Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11362zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Posted

Smutne zdjęcie

 

ae1980f05f71.jpg

 

Wrzuciłam pare ogłoszeń na Warszawe dla podwórkowcow i lazienkowej koteczki, ale przydalyby sie też na inne miasta.

 

http://alegratka.pl/ogloszenie/kto-pomoze-moim-kotkom-26944719.html

 

http://alegratka.pl/ogloszenie/mala-tygrynia-agatka-26945845.html

 

Warto ogłaszać na różne miasta, w których można zorganizować wizytę PA i transport. Kociaki z Kielc, ktorym tez pomagam, znajdują domy w Warszawie, Krakowie, Katowicach, i też nie jest łatwo znaleźć dobry dom, niektóre siedzą w DT od lipca.

Posted

Smutne zdjęcie

 

ae1980f05f71.jpg

 

Wrzuciłam pare ogłoszeń na Warszawe dla podwórkowcow i lazienkowej koteczki, ale przydalyby sie też na inne miasta.

 

http://alegratka.pl/ogloszenie/kto-pomoze-moim-kotkom-26944719.html

 

http://alegratka.pl/ogloszenie/mala-tygrynia-agatka-26945845.html

 

Warto ogłaszać na różne miasta, w których można zorganizować wizytę PA i transport. Kociaki z Kielc, ktorym tez pomagam, znajdują domy w Warszawie, Krakowie, Katowicach, i też nie jest łatwo znaleźć dobry dom, niektóre siedzą w DT od lipca.

Dziekuje za ogloszenia....:)

Postaram sie dzisiaj zrobic na Rzeszow.

Na nic nie mam czasu......

Na smietnik znowu ktos wyrzucil  kociaki.

Kilka dni temu.Wczoraj widzialam trikolorke,malutka,moze ok.2 miesiecy,z zaciekawieniem biedactwo [patrzylo na mnie,jednak jak podeszlam blizej uciekla.Szkoda,ze nie mam lapaka.Mysle,ze czekala na jedzonko,ktore wieczorem zanosze kotkom.

Chyba ktos wie ,ze pomagam zwierzakom,bo tylko kolo smietnika mojego bloku sa wyrzucane koty.

Posted

Niektorzy łapią do transporterka.

Dora, bierz pod uwagę, że miałaś kontakt z pp. Jak cos zlapiesz, musisz od razu zaszczepić, nie kiedys poźniej, tylko od razu, i to tez nie gwarantuje, ze kociak nie zachoruje.

Posted

Niektorzy łapią do transporterka.

Dora, bierz pod uwagę, że miałaś kontakt z pp. Jak cos zlapiesz, musisz od razu zaszczepić, nie kiedys poźniej, tylko od razu, i to tez nie gwarantuje, ze kociak nie zachoruje.

A , niektorzy moze sa sprytniejsi.

Wiem,ze trzeba szczepic,odrobaczac,odpchlac...karmic....jezdzic do weta...wiem

tylko jest jedno pytanie jak pomagac nie majac pieniedzy,tylko same dlugi.......

nie wiem tez czy lecznica przyjmie mi jeszcze jakiegos kotka,jak ciagle jakiegos umieszczam,a nie daje  zadnej zlotowki

w tym roku jest bardzo duzo wyrzucanych kotow,to po prostu juz plaga,w zadnym roku tak nie bylo.

Ale jak uda sie zlapac ta malutka,/a jest jeszcze jeden ok.4 miesieczny,sliczny,grafitowy kotek/ to oczywiscie majac nauczke od razu zaszczepie.

Posted

Nie mozesz dawac malutkich kociaków do lecznicy, w ktorej są kociaki z panleukopenią! Wiadomo juz, jaka tam sytuacja? Ile kociaków zachorowało?

Znalazłam Twoj post, z ktorego wynika, ze 23 wrzesnia rano zawiozlas do lecznicy maluchy z patologii, a po poludniu chorego kociaka od staruszki, więc mysle, ze nie od Ciebie złapały pp, tylko pozniej.

Lepiej już dokarmiac na śmietniku niz od razu narazić na pp. Szczepienie tak natychmiast i z automatu nie chroni przed chorobą, a pierwsze dni po szczepieniu to spadek odpornosci.

Posted

Czy moze ktos pomoc "moim" kociakom?

Do wykarmienia mam stado,jest mi ciezko.

Ostanio pomogly sharka

anetek100

andegawenka

bardzo im dziekuje za pomoc....:)trudno to nawet wyrazic w slowach,zawsze o Was mysle dziewczyny jak wkladam do misek zyrko dla biedaczynkow.

Czy ktos jeszcze jest w stanie pomoc?

Oczywiscie jeszcze ludka,z ktora jestem w kontakcie,i ktora robi mnostwo ogloszen ,i niektore wyroznione.

Za to rowniez jej dziekuje... :)

Czasami potrzebuje nawet zyczliwosci drugiego czlowieka wrazliwego na krzywde zwierzakow,bo patrzac na to wszystko naprawde mozna sie zalamac.

  • Upvote 1
Posted

Wczoraj zawiozlam na szczepienia 4 maluchy od tej starszej pani.

Maja takie pekate brzuszki:(

wetka mowila,ze przekarmione gotowanymi ziemniakami mowilam tej pani,zeby nie dawala ziemniakow,ze zwierzki nie trawia,ale to starsza osoba,nie rozumie,mysli,ze robi dobrze.

Tak garna do ciepla,drzemaly w kontenerkach,a pozniej musialam je wypuscic na taka zimnice:(

Posted

 

Odnawiam ogłoszenia kotków co tydzień, również wyróżniam - nie ma odzewu ... cóż zrobić zmeczony.gif

 

http://olx.pl/oferta/trzy-kotki-do-adopcji-sliczne-maluszki-CID103-IDbECSJ.html

Statystyki:
  Wyświetleń: 559
Tel: 22
GG: 0
Skype: 0
Obserwuje: 3
 

 

 

http://olx.pl/oferta/male-tygryski-marza-o-domach-CID103-IDbiFa7.html

Statystyki:
  Wyświetleń: 1580
Tel: 193
GG: 0
Skype: 0
Obserwuje: 6

 

 

Dziekuje Ci Lucynko za ogloszenia.... :)

Kotki znajduja domy,pojechal przeciez do W-wy burasek i trikolorka.

Jutro jedzie kocurek i byc moze /ludka zrobi dzisiaj wizyte pa/ koteczka

Problem tylko w tym,ze to ogromne koszty:karmienie tych kotkow,szczepienia,transport do weta,za ktory musze palacic,odrobaczanie,odpchlanie.

Dlatego ciagle prosze o pomoc.

i po tylu latach pomagania wiem,ze konca nie bedzie:(

Wczoraj zlapalam przemarznieta malutka 2 miesieczna koteczke.

Kolejny kociak ,ktoremu trzeba pomoc.

Potrzebuje rowniez pomocy kobieta,o ktorej wczesniej psialam.

Mam zdjecia,tylko nie mam czasu wstawic.

Ogladajac tez zdjecia :(....wiadomo trzeba pomoc.

Sa tam 4 szczeniaczki,trzy czarne ,jeden bialy.

Kotow karmie codziennie ok.25.

Kot je prawie tyle co psiak.Wczoraj nie nakarmilam wszystkich,i z dzialki odeszlam z placzem.

Posted

Wiem Dorka, pieniążki to wielki problem. Nie wiem co Ci poradzić, kotki będą rozmnażały się bez końca i zapewne będzie ich coraz więcej. Realnie tak to wygląda, jedne odejdą inne przyjdą.

Pisałam o tych wyróżnieniach, ponieważ każdego miesiąca wydaję pewną kwotę. Postaram się pomóc troszkę z karmą, sama nie wiem co lepsze - wyróżnienia czy karma. Kotki wolno żyjące to "niekończąca się historia" :(

Posted

wysłałam kilka puszek dla kotków, jeśli i Madie coś pośle, to Lucyna mogłaby przeznaczyć kaskę na wyróżnienia, żeby kotki nie zasiedziały się u wetów, tam ogromne koszty rosną. Z mojego bazarku będzie ok 300 zł, to pewnie na spłatę długu w lecznicy, Dora - mam słać pieniądze z bazarku do wetów czy do Ciebie? Aktualne rozliczenia i kotki szukające domu  są w pierwszym poście? Ja mam niesamowicie kiepską pamięć do kotów, psy jakoś od razu zapamiętuję... No ale sama mam pierwszego kota w życiu dopiero od niedawna... jak go przygarnełam to o kotach nie wiedziałam dosłownie nic... 

Posted

Wiem Dorka, pieniążki to wielki problem. Nie wiem co Ci poradzić, kotki będą rozmnażały się bez końca i zapewne będzie ich coraz więcej. Realnie tak to wygląda, jedne odejdą inne przyjdą.

Pisałam o tych wyróżnieniach, ponieważ każdego miesiąca wydaję pewną kwotę. Postaram się pomóc troszkę z karmą, sama nie wiem co lepsze - wyróżnienia czy karma. Kotki wolno żyjące to "niekończąca się historia" :(

Dziekuje Lucynko:)

moze lepiej karma,my z ludka robimy ogloszenia

ludka niektore wyroznia

a karmy bardzo potrzebuje,bo nakarmic takie stado to nielada wyczyn.

Kotki,ktore byly na tymczasie dwa,jada  dzisiaj  do ds  do W-wy.

Dlugo szukalam domow,w koncu sie udalo:)

zlapalam na smietniku /udalo sie do kontenerka zlapac biedactwo/ malutka trikolorke.

I chyba ta malutka tez dzisiaj pojedzie do ds.

Takze duzo dobrego sie dzieje,tylko,ze to wszystko pomalutku,bo nie sposob pomoc wszystkim od razu.

Ludka wczoraj zrobila wizyte pa,bardzo jej dziekuje:)  domek w porzadku,kocinka jedzie.

Posted

wysłałam kilka puszek dla kotków, jeśli i Madie coś pośle, to Lucyna mogłaby przeznaczyć kaskę na wyróżnienia, żeby kotki nie zasiedziały się u wetów, tam ogromne koszty rosną. Z mojego bazarku będzie ok 300 zł, to pewnie na spłatę długu w lecznicy, Dora - mam słać pieniądze z bazarku do wetów czy do Ciebie? Aktualne rozliczenia i kotki szukające domu  są w pierwszym poście? Ja mam niesamowicie kiepską pamięć do kotów, psy jakoś od razu zapamiętuję... No ale sama mam pierwszego kota w życiu dopiero od niedawna... jak go przygarnełam to o kotach nie wiedziałam dosłownie nic... 

Dziekuje sharka:) robisz duzo dobrego dla tych biedadkow:)

Bardzo Ci dziekuje za bazarek,300zl.......tak sie ciesze:)

oczywiscie pieniazki do wetow,mysle,ze pomalu uda sie dlug splacic

jestem tez na miau,tam fundusz immu...zgodzil sie zaplacic za szczepienia 7 kotkow,bardzo im za to dziekuje:) to kwota 210zl

zostaje tylko odrobaczanie,odpchlanie,leczenie i pobyt.......

teraz jest  w lecznicy  tylko jeden kocurek

dlug jest za pobyt tri i maluszka,za leczenie kotka,ktory nie przezyl,i za tego ,ktory jest tam teraz.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...