Kapsel Posted July 16, 2010 Posted July 16, 2010 [quote name='andegawenka']Myszko ? a kto Ci podpisał wniosek o urlop....bo ja takiego niecnego czynu nie przypominam sobie:angryy: Przeca my bez Ciebie jak te sierotki, zapytaj Alusi Kapselkowej. Conie Alusiu? nie puszczamy Myszki, nie puszczamy....no:shake:[/QUOTE] Potwierdzam stanowczo, słowa Ninusi ja nie chcę Myszeczko abyś nas opuściła :placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: Bez Ciebie Myszko SMUTNO I STRASZNIE ŹLE BĘDZIE :placz::placz::placz::placz::placz::placz: Myszeńko, a może pójdziemy na kompromis i wejdziesz chociaż do kawiarenki internetowej? a może jakiego mobila wykupisz???? a może tam gdzie jedziesz mają neta za darmo, tylko laptopka zabierzesz???? :placz::placz::placz::placz::placz::placz: Quote
Mysza2 Posted July 16, 2010 Posted July 16, 2010 Nie dorobiłam się laptopka :placz::placz::placz::placz::placz: Do kawiarenki może zajrzę. Też nie wiem jak ja bez tych kochanych Diegowych ciotek wytrzymam. :shake::shake::shake::shake: Quote
Nes2009 Posted July 16, 2010 Author Posted July 16, 2010 Cioteczki:ylsuper::ylsuper::ylsuper::ylsuper: tańczyć!!!!:Cool!::Cool!::Cool!: Diego bez satelity!!!!!:cool3: Uszko prawie wygojone! Teraz satelita będzie okazjonalnie tylko. Tak w razie czego:):sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Cieszę się okrutnie. Diego zadowolony jak już nie pamiętam kiedy:) Aparat posiałam, nie mam czym fotek robić!!!:angryy: Quote
wasabi81 Posted July 16, 2010 Posted July 16, 2010 [quote name='Nes2009']Cioteczki:ylsuper::ylsuper::ylsuper::ylsuper: tańczyć!!!!:Cool!::Cool!::Cool!: Diego bez satelity!!!!!:cool3: Uszko prawie wygojone! Teraz satelita będzie okazjonalnie tylko. Tak w razie czego:):sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Cieszę się okrutnie. Diego zadowolony jak już nie pamiętam kiedy:) Aparat posiałam, nie mam czym fotek robić!!!:angryy:[/QUOTE] Laola dla Diega!!!:laola: Alez on teraz musi byc szczesliwy!! Uwazajcie nadal na uszko, zeby satelita juz nigdy nie byla potrzebna;-) Quote
Kapsel Posted July 16, 2010 Posted July 16, 2010 [quote name='Nes2009']Cioteczki:ylsuper::ylsuper::ylsuper::ylsuper: tańczyć!!!!:Cool!::Cool!::Cool!: Diego bez satelity!!!!!:cool3: Uszko prawie wygojone! Teraz satelita będzie okazjonalnie tylko. Tak w razie czego:):sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb: Cieszę się okrutnie. Diego zadowolony jak już nie pamiętam kiedy:) Aparat posiałam, nie mam czym fotek robić!!!:angryy:[/QUOTE] Hura!!!!! :sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb::mdrmed::mdrmed::mdrmed: Nareszcie!!!! :bigcool::bigcool::bigcool::laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2: Quote
Livka Posted July 16, 2010 Posted July 16, 2010 To teraz już będzie z górki:multi::multi:, kołnierz w takim upale - ohyda:shake: Quote
Nes2009 Posted July 16, 2010 Author Posted July 16, 2010 No to się Diegula nie nacieszył wolnością. Musiałam założyć kołnierz. Za wszelką cenę chciał wydrapać coś z ucha. Nie ryzykuję i za wczasu zakładam kołnierz. Obrażony już jest z 15 minut. Ale do łóżka i tak przyjdzie spać. Inaczej być nie może:) Quote
andegawenka Posted July 16, 2010 Posted July 16, 2010 Swędzi gdy się goi.....to drapie....:shake: Quote
Nes2009 Posted July 18, 2010 Author Posted July 18, 2010 Diego od wczoraj śmiga już bez kołnierza. Na noc też nie zakładałam ronda;) Dziś Dieguś został na czas wyjścia do kościoła sam. Zamknęłam balkon. Ale okno w pokoju zostawiłam otwarte. Włączyłam telewizornie i zostawiłam zabaweczki. To co zastaliśmy w domku po przyjściu wywołało delikatne poruszenie w mojej głowie. Cały chleb orkiszowy upieczony w nocy zjedzony. Została skórka...:roll: Wiszak na korytarzu wraz ze smyczami na ziemi. Oberwane rogi jelenia.:roll: Kwiaty z okna i na balkonie wywalone bo Diego przez te okienko musiał sobie na balkon wyskoczyć...:placz: Teraz mamy kare i się do siebie nie odzywamy i nie zwracamy na siebie uwagi. Skarciłam go ale wzrok jego mówił dobitnie" TO NIE JA":roll: Ślepia zrobił jak kot w Shreku. No i weź człowieku się gniewaj na niego. Muszę go zacząć teraz edukować jak zostawać samemu w domu. Słyszałam o takich piłkach co się do środka wkłada jakieś jedzonko, jak to wygląda i jak nazywa to nie mam pojęcia. Quote
Iv_ Posted July 18, 2010 Posted July 18, 2010 No to trochę Kosmita narozrabiał :roll: :evil_lol: To jest kula smakula - piłeczka dla psa. Na Allegro od 13 do 40 zł, zależy od wielkości i firmy. Czasem na bazarku można trafić smakulę, ale szybko schodzą ;) Edit: a tak wygląda [IMG]http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/11/16/12/31/1116123134[/IMG] Quote
Kapsel Posted July 18, 2010 Posted July 18, 2010 [quote name='Nes2009']Diego od wczoraj śmiga już bez kołnierza. Na noc też nie zakładałam ronda;) Dziś Dieguś został na czas wyjścia do kościoła sam. Zamknęłam balkon. Ale okno w pokoju zostawiłam otwarte. Włączyłam telewizornie i zostawiłam zabaweczki. To co zastaliśmy w domku po przyjściu wywołało delikatne poruszenie w mojej głowie. Cały chleb orkiszowy upieczony w nocy zjedzony. Została skórka...:roll: Wiszak na korytarzu wraz ze smyczami na ziemi. Oberwane rogi jelenia.:roll: Kwiaty z okna i na balkonie wywalone bo Diego przez te okienko musiał sobie na balkon wyskoczyć...:placz: Teraz mamy kare i się do siebie nie odzywamy i nie zwracamy na siebie uwagi. Skarciłam go ale wzrok jego mówił dobitnie" TO NIE JA":roll: Ślepia zrobił jak kot w Shreku. No i weź człowieku się gniewaj na niego. Muszę go zacząć teraz edukować jak zostawać samemu w domu. Słyszałam o takich piłkach co się do środka wkłada jakieś jedzonko, jak to wygląda i jak nazywa to nie mam pojęcia.[/QUOTE] Ale narozrabiał :-D:-D:-D Przynajmniej będzie co wspominać :mdrmed::grins: Quote
Faro Posted July 18, 2010 Posted July 18, 2010 Zawsze twierdze, że jak dziecko jest zbyt spokojne to coś mu dolega (ostatnio tak"zdiagnozowałam" mojego wnuka , stwierdzono, że babcia (czyli ja) przewrazliwiona , a nastepnego dnia rano wstał z temperaturą i po wizycie u lekarza okazało sie , ze szkarlatyna ) - jaki z tego wniosek : Diego jest juz zdrowiutki skoro mu w łepku łobuzowanie. Normalny, zadowolony boksio - teraz czas na EDUKACJĘ . Quote
_Goldenek2 Posted July 18, 2010 Posted July 18, 2010 Pomóżcie proszę [URL="http://www.dogomania.pl/threads/189305-Kiara-bardzo-potrzebuje-karmy-RC-gastro-intestinal"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1893...tro-intestinal[/COLOR][/URL] Quote
Kapsel Posted July 18, 2010 Posted July 18, 2010 Nesusiu, a gdzie Ty jesteś???? Wyjechałaś do zimnych krajów, czy co??? :candle::cool3: Quote
Nes2009 Posted July 18, 2010 Author Posted July 18, 2010 Jestem ale mam i obowiązki. To nie zimne kraje, to Meksyk:D:D:D Quote
Kapsel Posted July 18, 2010 Posted July 18, 2010 Trufelek już nie dziecko, proszę go nie obrażać, przecież ma 19 lat :cool3::cool3::cool3: Quote
Maruda666 Posted July 18, 2010 Posted July 18, 2010 [quote name='Nes2009']Jestem ale mam i obowiązki. W końcu mam 4 dzieci w domu. I każdemu trzeba jakoś uprzyjemnić czas. [B]Diego gania z patykami i za piłką. Teraz wreszcie padł i śpi jak dziecko;) Natuś spał jak dziecko a teraz rozrabia jak Diego. Trufelek i Goya udają, że ich nie ma:D[/B] To nie zimne kraje, to Meksyk:D:D:D[/QUOTE] Jak dobrze sie coś takiego czyta :) :) Quote
ageralion Posted July 19, 2010 Posted July 19, 2010 A ja sie wtrace co do pileczek i smaczkow :) Ja swojej zrobilam dziure w takiej najtanszej gumowej i tam wtykam jogurt (wtykala bym pasztet albo inne ciapaje ale moja alergiczka i nie moze :() albo wsypuje smaczki sypkie. Drugim tanim i szykim sposobem na zabawke zabijajaca czas jest... butelka plastikowa bez zakretki, do ktorej tez sie wsypuje smakolyki i pies szaleje :) Quote
Nes2009 Posted July 19, 2010 Author Posted July 19, 2010 On uwielbia takie plastikowe butelki. Muszę wszystkie pochować. I zaczynamy uczenie od 10 minut. Odnośnie wczorajszego chlebka to Diego zwalił dziś małe conieco i wcale to nie jest biegunka:) Czyli na zdrowie może mu poszło. Ageralion dziękuję za podpowiedź:):modla::modla::modla: Skorzystam Quote
Iv_ Posted July 19, 2010 Posted July 19, 2010 Cioteczka tutaj masz bazarek ze smakulą kulą ;) [url]http://www.dogomania.pl/threads/189090-Wszystko-dla-psa-na-Fundacje-AST-do-28.07?p=15031454#post15031454[/url] ale jak nasz pies jak był młody i miał zostawiać sam w domu, w tym czasie segregował śmiecie z kosza układając je w fantazyjne wzory na dywanie, to zaczęliśmy sypać mu do butelki litrowej suchą karmę :cool3: miał zajęcie na parę dni, zanim nie doszedł do tego, że łapie się butelkę, potrząsa i wszystko w mig wypada :roll: Ale i na to był sposób, a mianowicie zakręcało się butelkę, a na jej ściankach wycinało okienka przez które wypadała karma przy toczeniu, czy potrząsaniu nią :diabloti: Tanio oduczyliśmy go grzebania w śmieciach :cool3::evil_lol: Quote
ageralion Posted July 19, 2010 Posted July 19, 2010 [quote name='Iv_']Ale i na to był sposób, a mianowicie zakręcało się butelkę, a na jej ściankach wycinało okienka przez które wypadała karma przy toczeniu, czy potrząsaniu nią :diabloti:[/QUOTE] Tutaj radze uwazac, bo boksie jednak maja duze paszczeki i potrafia sie zaksztusic zakretka :( Quote
Nes2009 Posted July 19, 2010 Author Posted July 19, 2010 Ja myślałam o takiej butelce bez zakrętki. Jak Trufelek znajdzie chwilkę czasu to Wam opisze co robił nasz mały dzikus. Brzuch mnie ze śmiechu boli. Wyłam i ryczałam. A teraz mam aż zmarszczki od tego śmiechu. Quote
fikusna_joanna Posted July 19, 2010 Posted July 19, 2010 [video=youtube;6mqt-O7EFhg]http://www.youtube.com/watch?v=6mqt-O7EFhg&feature=player_embedded[/video] to tak a propos wycia ze śmiechu :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.