Pies Wolny Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='arkad']toż to bełkot (chyba na kacu). Filozof, czy co? Sielanki dla zwierząt w Polsce na pewno nikt nie zrobi. Zbyt silne lobby rolnicze, myśliwskie w Sejmie i mają w 4 literach sprawy zwierząt. Ciszcie się, że choć kilku posłów chce poprzeć nowelizację i zmianę kilku punktów ustawy. Nie jest to po myśli co niektórym, ale zawsze coś. Cieszcie się tym co możecie mieć teraz, a nie mrzonkami. Wszak to nie raj i Bóg tu nie interweniuje (choć przydałoby się, aby co niektórym dodał rozumu, bo jak na razie z perspektywicznym myśleniem trochę słabo). [U][B]Realnie myślę.[/B][/U] Ile było już protestów, manifestacji, pikiet, petycji i co? I NIC! Jak coś się zaczęło wreszcie dziać, to kilku (nawiedzonym) osobom się nie podobało. Przez to wiele zwierząt nadal cierpi, wiele zwierząt będzie zamęczonych na śmierć za [I]publiczne pieniądze[/I].[/QUOTE] Podpisz się starym nickiem. Będzie śmiesznie. Możesz jeszcze jedno - na kolejny zamówiony reportaż w TV ku czci kółka różańcowego okupanta komina podrzuć im swoje argumenty - wzmocnisz ich (tylko naucz się dobrze na pamięć - bo 'szkło' rozum odbiera). Twoja wiara w przepis jest porażająco naiwna. Ja wolę palący smród wstydu - to zawsze nakręca. Ciebie to też dotyczy. Quote
arkad Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='Pies Wolny']Podpisz się starym nickiem. Będzie śmiesznie. Możesz jeszcze jedno - na kolejny zamówiony reportaż w TV ku czci kółka różańcowego okupanta komina podrzuć im swoje argumenty - wzmocnisz ich (tylko naucz się dobrze na pamięć - bo 'szkło' rozum odbiera). Twoja wiara w przepis jest porażająco naiwna. Ja wolę palący smród wstydu - to zawsze nakręca. Ciebie to też dotyczy.[/QUOTE] Mój nick to arkad. A właśnie dzięki temu, że patrzyłem w 'szkło' trafiłem na to forum i co widzę? Grupa oszołomów chce zrobić rewolucję. W poprzednim poście podałem przepis: kosy na sztorc i na parlament. Można wziąć jeszcze siekiery, noże, szable. Wypić sporą ilość okowity i jazda, jak to dawniej bywało. Wszak w kupie siła, a nie w rozumie. Pies Wolny - do kółka różańcowego nie należę. To bardziej dla ciebie ta fucha. ;) Więc chwyć szablę w dłoń i na sejm, a nie pisz bzdur, bo i tak nie masz pojęcia o tym co piszesz. Quote
aanka Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 Ta grupa oszołomów:angryy::cool3: w zadziwiającym tempie się poszerza i coraz bardziej wzbiera na sile ........... Quote
Syllepsis Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='Pies Wolny']Podpisz się starym nickiem. Będzie śmiesznie. .[/QUOTE] A może to sam okupant komina zaszczycił nas swoim osobistym, intymnym wyznaniem? Wiadomo, że jako skazany nie może pisać oficjalnie i musi używać ksywki ale stosunki (bez podtekstu) z władzą ma i stąd tak dużo wie. :p Quote
arkad Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='aanka']Ta grupa oszołomów:angryy::cool3: w zadziwiającym tempie się poszerza i coraz bardziej wzbiera na sile ...........[/QUOTE] w myśl powiedzenia:"... i Herkules d..a, kiedy ludzi kupa." Ale wszystko i tak zależy od posłów, sejmu bo to oni podejmują decyzje. Zbierzmy 100 tys. [U]wiarygodnych[/U] (wystarczy, że 1 będzie fikcyjny i wszystko przepada) podpisów i wtedy można złożyć wniosek obywatelski. Jak długo to potrwa? Potem jeszcze proces legislacyjny w sejmie (o ile to przyjmą), potem głosowania itp. Dłuuuuuuuuga procedura. Ale cóż! Można czekać, wszak zwierzęta głosu nie mają i nie upomną się, że w tym czasie bardzo cierpią. Jak długo trwało scalanie projektu koalicji i czy jest już gotowy? A jak długo będzie trwało zbieranie podpisów? A póki co kilka artykułów byłoby zmienionych. Czy społeczeństwa nie denerwują wysokie podatki, czy nie denerwują złe warunki służby zdrowia? Wszyscy to wiedzą, mówią o tym i co? Nic się nie zmienia (chyba, że na gorsze). Rządzących niewiele to obchodzi. Mają to gdzieś w myśl powiedzenia - "[I]Psy szczekają, karawana idzie dalej[/I]" - robią swoje. Quote
Pies Wolny Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 Na to wygląda, że w zakresie stosunków .....wiedzę ma :evil_lol: lub jest stosunkowo .... ustosunkowany :eviltong:. Refleks jednak w zaniku. Jak się okazuje nawet śpiący szachista szybciej wykonałby sto kolejnych ruchów niż temu 'znawcy tematu' udało się od czasu emisji programu w 'szkle' wydusić z siebie te parę zdań. No tak to jest z tym parciem, niekontrolowane prowadzi do ... wstydu. Zaraz będą zaklęcia o jadzie .... i wszystko się wyjaśni :diabloti: Szkoda czasu na trolla , idę kosę ostrzyć - będzie strzyżono golono :p Quote
ekostraż_wrocław Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 1. EKOSTRAŻ robi to na to pozwala jej polskie prawo: ratuje psy z kolejnych umieralni i ściga urzędników. Sprawy są notorycznie umarzane , choćby Burmistrz Pieszyc przekazał 90 psów rocznie do adopcji 1 osobie fizycznej - żulowi spod Dzierżoniowa oraz "miał coś innego na myśli" niż w umowie o wyłapywanie, którą podpisał. 2. Mininowelizacja nic tutaj nie zmieni. Nic, poza dalszym rozwadnianiem odpowiedzialności za opiekę nad bezdomnymi zwierzętami. Potrzebna jest zmiana systemowa i jasne finansowanie zadania opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Projekt koalicji daje na to szansę. 3. Tak, dokładnie za publiczne pieniądze. Nie ma co ukrywać wstydliwych faktów. 4. Wątek nie jest o EKOSTRAŻY, tylko o nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. To wolny kraj i każdy popiera co mu się podoba i jak mu się podoba. Na szczęście wzrasta społeczna świadomość i ludzie już rozumieją troszkę więcej. [quote name='arkad']To cytat z plakatu (baneru EKOSTRAŻY). Mam pytanie: co do tej pory EKOSTRAŻ zrobiła z tym problemem zamęczania zwierząt za publiczne pieniądze, skoro proceder trwa lata? Nagle teraz się obudzili? Jaki oddźwięk społeczny będzie miał cytat: "publiczne pieniądze" Przecież to m.in. 1% podatku. Podejrzewam, że znacznie zmniejszy się ilość przekazywanych w PIT pieniędzy. Poza tym sprawa zbiórki podpisów w projekcie obywatelskim: najlepiej wywołać "pospolite ruszenie" (kosy na sztorc i pod parlament) bo zanim zebrane zostaną podpisy, zanim zacznie się proces legislacyjny, to jeszcze wiele zwierząt będzie zamęczonych na śmierć za publiczne pieniądze. Kilku organizacjom nie spodobała się obecna nowelizacja, która przez posłów mogła być już w ubiegłym roku wprowadzona, więc protestowali. I co z tego jest? (Dobra lektura prof. Elżanowskiego: "Pogryźli się obrońcy zwierząt".) I jaki jest teraz efekt? Uważam, ze lepiej aby było jak najszybciej wprowadzonych kilka pewnych zmian newralgicznych artykułów, a potem można jeszcze w projekcie obywatelskim je uzupełniać, niż [B]NIC[/B]. Petycje! Co dadzą dopóki nie zmieni się prawa. To głos wołającego na pustyni.[/QUOTE] Quote
arkad Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='Syllepsis']A może to sam okupant komina zaszczycił nas swoim osobistym, intymnym wyznaniem? Wiadomo, że jako skazany nie może pisać oficjalnie i musi używać ksywki ale stosunki (bez podtekstu) z władzą ma i stąd tak dużo wie. :p[/QUOTE] Nie jestem tym o kim myślisz, że jestem. Mam lęk wysokości ;). Dużo wiem, bo słucham i dużo czytam. Ale czytany tekst trzeba też rozumieć, co niektórym niestety nie wychodzi. Mają klapki na oczach i prą do przodu, jak koń pociągowy. Quote
aanka Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 Wiesz , co Arkad , strasznie udajesz oświeconego . ale mnie wkurzać zaczynasz już , my się nie cofniemy już . - zrozum to chłopie wreszcie . :mad:, możesz sobie bełkotać do woli . ..i sam pić okowitę :drinking:, bo my wolimy np . wino czerwone ..........No i lepiej chyba przeć do przodu , niż do tyłu się cofać caly czas ......... Quote
arkad Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='aanka']... bo my wolimy np np. wino czerwone ..........No i lepiej chyba przeć do przodu , niż do tyłu się cofać caly czas .........[/QUOTE] No cóż! Po pijaku to tylko slalomem lub 2 do przodu, jeden do tyłu :). A czerwienić to będziecie się nie po czerwonym winie, ale ze wstydu,:oops: że nic z działań nie wyszło, bo i tak posłowie zrobią co będą chcieli, bo zdanie ludu jest w tym najmniej ważne (chyba, że dojdzie do sytuacji, jak w Egipcie) [I]P[SIZE="1"]s. Można posuwać się do tyłu lub cofać się, ale nie można cofać się do tyłu[/SIZE][/I] :oops: Quote
Pies Wolny Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='arkad']Nie jestem tym o kim myślisz, że jestem. Mam lęk wysokości ;). Dużo wiem, bo słucham i dużo czytam. Ale czytany tekst trzeba też rozumieć, co niektórym niestety nie wychodzi. Mają klapki na oczach i prą do przodu, jak koń pociągowy.[/QUOTE] Stary o co Ci chodzi ? chcesz zaistnieć ? dokopać komuś ? no nie wychodzi Ci. Poradzę Ci, skocz na Rynek i dmuchnij ....... gołąbkom pod piórka - może się ogrzeją. Tylko wcześniej się przedstaw, żeby wiedziały komu dziękować. Okupant komina miał problem z zejściem właśnie z powodu lęku. Quote
arkad Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='ekostraż_wrocław']1. 4. Wątek nie jest o EKOSTRAŻY, tylko o nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. To wolny kraj i każdy popiera co mu się podoba i jak mu się podoba. Na szczęście wzrasta społeczna świadomość i ludzie już rozumieją troszkę więcej.[/QUOTE] To można założyć wątek o EKOSTRAŻY, bo jakoś działania ich są mizerne i więcej zamieszania robią na forum, niż rzeczywistej roboty w realu. Może to ich zmobilizuje do lepszego działania. Quote
aanka Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 Jaśnie oświecony , na szczęście nie jest jasnowidzem . Może coś mądrego napiszesz w końcu , a jak przytaczasz cytat . to cały ............ Quote
Pies Wolny Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='arkad']To cytat z plakatu (baneru EKOSTRAŻY). Mam pytanie: co do tej pory EKOSTRAŻ zrobiła z tym problemem zamęczania zwierząt za publiczne pieniądze, skoro proceder trwa lata? Nagle teraz się obudzili? Jaki oddźwięk społeczny będzie miał cytat: "publiczne pieniądze" Przecież to m.in. 1% podatku. Podejrzewam, że znacznie zmniejszy się ilość przekazywanych w PIT pieniędzy. Poza tym sprawa zbiórki podpisów w projekcie obywatelskim: najlepiej wywołać "pospolite ruszenie" (kosy na sztorc i pod parlament) bo zanim zebrane zostaną podpisy, zanim zacznie się proces legislacyjny, to jeszcze wiele zwierząt będzie zamęczonych na śmierć za publiczne pieniądze. Kilku organizacjom nie spodobała się obecna nowelizacja, która przez posłów mogła być już w ubiegłym roku wprowadzona, więc protestowali. I co z tego jest? (Dobra lektura prof. Elżanowskiego: "Pogryźli się obrońcy zwierząt".) I jaki jest teraz efekt? Uważam, ze lepiej aby było jak najszybciej wprowadzonych kilka pewnych zmian newralgicznych artykułów, a potem można jeszcze w projekcie obywatelskim je uzupełniać, niż [B]NIC[/B]. Petycje! Co dadzą dopóki nie zmieni się prawa. To głos wołającego na pustyni.[/QUOTE] [quote name='arkad']toż to bełkot (chyba na kacu). Filozof, czy co? Sielanki dla zwierząt w Polsce na pewno nikt nie zrobi. Zbyt silne lobby rolnicze, myśliwskie w Sejmie i mają w 4 literach sprawy zwierząt. Ciszcie się, że choć kilku posłów chce poprzeć nowelizację i zmianę kilku punktów ustawy. Nie jest to po myśli co niektórym, ale zawsze coś. Cieszcie się tym co możecie mieć teraz, a nie mrzonkami. Wszak to nie raj i Bóg tu nie interweniuje (choć przydałoby się, aby co niektórym dodał rozumu, bo jak na razie z perspektywicznym myśleniem trochę słabo). [U][B]Realnie myślę.[/B][/U] Ile było już protestów, manifestacji, pikiet, petycji i co? I NIC! Jak coś się zaczęło wreszcie dziać, to kilku (nawiedzonym) osobom się nie podobało. Przez to wiele zwierząt nadal cierpi, wiele zwierząt będzie zamęczonych na śmierć za [I]publiczne pieniądze[/I].[/QUOTE] [quote name='arkad']Mój nick to arkad. A właśnie dzięki temu, że patrzyłem w 'szkło' trafiłem na to forum i co widzę? Grupa oszołomów chce zrobić rewolucję. W poprzednim poście podałem przepis: kosy na sztorc i na parlament. Można wziąć jeszcze siekiery, noże, szable. Wypić sporą ilość okowity i jazda, jak to dawniej bywało. Wszak w kupie siła, a nie w rozumie. Pies Wolny - do kółka różańcowego nie należę. To bardziej dla ciebie ta fucha. ;) Więc chwyć szablę w dłoń i na sejm, a nie pisz bzdur, bo i tak nie masz pojęcia o tym co piszesz.[/QUOTE] [quote name='arkad']w myśl powiedzenia:"... i Herkules d..a, kiedy ludzi kupa." Ale wszystko i tak zależy od posłów, sejmu bo to oni podejmują decyzje. Zbierzmy 100 tys. [U]wiarygodnych[/U] (wystarczy, że 1 będzie fikcyjny i wszystko przepada) podpisów i wtedy można złożyć wniosek obywatelski. Jak długo to potrwa? Potem jeszcze proces legislacyjny w sejmie (o ile to przyjmą), potem głosowania itp. Dłuuuuuuuuga procedura. Ale cóż! Można czekać, wszak zwierzęta głosu nie mają i nie upomną się, że w tym czasie bardzo cierpią. Jak długo trwało scalanie projektu koalicji i czy jest już gotowy? A jak długo będzie trwało zbieranie podpisów? A póki co kilka artykułów byłoby zmienionych. Czy społeczeństwa nie denerwują wysokie podatki, czy nie denerwują złe warunki służby zdrowia? Wszyscy to wiedzą, mówią o tym i co? Nic się nie zmienia (chyba, że na gorsze). Rządzących niewiele to obchodzi. Mają to gdzieś w myśl powiedzenia - "[I]Psy szczekają, karawana idzie dalej[/I]" - robią swoje.[/QUOTE] [quote name='arkad']Nie jestem tym o kim myślisz, że jestem. Mam lęk wysokości ;). Dużo wiem, bo słucham i dużo czytam. Ale czytany tekst trzeba też rozumieć, co niektórym niestety nie wychodzi. Mają klapki na oczach i prą do przodu, jak koń pociągowy.[/QUOTE] [quote name='arkad']No cóż! Po pijaku to tylko slalomem lub 2 do przodu, jeden do tyłu :). A czerwienić to będziecie się nie po czerwonym winie, ale ze wstydu,:oops: że nic z działań nie wyszło, bo i tak posłowie zrobią co będą chcieli, bo zdanie ludu jest w tym najmniej ważne (chyba, że dojdzie do sytuacji, jak w Egipcie) [I]P[SIZE=1]s. Można posuwać się do tyłu lub cofać się, ale nie można cofać się do tyłu[/SIZE][/I] :oops:[/QUOTE] [quote name='arkad']To można założyć wątek o EKOSTRAŻY, bo jakoś działania ich są mizerne i więcej zamieszania robią na forum, niż rzeczywistej roboty w realu. Może to ich zmobilizuje do lepszego działania.[/QUOTE] Jeśli to nie schiza to najwyraźniej od ściany do ściany, bach, bach, bach - gościu poobijasz sobie liczko. Co Ty chcesz nam powiedzieć czego sami nie wiemy ? poczekaj tylko chwilkę zanim odpowiesz zawołam interpretatora. Quote
ekostraż_wrocław Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='arkad']To można założyć wątek o EKOSTRAŻY, bo jakoś działania ich są mizerne i więcej zamieszania robią na forum, niż rzeczywistej roboty w realu. Może to ich zmobilizuje do lepszego działania.[/QUOTE] Doskonały pomysł. Załóż sobie 5 wątków i 3 nowe nicki i idź się tam bawić. Quote
Syllepsis Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='arkad']Nie jestem tym o kim myślisz, że jestem. Mam lęk wysokości ;). Dużo wiem, bo słucham i dużo czytam. .[/QUOTE] Gdybyś był tym o kim myślę, to wiadomo że byś się nie przyznał. ;) On zawsze idzie w zaparte. Ale reagujesz bardzo podobnie, wręcz intuicyjnie. Co do lęku wysokości to ten o kim myślimy ma go właśnie. Dlatego jak zaczął okupację siedział tam parę godzin. Zawsze gorzej się schodzi niż wchodzi. Zwłaszcza jak się ma poszczany ze strachu rozporek. I wiesz, on tez dużo czyta. Cały kibel ma ponoć zawalony popularnymi czasopismami dla kobiet i krzyżówkami. Tam też przy każdej wizycie, studiuje. Cokolwiek to oznacza. Quote
epe Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 Wpisy Arkada wcale mnie nie dziwią - jak się dostało unijne pieniądze na pewien projekt,to trzeba je rozliczyć,a projekt powinien zostać przyjęty:razz: To o to idzie zapewne głównie!;) A zwierzaki? A kogo to obchodzi? Pana J. chyba najmniej!:angryy: Quote
jaanna019 Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='epe']Wpisy Arkada wcale mnie nie dziwią - [B]jak się dostało unijne pieniądze na pewien projekt,to trzeba je rozliczyć,a projekt powinien zostać przyjęty[/B]:razz: To o to idzie zapewne głównie!;) A zwierzaki? A kogo to obchodzi? Pana J. chyba najmniej!:angryy:[/QUOTE] Tu przysłowiowy .. pogrzebany:evil_lol: Quote
arkad Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='epe']Wpisy Arkada wcale mnie nie dziwią - jak się dostało unijne pieniądze na pewien projekt,to trzeba je rozliczyć,a projekt powinien zostać przyjęty:razz: To o to idzie zapewne głównie!;) A zwierzaki? A kogo to obchodzi? Pana J. chyba najmniej!:angryy:[/QUOTE] [quote name='jaanna019']Tu przysłowiowy .. pogrzebany:evil_lol:[/QUOTE] Jak widać po postach wszyscy myślą o... pieniądzach. A gdzie zwierzęta? Na dalszym planie oczywiście. Mam pytanie (na miarę podstawówki): czy jeżeli masz do wyboru: 1. kupić natychmiast telewizor kolorowy LCD, bo cię na to teraz stać, 2) czy odkładać kasę i czekać lata, aż uzbiera się na telewizor LED - to co wybierasz w przypadku, gdy masz jeszcze telewizor czarno-biały? Ja wybrałbym LCD teraz, bo za kilka lat może być już inny lepszy typ i nowocześniejszy i tańszy i łatwiej będzie go kupić. Tak jest z nowelizacją. Lepiej mieć teraz coś pewnego, niż czekać na gruszki na wierzbie, a w tym czasie spokojnie zbierać podpisy i na spokojnie złożyć projekt obywatelski. Ale niewielu to rozumie. Ps. Ja nie jestem J. Mam na imię Arek, jeżeli chce ktoś wiedzieć i ta wiedza do czegoś jest mu potrzebna. Ps. Dla mnie nie ważne za co karany p. J. Ważne, że [B]nie za sprawy związane ze zwierzętami[/B]. Poza tym ja też bym się bardzo "wkurzył" gdyby jakiś gość nie oddał mi długu. Poza tym przestępstwa w ruchu drogowym (wypadek), czy wykroczenia (mandaty) to też sprawy karne i człowiek jest [B]KARANY[/B], ale czy to ma wpływ na jego stosunek do zwierząt i pomoc zwierzętom? Czy o takim człowieku źle myślimy? (no chyba, że zabije na przejściu matkę z dziećmi). Ale jak sam jedzie pijany po imprezie rodzinnej? Ja widzę duży wkład jaki miał pan J. w ochronę i pomoc zwierzętom, ale cóż, trzeba go zgnoić, bo gdzie indziej ma problemy. Tak niestety jest w środowisku prozwierzęcym. Kochamy zwierzęta,... ale każdy inaczej. Quote
jaanna019 Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 Dziękujemy za wnikliwe i dokładne sprawozdanie z działalności pana J. :) nie wiedzieliśmy o wszystkim ale teraz mamy większą wiedzę. To może jeszcze jakaś opowieść na temat psa wyrzuconego przez J. z balkonu? Quote
Odi Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='arkad'] Ps. Dla mnie nie ważne za co karany p. J. Ważne, że [B]nie za sprawy związane ze zwierzętami[/B]. Poza tym ja też bym się bardzo "wkurzył" gdyby jakiś gość nie oddał mi długu. Poza tym przestępstwa w ruchu drogowym (wypadek), czy wykroczenia (mandaty) to też sprawy karne i człowiek jest [B]KARANY[/B], ale czy to ma wpływ na jego stosunek do zwierząt i pomoc zwierzętom? Czy o takim człowieku źle myślimy? (no chyba, że zabije na przejściu matkę z dziećmi). Ale jak sam jedzie pijany po imprezie rodzinnej? Ja widzę duży wkład jaki miał pan J. w ochronę i pomoc zwierzętom, ale cóż, trzeba go zgnoić, bo gdzie indziej ma problemy. Tak niestety jest w środowisku prozwierzęcym. Kochamy zwierzęta,... ale każdy inaczej.[/QUOTE] J. vel F. vel P. vel :???::flop: [B] Co z Psem wyrzuconym z balkonu przez tego vel vel Okupanta Komina ?![/B] Quote
ekostraż_wrocław Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 Arek przestań p....ić i może weź się za jakąś robotę? Jeśli jesteś z Wrocka, możesz pomóc nam zimować jeże europejskie, pomóc znaleźć stały azyl dla lisa hodowlanego lub ostatecznie pomóc zbierać głosy na dużą nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Drukuj listę i do roboty! :razz: Quote
Syllepsis Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='arkad'] Mam pytanie (na miarę podstawówki): czy jeżeli masz do wyboru: 1. kupić natychmiast telewizor kolorowy LCD, bo cię na to teraz stać, 2) czy odkładać kasę i czekać lata, aż uzbiera się na telewizor LED - to co wybierasz w przypadku, gdy masz jeszcze telewizor czarno-biały? Ja wybrałbym LCD teraz, bo za kilka lat może być już inny lepszy typ i nowocześniejszy i tańszy i łatwiej będzie go kupić. [/QUOTE] [FONT=Verdana]Nie chwal się wykształceniem. Teraz każdy kończy podstawówkę. Prędzej czy później ale kończy.[/FONT] [FONT=Verdana]Twój przykład jest nietrafiony, bo sytuacja jest zupełnie inna. Jest tak.[/FONT] [FONT=Verdana]Delikwent ma oczywiście TV czarno biały, cud to nie jest ale delikwent ma dużo większy problem Już tydzień niczego nie miał w ustach, jest głodny jak cholera i to jest jego najpilniejsza potrzeba. Za długo tak nie pociągnie. [/FONT] [FONT=Verdana]Ty zaś proponujesz mu pustą skrzynkę po swoim starym kolorowym TV marki SONY (flaki sprzedałeś już na części), bo jest promocja w sieci nie dla idiotów, która polega na tym, że każdy kto przyniesie kwit potwierdzający że przekazał swój TV na szczytny cel (np. biedakom takim jak delikwent) otrzyma 80 % zniżki na najnowszy model wart ogromną kasę, dajmy na to 798.000 zł. [/FONT] [FONT=Verdana]No i USILNIE namawiasz biedaka, żeby podpisał Ci ten kwit, bo Ty masz już takie dobre serce i robisz to wyłącznie dla niego. [/FONT]I żyć bez tego nie możesz. [FONT=Verdana]Przekonujesz go przy tym, że od tego nie przestanie być głodny ale może wstawić swój czarno biały TV w skrzynkę po Twoim SONIAKU i będzie PRAWIE jak plazma. Problem z głodem rozwiąże się w później, kiedyś, w przyszłości, a co ma TV jak nowe to ma. [/FONT] [FONT=Verdana]A jak delikwent się nie zgodzi, to oznacza że jest niewdzięczny i nawet fajnej obudowy po świetnym SONIAKU mieć nie będzie. Po prostu, delikwent durny byłby.[/FONT] [FONT=Verdana] Taka jest alternatywa. [/FONT] Quote
Dana i Muszkieterowie Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='arkad']toż to bełkot [B](chyba na kacu[/B]). Filozof, czy co? Sielanki dla zwierząt w Polsce na pewno nikt nie zrobi. Zbyt silne lobby rolnicze, myśliwskie w Sejmie i mają w 4 literach sprawy zwierząt. Ciszcie się, że choć kilku posłów chce poprzeć nowelizację i zmianę kilku punktów ustawy. Nie jest to po myśli co niektórym, ale zawsze coś. Cieszcie się tym co możecie mieć teraz, a nie mrzonkami. Wszak to nie raj i Bóg tu nie interweniuje (choć przydałoby się, aby co niektórym dodał rozumu, bo jak na razie z perspektywicznym myśleniem trochę słabo). [U][B]Realnie myślę.[/B][/U] Ile było już protestów, manifestacji, pikiet, petycji i co? I NIC! Jak coś się zaczęło wreszcie dziać, to kilku (nawiedzonym) osobom się nie podobało. Przez to wiele zwierząt nadal cierpi, wiele zwierząt będzie zamęczonych na śmierć za [I]publiczne pieniądze[/I].[/QUOTE] [quote name='arkad']Mój nick to arkad. A właśnie dzięki temu, że patrzyłem w 'szkło' trafiłem na to forum i co widzę?[B] Grupa oszołomów[/B] chce zrobić rewolucję. W poprzednim poście podałem przepis: kosy na sztorc i na parlament. Można wziąć jeszcze siekiery, noże, szable. [B]Wypić sporą ilość okowity[/B] i jazda, jak to dawniej bywało. Wszak w kupie siła, a nie w rozumie. Pies Wolny - do kółka różańcowego nie należę. To bardziej dla ciebie ta fucha. ;) Więc chwyć szablę w dłoń i na sejm, [B]a nie pisz bzdur, bo i tak nie masz pojęcia o tym co piszesz[/B].[/QUOTE] Dlaczego uzurpujesz sobie prawo do obrażania, poprawia samopoczucie ? Coś mi to przypomina... Pies Wolny zdecydowanie WIE, o czym pisze. Quote
jaanna019 Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 [quote name='Odi']J. vel F. vel P. vel :???::flop: [B] Co z Psem wyrzuconym z balkonu przez tego vel vel Okupanta Komina ?![/B][/QUOTE] Zachęcam do lektury [url]http://www.rp.pl/artykul/548146.html[/url] [URL="http://www.rp.pl/artykul/548146"][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.