Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='malawaszka']a pisałaś, że pielęgnacja beardeda nie jest trudna :evil_lol:[/quote]
To chyba miałam na myśli łysego :diabloti:
Choć w zasadzie to chyba nie jest trudne, tylko chwilami uciążliwe:oops: Ale taki kudłacz jest nawet lepszy niż praktyki ZEN :evil_lol: Uczy [B]pokory[/B], bo zawsze znajdzie się jakiś kołtun do rozczesania. Uczy [B]dyscypliny i systematyczności[/B] , bo przy takim włosie nie ma zmiłuj się i jeśli raz odpuścisz to już możesz tego nie nadrobić. Uczy [B]cierpliwości[/B], kto czesał Berdeda ten wie o czym mowa :roll:
Ale... to wszystko jest PRZYJEMNE :loveu:

Posted

[quote name='eria']jak jeszcze bylam przekonana że zawsze bede mieć dwa psy to mi przyszło do głowy połączenie sznup+birdołek, ale szybko sobie to wybiłam bo bym chyba oszalała z dwoma takimi wulkanami :diabloti:[/quote]
Z tym wulkanem to tak nie do końca jest prawda;)
Panda potrafi przystosować się do otoczenia, towarzystwa i sytuacji. W domu jest opanowana, spokojna, nigdy jeszcze nie zastałam w domu demolki (wiem, że kiedyś jest ten pierwszy raz:evil_lol:)
Na spacerze potrafi dopasować się do sytuacji i ewentualnego psiego towarzysza. Bywa, że chodzę na spacer z dzieckiem (półtora rocznym) i psem, taki spacerek jest spokojny. Gdy jesteśmy w towarzystwie psa, który z powodu choroby, wieku czy temperamentu nie ma ochoty na szalone gonitwy czy zabawy to ona też to akceptuje. Przy zabawach z moją córką nigdy nie użyła zębów, nigdy nie wyskoczyła, nie dobiła - jest bardzo ostrożna. Gdy bawi się ze mną to jest wolna amerykanka, gdy trafi na energicznego psa to jest armagedon :diabloti: Moja wcześniejsza dziewczynka - Bokserka, była wulkanem zawsze i wszędzie (nawet na łożu śmierci!), Pandzisz tylko w określonych sytuacjach i miejscach ;)

Posted

Czytałam o beardedach dużo, i po tym co piszesz zgadza się to że łatwo się dostosowują do sytuacji co niezaprzeczalną zaletą jest:loveu:

Posted

[quote name='eria']dzięki Nówka , ja zostaję póki co przy sznaucerze :loveu::cool3:[/quote]
:placz: czyli nie dasz się przerobić na mydło przez jakiegoś brodatego, długowłosego sierściucha? :evil_lol:

Posted

Kurcze ale mnie tu nie było... Kreon, bardzo mi przykro (*):(
Robisz fantastyczne makro:
Przejrzałam galerię, to wymiata:
[url]http://i371.photobucket.com/albums/oo155/eriaczek/P5127772.jpg[/url]


Beardedy są fajne:loveu::diabloti:

Posted

[quote name='Justa'][B]eria[/B], nie wiem czego to jest kwestia, ale Galina robi się nie do zniesienia - kłóci się przay KAŻDEJ okazji :diabloti:[/QUOTE]

znam to tylko w wersji 35 kg - darło morde zawsze i wszędzie:loveu::diabloti::mad:

Posted

[quote name='Justa'][B]eria[/B], nie wiem czego to jest kwestia, ale Galina robi się nie do zniesienia - kłóci się przay KAŻDEJ okazji :diabloti:[/QUOTE]

nie wiem co one mają ze sobą wspólnego, ale Samba im strasza tym głośniejsza, od jakiegoś pół roku drze jape coraz bardziej i częściej i głośniej i z byle powodu:mad:

Posted

[quote name='Doginka']No już dobra dobra, złazę na lond:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Ewcia przedłuża - ukradła mi normalnie psa, a ja czekam i jajo znoszę:placz:[/quote]

ukradła:mad::mad::mad:

Posted

[quote name='LeCoyotte']nie wiem co one mają ze sobą wspólnego, ale Samba im strasza tym głośniejsza, od jakiegoś pół roku drze jape coraz bardziej i częściej i głośniej i z byle powodu:mad:[/quote]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol: a Luna teraz biedna bo na wsi mniej powodów ma niż w miescie :evil_lol:

Posted

[quote name='ariss']ukradła:mad::mad::mad:[/quote]
:eviltong::diabloti::diabloti:
[quote name='weszka']Nie wiecie że z wiekiem z każdego wychodzą najgorsze cechy :evil_lol: hihihi[/quote]
O ja biedna, stara.......:evil_lol:

Posted

Dzień dobry :lol: Ale u nas przeszła cudna burza o 2 w nocy !!!! Mmmmmm konkretna była :loveu: Dziś , to znaczy teraz swieci słonce ale tak chyba długo nie zostanie bo już jakoś przygasa:roll:

jakieś Foksiątko z wczoraj, wziełam aparat w chwili między deszczem by go rozładować, bo jechał na koncówce baterii a nie lubie tak :evil_lol:
[IMG]http://i41.tinypic.com/27x2kc6.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/332wiew.jpg[/IMG]

i taki przystojniak z zoo :diabloti: którego mina mówi "komu wpier****?"
[IMG]http://i43.tinypic.com/ir2sza.jpg[/IMG]

i zwierzątko którym mogłabym być :evil_lol::evil_lol: tylko ma jedną wadę -je tylko raz w tygodniu,a ja za bardzo lubię jeść :evil_lol:

[IMG]http://i44.tinypic.com/2ypj30k.jpg[/IMG]

Posted

a ja Ci się nie dziwię ,że myślisz na przyszłość o tylko jednym psie.
Co prawda mam 2 i nie wyobrażam sobie jakby był tylko jeden na codzień...ale czasami są takie dni,że TZ zabiera Tajge ze sobą do pracy i wtedy mamy swoje własne małe dni z Lirututusią... magiczne i całe nasze. Bardzo je lubię.
Tajdziorke osobno też uwielbiam, bo jest zupełnie inna gdzy nie ma w pobliżu Liry za którą można się schować. Tylko razem czasami trudno okiełznać :lol:

Posted

Wszystko kwestia stylu życia, hierarchii wartości no i ogólnych życiowych możliwości. Bo dla mnie jedynym ew. kłopotem i wyraźną różnicą w posiadaniu 1 czy 2 psów jest sytuacja gdy trzeba wyjechać a nie można zabrać psów. Jednego łatwiej ulokować pod opiekę, a z dwoma może być gorzej. Ja całe szczęście mam siostrę i mamę więc jakby co jest gdzie towarzystwo rozdzielić ;)

Posted

no niestety z 2 psami jest wiekszy problem, szczegolnie w srodkach komunikacj:roll:
jadac na trening autobusem musialabym sie zastanawiac ktorego brac, bo marzy mi sie belg gronek....

Ale analizujac cały sytuacje, jak bysmy zamieszkali z Tztem razem bylyby 3 psy, a to jednak narazie za duzo.

Wiadomo ze marzenia podpowiadaja co innego:shake:

Posted

Burza o 2 w nocy była rzeczywiście fajna:diabloti: A jak się fajnie w niej mokło...:diabloti:

Małego, spokojnego psa mogłabym zabierać pks'em bez problemu... z Negrem do Bielska czy Krakowa muszę pociągiem jechać:roll: ale ja lubię duże psy... więc te małe życiowe niedogodności, puki własnego samochodu się nie dorobię, da się jakoś pogodzić...;)


[url]http://i43.tinypic.com/ir2sza.jpg[/url]
:roflt::roflt::roflt:

Posted

A ja jeżdżę z dwoma psami:diabloti: I nie ma problemu ani w hotelach ani w prywatnych kwaterach i w ogóle nie ma nawet problemu z zostawieniem ich u babci:diabloti:

Cudna Foxi i małpeczki:loveu:

Posted

[quote name='Doginka']A ja jeżdżę z dwoma psami:diabloti: I nie ma problemu ani w hotelach ani w prywatnych kwaterach i w ogóle nie ma nawet problemu z zostawieniem ich u babci:diabloti:
[/QUOTE]

Bo Ty masz dwa kurduple :eviltong:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...