Jump to content
Dogomania

Bolesławieckie psiaki szukają domów - przystanek przed schroniskiem.


dorota k.

Recommended Posts

[B][URL="http://www.dogomania.../members/24352-Shawnee"][B]Shawnee[/B][/URL]
pisała że ma dla niego miejsce. Dobrze byłoby go wziąć do domu i sprawdzić. Duża szansa dla niego. Wtedy Shawnee go sprawdzi. Może faktycznie w warunkach domowych się zmieni. Mój misiek jak go zabraliśmy z ulicy to na początku uciekał od wszystkich, bał się i nie lubiał tulić. Kiedy zamieszkał z nami zmenił się niesamowicie. Każde dziecko moze robic z nim wszystko, a on wszystkiemu się poddaje. Taki przytulas się zrobił. Natomiast do innych psów się zmienił. Na wszystkich się rzuca kurdupel. Tylko jakiś się zbliży do naszego sklepu lub przyjdzie do nas do domu to włancza mu się agresor. Przepędza wszystkich. Moje wizyty z psem u mamy to tylko stres:-(Staruszek taki, a zadziora niesamowita

[/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Napisze coś o Suni i Tosi :))
-Sunia (pseudo-Sumo z powodu otyłości hehe <waży 13kg>) jest wierna, ufna, lubi spać na łóżku na poduszce zresztą tak jak i Tosia ,
-Tosia ( pseudo-wilk z powodu zębów i tchórz <5kg>) wszystkiego się boi gdzieś coś stuknie a ona już na kolanach siedzi :)
Obydwie są łagodne i przyjazne :) i zero agresywne. Napisać coś więcej jeszcze o pieskach ? :)

Link to comment
Share on other sites

Co do Batonika - to Anka - nasz psi psycholog:lol: ma pełną rację. Jednak inaczej zachowuje się psiak, który systematycznie jest wyprowadzany na spacer, a inaczej taki, dla którego spacer to prawie jest święto. Batonik na spacerach - zainteresowany spacerowaniem, wąchaniem, oglądniem, ale w klatce to już zupełnie inny psiak. Psiak do głaskania - podsuwa morduchnę do krat i pod drzwiami od klatki widać czarniutki nochal.
Nie mam pojęcia - jak zachowałby się w stosunku do dzieci, które np. by mu dokuczały . Niestety nie mam w najbliższym otoczeniu takiego małego dwunożnego stworka, z którym można by przetestować. Popytam kto ma?

Link to comment
Share on other sites

A w ogóle to mam zły dzień, żeby nie powiedzieć tydzień. Na stronie sm kolejna wyłapana bida - okolice ul. E.Plater - nie wiem, czy to sunia, o której wcześniej psałam, ale raczej nie, bo patrząc na zdjęcie - wydaje się że siusiak jest - to chłopak raczej.

No i Kuba zaginął:( Wydawało się, że jest pod opieką fachowca
[URL]http://www.bolec.info/index.php?op=ads&act=showad&ad=74756[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dorota , a jak ten Kuba koło Lwówka się znalazł :placz:..........Ten psiak na str. S.M , płci męskiej jest :evil_lol: , ma też obróżkę i nie jest chudy - może właściciel go odbierze :razz:. A psicholog :-o, to ze mnie :haha::roflt:.....................

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny, mam nadzieje, że ogłoszenia w gazetce coś pomogą, na pszyszły numer jest planowany artykuł o psach i pomyślałam sobie żeby był znowu z naciskiem na ZP i zrobić tak zwane "wieści z nowy domów".

Macie namiary na osoby, które adoptowały bolesławieckie psiaki? Zrobilibysmy wywiad, wkleili zdjęcia szczęśliwych psiaków w nowych domkach, dodali notke, dlaczego warto etc

Co wy na to?

Link to comment
Share on other sites

Aniu - Kuba był na takim jakby DT, też mam nadzieję, że właściciel się znajdzie.

Sylwia - super by było :) Dwa z bolesławieckich psiaków mają nawet wątki na dogo. Mam też kilka telefonów, podzwonię i popytam czy się zgodzą. A mogą to też być telefoniczne odpowiedzi, bo jedna ze wspaniałych suniek jest u wspaniałych ludzi pod Oplem, więc tam raczej kawałek dojechać.

Link to comment
Share on other sites

Sylwia, sorki że tak późno ale ja w pracy nie mam dostępu do dogo. rano zaglądam na moment przed pracą, a później dopiero jak jestem w domu.
Ale już uruchamiam machinę.

Prosiłam znajomą, aby zapytała właścicieli Czarnego, czy zechcą się wypowiedzieć - ma mi oddzwonić. dzwoniłam do Marty od Rudzi - jest w tej chwili za granicą wraca w następną sobotę. Zaraz piszę do Uli i Maćka od Karusi i Kasi od Apacza.

Kasiu - a może Ty zechcesz opowiedzieć o Tośce i Suni?

Zadzwonię jeszcze do Pani od Bojki z Ruszowa i jutro jak będę w zp dziewczynki to zapytamy o białaska. Super by było :)
A do Krecika i Ramzesa może Ty Sylwia dotrzesz?

Aniu, na właścicieli Pusi nie mam namiarów - to odbyło się poza nami.

Link to comment
Share on other sites

Napisałam do Uli i Maćka - czekam na odpowiedź.

A tutaj wątek Karusi
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/185395-Karusia-szczęśliwa-w-swoim-domku?p=15349006&viewfull=1#post15349006[/URL]

To wspaniali Ludzie i Niunia miała wiele szczęścia, że do Nich trafiła - uratowali jej życie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alexandra29']No to lepiej nie, oj a Batonik wygląda na takiego przytulasa i muszę powiedzieć że to mój ulubieniec. Te jego oczy, uśmiech cały pyszczek urzekł mnie:-) No to sprawdzajcie resztę kudłaczy i wrzucajcie je na watek.[/QUOTE]

Sorki, ale ja mam jakieś opóźnione reakcje . Oprócz Batonika - jedyny kudłacz u nas to w tej chwili Oskarek. Ale to dziadziuś:(

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że mnie Pani Ela nie udusi, że wklejam wiadomość jaką otrzymałam na meila przed uzyskaniem Jej zgody, ale tak się ucieszyłam :)

Dzień dobry.
Pozwoliłam sobie skorzystać z e-adresu, który znalazłam na Dogomanii.
Piszę zachęcona historią adoptowanych 2 lata temu suniek.
Postanowiłam napisać kilka słów o Kreciku i Ramzesie, którzy to znaleźli się w naszym domu jakiś czas temu (Krecik jest z nami od 9 a Ramzes od prawie 7 miesięcy).
Na początku bywało ciężko, Ramzes walczył o pozycję przywódcy w tym dwuosobowym stadzie. Średnio, co miesiąc zdarzały się akcje, gdy Ramzes ustawiał Krecia. W tej chwili każdy z chłopaków ma już ustaloną pozycję w rodzinie i takie ataki agresji praktycznie nie mają miejsca. No, co najwyżej Ramzio popchnie Krecia na spacerze, albo warknie na niego nad miską z jedzeniem. Poza tym świetnie się uzupełniają, Ramzes jest silniejszy, ale Krecik dużo bardziej czujny i sprytniejszy. Maluch świetnie daje sobie radę.
Chłopaki uwielbiają w pierwszej kolejności długie spacery (w każdą pogodę i o każdej porze), pieszczoty i psie smakołyki. Kreciowi zdarza się, że warczy na nas, ale to wszystko jest mu wybaczone, przecież tyle przeszedł. Śpi na swoim ulubionym fotelu, który wybrał sobie już w pierwszym dniu. Tego miejsca nie oddał Ramzesowi, chociaż on czasami się tam kładzie, bo to świetny punkt obserwacyjny na cały dom.
Zawsze czekają, aż wszyscy domownicy znajdą się w domu, a przychodzących (swoich) witają jakby ich tydzień nie widzieli.
Krecio nadal nie znosi wszelkich zabiegów pielęgnacyjnych wokół swojej osoby (czesanie, mycie). Uwielbia natomiast dzieciaki i psią czekoladę. Ślicznie chodzi na smyczy. Lubi od czasu do czasu niestety wybrać się samodzielnie na samotny spacerek. Jest bardzo przyjazny w stosunku do innych psów. Uwielbia komplementy, szczególnie śliczny Krecik. Gdy coś takiego usłyszy, wtedy pozwala się pogłaskać obcym osobom.
Ramzes najlepiej sprawdza się na długich spacerach wypuszczony na polach. Jest wtedy przeszczęśliwy. Przywołany zawsze przybiega. Niestety jest agresywny w stosunku do innych samców z wyjątkiem Krecika i swojego psiego sąsiada zza płotu. Kocha ludzi i zabawę we wszelkiej postaci. Największy komplement, jaki można mu powiedzieć to: grzeczny Ramziu. Ma swój kosz z ulubionymi zabawkami. Śpi zazwyczaj na łóżku. Strasznie goni koty.
W sierpniu Krecik przeszedł operację usunięcia gruczolaka odbytu, jest już po kuracji i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Poza tym chłopaki mają się dobrze, są wierne, wspaniałe i pyski im się ciągle uśmiechają.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy przyczynili się do tego, że pieski do nas trafiły.
Życzę powodzenia!
Ela

I mam jeszcze zdjęcia Chłopaków - też wkleję :)

Link to comment
Share on other sites

Pierwsza porcja zdjęć Krecia i Ramzia. Tytuły zdjęć takie jak nadała P.Ela

z naszymi koleżankami:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/339/c9aed720f143be06med.jpg[/IMG][/URL]

wspólny spacer:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/197/193fc45a36b0c553med.jpg[/IMG][/URL]

uśmiech Ramzia:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/311/6432f65555d48834med.jpg[/IMG][/URL]

uśmiech Krecia:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/311/9b708dade694bf81med.jpg[/IMG][/URL]

Ciąg dalszy nastąpi:) Teraz muszę zmykać.

Link to comment
Share on other sites

Kasiu - Pusia została adoptowana już jakiś czas temu. Nie wiemy jednak kto ją adoptował :shake: Ani udało się tylko ustalić, że ktoś z Ławszowej. A gdzie głaskałaś Pusię lub Pusiopodobną?

I jeszcze jedno pytanie , nie wiem czy doczytałaś w poprzednich postach- Sylwia chce na Bolecinfo napisać takie wieści z nowych domków, czyli o psiakach adoptowanych z zieleń plan. Zechcecie opowiedzieć o Tosi i Suni?

Link to comment
Share on other sites

Takie wieści z nowych domów , to największa satysfakcja i radość , że warto było walczyć o te często zagubione , wystraszone i straszliwie nieufne i poranione przez los zwierzęta , zostawione samym sobie ........... .......... Może nie zawsze udaje się wszystko , tak jakby się chciało i planowało , ale choc w częsci powracają do normalności :lol:i zaczynają nowe lepsze życie ........................To prawda , Dreduś kochany zawsze lubił inne psy ,chciał się bawić bidulek , kotków nigdy nie gonił , no ite zabiegi nieszczęsne ::diabloti:- pamiętamy - oj nie lubił czesania itp. - pamietam Dredziu twoje małe , ostre zabki :evil_lol:....................Piękne są teraz i szczęśliwe :multi:.................... Powiedeziałam wet. o Oskarku :roll:- obejrzy go w poniedz. , - on cgciałby być w domku na swoje ostatnie dni , mies., lata może :-(:shake:...........................................

Link to comment
Share on other sites

Prawda! Dla takich szczęsliwych psiaków warto żyć i jest siła aby dalej działać:) Anka - pamiętasz jak z Joanną strzygłyście Krecika?:evil_lol:
Zdjęć cd.

Ramzes na polach:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/311/d76a3ebf0fd29430med.jpg[/IMG][/URL]

Ramzes gotowy do snu:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/339/d5cefd8ec95fd134med.jpg[/IMG][/URL]

Przed spacerem:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/311/2cc7cf1e5bf2eaf8med.jpg[/IMG][/URL]

Nareszcie bez smyczy:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/340/fd6ee771ce743deamed.jpg[/IMG][/URL]

Zaprosiłam Pańcię Chłopaków na wątek. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...