Jump to content
Dogomania

sekkmet

Members
  • Posts

    335
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by sekkmet

  1. gminne pseudo przytulisko w lubuskim - potrzebny dt na cito dla labradora https://www.facebook.com/events/410295569133751/?fref=ts
  2. [url]https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=716330435092147&id=100001455926124[/url] znaleziona "flatka" w okolicach Ośna Lubuskiego, może ktoś poznaje?
  3. [quote name='faith35']nie ma za co, w okolicach ul. Kamionkowej jest tez ul. Armii Krajowej, Sucharskiego oraz Wegierska, czy tam plakaty sa juz porozwieszane? Niestety, tuszu moze mi braknac, czy w schr. w biurze sa plakaty do wziecia...? chcialabym zajechac w niedziele do schroniska to jak bylaby taka mozliwosc to od razu bym wziela ;)[/QUOTE] mają wzór plakatu więc jak coś podrukują, jest tam kilka ale nie zaszkodzi dołożyć
  4. [quote name='wykrywka']Można by trochę tych plakatów (gotowych) dostać i przydzielony rejon do plakatowania. Nie mam możliwości druku w kolorze i nie wiem gdzie już porozwieszałaś. Ale dopiero po pracy będę mogła.[/QUOTE] Fakir był widziany w okolicach Chełmońskiego w pierwszych dniach po zgubieniu, zdecydowanie dłuższa sierść. Chełmońskiego jest faktycznie niedaleko jednych z działek i domu byłej właścicielki. Jutro wyślę Kamila w tamte rejony bo ja mam szkołę i porozkleja też dodatkowe ogłoszenia. Co do rejonów. Tylko we dwie rozwieszamy, chętnych do pomocy brak
  5. jak cos mam nowa partie plaktow z nagroda i tez plakat eektroniczny jak ktos chce, jutro tez postaram ie znaezc czas i wywiesic
  6. Niestety Fakirka nie znaleźliśmy - poruszaliśmy się w piątkę - dwa osiedla i lasy, zaczepialiśmy ludzi - mieszkańców osiedla - będą zwracać uwagę, jutro pojadę do schronu po nowe plakaty i dalej rozwieszamy. Dziewczyna (była właścicielka) unika kontaktu. Troche mnei dziwi, że mając duży park pod domem, wybiera się chora na glinianki, ale nie rusza się z domu by psa szukać. Jakiekolwiek próby odezwania się do niej przez internet kończą się, że nagle znika i przestaje być dostępna. Proszę kolejny dzień o zdjęcie olewa.
  7. Boże było by cudnie gdyby to był Fakir! Ja już psychicznie wysiadam, śnię o nim, myślę cały czas, sprawdzam pogodę, internet, jeżdżę, proszę - pęka mi serce nieustannie, a łzy same napływają do oczu. Nie mogę się doprosić zdjęcia od tej dziewczyny, zresztą w ogóle kontakt z nią jest dosyć ciężki. Szkoda, że nie zrobili plakatów nowych, bo prosiłam dzisiaj o nie. Może jutro się uda.
  8. jeśli ktoś robi plakaty to proszę o zamieszczenie że nagroda dla znalazcy - 600zł - mmoże to niektórych zachęci do rozglądania się za psiakiem
  9. [quote name=' [SIZE=1']Co znaczy określenie " z 5 tymczasu"[/SIZE][/QUOTE] pewnie o boksy dawniej tak zwane tymczasowe, dzisiaj kwarantanne - chyba, że się mylę.
  10. 25 stycznia 2012 zaginął Fakir - pies, którego tak bardzo ogłaszaliście - pies, który jest dla mnie niesamowicie ważny - zaginął w okolicach Glinianek - w lesie przy działkach w stronę Krosna Odrzańskiego. Proszę szukajcie, informujcie, udostępniajcie. Nie chcę dyskutować na temat jak zginął etc - zależy mi, żeby pies się znalazł - Fakir nie słyszy, dlatego boję się, żeby nie skończył pod samochodem. Deklaruję nagrodę za znalezienie go. I dom, przynajmniej tymczasowy, chociaż - kto wie..., może nie tylko tymczasowy.
  11. hej :) Wiadomości od Sisi, zabranej z Mosiny, płucka wyleczone, serduszko kontrolowane. Sisi wraz z dwoma innymi psiakami zostala ambasadorka marki Butchers - karmy, można jej zdjęcie w najnowszej Vivie znaleźć :) A teraz mam jeszcze jeden fajny domek dla Westka/i, jedyny warunek musi adoptować koty. 70 m2 mieszkania, w domu 10 letnie fajne dziecko i 11 letni kot, który akceptuje inne psy. Oboje pracują, piesek więc na te kilka godzin musialby zostać sam, ale ludzie są naprawdę super, dobrze im się w życiu wiedzie, mogę za nich śmiało ręczyć
  12. [url]http://www.facebook.com/event.php?eid=160542437371946&ref=ts[/url] potrzebny domek dla 4-5mc husky Majeczki.
  13. [url]http://www.facebook.com/#!/event.php?eid=160542437371946&view=wall&notif_t=event_wall[/url] - Majeczka - Husky na Facebooku. Jeśli ktoś ma czas i dobre chęci na pomoc w ogłaszaniu jej będę wdzięczna Póki co ma tablicę [url]http://tablica.pl/oferta/maja-5-miesieczna-husky-do-adopcji-IDnTEH.html[/url] i właśnie zabieram się do ogłaszania, więc potem wkleję linki
  14. Fakira nie ogłaszajcie, poszedł dzisiaj do domu. Maja - huskowata u mnie jest na tymczasie
  15. Jeśli westka suczka z lubelskiego sie dogaduje dobrze z psami, to ja moge przygarnac na tymczas jak cos
  16. [IMG]http://http//imageshack.us/photo/my-images/198/mg7929.jpg/[/IMG][URL]http://imageshack.us/photo/my-images/198/mg7929.jpg/[/URL] Sisinka z Mosiny z rodziną podczas weekendu :)
  17. [IMG]http://http://imageshack.us/photo/my-images/198/mg7929.jpg/[/IMG][URL]http://imageshack.us/photo/my-images/198/mg7929.jpg/[/URL] Sisinka z rodziną podczas weekendu :)
  18. [URL]http://imageshack.us/photo/my-images/703/mg5800.jpg/[/URL] - Madame Sisi - czyli Westka z Mosiny :)
  19. [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/703/mg5800.jpg/[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/703/mg5800.jpg/[/IMG][URL]http://imageshack.us/photo/my-images/703/mg5800.jpg/[/URL] - Madame Sisi ;)
  20. Byliśmy dzisiaj w klinice w Zielonej Górze. Sama tam leczę swoje psiaki. Ci weterynarze nie raz uratowali też życie schroniskowym zwierzakom. I teraz tak. Tchawica jest okej, nie ma z nią żadnych problemów. Serce jest faktycznie powiększone. Ale mała ma przede wszystkim nieleczone przewlekłe zapalenie płuc. Pierw zatem płucami się zajmą, potem sercem. Guzki mówi, że nie wyglądają mu na nowotworowe, ale w czwartek będzie miała robione drugie zdjęcie, bo wtedy ma kolejną wizytę. Lek, który dotychczas dostawała kazał odstawić i dał nowe. Mała wszystko jak zwykle zniosła dzielnie. Jutro Marta ma im dosłać wyniki krwi, które są u weterynarz w Bolesławcu, bo mówią, że wątroba też ładnie nie wygląda, ale chcą zobaczyć wyniki, jak coś będzie miała morfologię powtórzoną w czwartek. Malutka ma 2 kg nadwagi, ma mocno obciążony kręgosłup i jak to powiedzieli za kilka latek będzie miała problemy z chodzeniem, jednak w domku parterowym z ogrodem nie będzie dla nich to stanowiło większego problemu. Kotka ją już pokochała, śpi z nią i myje ją ;). Sisi miała jeszcze w nocy atak duszności i to zadecydowało, że Marta wsiadła dzisiaj w auto i przyjechała do Zielonej Góry. Do czwartku zatem leki, potem kolejna wizyta i dalsze leczenie. Dostała też zastrzyk osłonowy na wątrobę by jej zbytnio nie obciążać przy leczeniu.
×
×
  • Create New...