to "psi mc donald" :) Dzięki jeszcze raz xD[/quote] To syf a nie jedzenie :shake: Jeśli już karmić suchym to przynajmniej czymś dobrym. U mnie następny worek to będzie Orijen. Według mnie to najlepsza karma dostępna na rynku. Jedyny mankament to brak różnych wersji smakowych :puppydog: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted December 8, 2006 Share Posted December 8, 2006 A co?Twój pies Squ, nie lubi w kółko jeść to samo?Raz posól.raz opsłodz i będziesz mieć dodatkowe smaki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Squ Posted December 9, 2006 Share Posted December 9, 2006 [quote name='justys95']A co?Twój pies Squ, nie lubi w kółko jeść to samo?Raz posól.raz opsłodz i będziesz mieć dodatkowe smaki :)[/quote] Mogłabyś wyjaśnić o co Ci chodzi?:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted December 9, 2006 Share Posted December 9, 2006 O to że jak masz bezsmakowe to sama możesz zrobić smak xD -- przepraszam że się wcięłam -- He he xD Właśnie powiedziałam mamie że pedigree itp. to szajs i wogule. A moja mama "wiem! Dlatego im tego nie daje" xD Tu mnie zaskoczyła. Zajrzałam do szafki... i faktycznie. Nie ma pedigree ani chappi tylko ROKUS. To możecie mnie jeszcze raz olśnić bo ja takie mało pojmujące dziecko jestem xD Co jest najlepsze i najzdrowsze dla psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted December 9, 2006 Share Posted December 9, 2006 domowe żarcie, najlepie by było jak by się samemu drób hodowało etc ;0 Domowe to jest gotowane, ryż, mięcho , ważywa . Surowizna też raczej nie szkodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted December 9, 2006 Share Posted December 9, 2006 [quote name='Squ']Mogłabyś wyjaśnić o co Ci chodzi?:cool1:[/quote] A...bo ja tak dziwnie pisze, że nikt doczytać sie niemoże...:nonono2:...chodziło mi o to, że jak posłodzisz psu karme to będzie mieć inny smak, jak posolisz to jeszcze inny i już będziesz miec trzy różne smaki karmy...to taki kawał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted December 9, 2006 Share Posted December 9, 2006 Nie martw sie. Ja zrozumiałam. Pośmieję się specjalnie żeby Cię pocieszyć :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted December 10, 2006 Share Posted December 10, 2006 [quote name='aneta_w']Nie martw sie. Ja zrozumiałam. Pośmieję się specjalnie żeby Cię pocieszyć :D[/QUOTE] Dzięęki...no to jest nas dwie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest aneta_w Posted December 10, 2006 Share Posted December 10, 2006 I wszystko jasne :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bewarka Posted December 10, 2006 Share Posted December 10, 2006 [quote name='aneta_w']I wszystko jasne :D[/QUOTE] ...jak zawsze :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted January 6, 2007 Share Posted January 6, 2007 Posłodzić? Ale psy inaczej "czują" smaki niż my ludzie. Podobno pies nie czuje smaku czekolady. No i nie zwracają ąz takiej uwagi na smaki tzn albo coś pies je albo nie. A czy to dobre (tzn jedzonko) czy nie osądza częściej węchem (dopiero gdy coś nie ma zapachu lub jest to nieznany zapach to prubuje). Nie wiem jak to jest dokładnie. Ja swoim kundelkom podaję suchą karmę Royal'a i nie widzę by potrzebowały innego smaku. No ale muszę dodać że jeden uwielbia nawet cytrynę, pieprz, okropnie cuchnące zioła do płukania gardła, itp. :mad: Więc jak ktoś dokładnie wie to niech mi wytłumaczy jak to jest z tym psim smakiem. Bo ja słyszałam, że nie czują "słodkiego" smaku czekolady (jakoś tą nieszczęsną czekoladę pamiętam). ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted January 7, 2007 Share Posted January 7, 2007 Przede wszystkim psy mają doskonały węch. A zmysł węchu jest ze zmysłem smaku doskonale powiązany. Na pewno nie czują smaków dokładnie tak jak ludzie, myślę że odbierają smaki inaczej, ale odbierają. Czasem obserwuje się, jak pies po polizaniu nowego pokarmu oblizuje nos językiem, żeby lepiej poczuć smak. Są też eksperymenty potwierdzające, że samym językiem pies rozróżnia dość szczegółowo różne rodzaje jedzenia. Czekolada jest dla psa szkodliwa. A co do rozmaitości smaków... no ale chyba fajnie i frajda dla psa, kiedy jedzenie każdego dnia inaczej wygląda, pachnie i smakuje, inny ma kształt i konsystencję, no nie? :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.