anetek100 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 [quote name='mysza 1']Mnie ten staruszek onek spać nie daje :([/QUOTE]mnie też spokoju nie daje jego wzrok, bezradność, brak nadziei:(dzisiaj zrobiłam ukradkiem zdjęcia w pewnej stolarni obok mojej miejscowosci...pieknie wybudowana ze środków unijnych, super rewelacja, a obok w pseudobudzie dwa onki, jeden luzem, drugi na łańcuchu krotkim z kolczatką:(:(oba spią w tym czymś bez ścian prawie a zima tuz tuż:(:(:(straszne, muszę coś wymysleć żeby poprawiły sie ich warunki, ale jakoś nie mam pomysłu...a oneczek z Palucha...może coś uda się zdziałać, ale co:( Quote
mysza 1 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 [quote name='anetek100']mnie też spokoju nie daje jego wzrok, bezradność, brak nadziei:(dzisiaj zrobiłam ukradkiem zdjęcia w pewnej stolarni obok mojej miejscowosci...pieknie wybudowana ze środków unijnych, super rewelacja, a obok w pseudobudzie dwa onki, jeden luzem, drugi na łańcuchu krotkim z kolczatką:(:(oba spią w tym czymś bez ścian prawie a zima tuz tuż:(:(:(straszne, muszę coś wymysleć żeby poprawiły sie ich warunki, ale jakoś nie mam pomysłu...a oneczek z Palucha...może coś uda się zdziałać, ale co:([/QUOTE] Może im jakąs dużą budę kupić? Zebrać na dogo? Bo Ci ludzie to na pewno nie kupią :( Quote
rencia42 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 jak ktoś coś będzie wiedział co z tym onkiem dajcie znać ja przez niego spać nie mogę. Quote
wilczek007 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 [COLOR=red]PRZEPRASZAM ZA OFFFA, PODPISZCIE PETYCJE PRZECIW MORDOWNI W KIELCACH-DYMINIE;[/COLOR] [URL="http://www.petycje.pl/petycja/5853/petycja_w_sprawie_schroniska_dla_bezdomnych_zwierz%C4%84t_w_kielcach_dyminy.html"]http://www.petycje.pl/petycja/5853/petycja_w_sprawie_schroniska_dla_bezdomnych_zwierz%C4%84t_w_kielcach_dyminy.html[/URL] Quote
APSA Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 Wczoraj odbierałam nadgodziny w pracy - oczywiście w schronisku :) I trafiłam akurat na moment, jak pracownik niósł Perełkę do biura. Okazało się, że przyjechali po nią właściciele. Cud miesiąca :) Sunia była adoptowana 10 lat temu jako młody-kilkuletni psiak. Wtedy jeszcze nie było chipowania, więc jak trafiła do schroniska w maju tego roku, nie było szansy jej rozpoznać. Mieszka w domu z ogrodem i normalnie cały dzień sobie po tym ogrodzie dreptała. Raz nie dopilnowali, musiała wyjść za bramę, czego nikt nie zauważył, przepadła i mimo ogłoszeń się nie znalazła. Na Paluch trafiła jakiś miesiąc później. Ostatnio przypadkiem trafili na zdjęcie w internecie i czym prędzej przyjechali po zgubę :) Owczarek [COLOR=#003366][FONT=arial][SIZE=2][FONT=verdana][SIZE=1][B]ID[/B]: 2275/10 [B]Gatunek[/B]: PIES [ OWCZAREK N ] [ samiec ] [B]Masc[/B]: cz pod [B]Waga[/B]: 34,000 [B]Skad[/B]: Kołodziejska[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/COLOR] Został ogolony z tych koszmarnych dredów, a pod spodem - same kości. Pies prawie nie chodzi. W geriatrium leży w jednym miejscu, ale to miejsce się zmienia, kiedy nikt nie patrzy. Przy okazji golenia pies pokazał, że jest w stanie sam wstać i przejść parę kroków. Ogólnie jest słabiutki, ma zaniki mięśni. Dostaje leki, nie pamiętam, jakie :oops: Poza tym jest miły, podobało mu się głaskanie. [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/korytarz/IMG_8463.jpg[/IMG] Quote
anetek100 Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 Boże jakie to smutne, teraz na pewno troche lżej mu bez dredasów, chudizutkibardzo dobrze że leki bierze ale może ktoś go zauważy i będzie chciał pomóc..dziękuje za zdjęcie troche mi ulżyło widząc go ale z drugiej strony widać jak bardzo potrzebuje domu i opieki:( Quote
Ania i Kajber Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 [quote name='APSA'][IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/korytarz/IMG_8463.jpg[/IMG][/QUOTE] Czy nie ma niebezpieczeństwa ,że go uśpią, jak tak źle chodzi? Jest słodki i taki biedny...... Quote
magenka1 Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 straszny ale to straszy ten onek taki zrezygnowany :( jak mu pomóc Quote
anetek100 Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 przelałam na konto APSA reszte z bazarku (wyszło z niego 112,50 plus 20 od mojej sąsiadki...wczesniej przelalam 111 zł a teraz 22 zł:) Quote
mysza 1 Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 [quote name='APSA'] Owczarek [COLOR=#003366][FONT=arial][SIZE=2][FONT=verdana][SIZE=1][B]ID[/B]: 2275/10 [B]Gatunek[/B]: PIES [ OWCZAREK N ] [ samiec ] [B]Masc[/B]: cz pod [B]Waga[/B]: 34,000 [B]Skad[/B]: Kołodziejska[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/COLOR] Został ogolony z tych koszmarnych dredów, a pod spodem - same kości. Pies prawie nie chodzi. W geriatrium leży w jednym miejscu, ale to miejsce się zmienia, kiedy nikt nie patrzy. Przy okazji golenia pies pokazał, że jest w stanie sam wstać i przejść parę kroków. Ogólnie jest słabiutki, ma zaniki mięśni. Dostaje leki, nie pamiętam, jakie :oops: Poza tym jest miły, podobało mu się głaskanie. [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/staruszki/korytarz/IMG_8463.jpg[/IMG][/QUOTE] Boże :( serce mi pęknie Quote
megii1 Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 Kurcze, żeby Grizabella się wyaadoptowała to byłoby dla niego domowe miejsce ale po Grizke nikt nie dzwoni:( Quote
rencia42 Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 łzy same płyną po policzkach tak chciałabym mu pomoc. Quote
mysza 1 Posted October 7, 2010 Posted October 7, 2010 [quote name='megii1']Kurcze, żeby Grizabella się wyaadoptowała to byłoby dla niego domowe miejsce ale po Grizke nikt nie dzwoni:([/QUOTE] :( strasznie jest biedny, teraz ogolony, zimno jest, musi mieć ciepło... :( Quote
Czarodziejka Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 Dostałam pw. Jaka jest przyczyna stanu tego psa? Czy on się wyliże, czy to już raczej przypadek hospicyjny? Strasznie zabiedzony.... Quote
ihabe Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 Serce mi zaraz pęknie, tak bardzo chciałabym mu pomóc ale jak? Quote
sleepingbyday Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 jakis kilkulatek lub starszak do 5 kg ma szanse na dom, dajcie znac, jka wam ktos przychodzi na mysl. dom z kotem. Quote
Dada M Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 [quote name='APSA']Jest czarna sunia z siwym pyskiem, bardzo chudziutka :shake:[/QUOTE] Ona bardzo zapadła mi w pamięć. Jest kochana. Ech, gdyby któryś z "moich" gagatków w końcu znalazł DS, możnaby myśleć o pomocy dla niej ... Quote
APSA Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 [quote name='sleepingbyday']jakis kilkulatek lub starszak do 5 kg ma szanse na dom, dajcie znac, jka wam ktos przychodzi na mysl. dom z kotem.[/QUOTE] Terierowaty Poter miał przedwczoraj spotkanie z kotem - zignorował. Ale on będzie miał ponad 5 kg. Precel też na koty sprawdzony, waży 6 kg. Quote
sleepingbyday Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 precla to ja już wysłałam do przekazania tej pani ;-) Quote
Dada M Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 Połowa psiaków z gabinetu dyrekcji to właśnie takie ok. 5 kg, jest kilka pekińczyków, jeden bardzo spokojny ratlerkowaty -ale wiadomo, ta pani musiałaby przyjechać do schroniska i powalczyć o adopcję któregoś z nich. Quote
Awit Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 APSA a ta 16letnia sunia przyjęta na paluch parę dni temu? 2486, jest jeszcze na kwarantannie. Co z tą babinką? Quote
Marta67 Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 [quote name='Dada M']Połowa psiaków z gabinetu dyrekcji to właśnie takie ok. 5 kg, jest kilka pekińczyków, jeden bardzo spokojny ratlerkowaty -ale wiadomo, ta pani musiałaby przyjechać do schroniska i powalczyć o adopcję któregoś z nich.[/QUOTE] jak to walczyć? nie chcą oddawać? :( Quote
mysza 1 Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 [quote name='Czarodziejka']Dostałam pw. Jaka jest przyczyna stanu tego psa? Czy on się wyliże, czy to już raczej przypadek hospicyjny? Strasznie zabiedzony....[/QUOTE] Myślę, że jednak hospicyjny :( Quote
Czarodziejka Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 Czyli powinien leżeć w ciepłym pomieszczeniu? Ale skoro wychodzi się załatwić i wraca, to czy wchodzi w grę buda? Mam pomieszczenie w budynku gospodarczym, w którym czasem instalujemy kozę - taki piecyk węglowy. Niestety wciąz remontuję dom i jest ono zagracone, więc nie mogę obiecać, że psina od razu zostanie tam ulokowana.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.