Jump to content
Dogomania

poraniona, cała zaropiała mała starowina wyrzucona jak worek ze smieciami-Rozi za TM


kikou

Recommended Posts

  • Replies 161
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Czarodziejka']Jeżeli nic nie znajdziecie bliżej, to na ten czas może przyjechać do mnie, a potem do hoteliku. Szkoda maleństwa, żeby siedziało w schronie.[/QUOTE]


ale nie może zostać u Ciebie do znalezienia ew. domu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania102']Ciotki napiszcie więcej o suni dlaczego ona jest w takim stanie?...[/QUOTE]

ale nic nie wiemy Aniu... tak ją znaleziono, w takim stanie...
a schronisko zaopatrzyło ją tak wstępnie antybiotykiem ale nie będą sie bawić w szczegółowe badania... dlatego potrzebny jest dt żeby ją zbadał, to może być wszystko od pogryzienia, jakiegos wypadku poprzez jakąś bakterie aż po autoimmunoagresję... dopiero plik porządnych badań coś może wyjaśnić...

Link to comment
Share on other sites

jeśli byście chciały, to możecie napisać, może się potargujecie jeszcze, może zejdą z ceny trochę jeszcze, to tutaj:
[URL="http://www.dogomania.members/99454-psiakiGabi"][B]psiakiGabi[/B][/URL]

Kubuś z tego wątku: [url]http://www.dogomania.pl/threads/149080-Jestem-Kuba-nie-mam-oka-nie-mam-domu-bardzo-chc%C4%99-%C5%BCy%C4%87...brak-deklaracji!?p=15087508#post15087508[/url] właśnie tam w piątek pojechał - Asia_Klero widziała co i jak z warunkami. Warto napisać i spróbować, ale ja nie widziałam tej bidulki suni i trudno mi cokolwiek z nimi o kosztach dyskutować, jak nie znam tak faktycznie wielkości suni.
spróbujcie, może warto.

Link to comment
Share on other sites

maleńka jest u mnie, nazywam ją Rozi.... dzisiaj byłam z nią na podstawowych badaniach...
wszystkie organy w zadziwiająco dobrym stanie, natomiast na brzuszku przekoszmarne guzy... w uszach zapaleie ni leczone chyba kilka lat...
a te rany pootwierane ma tylko na główce i jednej łapce... lekarka podejrzewa Pemfigoid

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kikou']maleńka jest u mnie, nazywam ją Rozi.... dzisiaj byłam z nią na podstawowych badaniach...
wszystkie organy w zadziwiająco dobrym stanie, natomiast na brzuszku przekoszmarne guzy... w uszach zapaleie ni leczone chyba kilka lat...
a te rany pootwierane ma tylko na główce i jednej łapce... lekarka podejrzewa Pemfigoid
[/QUOTE]
O matko to co to? To jest jakaś choroba dermatologiczna ale wyleczalna? a te guzy to są powiązane jako wtórny objaw? Co dalej?
Slicznie jej dałaś na imię- Rozi-doskonale do niej pasuje. Ile ona może mieć?

Link to comment
Share on other sites

Rozi, ślicznie imię dla ślicznej psinki :)
Mam nadzieję, że teraz - będąc u Ciebie kikou dojdzie szybko do siebie, ranki przy odpowiednim leczeniu się zagoją.

Aha...swego czasu prosiłam Talcottową Skarpetę o pomoc, zgodziły się wspomóż grosikiem, jednak musimy konkretnie wiedzieć co jest małej. Teraz już chyba mogę im dać znać, że chodzi nam o pomoc finansową w leczeniu, tak?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kikou']maleńka jest u mnie, nazywam ją Rozi.... dzisiaj byłam z nią na podstawowych badaniach...
wszystkie organy w zadziwiająco dobrym stanie, natomiast na brzuszku przekoszmarne guzy... w uszach zapaleie ni leczone chyba kilka lat...
a te rany pootwierane ma tylko na główce i jednej łapce... lekarka podejrzewa Pemfigoid[/QUOTE]
Pemfigoid? pytałam właśnie u mnie w pracy co to jest, bo szczerze nie wiedziałam zupełnie o co chodzi.
A mała oprócz skóry, to ma zaatakowane też błonę śluzową, oczy albo narządy płciowe? bo ta choroba atakuje nie tylko skórę, ale również właśnie to, co przed chwilką napisałam. Te guzy też mogą być związane właśnie z chorobą Pemfigoid, bo polscy naukowcy ponoć twierdzą, że Pemfigoid ma związek z nowotworem, tworzą się jakieś pęcherzyki... tyle zrozumiałam z tłumaczenia lek.wet.

Link to comment
Share on other sites

W imieniu Skarpety Staruszków im. Talcott, jeśli wesprą mnie pozostałe ciotki prowadzące, z tym, że na jedną trzeba poczekać, bo się wakacjuje, obiecuję wesprzeć małą Rozi - kwotą maks. 100 zł. I powodzenia malutka, bo to, co Cię dopadło pewnie wymaga długotrwałego leczenia, szczególnie uszy!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agusiazet']W imieniu Skarpety Staruszków im. Talcott, jeśli wesprą mnie pozostałe ciotki prowadzące, z tym, że na jedną trzeba poczekać, bo się wakacjuje, obiecuję wesprzeć małą Rozi - kwotą maks. 100 zł. I powodzenia malutka, bo to, co Cię dopadło pewnie wymaga długotrwałego leczenia, szczególnie uszy![/QUOTE]
ślicznie cioteczko dziękuję za rozpatrzenie pozytywne mojej prośby :)
mam nadzieję, że reszta ciotek z "zarządu" też się przychyli do niej :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...