Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Eeeeee to super:-)
Bycie Babcią musi być ekstra - człowiek sobie radośnie rozpuszcza i ma w nosie zasady wychowania. W każdym razie mój DZIADEK tak robił i za to go kochałam. Byłam bogiem mojego Dziadka:-) Mogłam wszystko.......Babcia była bardziej zasadnicza. Dziadek, który się ponoć wychowaniem mojej Mamy ani jej brata nie zajmował - mnie mógł godzinami pomagać wrzucać klocuszki do pudełka.....i z bliżej nieokreślonych powodów uznawał to za swoją misję życiową.Strasznie go kochałam....


A wracając - wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują ( siedzicie?) że mam 3 tygodniowy tymczas dla smarkuli. Dziewczyna o wdziecznym imieniu Kasia jest gotowa ją wykarmić:-) Potem muszę ją zabrać. Kasi muszę załatwić cały osprzęt niezbędny do karmienia Malkoty.

Baaardzo by mnie to urządzało. Można się brać za odławianie tych z Bartyckiej. W sensie mogę je do siebie wziąć na te 2- 3 tygodnie. Tak bym nie mogła.......bo przecież niemowlak w domu......zbyt niebezpieczne ze koty z ulicy by coś przyniosły.


Achaś a z Morelą byłam dziś u weta - generalnie nie podobał mi się sposób w jaki oddycha. Morela jest u mnie od piątku - słowo daje wstawię dziś zdjęcia....

Pani Moreli twierdzi, ze ma 8 lat......hmm i ja i co dziwniejsze wetka upracie twierdzi, że jest młodsza ( a tak z 5 maks.....).
Moja p. wet ją osłuchała i zaordynowała rentgen. Wyszły duże nerki........jednak foremne czy jakieś...czyli nie tragedia chyba. Natomiast kota jest po nieleczonym zapaleniu oskrzeli/płuc. Stawiamy na oskrzela - bo płuc mogłaby nie przeżyć.....Ma jakieś tam zmiany, zwężenia czuy cuś.
Dostała doksycylinę ( czy jakoś tak). Podawać to mam 14 dni i sie pokazać. Jeśli nie będzie znacznej poprawy - mam przyjechać z kotem na czczo - będzie mieć rentgen w innej pozycji z głupim jasiem...... A potem to skonsultujemy z jakimś specjalistą.

Kota została odrobaczona ( bo nie wiem kiedy była ). Jej była właścicielka zaszczepiła ją tuż przed oddaniem mnie ( książeczkę ma mi dosłać, została ona świeżo założona). Wynika wiec z tego, ze kot nigdy nie był wcześniej szczepiony. Jeśli wiec będzie ok, trzeba ją będzie ponownie zaszczepić. W uszach już ok, bo przyjechała do mnie z resztką świerzba.
Zęby w zadziwiająco dobrym stanie, oczy tyż.

Wskazania? Ano te rentgeny jeśli nie będzie lepiej......ja bym jej tak dla spokojności zrobiła jeszcze badanie krwi. Bo jak to mawiają.......wierzyć i sprawdzać.
Dziś zapłaciłam 70 zł..

Wieczorem pomyślę nad tekstami do ogłoszeń.... aczkolwiek Mała jest za mała na pójście do domu, długowłose jeszcze nawet nie złapane, a Morela chora........

  • Replies 813
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Jeśli zaś o rozliczenia chodzi:

Dług za rudego wziętego z Kosiarzy ( wklejona rozpiska z lecznicy ) 149 zł
szczepienie rudasa poprzedniego 60 zł
dzisiejsza Morela - 70 zł

W sumie kosztowało mnie to już: 279 zł

Na małe nic nie wydałam.


Będzie potrzeba duuuuuuuużo wiecej niestety.....:(. Także wszelkie wsparcie cegiełkowe, bazarkowe i inne mile widziane.

Posted

To mile co napisalas o swoim Dziadku.
Mam piekne zdjecia formatu A4, oprawione w antyramy moze ktos z Warszawy zrobi bazarek,szkoda,ze wczoraj nie dalam ich Ewie ale nie najlepiej sie czuje i nie pomyslalam....no jak to przyszla "babcia".

Posted

Henio to był gość....prosty człowiek....ale paradoksalnie jemu zawdzięczam dwa największe świry swojego życia : psy i rośliny. Nauczył mnie tego co sam potrafił i co mu najlepiej wychodziło.......niesamowite jak się tak temu logicznie przyjrzeć.

Ellig - wielkie Ci dzięki:-) i oczywiście zdrowia.....

A dla młodej panny zdjęcia wysłałam dziewczynom do wstawienia potrzebny jest niejaki Mixol - ponoć to b. dobre mleko dla kociąt. Muszę jutro obszukać lecznice. Ponoć na tym co mam się jej nie odchowa.......
Dobra ogarnę.....wszystko ogarnę........tylko spokojnie:-)

Posted

[quote name='malawaszka']trzymam kciuki za oseska! :kciuki: missieek teraz odkarmiła maleńtaski takie dwa - przywiezione do niej zagłodzone, wychłodzone, jeden był już martwy :shake: ale dwa odchuchała i teraz cieszą oczy jak brykają - koszmar jest jak dużo kotów... wszędzie :( ja dziś przywiozłam "sobie" 6 kociąt z piwnicy do której w czwartek wsypują węgiel :shake:[/QUOTE]

No to rewelacja:-) Oswojone? Dzikie? Chłopaki? Dziewuchy?...........poopowiadaj bo co innego nam zostało?

Posted

osesek
[IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-09/4276092f.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-09/739dbfd5.jpg[/IMG]

cudo!!!!!
[IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-09/b9161150.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-09/199615ac.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-09/530319c4.jpg[/IMG]

Posted

Maluszek cudowny:-)

[IMG]http://img215.imageshack.us/img215/2859/dsc0001xz.jpg[/IMG]

Edit:
Ale się wstrzeliłyśmy Marta:-) Obie niemal równocześnie wklejamy zdjęcia:-) Zostawiam więc swoje i więcej nie wgrywam.

Posted

Cudnie to ustalcie jeszcze która wkleja Rudą.

Na jutro jestem umówiona na łapankę. Klatkę mam - Pani obiecała nie karmić gnojków.....One zdecydowanie powinny trafić do lecznicy zanim do mnie przyjadą.....

Powiem szczerze nie wiem jak ten temat ogarnąć zwłaszcza finansowo......Pogrom normalnie pogrom. Ale nic to, nic to.

Ewa, a moze by tak przygotować takiego maila z wklejonymi zdjęciami dziecka i reszty bandy z prośbą o pomoc......dawno nie miałam takiego kociego zalewu.

Wejdę na Miau uzupełnię wątek rudej.......No i chyba Maluchowi powinnam założyć.....tylko tam też by wypadało zdjecia wkleić - no nic moze dam radę...

Posted

[quote name='Neigh']Cudnie to ustalcie jeszcze która wkleja Rudą.

Na jutro jestem umówiona na łapankę. Klatkę mam - Pani obiecała nie karmić gnojków.....One zdecydowanie powinny trafić do lecznicy zanim do mnie przyjadą.....

Powiem szczerze nie wiem jak ten temat ogarnąć zwłaszcza finansowo......Pogrom normalnie pogrom. Ale nic to, nic to.

Ewa, a moze by tak przygotować takiego maila z wklejonymi zdjęciami dziecka i reszty bandy z prośbą o pomoc......dawno nie miałam takiego kociego zalewu.

Wejdę na Miau uzupełnię wątek rudej.......No i chyba Maluchowi powinnam założyć.....tylko tam też by wypadało zdjecia wkleić - no nic moze dam radę...[/QUOTE]

Rudą mogę wkleić jutro. dzisiaj śłęcze nad pracą, którą musze mieć zrobiona na rano, a tu zaglądam na moment.
Aga, ja mogę podjechac do Ciebie koło 19-tej. Będziemy w kontakcie.
A na miau spróbuj wkleić post Ronji ze zdjęciami maluszka. Edytuj jej post, potem zaznaxcz całość, skopiuj do bufora, a potem wrzuć na miau. Powinno zadziałać i zdjęcia powinny być widoczne:-)
Jestem w sporym niedoczasie, bo po urlopie zwaliła się na mnie masa pracy, a dwa ostatnie dni spędziłam na jeżdżeniu i załatwianiu m.in. spraw koteczki z Helu. Mogę się włączyć do prac w przyszłym tygodniu.
A Ty wyśłij mi w końcu swój numer konta. Dużo nie pomogę, ale zawsze jakoś Cie poratuję. nie możesz sama dźwigać tego finansowo!!!

Posted

[img][URL="http://img153.imageshack.us/img153/7210/tercetnakanapie.jpg"]http://img153.imageshack.us/img153/7...tnakanapie.jpg[/URL][/img]
[img]http://img822.imageshack.us/img822/4986/dsc0014xn.jpg[/img]
[img]http://img834.imageshack.us/img834/7430/dsc0015xi.jpg[/img]
[img]http://img689.imageshack.us/img689/1322/dsc0019xxc.jpg[/img]
[img]http://img31.imageshack.us/img31/3386/morkatofel.jpg[/img]
[img]http://img695.imageshack.us/img695/1556/persica8c.jpg[/img]
[img]http://img812.imageshack.us/img812/522/tercetje.jpg[/img]

Posted

Kurde nie idzie mi z tymi zdjęciami......jakbyście dziewczęta byly uprzejme dostawić, te - które mi nie weszły - będę wdzięczna. A teraz idę spać, bo za 3 h karmienie.

Posted

Rozmawiałam z Agą - jedzie dziś na Bartycką. Jeśli wszystko poszłoby zgodnie z planem i do klatki-łapki złapałyby się odpowiednie (a nie przypadkowe! :)) koty, a mój Małż nie będzie marudził dłużej niż 10 min., kićki pojadą z nami. W domu wypuszczę moją bandę z aresztu domowego, zostawię Sławka (niech dalej gada już nie do mnie... :)) i pojadę do Nowego Dworu spotkać się z Agą u mojego doktora, którego zamierzam skutecznie zmolestować celem gratisowego oglądu zawartości klatki-łapki. Jeśli ogląd wypadnie OK, kićki pojadą do Agi. Cudny plan, prawda?... TRZYMAJCIE KCIUKI! :)

Posted

[quote name='Tora&Faro']No cudny....:)

i te wszystkie koty zostaną u Agi?[/QUOTE]

No... wszystkie dwa złapane plus te, co ma na stanie, a w których liczebności już dawno przestałam się łapać (zupełnie jak jej TZ) :)
Maleńtas najmniejszy ma za 2-3 dni iść do innej mamki na 2 czy 3 tygodnie, a te dziś złapane (co daj Boże amen) raczej szybciutko domki powinny znaleźć, bo są po prostu... zjawiskowe!

Posted

[quote name='Nutusia']Rozmawiałam z Agą - jedzie dziś na Bartycką. Jeśli wszystko poszłoby zgodnie z planem i do klatki-łapki złapałyby się odpowiednie (a nie przypadkowe! :)) koty, a mój Małż nie będzie marudził dłużej niż 10 min., kićki pojadą z nami. W domu wypuszczę moją bandę z aresztu domowego, zostawię Sławka (niech dalej gada już nie do mnie... :)) i pojadę do Nowego Dworu spotkać się z Agą u mojego doktora, którego zamierzam skutecznie zmolestować celem gratisowego oglądu zawartości klatki-łapki. Jeśli ogląd wypadnie OK, kićki pojadą do Agi. Cudny plan, prawda?... TRZYMAJCIE KCIUKI! :)[/QUOTE]

A jeśli Twój małż Nutusiu będzie marudził dłużej, to po 19 ja pojadę po Maluchy i zabiorę je do naszego doktora Czajki na przegląd. Przenocowałyby wtedy w klinice, a jutro - pojutrze Neigh zabrałaby je do siebie.

Posted

No i gitara (jak mawia moja przyjaciółka :)) Mój Małż musi marudzić - po prostu ten typ tak ma i przez 25 lat zdążyłam przywyknąć i nauczyć się z tym żyć :) Najważniejszy (a przy tym najmniej pewny) element naszego planu to ten, czy kićki w ogóle dadzą się dziś złapać...

Posted

Obiecany bazarek:)

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/192838-Mix-różności-)-dla-kociaków-pod-opieką-Neigh-do-23.09.-godz.20.00?p=15380728#post15380728[/URL]

jeśli coś zmienić czy dopisać to mówcie:)

Posted

Bardzo bardzo Ci dziękuję:-). Masz u mnie dług wdziecznosci. Wiem ze jeszcze jakieś rzeczy na bazarek ma przkazać Beata - która nasłała na mnie Rudasa z Kosiarzy:-)

Posted

[quote name='Neigh']Bardzo bardzo Ci dziękuję:-). Masz u mnie dług wdziecznosci. Wiem ze jeszcze jakieś rzeczy na bazarek ma przkazać Beata - która nasłała na mnie Rudasa z Kosiarzy:-)[/QUOTE]

Dzwoniła do mnie w ubiegłym tyg:) mamy się zdzwonić jak się ogarnie z tymi bazarkowymi rzeczami:) oczywiście wystawię.

PS mam też jeszcze sporo ubrań dla dzieci od Ciebie...muszę się tylko zebrać żeby to wszystko obfocić;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...