Nes2009 Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 Witamy wszystkich. Diego ma się dobrze. Zrobił się główno dowodzącym bandy pt. Natek i Diego. Je wszystko. Makaronik też. Nie ma biegunek. Nie pozwala nakrzyczeć na Natka bo zaraz chce gryźć przy jakiejkolwiek próbie. A przed Nami przeprowadzka. Od 1 października bede osiągalna tylko przez kom. Net będzie dopiero jak przeniosą. Jestem w szoku, nie wywaliło mnie z dogo przez 7 minut! Quote
andegawenka Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Ło matko Nes to naprawdę Ty? :crazyeye::crazyeye: Trzymajcie się jakoś, dacie radę:iloveyou: Quote
Kapsel Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='andegawenka']Ło matko Nes to naprawdę Ty? :crazyeye::crazyeye: Trzymajcie się jakoś, dacie radę:iloveyou:[/QUOTE] Dadzą radę, Nes to twarda baba!!!! :mdrmed: Quote
Nes2009 Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 Twarda baba ale dupsko ma miękkie:( Ale co tam już gorzej być przecież nie może, nie? Quote
andegawenka Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Są takie w życiu chwile że ech.....:shake:. U mnie było pare.... Quote
andegawenka Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Kapsel, co się z Myszką dzieje? zaraz nam Nes zniknie, a pewnie chciałaby Ją przywitać:roll: Quote
Nes2009 Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 stęskniłam się za Wami kobiałki. Nawet nie wiecie jak bardzo. Do myszki się wybieramy. Ale dopiero po przeprowadzce. Myszka bój się:)))) Quote
Kapsel Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='andegawenka']Są takie w życiu chwile że ech.....:shake:. U mnie było pare....[/QUOTE] U mnie też, pewnie nie jesteśmy wyjątkami. Pamiętam jak kiedyś jadłam rosół z ziemniakami, bo nie miałam na makaron, a ziemniaki dostałam od znajomych ze wsi... :-( Quote
Kapsel Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='andegawenka']Kapsel, co się z Myszką dzieje? zaraz nam Nes zniknie, a pewnie chciałaby Ją przywitać:roll:[/QUOTE] Myszeńka była do południa. Nie miałam chwili, żeby z nią dobrze pogadać, ale dzwoniłam do niej, ale nie odbierała :cool3::cool3::cool3: Quote
andegawenka Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='Kapsel']U mnie też, pewnie nie jesteśmy wyjątkami. Pamiętam jak kiedyś jadłam rosół z ziemniakami, bo nie miałam na makaron, a ziemniaki dostałam od znajomych ze wsi... :-([/QUOTE] Fuj, moja matka to uwielbia, chyba chleb lepszy:shake: Quote
Nes2009 Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 Ja z grzeczności i żeby nie bluzgać nie napiszę co jadłam. A zimniaki i rosół to ulubione danie mojego ojca. On tak nauczony. Ja do ust nie wezmę. Wole o suchym chlebie. A teraz wygląda tak:) Diego i Natek pałaszują kurczaka, a ja to co zostanie, czyli kostki do ogryzienia:) Nie narzekam. W ciagu ostatnich nie całych 4 dni schudłam ponad 5 kg:) To się nazywa dieta;) Quote
andegawenka Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='Nes2009']Ja z grzeczności i żeby nie bluzgać nie napiszę co jadłam. A zimniaki i rosół to ulubione danie mojego ojca. On tak nauczony. Ja do ust nie wezmę. Wole o suchym chlebie. A teraz wygląda tak:) Diego i Natek pałaszują kurczaka, a ja to co zostanie, czyli kostki do ogryzienia:) Nie narzekam. W ciagu ostatnich nie całych 4 dni schudłam ponad 5 kg:) To się nazywa dieta;)[/QUOTE] Z czego schudłaś ?nie wolno bo kto się bedzie stadkiem opiekował jak znikniesz? Quote
Nes2009 Posted September 20, 2010 Author Posted September 20, 2010 Schudłam z nerwów ale zapewniam, że mam jeszcze pare kilo w zadatku. A tak zupełnie na serio. Diego daje mi siły takie, że bez niego świat będzie inny. Dziś mnie ukąsił w rękę bo ją podniosłam przy Natku do góry... Zaraz potem zrobił minę kota ze shreka. I jak go nie kochać? Quote
Maruda666 Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Nes wróciła :) :) Hura!!! Sonka przekazuje, że pieniądze doszły, a paczkę wyśle jutro . Quote
andegawenka Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 [quote name='Nes2009']Schudłam z nerwów ale zapewniam, że mam jeszcze pare kilo w zadatku. A tak zupełnie na serio. Diego daje mi siły takie, że bez niego świat będzie inny. Dziś mnie ukąsił w rękę bo ją podniosłam przy Natku do góry... Zaraz potem zrobił minę kota ze shreka. I jak go nie kochać?[/QUOTE] ...już ja wiem co bokser potrafi zrobić z człowiekiem tymi swoimi minkami:angryy:;) Quote
Maruda666 Posted September 20, 2010 Posted September 20, 2010 Bo boksery to takie manipulanty ;) Quote
Mysza2 Posted September 21, 2010 Posted September 21, 2010 Witajcie cioteczki, jestem tylko w domu neta nie miałam i tylko w pracy na dogo wchodzę a sałbo z czasem w pracy teraz mam. Witaj Nesusiu kochany i nie daj się. Każdy ma takie trudne momenty za sobą. Jak już jest całkiem źle to może być tylko lepiej:):) Trzymam kciuki za całą rodzinkę. Ukochaj ich wszystkich (najpierw oczywiście Diega rozrabiakę) Kapselku, kiedy ty dzwoniłaś nie zauważyłam w nieodebranych? Quote
andegawenka Posted September 21, 2010 Posted September 21, 2010 :multi:To wyślij notatkę chociaż do jednej osoby, bo my tu na pw włosy z głowy sobie wyrywały że coś Ci się stało:obrazic: Quote
Mysza2 Posted September 21, 2010 Posted September 21, 2010 [quote name='andegawenka']:multi:To wyślij notatkę chociaż do jednej osoby, bo my tu na pw włosy z głowy sobie wyrywały że coś Ci się stało:obrazic:[/QUOTE] :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Przynajmniej tutaj ktoś się o mnie martwi:lol::lol: jak miło:loveu::loveu: Quote
Kapsel Posted September 21, 2010 Posted September 21, 2010 Mysiu ja dzwoniłam zaraz po tym jak mi numer telefonu dałaś, chyba, że wykręciłam nie ten numer :roll::evil_lol: Quote
Nes2009 Posted September 21, 2010 Author Posted September 21, 2010 Dziewczynki ślicznie poprosimy o Zdrowaśki i inne modlitwy o to by chętny na kupno domu zrezygnował i my żebyśmy w sobote w spokoju podpisali umowę. Z góry dziękujemy Diego z bandą. Quote
andegawenka Posted September 21, 2010 Posted September 21, 2010 [quote name='Nes2009']Dziewczynki ślicznie poprosimy o Zdrowaśki i inne modlitwy o to by chętny na kupno domu zrezygnował i my żebyśmy w sobote w spokoju podpisali umowę. Z góry dziękujemy Diego z bandą.[/QUOTE] Nes, masz już to od wczoraj... Quote
Kapsel Posted September 21, 2010 Posted September 21, 2010 Nes, zabezpieczajcie się szukając innych ogłoszeń... Quote
andegawenka Posted September 21, 2010 Posted September 21, 2010 Nes a czy to jest jakieś rozwiązanie? przyjdzie inny kupiec i zerwą z Wami umowę.Trzeba szukać tylko ttakie ogłoszenia w których nie są domy wystawiione do sdprzedaży. Mało tam fot jak na taką wypasioną ofertę. Moje dzieci poszukiwały pezez rok. To mniej więcej obczaiłam te ogłoszenia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.