Jump to content
Dogomania

Astka Nefra uratowana przed śmiercią!Już szczęśliwa w DS!! :)


Wala2006

Recommended Posts

  • Replies 362
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie wiem jak to możliwe, ale Nefka ma lekkiego hopla na punkcie psów. Ciągnie mnie do każdego futrzaka, merda ogonem i chce się bawić. Dzisiaj zapoznała się ze szczeniakiem sąsiadki. Zdjęłam jej kaganiec, żeby mogła się pobawić i była przeszczęśliwa. Szczeniak żyje:lol: Strasznie płakała jak odchodził.
Poza tym założyłam jej inne szeleczki i już przestała wymiotować. Chociaż weta i tak odwiedzimy.
W mieszkaniu nadal trzyma czystość. Cieszy się do każdego, straszna pieszczoszka, ale nie nachalna.
Nie warczy/szczeka na żadne kije, szczotki, laski. Nie jest jakaś zalękniona, niczego się nie boi, raczej wszystko by chciała obejrzeć i obwąchać. I najlepiej na wszystko wleźć łapami... Dzieci mam pod blokiem mnóstwo i jak na razie mija je ze spokojem. Te wrzeszczące i biegające za piłką też. Nie gania gołębi (chociaż przeszłyśmy tuż obok nich). Kota widziałyśmy z daleka, ale nie wykazała zainteresowania.
Wczoraj jak pierwszy raz zwymiotowała, chciałam ją złapać za obrożę i przeprowadzić do drugiego pokoju. Tylko wyciągnęłam w jej stronę rękę, skuliła się i padła wystraszona na ziemię...
Ogólnie rzecz biorąc, mam szczerą nadzieję, że jej zachowanie się nie zmieni jak poczuje się pewniej. Nie miałabym nic przeciwko zwłaszcza pozytywnemu nastawieniu do zwierząt:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doddy']Zuza, ona niestety odksztuszała już w schronisku jak tylko wzięłam ją na smycz.[/QUOTE]

Wczoraj wszystko zaczęło się od tego, że wypiła niesamowitą ilość wody. Wtedy zaczęła wymiotować, no i zostało już to chrząkanie. Teraz wodę jej wydzielam i ogólnie mam wrażenie, że jest lepiej.

Link to comment
Share on other sites

I zdjęcia obiecane:

[SIZE=2][URL=http://img717.imageshack.us/i/tnp1040387.jpg/][IMG]http://img717.imageshack.us/img717/5999/tnp1040387.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img52.imageshack.us/i/tnp1040394.jpg/][IMG]http://img52.imageshack.us/img52/9743/tnp1040394.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img541.imageshack.us/i/tnp1040398.jpg/][IMG]http://img541.imageshack.us/img541/9075/tnp1040398.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img815.imageshack.us/i/tnp1040401.jpg/][IMG]http://img815.imageshack.us/img815/9753/tnp1040401.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img10.imageshack.us/i/tnp1040403.jpg/][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/9364/tnp1040403.jpg[/IMG][/URL]
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=2]...........[/SIZE]

[SIZE=2][URL="http://img832.imageshack.us/i/tnp1040407.jpg/"][IMG]http://img832.imageshack.us/img832/6868/tnp1040407.jpg[/IMG][/URL][/SIZE]


[SIZE=2][URL=http://img829.imageshack.us/i/tnp1040410.jpg/][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/1190/tnp1040410.jpg][/IMG][/URL]

[URL=http://img820.imageshack.us/i/tnp1040414.jpg/][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/6687/tnp1040414.jpg][/IMG][/URL][/SIZE]
[SIZE=2]
[/SIZE]

[SIZE=2][URL="http://img121.imageshack.us/i/tnp1040416.jpg/"][IMG]http://img121.imageshack.us/img121/4062/tnp1040416.jpg[/IMG][/URL][/SIZE]

[SIZE=2][URL="http://img530.imageshack.us/i/tnp1040418.jpg/"][IMG]http://img530.imageshack.us/img530/1808/tnp1040418.jpg[/IMG][/URL][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=2]...........[/SIZE]
[SIZE=2][/SIZE]
[SIZE=2][URL=http://img801.imageshack.us/i/tnp1040422.jpg/][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/8421/tnp1040422.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img683.imageshack.us/i/tnp1040424.jpg/][IMG]http://img683.imageshack.us/img683/9323/tnp1040424.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img686.imageshack.us/i/tnp1040427.jpg/][IMG]http://img686.imageshack.us/img686/1064/tnp1040427.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img31.imageshack.us/i/tnp1040429.jpg/][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/2103/tnp1040429.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img706.imageshack.us/i/tnp1040430.jpg/][IMG]http://img706.imageshack.us/img706/1038/tnp1040430.jpg[/IMG][/URL]
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj byłyśmy w parku. Część spacerku odbyła się bez kagańca, bo chciałam sprawdzić jak się będzie zachowywać. No i cóż... Nie szczeka na rolki, hulajnogi, rowery, wózki, motory. Głośna muzyka, krzyki, trąbki- też jej nie przeszkadzają. Na koniec przeszłyśmy przez jakiś koncert i zachowywała się wzorowo. Tłumy ludzi, nawet rozwrzeszczane, są w porządku;) Ciągnie ją strasznie do wody, ale boi się zamoczyć.
W domu to nadal aniołek. Poza wpychaniem dupska do łóżka:diabloti: Ale poszłyśmy na kompromis- dostała poduszki z kanapy i wróciła na swój kocyk.

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą wróciłyśmy z Nefcią z działki. Zachowywała się niemal wzorowo, nie licząc kilku drobiazgów:cool3:
Przede wszystkim ma świetne nastawienie do innych psów. Przez 2 dni była właściwie non stop z moją 5-letnią suczą i ślepym staruszkiem kaukazem. Z jednym i drugim dogadała się bez problemu. Moja Kimcia była trochę zazdrosna i co jakiś czas ją atakowała. Nefra na agresję nie odpowiada agresją, tylko grzecznie się wycofuje. Dopiero za którymś już razem postraszyła ją zębiskami. Natomiast Danny był w stosunku do niej strasznie nachalny, ale kiedy miała go dość tylko powarkiwała i uciekała. Żadnej agresji nie było.
Do ludzi jest fenomenalna. Cieszy się do każdego- dzieci, dorośli, starsi, nawet pijani jej nie przeszkadzają:lol: Od razu biegnie się przywitać, macha ogonkiem. Natomiast jeśli ktoś wejdzie na teren, który aktualnie uważa za swój, rodzi się w niej stróż. Sąsiadkę chciała przykasować- na szczęście bardzo nieudolnie, więc raczej uważam to za straszenie.
Okazało się, że uwielbia siedzieć na ławce/krześle (i to wcale nie musi być miękkie). Bez skrupułów chodzi też po stole:roll: Jest strasznym łasuchem. Za jedzeniem wlezie absolutnie wszędzie i wcale się z tym nie kryje. Ale za to można z nią wiele wypracować przy pomocy smaczków. Pozwala sobie wyjmować kość z pyska, grzebać w misce, grzecznie je razem z innymi psami. Nie jest zazdrosna (no chyba że inny pies siedzi na kanapie, a ona na ziemi- to już jest problem:lol:).
Chyba pierwszy raz zawitała na wsi. Była bardzo zaintrygowała, kiedy zobaczyła krowę. Chciała się zaprzyjaźnić:diabloti:
Samochodem jechała całkiem nieźle- za pierwszym razem trochę się stawiała, ale dzisiaj było wręcz idealnie. Problem pojawia się dopiero jak ktoś wysiada, a ona nie.
Coraz bardziej się martwie jej zachowaniem, kiedy zostaje sama. Przywiązana do ogrodzenia wyje straszliwie, nawet kiedy mnie widzi. I wcale się tym nie męczy, może tak płakać godzinami... Nawet kiedy ktoś jest obok niej, głaszczę ją, mówi do niej, ale nie ma mnie- uważa, że jest sama. I płacze...
Na zabawki, kijki jakoś specjalnie się nie nakręca. Kiedy już się skupi jej uwagę na zabawce (co wcale łatwe nie jest), fajnie się bawi. Za kijkiem lubi sobie poskakać, lubi się też poprzeciągać, ewentualnie po prostu sobie pogryźć. Ale na ogół bardziej interesuje ją wszystko inne.
No i na koniec taki drobiazg... Dzisiaj pierwszy dzień cieczki:roll: Normalnie jakby wyczuła moje zamiary, bo wczoraj rozmyślałam o terminie sterylki...
Zrobiłam trochę zdjęć, ale wstawię później, bo zaraz znowu wybieramy się na spacerek;)

Link to comment
Share on other sites

Jak trafiła do schroniska to miała opinię wrednej, agresywnej i złej suczki.
Ale to pewnie była wymówka właścicieli aby się jej pozbyć i przez takie podejście
ludzi mogła zostać uśpiona, bo z taką reputacją i rasą, w schronisku nie miała szans.
Cieszę się, że okazało się to wszystko nieprawdą i sunia ma teraz opinię kochanej suni.
Dobrze, że udało się ją uratować i dać szansę na nowe lepsze życie.

Cudowne zdjęcia, aż się napatrzeć nie mogę:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...