Jump to content
Dogomania

bIAŁY STAFIK ?


Olcia P.

Recommended Posts

Tia... wiedziałam, że to się skończy naskokiem na Jabera...

Zawsze się tak kończy, choć przyznam, że tym razem to i tak było łagodnie.... :evilbat:

Ja tez kiedyś mówiłam, że "na cholerę mi papier"- i do tej pory tak mówię (Chrumie rodowodu do dziś nie wyrobiłam i czekam, aż Acroba się tym zajmie).

Dopiero dzięki temu forum zrozumiałam co to jest czystość rasy i że nie ma to nic wspólnego z Ku Klux Klanem.

I mimo, że kiedyś sama szukałam staffika bez papierów- teraz smuci mnie, że taka śliczna biała morda ich nie ma- bo sama chcę (kiedyś tam) białego staffika (krowiastego raczej), a że jest ich w Polsce tak mało, to nie ma szans na takowe z papierami w normalnej "stafficzej" cenie.

(tak, wiem, mam do Czech jechać- jak dopadnie mnie desperacja, to pojadę) :wink:

Teraz już nie jestem zwolenniczką "bezpapierzastych", bo po ASTach widać, do czego to prowadzi i jak kilku debili może zepsuć rasę, ale nie skaczcie proszę 8) na każdego nowego posiadacza "psa bez papierów po rodowodowych rodzicach", bo jak się taki ktoś obrazi (a nieznając zwyczajów na naszym forum i specyficznego języka zrozumiałego dla stałych bywalców wcale o to nie trudno), to się mu nie wytłumaczy, o co biega i dlaczego to takie ważne.

Dobra- pomądrzyłam się... a teraz Jaber- dawaj te fotki, zanim tu uświerknę!!! :evilbat: :evilbat: :evilbat:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 98
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No, Jaber, nie obrazaj sie i zostan z nami, bo tutaj fajnie jest :lol: . Zobacz, jaka burze rozpetales swoim psem-cos sie dzieje :). Ale teraz kazdy wie,ze masz piesa bez papirow i jest ok. Choc podejrzewam,ze jak sie wciagniesz w bullowate, to niewykluczone,ze postarasz sie o papiery 8) . A, tak sobie,dla wlasnej przyjemnosci :).

No,a poza tym bedziesz tutaj rodzynkiem -bialy stafik :). Dawaj szybko te foty!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Smutne ale prawdziwe. W okolicach Wrocławia już przynajmniej pół roku temu widziałam ogłoszenia o stafikach bez rodowodu. Ba, nawet widziałam... tragedia... obawiam się, ze nie ma rasy któej ten problem nie dotknął bądż nie dotknie... :-? W Polsce były dwa białe mioty już. Rodowododowe dla ścisłości. Nie podam nazw hodowli, ale w jednej z nich stafik ma uszy jak nietoperz tylko, że wiszące...

Link to comment
Share on other sites

...W Polsce były dwa białe mioty już. Rodowododowe dla ścisłości. Nie podam nazw hodowli...

Nie ma nic złego w podawaniu nazw hodowli, w których były białe mioty.

Siriusy miały już dwa białe mioty u siebie, po Benie z Hambałek. To nie ma nic wspólnego z produkcją szczeniaków bez rodowodów, więc czemu nie podawać nazwy hodowli.

...Nie podam nazw hodowli, ale w jednej z nich stafik ma uszy jak nietoperz tylko, że wiszące...

:o :o Nie bardzo rozumiem... jeszcze jakaś inna hodowla "wypuściła" białe staffiory?? I który z psów ma nietoperze uszy??!! Chodzi Ci o reproduktora, sukę hodowlana, czy o któryś z miotów?! Rozwiń, jak możesz!!

Link to comment
Share on other sites

Jakiś czas temu wpadłam na stronę, na której podane są wszystkie legalne hodowle stafkiów w Polsce. Hodowle bardziej profesjonalne że tak powiem. Ocywiście sprawdziłam strony wszystkich po kolei. Jeden pan ma stafiki i bulle, jest dużo zdjęć i jeszcze więcej jego spostrzeżeń co do rasy. Na jednej serii są fotki miotu, jak się rozwijają, od urodenia do około 1.5 roku. Jeden z psów, rudy, ma uszy jak wyżeł, cholewcia, przyglądałam mu się na wszystkie strony i takie właśnie ma. Poszukam w sieci i dam link ale nie teraz, bo nie pamiętam dokładnie gdzie to było, a mam cieńki komputer (nie jestem u siebie w domu). Co do białych miotów też poszukam.

Link to comment
Share on other sites

Witam po świętach...

Dobra zacznijmy od tego: Marta rzecz pierwsza Tommy nie jest z tego samego miotu co Bazyli. On nawet nie jest z tej samej hodowli. :evilbat: :evilbat:

Tommy to Mat-Staff Tomka Matusiaka po Wyrefare Tony`s Choice. Jeśli wiesz cokolwiek na temat staffików to znasz tego psa, więc chyba go nie trzeba przedstawiać.

Rzecz druga, biały miot był też np. w hodowli Komisarz. Ojcem także był Ben.

Rzecz ostatnia, w każdej hodowli mogą pojawić się psy lepsze i gorsze. Im więcej pojawia się szczeniaków z danym przydomkiem, tym większa szansa trafienia takich perełek.

Następnym razem nim napiszesz coś podobnego, sprawdź swoje informacje.

Link to comment
Share on other sites

Wiem, że jest to drugi biały miot w Polsce i wydaje mi się, że o tym napisałam, ale jak uprzedziłam, zbyt wiele czasu zbrałoby mi odszukanie drugiego na tym kompie. Po drugie Bazyli według fotografii umieszczonych na w.w stronach owej hodowi ukazywany jest w taki sposób, ze mogłam dojść do wniosku co do pokrewieństwa wszystkich stafików. Nie oceniłam hodowli ani samego pana J. jedynie tego konkretnego psa, Bazylego. Faktem chyba bezspornym jest jego...,,dziwność''. I tylko to mnie interesowało.

A tak nawiasem, po co takiemu człowiekowi taki stafik w hodowli???

Link to comment
Share on other sites

Po drugie Bazyli według fotografii umieszczonych na w.w stronach owej hodowi ukazywany jest w taki sposób, ze mogłam dojść do wniosku co do pokrewieństwa wszystkich stafików.

Hmmm... Dla informacji osób, które się nie znają i nie chce im się szukać, Kevin też nie jest z jednego miotu:

6.jpg

A tak nawiasem, po co takiemu człowiekowi taki stafik w hodowli???

A co, Ty byś go uśpiła??!!

Link to comment
Share on other sites

Boss Ton, to nie jest kwestia braku chęci tylko braku czasu. Mam trzy psy, dziecko, pracę, dom na głowie i cieszę się, ze w ogóle mogę czasem popatrzeć w monitor. Wchodzę na stronę człowieka, który jest uznanym i myslę znanym hodowcą i sędzią, oglądam zdjęcia i widzę stafika takiego jak Bazyli. Do jakiego dochodzę wniosku? Do różnych, ponieważ ten pan nie wyjaśnił pochodzenia psów, nie podał rodowodów jak większosć hodowców w sieci robi natomiast wzbudził moje zdziwienie i nieufność. I nie kupiłabym psa u tego pana, na dzień dzisiejszy. Jak rozumiem Bazyli nie jest efektem jego pracy, natomiast został w jakiś sposób przez niego nabyty, w jakim celu? Bynajmniej ty tak twierdzisz, choć nie podałeś źródła swojej informacji. Nie potrzebnie dorabiasz do wszystkiego ideologię. Znalazłam dwie hodowle z miotami białych piesków, w razie gdyby ktoś miał wątpliwości czy takie się u nas pojawiły. Przy okazji dodałam, że jedna z nich posiada dziwnego stafika, nie wiadomo skąd, nie wiadomo po co. Koniec. Kropka.

Ps. Nie uśpiłabym żadnego z moich psów, ale też nie zatrzymałabym w hodowli psa który nie spełnia moich oczekiwań. Znalazłabym mu dom. Tylko tyle.

Carry, nie przeczę, ze psiak może być uroczy, oczywiście, jak większość stafików, jest to wielce prawdopodobne :wink: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Carry, a te hodowlane, wzorcowe pieski to już nie przyjaciele? Dla mnie wszystkie moje psiaki są bardzo ważne, na codzień to przede wszystkim przyjaciele, pupile i pieszczochy, a wystawy to tylko jeden z etapów jakim jest kynologia jako hobby czy pasja w szerokim znaczeniu. Jednak w tej chwili z wielu wględów nie mogłabym sobie pozwolić na pozostawienie psiaka tylko i wyłącznie dla przyjemnosci. Może kiedyś, gdy będę w podobnej sytuacji a będę miała na to warunki mieszkaniowe i finansowe, to czemu nie... chociaż mam tak wielu chętnych na pieski po Penny, ze życia by jej zabrakło na klonowanie :wink: :D

ludzie są zauroczeni nie tyle jej wyglądem co charakterem i inteligencją. Ja z resztą też. :D :D :D I piszę to obiektywnie, faktycznie nigdy nie spotkałam psa o tak wysokiej inteligencji i tak przyjemnego w obyciu. A przecież mam jeszcze 2 inne psy, nad którymi się tak nie rozczulam...

Link to comment
Share on other sites

Marto oczywiscie ze tez.....Moze powiem inaczej......Ze tego bym zostawila TYLKO jako przyjaciela podczas gdy pozostale sa przyjaciolmi ale takze wystawowymi.....Uwazam ze skoro wzieli takiego psa i im wyrosl taki jaki wyrosl to nie powod aby go oddawac.....W szczegolnosci ze chyba hodowce stac na trzymanie niehodowlanki.....

Link to comment
Share on other sites

To akurat, że państwo Jendrasiakowie mają tak wiele zwierząt (nie tylko psów) i to nie jedynie rokujących nadzieje wystawowe, dobrze o nich świadczy. To nie są ludzie żyjący tylko z hodowli i robiący to co robią jedynie dla pieniędzy. Zarówno dla pana Andrzeja, jak i pani Alicji mam wielki szacunek m.in. za to ich podejście. Niestety zbyt rzadkie wśród hodowców.

Jeśli tak bardzo chcesz wiedzieć skąd się wziął Bazyli i w jakim celu jest trzymany (choć to drugie pytanie jest dla mnie niedorzeczne), to ich o to zapytam i napiszę ci na forum.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...