Azyl_Zory WebAdmin Posted June 2, 2006 Share Posted June 2, 2006 Marmar rezerwuj szybko miejsce na sezon :lol::lol:2oo6:lol::lol: Takie rarytasy to tylko w Żorach:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azyl_Zory WebAdmin Posted June 2, 2006 Share Posted June 2, 2006 I oto kolejny dowód Mośka zdolności:D Popatrzcie o jakie nas nasroje przyprawił:evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmar Posted June 2, 2006 Author Share Posted June 2, 2006 [QUOTE]Azyl_Zory WebAdminMarmar rezerwuj szybko miejsce na sezon :lol::lol:2oo6:lol::lol: [/QUOTE] prosze o miejsce od niedzieli,bo nie wiem co bedzie,gdy wróce z Poznania:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: . Dzis dzwoniła Pani z pomorza,probuje namowic rodzicow na tymczasowke dla Mojzesza,ma dac konkrtena odpowiedz.Od dłuzszego czasu sledzi Żorłaków auckje-dzieki cioci Perełce;) co Dorothy o tym sadzisz?zostało juz tak mało czasu do sierpnia i teraz wiezc go tyle godzin w jedna strone ,aby za 1.5 miesiaca znów przywozić.Schron mu nie grozi,jedzonko ma;) ,pracownik pilnuje aby miał wybieg,ciotki odwiedzaja,porcelanowe talerze,smakołyki,szczególne wzgledy u wszystkich ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 3, 2006 Share Posted June 3, 2006 trudno mi powiedziec.:shake: suma sumarum Mosiek zajmuje boks a wiec jest w azylu o jedno mijesce mniej. A czy mu zmiany dobrze zrobia, hmm, zalezy JAKIE zmiany. Czy ta pani moglaby ew. skontaktowac sie ze mna jak juz bedzie cos wiedziala? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmar Posted June 4, 2006 Author Share Posted June 4, 2006 [QUOTE]Dorothytrudno mi powiedziec.:shake: suma sumarum Mosiek zajmuje boks a wiec jest w azylu o jedno mijesce mniej. A czy mu zmiany dobrze zrobia, hmm, zalezy JAKIE zmiany. Czy ta pani moglaby ew. skontaktowac sie ze mna jak juz bedzie cos wiedziala?[/QUOTE] Jak Pani przekona rodzicow ,to pewnie w koncu to Twoj Mosiek:loveu: ,co do zmian,jakos mi sie to nie widzi,rodzice sa starsi maja juz onka przy budzie na lancuchu:angryy: :angryy: ,Pani jest bardzo sympatyczna,wrazliwa,sama powiedziala,ze jej sie to nie podoba iz onek jest na lancuchu ,ale rodzice sa osobami starszymi i dla nich to nic strasznego. Ciociu Dorothy osobiscie wole miec go tu na oku,pracownik dba o to aby byl na wybiegu,dostaje leki ,a tam tyle km kto z nas bedzie mial pewnosc,ze dbaja o niego?Gdyby to bylo blizej ,zawsze mozna w takich sytuacjach skontrolowac. Jak tylko sie odezwie Pani jutro-bo tak mowila,ze zadzwoni,gdyby byla zdecydowana poprosze ja o kontakt z Toba cioteczko Dorothy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 4, 2006 Share Posted June 4, 2006 na lancuchu????:crazyeye: nie ma mowy.:shake: Jakby go wzieli na kanapy to prosze bardzo. Moge sie zgodzic ewentualnie. Ale skoro jeden jest na lancuchu watpie zeby Mosiek trafil lepiej niz tamten biedak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmar Posted June 4, 2006 Author Share Posted June 4, 2006 Własnie o to mi chodzi,ta Pani wie,bo jej przedstawiłam sprawe,jest cywilizowana,ale dom jest rodzicow i to oni decyduja.Bez wzgledu na wszystko cioteczki,czas szybko leci,kawał drogi od nas ,kto sprawdzi,ze ma wszystko czego mu potrzeba,nikt go na lancuchy nie wioze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azyl_Zory WebAdmin Posted June 5, 2006 Share Posted June 5, 2006 :crazyeye::crazyeye:Tak daleko by miał jechać ?? I to na chwile?? Myśle że tto by było beznadziejne!! Jak już wyrzymał tyle w azylu to myśle że lepiej niech posiedzi do sierpnina i wyjedzie z azylu do szczęśliwego domu. Taka mieszanina troche tu troche tam,źle by mogła na niego wpłynąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmar Posted June 5, 2006 Author Share Posted June 5, 2006 Mojzeszek jak szczeniaczki,jutro bedzie szczepiony przeciwko chorobom wirusowym.Ciocia marmar zawaliła ,ale sorki do poludnia miala inny obowiazek ,o ktorym zostałam poinformowana z saemgo rana,wiec wyszło jak wyszło i do Azylu zbyt pozno dotarłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jnk Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 Ale czy pobyt Mojżesza w azylu nie spowoduje wysłania jakiegoś innego nieszczęśnika do Mysłowic? Bo w końcu Mojżesz zajmuje jedno, bezcenne miejsce, prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 7, 2006 Share Posted June 7, 2006 tak, ale dziewczyny maja prikaz ze jak tylko zrobi sie ciasno Mosiek idzie na hotelik, ja place. Takze... spoko. Szkoda ze tak dlugo, ale nie moge inaczej.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmar Posted June 7, 2006 Author Share Posted June 7, 2006 Spokojnie sytuacja opanowana,miejmy nadzieje,ze nie bedzie juz tak koszmarnego tygodnia jaki był 3 tygodnie temu-ogromny napływ psiaczków. Co do schronu w pierwszej kolejnosci niestety Jozio,LoLek,mamusia ze szczeniakami. Napływ kolejnych psów moze to spowodowac,a to juz nie ma róznicy czy Mojzeszek bedzie w hotelu czy w Azylu.Jedno miejsce niestety nas nie ratuje,jednego dnia jak juz mialo miejsce doszły 2 psiaki.Tak sie tez ciagnał cały feralny tydzien.Dobrze ,ze był to tydzien ,iz jeden odchodził a 2 na jego miejsce wskoczyły. Musimy konieczne znalezc domki tym psiakom zagrozonym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikunia Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 No niestety wakacje to najgorszy okres dla psiaków. Ludzie wyjeżdżają to pozbywają się ich a Ci mądrzejsi dają na hotel- jednakże i to i to wiąże się z brakiem miejsca w azylu :(, a to zaś grozi wyjazdem do Mysłowic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 Dziewczyny pamietajcie ze gdyby jakis psiak mial jechac do Myslowic z powodu Moska to go dajcie zaraz na hotel! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 Ja teraz to myślę, że może trzeba było go zawieźć do tego tymczasu, bo obawiam się, że to zawsze jeden kojec zajęty i jeden pies byłby uratowany przed schronem. teraz już za późno. Szkoda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 Ale jest hotelik? Dziewczyny mowily ze nie ma problemu z przeniesieniem go na hotelik bylam wiec spokojna ze nie bedzie odbieral szansy innym psom...:-( Halo ZORY!!!!! jak to jest???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azyl_Zory WebAdmin Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 Marmar coś wspominała o tymczasie czy aktualne?? Wcześniej nie pasowało bo była wilgoć a teraz??Moze w takie upały było by ok?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 MARMAAAAAAR odezwij sie bo zjem buty z nerwow.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 Teraz to chyba jazda z nim na Pomorze (o ile pamiętam) to bez sensu - chyba hotel lepszy. Może go zaraz dziś przenieść do hotelu i 1 klatka byłabu wolna. Dorothy, ja w razie czego też dołożę do hoteliku dla Mośka lub dla innego psiaka, np. Malutka gdyby trzeba było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 supergoga jestes kochana!! ratujmy je!!! nie moga pojechac do umieralni...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 Cos mi wygląda że jesteśmy dwie na bolu walki. Może Marmar w schronie - mamy tylko pół dnia czasu. Już gdzieś pisałam - proponuję że wezme na tymczas małą Mi. Czy Wandul dasz radę mamuśkę? Mosiek do hoteliku. Malutek też lub do tymczasówki po ponku gdyby sie zgodziła. Wellington tez oferowała wsparcie domku lub hoteliku dla Malutka. Mamy możliwości i są szanse na ratunek, tylko gdzie decydenci. Lolek nie może tez pojechać, łagodny sympatyczny młodzieniec - zmarnują go. Dorothy, Ty zjesz buty a ja zeżre się sama, łącznie z córką i suką. Marmar, wsiadaj w razie czego w pociąg z córką - do Poznania - z mała Mi. Oferuje nocleg i pogwarki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azyl_Zory WebAdmin Posted June 22, 2006 Share Posted June 22, 2006 W Żorach nie ma co dawać mośka do hotelu(ta sama klatka by to była co dotychczas)więc niech siedzi narazie i patrzy co się dzieje w kojcach obok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikunia Posted June 27, 2006 Share Posted June 27, 2006 w górę Mosiek!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikunia Posted June 27, 2006 Share Posted June 27, 2006 Już zmykaj na pierwszą !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mikunia Posted June 28, 2006 Share Posted June 28, 2006 hop do góry Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.