Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

byłam z suńką w weta... jednak te liszaje się znowu zrobiły, tylko że teraz na całym brzuchu i klatce... szkoda że wcześniej nie zmusiłam mamę żeby pojechać to by tego nie było...

Alergia:angryy: :shake: :-( najprawdopodobniej na trawy = zastrzyki, jakaś maść i zastopowanie ze spacerkami :( no ale chyba przeżyję

tak wogólę mój piesie ma pojutrze urodzinki... co polecacie na prezent :grins:

Posted

Przeczytałem cały watek.
Evelina gdy miałem 7 lat w wakacje przychodziłem do domu po 22:DNiewiem czy to nie przesada z tymi od 8-20 .
Wychodze kiedy , gdzie i z kim chce, wracam kiedy chce .
Czasem jak nie moge spac ide np. o 2 w nocy ide z psami połazic.
Ozuzi jak tam sunka?

Posted

[quote name='ozuzi']byłam z suńką w weta... jednak te liszaje się znowu zrobiły, tylko że teraz na całym brzuchu i klatce... szkoda że wcześniej nie zmusiłam mamę żeby pojechać to by tego nie było...

Alergia:angryy: :shake: :-( najprawdopodobniej na trawy = zastrzyki, jakaś maść i zastopowanie ze spacerkami :( no ale chyba przeżyję

tak wogólę mój piesie ma pojutrze urodzinki... co polecacie na prezent :grins:[/quote]

cuchnące, śmierdzące, uwielbiane przez większość psiaków - suszone żwacze :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: a wogóle to wszystkiego najlepszego, wyściskaj i wymęcz od nas sunię :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :new-bday:

Posted

[quote name='ozuzi']byłam z suńką w weta... jednak te liszaje się znowu zrobiły, tylko że teraz na całym brzuchu i klatce... szkoda że wcześniej nie zmusiłam mamę żeby pojechać to by tego nie było...

Alergia:angryy: :shake: :-( najprawdopodobniej na trawy = zastrzyki, jakaś maść i zastopowanie ze spacerkami :( no ale chyba przeżyję

tak wogólę mój piesie ma pojutrze urodzinki... co polecacie na prezent :grins:[/quote]

eee kto ma alergie?

A iw szystkeigo naj naj dla Isztar!
Daj jej w prezencie dużą Kość !:cool3:

Posted

hmmm moja suka tez ma alergie na trawy i antybiotyki dostawala ale w tym roku posmarowalam jej meijsca, na ktorych pojawily sie objawy mascia lorinden N, ktora wet tez dawal.. i po samej masci przeszlo a ze spacerkami nie skonczylysmy... nie faszeruj suki niepotrzebnie antybiotykiem itp tylko smaruj mascia jak masz i na spacerki laz normalnie...

Posted

spokojnie urodzinki jutro, ale wyściskam. tak właśnie myślę o jakiejś kości, choć ona ostatnio nie zabardzo za nimi, jak była mamła to bardziej je lubiła. Może takiego węzła z nitek czy coś w tym stylu....

za sekundę foty wrzucę :grins:

Posted

Wiecie co... dopiero dotarło do mnie, że mój znajomy ma boksera. Żadko z nim chodzi na spacery i wogóle.

Dzisiaj siedziałam z Isztar pół dnia u niego z psem i poszliśmy do parku. Na początku psy zaczęły się gryźć ale po jakimś czasie już było lepiej, nawet trochę pobiegały razem. Fotki wrzucę... albo za chwilę albo rano...

Tak się spytam a'propos tamtego boksera...

On się strasznie męczy, trochę pobiega i już tak strasznie zipie. Podobno kiedyś jak im uciekł i biegał w upale to tak się przemęczył że dostał udaru. Czy to normalen u bokserów???

Ten pies cały czas (a nazywa się Sumo :lol: ) "wymiotował" zwałami śliny. Od czego to może być???

Tak z ciekawości...

Posted

Boksery są rasą cieżko znoszącą upały, i znane też z kłopotami z serduszkiem, co oczywiscie nie jest regułą. Zapytaj kolegę, czy Sumo<fajne imię:evil_lol: > miał badane serducho, a czy piesek ma nadwagę:roll: Bokser potrzebuje sie codziennie wybiegać, a nie siedzieć w domu:mad: Niech uda sie z nim do weta, a konkretnie na badanie serducha...

Posted

Nadwagi nie ma. "Ma problemy z sercem" mówi ta bo czytał że boksery to mają. Niestety nie śądzę aby w moim mieście dało to się zrobić... jak weci nie mają wagi nawet...

Posted

ozuzi, jeżeli ma sie pieska, trzeba się przygotować na każdą sytuację, i jeżeli Go naprawdę kocha, odległość nie powinna stanowić przeszkody:roll:
w moim przypadku bynajmniej by nie stanowiła:roll: Albo niech chociaż porozmawiam z jakimś kompetentnym wetem w Waszy mieście, co o tym sądzi i takie tam:roll: pozdrawiam:lol:

Posted

Ozuzi, jak tam Isztar? Prechodzi jej trochę? No i spóźnione co prawda, ale szczere życzonka urodzinowe :new-bday::new-bday::new-bday::BIG::BIG::BIG: Wszystkiego najlepszego :multi:

A co dostała w prezencie? :diabloti:

Posted

Dziękujemy.... :loveu: :loveu:

Tak przechodzi już chyba zacznę z nią wychodzić...

Dostała taki gryzak na czyszczenie zębów i taki "supeł" z nitek też są foty zabawek

No i są nowe focory w galerii

Posted

[SIZE=1]Ludzie ja się nie wyrobię... prawie ne zabiłam mojego kameleona:-( :-( . Złapał mnie za palec jęzorkiem przestarszyłam sie i odszarpnęłam rękę... wyrwał mu się jezor i wisiał na takiej żyłce. Mama pojechała do weta ale okazało się że często tak się zdarza... że walną w ściankę terarium (kameleony oczywiście) czy gdzies w klatkę. Teraz 2 opcje zrośnie się lub odpadnie(ale da się karmić i da się bez języka)... trzymajcie kciuki proszę :-( :-( :-([/SIZE]

Była z Isztar u Suma. już było lepiej nawet się bawić zaczęły ale aparatu nie wziełam... mam nadzieję że z tego będzie psia przyjaźń... chyba.

Wiecie jednak wezmę się za to agility tylko czekam na przeszkody... Narazie z Isztar coś nie tak. Wogóle nie chce sie ruszać, ani bawić zero aktywności... nie wiem jak z tym skakaniem bo ona chyba żadnej przyjemności w tym nie widzi jest taka ponura i wogóle...

ale miałam z nią dzisiaj akcje... wytaplała sie w koopce od głowy do ogona i było myju myju i ładnie pachniemy :loveu:

Posted

No dzisiaj było super! Byłyśmy u Suma i zrobiliśmy dla psów przeszkody... Isztar tak bez smyczy przeskoczyła ponad 90 cm. :multi: :multi: :multi: :multi: :loveu: :loveu: :loveu: Ja biegłam pies przy mnie i mówiłam hop i ona skakała.

Już wiem czemu u nas w ogrodzie nie chciałam skakać. Te patki takie koslawe i krzywo wbite i wysokie:oops: :oops: :oops: i piesio się bał... A tam na takim drewienku do kominka, cieniutka listweczka.... super. Czekam teraz na moje przeszkody....

Posted

[quote name='madzia i medor'] Albo niech chociaż porozmawiam z jakimś kompetentnym wetem w Waszy mieście, co o tym sądzi i takie tam:roll: pozdrawiam:lol:[/quote]

Tak jeszcze dodam, moim zdaniem takich nie ma...

Posted

Jakoś mnie ostatnio nie było...

piesio super się spisuje (ale ma jakieś sensacje żołądkowe, bo mama dała mu jakiś makaron stary :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: ), ładnie skacze i wysoko. Tylko ta "spacery" z Sumem kończą się na skakaniu w ogrodzie, bo właściciel nie chce go zabierać na spacery, bożekomo ma słabe serce a do skakania nie...:cool1:

Posted

Nie obrazcie sie ozuzi, ale moim zdaniem wątek mozna juz usunąc. Pisz sobie o Isztar w swojej galerii, wyobrazcie sobie co by było gdyby kazdy zalozyl wątek na WoP i pisał o swoim psie...;)

Posted

Ale czemu usunąc?
To jest watek jak z grubego leniwego psa zrobic radosnego pełnbego zycia psa!
Kazdy moize tu napisac o swoim psie prawda?
Sonix-mnie baw sie w moderatora!
Gdyby watek nadawał sie do zamkniecia to mod zrobiłby to już dawno!

Posted

Moze nie do zamknięcia ani usunięcia, ale umorzenia ;)
Wątków nie powinno się wogule usówac, bo info moze kiedyś sie przydać, ani zamykać bo moze ktoś będzie miał podobny problem ;)

Tyle odemnie

Posted

Z przeszkód nici, tata wyjeżdż na morze... :-( :-( :-( :-( :-(

nie wiem ja się nie znam jak chcecie to usuńcie. Mi Wasze wypowiedzi pomogły bardzo...

ale się przyznam że od jakiegoś tygodnie nie byłam na spacerze :oops: :oops: :oops: :oops:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...