Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Zofija']Jest Pani chce Olina do bloku. Pani zawsze miałą znajdy. Olin jest identyczny jak jej ostatni pies. Nie przeszkadza jej choroba i leki. Jak coś to weźmie parę dni wolnego, zeby go oswoić. Ma działkę za miastem, gdzie jeździ każdy weekend. OSOBA DO WIZYTY W GDYNI PILNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE]

oj ale wieści :multi::multi::multi:

Posted

WSPANIAŁA wiadomość. Cieszę się BAAAAAARDZo :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi:
Tym bardziej, że Olinek już tak długo czekał.
I takie mieszane emocje są we mnie i radość i smutek. Będę za nim bardzo tęsknić. Kurcze, tyle razem przeżyliśmy...Ponad półtora roku razem. Można się przywiązać...

Szczęście Olin uśmiechnęło się do Ciebie.

Posted

Ło cieniu, ależ niusy:crazyeye::crazyeye::crazyeye::multi::multi::multi:

Ale ta trasa:crazyeye: Toż to 350 km jak nic:crazyeye: Chyba trzeba robić ściepę na paliwo:cool3:

Posted

[quote name='kado']Ło cieniu, ależ niusy:crazyeye::crazyeye::crazyeye::multi::multi::multi:

Ale ta trasa:crazyeye: Toż to 350 km jak nic:crazyeye: Chyba trzeba robić ściepę na paliwo:cool3:[/QUOTE]

Pani zapłaci za transport!

Posted

Olin już jutro (koło godz. 6) jedzie w drogę do nowego lepszego życia.
Dziś zaserwowaliśmy sobie długi, pożegnalny spacer. Pobiegał z Milką po łąkach i lesie, potem szedł ze mną na smyczy, taki spokojny. A ja płaczę... Ale są to zdecydowanie łzy szczęścia.
Pożegnania nigdy nie są łatwe i jutro nie wiem jak będzie... Ale świadomość, że jest ktoś kto go chce takim jakim jest, bardzo, ale to bardzo mnie buduje.

Posted

[quote name='UMilki']Olin już jutro (koło godz. 6) jedzie w drogę do nowego lepszego życia.
Dziś zaserwowaliśmy sobie długi, pożegnalny spacer. Pobiegał z Milką po łąkach i lesie, potem szedł ze mną na smyczy, taki spokojny. A ja płaczę... Ale są to zdecydowanie łzy szczęścia.
Pożegnania nigdy nie są łatwe i jutro nie wiem jak będzie... Ale świadomość, że jest ktoś kto go chce takim jakim jest, bardzo, ale to bardzo mnie buduje.[/QUOTE]

wcale się nie dziwię -tyle czasu... Teraz trzymajmy kciuki za podróż i zaklimatyzowanie się w Olina w nowym domu!

Posted

[quote name='Cantadorra']Trzymam kciuki za Olinka podróż. Będzie mieszkał 5 minut od mojego domu i chodził do tego samego weta :) co moje psiaki. Także na wizytę poadopcyjną wpakuję się jak nic :)[/QUOTE]

Super! I dziękuję za wizytę przedadopcyjną!!!

Posted

Z tego, co ja wiem, Olin jedzie dopiero jutro. Przyjedzie po niego syn od Pani Małgosi. Poczekajmy z radością z tydzień. Ja się zawsze troszkę boję. Czasem są "zwroty z adopcji".
Poprosiłam Ewę, aby na razie trzymała olinowe miejsce- z tydzień.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...