Czarodziejka Posted July 23, 2010 Share Posted July 23, 2010 Jeżeli nic nie znajdziecie bliżej, to na ten czas może przyjechać do mnie, a potem do hoteliku. Szkoda maleństwa, żeby siedziało w schronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted July 23, 2010 Share Posted July 23, 2010 a czy masz Kikou wiecej zdjęć małej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zeberka4 Posted July 23, 2010 Share Posted July 23, 2010 podrzucam bo sprawa pilna,jezeli ktos sklei tekst do ogloszen itp kontakt poda to piszcie do mnie na pw zaraz zrobie allegro i ogloszenia! niestety teraz nie mam czasu zagladac na kazdy watek wiec piszcie pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted July 23, 2010 Share Posted July 23, 2010 Zapisuje watek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted July 23, 2010 Author Share Posted July 23, 2010 [quote name='Czarodziejka']Jeżeli nic nie znajdziecie bliżej, to na ten czas może przyjechać do mnie, a potem do hoteliku. Szkoda maleństwa, żeby siedziało w schronie.[/QUOTE] ale nie może zostać u Ciebie do znalezienia ew. domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted July 23, 2010 Share Posted July 23, 2010 Ciotki napiszcie więcej o suni dlaczego ona jest w takim stanie?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted July 23, 2010 Author Share Posted July 23, 2010 [quote name='Ania102']Ciotki napiszcie więcej o suni dlaczego ona jest w takim stanie?...[/QUOTE] ale nic nie wiemy Aniu... tak ją znaleziono, w takim stanie... a schronisko zaopatrzyło ją tak wstępnie antybiotykiem ale nie będą sie bawić w szczegółowe badania... dlatego potrzebny jest dt żeby ją zbadał, to może być wszystko od pogryzienia, jakiegos wypadku poprzez jakąś bakterie aż po autoimmunoagresję... dopiero plik porządnych badań coś może wyjaśnić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted July 23, 2010 Share Posted July 23, 2010 No to naprawdę trzeba ją koniecznie zbadać- ja grosza dorzucę na weta w przyszłym tygodniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted July 23, 2010 Author Share Posted July 23, 2010 ... tak na ciele nie jest tak źle....ta główka najgorzej wygląda [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/478fe9edd1c5395b.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/318/478fe9edd1c5395b.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted July 23, 2010 Share Posted July 23, 2010 [quote name='kikou']... tak na ciele nie jest tak źle....ta główka najgorzej wygląda[/QUOTE] kikou a czemu ona ma kołnierz? Może była uderzona a w rany się skaziły... skoro na ciele nie jest tak źle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted July 25, 2010 Share Posted July 25, 2010 Maluniu, co u Ciebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted July 25, 2010 Share Posted July 25, 2010 podnosze....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted July 25, 2010 Share Posted July 25, 2010 jakieś wiesci o sunieczce??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 to co robimy z tym hotelem? pani napisała, że za 300 zł by mogła ją wziąść na hotelowanie, no ale deklaracje by trzeba pozbierać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 Zaglądam do sunieczki i podrzucam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 Akrum niestety 300zł to drogo za tak malutkiego pieska. Może jakiś większy piesek by się załapał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 jeśli byście chciały, to możecie napisać, może się potargujecie jeszcze, może zejdą z ceny trochę jeszcze, to tutaj: [URL="http://www.dogomania.members/99454-psiakiGabi"][B]psiakiGabi[/B][/URL] Kubuś z tego wątku: [url]http://www.dogomania.pl/threads/149080-Jestem-Kuba-nie-mam-oka-nie-mam-domu-bardzo-chc%C4%99-%C5%BCy%C4%87...brak-deklaracji!?p=15087508#post15087508[/url] właśnie tam w piątek pojechał - Asia_Klero widziała co i jak z warunkami. Warto napisać i spróbować, ale ja nie widziałam tej bidulki suni i trudno mi cokolwiek z nimi o kosztach dyskutować, jak nie znam tak faktycznie wielkości suni. spróbujcie, może warto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted July 26, 2010 Author Share Posted July 26, 2010 maleńka jest u mnie, nazywam ją Rozi.... dzisiaj byłam z nią na podstawowych badaniach... wszystkie organy w zadziwiająco dobrym stanie, natomiast na brzuszku przekoszmarne guzy... w uszach zapaleie ni leczone chyba kilka lat... a te rany pootwierane ma tylko na główce i jednej łapce... lekarka podejrzewa Pemfigoid Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella1 Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 Śliczne imię Rozi cieszę się że jest już u Ciebie Kasiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania102 Posted July 26, 2010 Share Posted July 26, 2010 [quote name='kikou']maleńka jest u mnie, nazywam ją Rozi.... dzisiaj byłam z nią na podstawowych badaniach... wszystkie organy w zadziwiająco dobrym stanie, natomiast na brzuszku przekoszmarne guzy... w uszach zapaleie ni leczone chyba kilka lat... a te rany pootwierane ma tylko na główce i jednej łapce... lekarka podejrzewa Pemfigoid [/QUOTE] O matko to co to? To jest jakaś choroba dermatologiczna ale wyleczalna? a te guzy to są powiązane jako wtórny objaw? Co dalej? Slicznie jej dałaś na imię- Rozi-doskonale do niej pasuje. Ile ona może mieć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 Rozi, ślicznie imię dla ślicznej psinki :) Mam nadzieję, że teraz - będąc u Ciebie kikou dojdzie szybko do siebie, ranki przy odpowiednim leczeniu się zagoją. Aha...swego czasu prosiłam Talcottową Skarpetę o pomoc, zgodziły się wspomóż grosikiem, jednak musimy konkretnie wiedzieć co jest małej. Teraz już chyba mogę im dać znać, że chodzi nam o pomoc finansową w leczeniu, tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 [quote name='kikou']maleńka jest u mnie, nazywam ją Rozi.... dzisiaj byłam z nią na podstawowych badaniach... wszystkie organy w zadziwiająco dobrym stanie, natomiast na brzuszku przekoszmarne guzy... w uszach zapaleie ni leczone chyba kilka lat... a te rany pootwierane ma tylko na główce i jednej łapce... lekarka podejrzewa Pemfigoid[/QUOTE] Pemfigoid? pytałam właśnie u mnie w pracy co to jest, bo szczerze nie wiedziałam zupełnie o co chodzi. A mała oprócz skóry, to ma zaatakowane też błonę śluzową, oczy albo narządy płciowe? bo ta choroba atakuje nie tylko skórę, ale również właśnie to, co przed chwilką napisałam. Te guzy też mogą być związane właśnie z chorobą Pemfigoid, bo polscy naukowcy ponoć twierdzą, że Pemfigoid ma związek z nowotworem, tworzą się jakieś pęcherzyki... tyle zrozumiałam z tłumaczenia lek.wet. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 biedna malenka ,oby dalo sie to dziadostwo wyleczyc.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 W imieniu Skarpety Staruszków im. Talcott, jeśli wesprą mnie pozostałe ciotki prowadzące, z tym, że na jedną trzeba poczekać, bo się wakacjuje, obiecuję wesprzeć małą Rozi - kwotą maks. 100 zł. I powodzenia malutka, bo to, co Cię dopadło pewnie wymaga długotrwałego leczenia, szczególnie uszy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted July 27, 2010 Share Posted July 27, 2010 [quote name='agusiazet']W imieniu Skarpety Staruszków im. Talcott, jeśli wesprą mnie pozostałe ciotki prowadzące, z tym, że na jedną trzeba poczekać, bo się wakacjuje, obiecuję wesprzeć małą Rozi - kwotą maks. 100 zł. I powodzenia malutka, bo to, co Cię dopadło pewnie wymaga długotrwałego leczenia, szczególnie uszy![/QUOTE] ślicznie cioteczko dziękuję za rozpatrzenie pozytywne mojej prośby :) mam nadzieję, że reszta ciotek z "zarządu" też się przychyli do niej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.