Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 670
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Księgowa się melduje:

[B]Z wpłat mamy:[/B]
[COLOR=Green]40 zł - andegawenka (przelane na SOZ, 12.11)[/COLOR]
[COLOR=Green]50 zł - irenaka (przelane na Martynę)[/COLOR]
[COLOR=Green]10 zł - tomcug (przelane na SOZ, jako deklaracja za listopad - więc przekierowuję na leczenie, oki?)
10 zł - grzenka (przelane na SOZ, na leczenie Żuka)[/COLOR]
[COLOR=Green]15 zł - aldrumka (przelane na SOZ, na leczenie Żuczka)[/COLOR]
[COLOR=Green]20 zł - agata 21 (przelane na SOZ, na leczenie Żuczka)[/COLOR]

[B]Przelane Martynie:
[/B][COLOR=Red]50 zł - irenaka
60 zł - właśnie przelałam[/COLOR][COLOR=Red] Martynie[/COLOR]
ZAPŁACONE - Wizyty od pt - pn (12.11-14.11) to 110 zł, faktura już idzie pocztą.

[B]Zostaje:[/B]
[COLOR=Blue]35 zł[/COLOR]

Posted

Z przykroscia przeczytalam ze kikou zawiesza dzialanosc,nie bedzie brala staruszkow z dogomani.Co sie z nimi stanie?:placz:
Kikou jestes wspaniala ,wiem ze ratowalas i bedziesz ratowala psiaczki,rozumiem Ciebie , serdecznie pozdrawiam i wspolczuje.
Badz wytrwala

Roma

Posted

[quote name='xxxx52']Z przykroscia przeczytalam ze kikou zawiesza dzialanosc,nie bedzie brala staruszkow z dogomani.Co sie z nimi stanie?:placz:
Kikou jestes wspaniala ,wiem ze ratowalas i bedziesz ratowala psiaczki,rozumiem Ciebie , serdecznie pozdrawiam i wspolczuje.
Badz wytrwala

Roma[/QUOTE]

Staruszków w potrzebie jest mnóstwo (niestety). Nie potrzeba do tego dogo. Te staruszki pokazywane tutaj mają się o tyle lepiej, że ktoś je zauwazył, ktos zrobił zdjęcie, mają szanse. Większość nigdy jej nie otrzyma. Zdycha w samotności, glodzie, chlodzie na ulicach, schroniskach, psuedoschroniskach, przytuliskach i wszelkich "dzikich" psich przytułkach...Więc myślę, że w tym przypadku szat drzec nie trzeba. Kikou jesli chce,będzie robić swoje tak czy siak. Natomiast dogo bazuje na rozmowie, dialogu. Tutaj niestety tego zabrakło. Pytania wisza w powietrzu. Sytuacja nie jest przyjemna.

Posted

Czy kikou wyjaśniła wreszcie co się działo z Żuczkiem, bo dzisiaj widziałam ją na wątku Maksia, który przebywa u Neris ?

Posted

[quote name='Odi']Czy kikou wyjaśniła wreszcie co się działo z Żuczkiem, bo dzisiaj widziałam ją na wątku Maksia, który przebywa u Neris ?[/QUOTE]

Kilka stron wcześniej wkleiłam wiadomość jaką dostałam ostatnio od kikou - pyta co ona ma wyjaśniać, o co chodzi nam w tytule wątku ... Wysłałyśmy jej pismo, którego skan też jest kilka stron wcześniej.

Posted

Aha, dzięki Eliza_sk za wyjaśnienie.

Znalazłam to pożal się Boże "wyjaśnienie" oraz pismo od Waszego Stowarzyszenia.
Czyli czekamy do połowy grudnia.
Bardzo dobrze Dziewczyny - Potter i Eliza_sk, popieram Wasze działania.

Posted

Pozwoliłam sobie także wyrazić swoją opinię.
[url]http://www.dogomania.pl/threads/175373-w%C4%85tek-do-usuni%C4%99cia?p=15767872#post15767872[/url]

Posted

[quote name='Bjuta']Pozwoliłam sobie także wyrazić swoją opinię.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/175373-w%C4%85tek-do-usuni%C4%99cia?p=15767872#post15767872[/URL][/QUOTE]


Bjuta - każdy ma prawo do swoich opinii. Powtórzę po raz setny i ostatni - nikt nie deklasuje zasług kikou w opiece nad innymi psami, ale z Żukiem poległa i nie ma co do tego wątpliwości. Pies stracił na wadze i jego życie było zagrożone. Powinna się do tego przyznać, ustosunkować. Piszesz o serii bardzo nerwowych telefonów - kikou nie odebrała od nas żadnego telefonu ! Lekarz, który prowadzi teraz Żuka zadzwonił do lecznicy, która go gipsowała i to co odpowiedziano na pytanie o gips nie świadczy na korzyść kikou, ale nie będę już dolewać oliwy do ognia, bo i tak to wszystko nasza wina. Pojechać do kikou i sprawdzić ... a niby co sprawdzić - dla nas liczy się tylko i wyłącznie stan naszego zwierzaka, którego jej powierzyłyśmy, a którego już na szczęście tam nie ma. Na nadmiar czasu nie narzekamy, żeby uskuteczniać wycieczki krajoznawcze.

Posted

[quote name='eliza_sk']Bjuta - każdy ma prawo do swoich opinii. Powtórzę po raz setny i ostatni - nikt nie deklasuje zasług kikou w opiece nad innymi psami, ale z Żukiem poległa i nie ma co do tego wątpliwości. Pies stracił na wadze i jego życie było zagrożone. Powinna się do tego przyznać, ustosunkować. Piszesz o serii bardzo nerwowych telefonów - kikou nie odebrała od nas żadnego telefonu ! Lekarz, który prowadzi teraz Żuka zadzwonił do lecznicy, która go gipsowała i to co odpowiedziano na pytanie o gips nie świadczy na korzyść kikou, ale nie będę już dolewać oliwy do ognia, bo i tak to wszystko nasza wina. Pojechać do kikou i sprawdzić ... a niby co sprawdzić - dla nas liczy się tylko i wyłącznie stan naszego zwierzaka, którego jej powierzyłyśmy, a którego już na szczęście tam nie ma. Na nadmiar czasu nie narzekamy, żeby uskuteczniać wycieczki krajoznawcze.[/QUOTE]

Eliza jaka Wasza wina. To chyba normalne, że chcecie się dowiedzieć, co stało się z Waszym psem. Sa ludzie którzy płacą i są zadowoleni z siebie. Dobrze, że nie wszyscy.

Posted

Ja też nie mam nadmiaru czasu. Pojechałam zobaczyć co się dzieje w pierwszy wolny dzień od półtora miesiąca. Nie rozumiem jak możecie ją szantażować US? Naprawdę wierzycie, że celowo zaniedbała Żuczka? O wszystkie dba, a tego nie lubiła? A bierzecie pod uwagę, że sam przejazd i ogromny stres zmiany miejsca i opiekuna mógł bardzo Żuczkowi zaszkodzić? Uważam, że jak wysyłacie takie groźby - powinniście zadać sobie trud i pojechać i porozmawiać. Pewnie, że to nie jest Wasz obowiązek! I świetnie wiesz, że nie byłaby to wycieczka krajoznawcza tylko bardzo trudne doświadczenie.

Posted

[quote name='Bjuta']Uważam, że jak wysyłacie takie groźby - powinniście zadać sobie trud i pojechać i porozmawiać. Pewnie, że to nie jest Wasz obowiązek! I świetnie wiesz, że nie byłaby to wycieczka krajoznawcza tylko bardzo trudne doświadczenie.[/QUOTE]

Taaaak - zadać sobie trud, jechać 1000 km w dwie strony i porozmawiać z szanowną kikou, która telefonu nie raczy odebrać. Bjuta - czy Ty sobie z nas teraz żartujesz ? To był &^%$#@! obowiązek kikou, żeby się ustosunkować do sytuacji jaka zaistniała, a nie ja będę za nią jeździć, bo ona jest wrażliwa ... Sama sprowokowała tą sytuację i dobrze o tym wiesz. Skoro nie miała sobie nic do zarzucenia, to tym bardziej powinna nas o tym poinformować - na wątku, bądź odbierając tel. od nas.

[B]
KONIEC W TEMACIE[/B]

Posted

[quote name='Odi']Aha, dzięki Eliza_sk za wyjaśnienie.

Znalazłam to pożal się Boże "wyjaśnienie" oraz pismo od Waszego Stowarzyszenia.
Czyli czekamy do połowy grudnia.
Bardzo dobrze Dziewczyny - Potter i Eliza_sk, popieram Wasze działania.[/QUOTE]



skoro tak aktywnie popierasz, czy napiszesz nam tu, ile masz w domu pod opieką starych i chorych psów?

Bo ja mam 8 (słownie; osiem) i nie jestem taka szybka do potępiania i osądzania

aha, dodam (żeby mnie Urząd Skarbowy i Powiatowy WETnie czekał) one są u mnie bezpłatnie, na moim utrzymaniu, na mój koszt leczone - maja się naprawdę dobrze, choć chorują

Posted

[quote name='_Goldenek2']To straszne.... jestem strasznie ciekawe kto teraz da dom staruszkom :(:(:([/QUOTE]

No jak to kto: Elizka i Odi.
Juz nawet mam dla nich kandydatke [url]http://www.dogomania.pl/threads/196740-ROZETKA-umierająca-nowotworowa-sunia-czeka-na-cud[/url]

Posted

[quote name='xxxx52']lika1771-moze kikou przekaze tych seniorow wlasnie tym osobom, jak ody,czy elizka ,to mysle ze wszyscy beda happy[/QUOTE]


Myślę, ze nie ma takiej potrzeby, bo przecież Bjuta była na mscu i wszystkie psiaki mają tam na szczęście świetne warunki, tylko Żuczek miał niefart. Gdzie byłyście wszystkie obrończynie jak szukałyśmy dla Żuka, później Bagusia miejsca - nagle sojuszniczki przyszły z odsieczą, trzeba było wtedy być pomocnym radami wszelkimi.

[B]I bardzo Was proszę - nie zaśmiecajcie wątku.[/B]

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...