sue Posted July 24, 2018 Posted July 24, 2018 18 godzin temu, Baltimoore napisał: Sue, masz może więcej zdjęć tej rudo-białej koteczki? Zrobiłabym ogłoszenie. Nie mam na razie internetu w domu, w piątek postaram się wrzucić. Zośka w porządku, strasznie ciekawska z niej koteczka. Ewidentnie nie do domu z dziećmi, bo nie lubi spoufalania się - jej ulubionym zajęciem jest przyglądanie się temu, co się robi, chodzi za nogami jak pies, pomiaukuje, natomiast mizianki i inne takie tylko toleruje. Kotów przy pierwszym kontakcie nie znosi, wrzeszczy, później jednak zaciekawiona podchodzi i obserwuje. Psa tak samo, już się zaprzyjaźniła z moją suczką. Mam jeszcze drugą - ktoś ją bezceremonialnie wyrzucił z samochodu. Nie mogłam przejść obojętnie. Przeciwieństwo Zośki, kocha człowieka, nieustannie się mizia i robi ósemki pod nogami. Niestety jest całkowicie bura, choć urocza, uwielbiam takie koty. Udało mi się ją wysterylizować, w poniedziałek zdjęcie szwów i również może iść do nowego domku, jeśli takowy by się pojawił. Słowem ciekawie jest z panienkami ;) Najgorzej moje koty, bo denerwują się i schodzą im z drogi, no ale te małe nie opuszczają domu, a moje wychodzą więc jakoś dajemy radę. 1 Quote
Baltimoore Posted July 24, 2018 Posted July 24, 2018 Ok Sue :) A może mmsem możesz mi wysłać? Wysłać Ci na PW nr telefonu? Quote
Baltimoore Posted July 24, 2018 Posted July 24, 2018 19 godzin temu, Murka napisał: Dzisiaj dzięki Dorze i Krystynie została uratowana sunia, którą TZ zawiózł do kliniki całodobowej do Lublina (właśnie przed chwilą wrócił). Sunia dostała robocze imię Dystrofia (na szybko coś trzeba było wpisać w kartę). Dysia to szkielet obciągnięty skórą, chuda koszmarnie... ruszać się nie bardzo może z osłabienia. Zapchlona jest strasznie. Prawdopodobnie ma ropomacicze (ropa leci z dróg rodnych). Na razie dali jej kroplówkę, jutro będzie wiadomo nieco więcej. Sunia ma apetyt, pije wodę (w ogromnych ilościach), mamy nadzieję, że uda się ją uratować. Będzie musiała na pewno co najmniej parę dni pobyć w klinice. Tak naprawdę, to sunia uratowana dzięki Tobie, Twojemu TZ, Dorze i Krystynie :) Dziewczyny bez samochodu są w takich sytuacjach bezradne :( Dora płakała z bezsilności dzwoniąc do mnie :( Gdyby nie Wy.... Twój TZ jest najwspanialszy na świecie :) Że ją prawie w nocy wiózł do Lublina i dzięki temu sunia ma szansę. Pieniądze na leczenie znajdziemy. Teraz mocne kciuki żeby Dysia dała radę !!! 2 Quote
sue Posted July 24, 2018 Posted July 24, 2018 To nic nie da, zdjęcia z tele są takiej jakosci jak te które wrzucałam. Muszę z aparatu. No i tę drugą też pofocę ale na razie chodzi w kaftaniku. Quote
Baltimoore Posted July 24, 2018 Posted July 24, 2018 I jeszcze wieści z DT czekoladowego i rudego malucha łazienkowych na początku przez Dorę. Teraz mają na imię Astor i Rufus. Astor miał 2 wizyty u profesora okulisty, udało się uratować oczko przed amputacją, może nawet będzie cokolwiek na nie widział. Dzielny Astor był wczoraj na 2 wizytach w różnych częściach Wrocławia. Dalej obydwaj mają krople do oczu, ale od dzisiaj są bez antybiotyków. Kociakami bardzo dobrze opiekują się rezydenci- wyliżą, prztulą, dopilnują :) Pani która oferowała im awaryjny DT jest cudowna i w ogóle brak mi słów 3 Quote
Baltimoore Posted July 24, 2018 Posted July 24, 2018 1 godzinę temu, sue napisał: To nic nie da, zdjęcia z tele są takiej jakosci jak te które wrzucałam. Muszę z aparatu. No i tę drugą też pofocę ale na razie chodzi w kaftaniku. Ok Quote
DORA1020 Posted July 25, 2018 Author Posted July 25, 2018 10 godzin temu, Baltimoore napisał: I jeszcze wieści z DT czekoladowego i rudego malucha łazienkowych na początku przez Dorę. Teraz mają na imię Astor i Rufus. Astor miał 2 wizyty u profesora okulisty, udało się uratować oczko przed amputacją, może nawet będzie cokolwiek na nie widział. Dzielny Astor był wczoraj na 2 wizytach w różnych częściach Wrocławia. Dalej obydwaj mają krople do oczu, ale od dzisiaj są bez antybiotyków. Kociakami bardzo dobrze opiekują się rezydenci- wyliżą, prztulą, dopilnują :) Pani która oferowała im awaryjny DT jest cudowna i w ogóle brak mi słów Cuda....cudeńka:) Serce sie raduje jak patrzę na takie fotki......maleństwa,a takie były chore. Quote
Olena84 Posted July 25, 2018 Posted July 25, 2018 14 godzin temu, Baltimoore napisał: Tak naprawdę, to sunia uratowana dzięki Tobie, Twojemu TZ, Dorze i Krystynie :) Dziewczyny bez samochodu są w takich sytuacjach bezradne :( Dora płakała z bezsilności dzwoniąc do mnie :( Gdyby nie Wy.... Twój TZ jest najwspanialszy na świecie :) Że ją prawie w nocy wiózł do Lublina i dzięki temu sunia ma szansę. Pieniądze na leczenie znajdziemy. Teraz mocne kciuki żeby Dysia dała radę !!! Podpisuje się pod tym, czasem jest tak, że tylko jedna osoba z hoteliku działa, a współmałżonek toleruje, no różnie przecież bywa, dobrze, że Murki razem są tacy pro zwierzęcy i pomogą, bo faktycznie suni nie wiadomo jak by pomóc w takiej sytuacji. Quote
Baltimoore Posted July 26, 2018 Posted July 26, 2018 Jeszcze pozwolę sobie napisać tutaj pożegnanie dla starego kocura Noska/Frodo od Ala123 który trafił do lecznicy w Izbicy, niestety z powodu problemów z nerkami domy, które ewentualnie były nim zainteresowane, rezygnowaly :( Kilka dni temu jego stan bardzo się pogorszył, kolejny raz narosły parametry nerkowe, przestał jeść i pani dr podjęła trudną deyzję. Bądź szczęśliwy Nosku za Tęczowym Mostem, byłeś tutaj kochany i kilka osób po tobie płacze. Zostaniesz tutaj z nami, niezapomniany. Byłeś w bardzo przyjaznej lecznicy, choć żal że nie udało się znaleźć domu :( Przyniósł za to kochający dom dla mało adopcyjnej Łapki od Dory. 1 1 Quote
DORA1020 Posted July 26, 2018 Author Posted July 26, 2018 Zycie:( nie doczekałeś biedny koteczku domu:( Nikt nie chce starego,chorego:( Dobrze,ze byłes w lecznicy,nie byłeś przynajmniej głodny,na ulicy. Dziekujemy wspaniałej Pani Doktor za opiekę.Gdyby było więcej takich weterynarzy Smutno,bardzo:( Myślę o Czarnej Perełce,czy? eh........ Quote
Anula Posted July 26, 2018 Posted July 26, 2018 1 godzinę temu, DORA1020 napisał: Zycie:( nie doczekałeś biedny koteczku domu:( Nikt nie chce starego,chorego:( Dobrze,ze byłes w lecznicy,nie byłeś przynajmniej głodny,na ulicy. Dziekujemy wspaniałej Pani Doktor za opiekę.Gdyby było więcej takich weterynarzy Smutno,bardzo:( Myślę o Czarnej Perełce,czy? eh........ Tysia ogłasza Czarną Perełkę.Ja wykupiłam OLX wyróżnienie na miesiąc ale nie wiem jak zainteresowanie wygląda.Trzeba się spytać Tysi,być może są zapytania o nią. Quote
DORA1020 Posted July 28, 2018 Author Posted July 28, 2018 Sue,czy Zoska jest wysterylizowana? Bardzo prosze o wyróżnienie ogloszen,bede wdzieczna https://www.olx.pl/oferta/zoska-roczna-koteczka-do-adopcji-CID103-IDv30Gr.html https://www.olx.pl/oferta/roczna-kira-do-adopcji-CID103-IDv1Y2Y.html https://www.olx.pl/oferta/dwie-koteczki-2-miesieczne-do-adopcji-CID103-IDv1XL2.html https://www.olx.pl/oferta/piksi-2-5-miesieczny-kocurek-czeka-na-dom-CID103-IDwZXwL.html https://www.olx.pl/oferta/tulaj-trzymiesieczna-koteczka-czeka-na-dom-CID103-IDwUvIB.html https://www.olx.pl/oferta/dwumiesieczne-koteczki-do-adopcji-CID103-IDwWNYj.html https://www.olx.pl/oferta/chinka-kochna-koteczka-czeka-na-adopcje-CID103-IDwx8ID.html https://www.olx.pl/oferta/rex-owczarek-niemiecki-czeka-na-dom-CID103-IDsg5Zn.html 1 Quote
sue Posted July 28, 2018 Posted July 28, 2018 Nie jest. Na razie dostała rui;/ Dzięki za ogłoszenia. W teorii może iść do adopcji w dwupaku z Ziółkiem, z braku miejsca koteczki siedzą w osobnym pokoju, i przez to trochę przymusowo się zaprzyjaźniły (albo coś w tym stylu) 11 godzin temu, Madie napisał: Sue, ależ masz piękne pannice!! Dzięki :) 1 Quote
DORA1020 Posted July 29, 2018 Author Posted July 29, 2018 Watpie czy dojdzie do adopcji w dwupaku pózniej oglosze druga kicie,sa śliczne,napewno znajda dom Quote
Baltimoore Posted July 29, 2018 Posted July 29, 2018 Ja też zrobię ogłoszenia. I pomogę z transportem. 1 Quote
DORA1020 Posted July 30, 2018 Author Posted July 30, 2018 Mam ogromna prośbę czy mógłby ktos wstawic na watek fotki z tego linku nie wszystkie, bo jest ich bardzo dużo,tylko te najładniejsze jest 6 kotków,które zabrałam z patologii i kilka kotków uratowanych przez Anię z Zamoscia wszystkie sa w lecznicy w Izbicy i czekaja na domy,czas juz je ogłaszać http://zalamo.com/session/index/psuid/b21fdd65-91b4-11e8-98df-0cc47a739430-b21fdd8e-91b4-11e8-98df-0cc47a739430 do tej pory wstawiała terra,za co bardzo jej dziękuję poprosiłam tez sharke,ale nie ma jej w tej chwili,a te ogłoszenia musza byc zrobione jak najszybciej Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.