Drapanie w ściany

[asia&smyk]

No własnie - Yoyo drapie w ściany, kilka miejsc juz trzeba bylo ponownie zagipsowac :roll: Czy ktoś się kiedys spotkał z takim przypadkiem? Jesli tak, to jaka jest tego przyczyna?

[eveandAxel]

Powiem ci tak, mój pies jak go zostawiałam samego to drapał ściany aż do cegły (rozwalona łapa ), gryzł futryny ( same drzazgi), trwało to do czasu aż nie skończył roku, teraz się uspokoiło może zostać sam i poprostu śpi:multi: Wszystko zmieniło się z dnia na dzień i nadal się utrzymuje. czasem na wszelki wypadek jak wychodzę na dłużej to zostawiam mu włączone cichutko radio i jakiś swój ciuszek. Trzeba jeszcze na niego uważać ale już nie drapie. Nic więcej w domu nie niszczył, i robił to zawsze kiedy zostawał sam!:razz:
Życzę powodzenia, dużo cierpliwości i pomysłowości!:roll:

[URIA]

Sprej odstraszający proponuję zastosować:p

[Behemot]

[quote name='URIA']Sprej odstraszający proponuję zastosować:p[/quote]

Sprej odstraszający rulez! :evil_lol:

[asia&smyk]

Spray... Niby dobry pomysł, ale to raczej trudno wykonalne. Mam wszystkie ściany w domu opryskac? :cool3: Bo w tym właśnie problem, że sunia nie robi tego tylko wtedy kiedy jest sama. Po prostu czasem cos jej strzela do łebka i idzie sobie gdzies podrapac :shake: (a nie sposób jej non stop pilnowac, tym bardziej ze dom jest spory :razz: )

[URIA]

To słabo trochę....rozumiem, że pies wie, że nie wolno mu tego robić? Tzn że za każdym razem jak przyuważycie mówiecie FE albo NIE WOLNO...?
Ja bym pewnie ograniczyła przestrzeń domową dla psa - znaczy miałby parę - jedno, dwa pomieszczenia do których może wchodzić a do reszty nie. Nie w każdym domu da sie to zrobić...ja swoją sucz eksportuje do kuchni i przedpokoju jak wychodzimy i tam przesypia naszą nieobecność....Sztuka w tym, że oprócz ograniczenia ilości ścian do skrobania trzeba by było jeszcze to jakoś psu obrzydzić...spróbowałabym ze sprejem (na najbardziej ulubionych przez psa ścianach) + kategoryczne FE za każdym razem...i oczywiście trzmałabym kciuki, że sama z tego wyrośnie....Nie wiem co jeszcze można zrobić.
A przyczyna? Może jej się nudzi? Albo chce zwrócić na siebie waszą uwagę?
Kiedy to uskutecznia? Przy was? Jak was nie ma?

[puli]

A czy drapie jak jest porządnie wybiegana?Bo moje wtedy śpią albo odpoczywają i nie mają sił na głupoty.

[eveandAxel]

myślę że u ciebie sytuacja jest na tyle komfortowa ( jeśli tak można powiedzieć o tym problemie):evil_lol: że twój pies robi tak też przy domownikach kiedy masz szansę go skarcić i dać znać że ci się to nie podoba, ale tak żeby wiedziała że niewolno wogóle a nie tylko przy was, ja tak nie miałam - przychodziłam do domu i zastawałam sajgon!:razz:
hmmm! a co do płynów do spryskiwania ścian np, to u szczeniaka nie zadziałały! nie wiem czy chodziło o niereagowanie jeszcze na zapach, ale miałam kilka, jeden zagraniczny - baaardzo drogi i ponoć skuteczny i wszystko na nic! ja przed wyjściem obchodziłam przedpokój i pryskałam a pies chodził kroczek w kroczek za mną i zlizywał to ze ścian!!!:evil_lol: :eviltong:

[mania.m]

Moja sunia też zjadała ściany. Najpierw odrywała kawałek tapety i wygryzała dziurki w ścianie. Robiła to wyłącznie wtedy, gdy byliśmy w domu. Nie pomagał sprey... pomogło zwiększenie dawki witamin. Od tego momentu przestała dziurawić mieszkanie.

[betty_labrador]

moze ma jakies potrzeby na wapn itp? papugi ary tez jedza wapienne kawalki skal, specjalnie lataja w miejsca gdzie moga je zjesc.

[anabelka]

No właśnie, często szczenięta które mają duże niedobory wapnia gryza ściany.
Dajecie psu salvikal lub inne odżywki? Może za mało?

[Madzia_19]

Mój Lucky często lizał ściany i gryzł. Teraz dostaje białe kostki wapniowe (do kupienia w kążdym sklepie zoologiczym)
i problem się skończył :)

[mania.m]

To są specjalne kostki dla psów? Moja dostaje wapno razem z innymi witaminami w proszku.

[Madzia_19]

[quote name='mania.m']To są specjalne kostki dla psów? Moja dostaje wapno razem z innymi witaminami w proszku.[/quote]

Są :) Mają również różne smaki :) Lucky lubi każde prócz czekoladowych :)

Wszystko też zależy od karmy jaką się podaje :) Lucky je Royala, w którym są już wszystkie witaminy, więc osobno w proszku nie dostaje :) Ale jak ma jednak jakieś braki w wapnie to sobie jeszcze kostke przegryzie :) :) :)

[asia&smyk]

Tylko, że Jojo nigdy ścian nie gryzie - zawsze drapie. No a w pazurach to jej raczej nie brakuje wapnia :evil_lol: Oczywiscie karce ja, kiedy przyłapie ja na goracym uczynku. A przyczyny takiego zachowania nie moge sie za nic domyslic. Na poczatku sunia robiła to tylko kiedy była zamknieta w pokoju podczas naszej nieobecnosci - wracamy, a tam dziura w scianie:mad:. No ale ostatnio bylismy wszyscy w domu, a psina kilka metrów od nas zaczyna drapac w sciane :roll:

[Behemot]

A może próbuje ścierać sobie pazurki? :roll:

[asia&smyk]

W sumie to może tak. Chociaż nie ma jakos specjalnie ich długich. No ale moze jej przytne (albo pojde do weta, bo sama troche sie boje to robic ). Albo kupie jej jakiegos drapaka dla kota :D

[Klaudia:-)]

Lepiej z tym przycinaniem idź do weta,a może psiak próbuje zwrócić na siebie waszą uwagę. Ja bym spróbowała z dyskami Fischera.

[puli]

A ja bym spróbowała ją wybiegać,coś poćwiczyć,nauczyć,po prostu fizycznie i umysłowo zmęczyć.

[Aldra]

[quote name='szelk@']Tylko, że Jojo nigdy ścian nie gryzie - zawsze drapie. No a w pazurach to jej raczej nie brakuje wapnia :evil_lol: Oczywiscie karce ja, kiedy przyłapie ja na goracym uczynku. A przyczyny takiego zachowania nie moge sie za nic domyslic. Na poczatku sunia robiła to tylko kiedy była zamknieta w pokoju podczas naszej nieobecnosci - wracamy, a tam dziura w scianie:mad:. No ale ostatnio bylismy wszyscy w domu, a psina kilka metrów od nas zaczyna drapac w sciane :roll:[/quote]

Spróbuj zaobserwować czy to zachowanie suni powtarza się w określonych sytuacjach - byc moze ona w ten sposob reaguje na cos/kogos/ szczegolnego. (obecnosc jednego z czlonkow rodziny, gosc, podniesiony ton, klotnia, specyficzne odglosy, czynnosci... )

[mia_mia]

Bułce tez sie zdaza, kilka miejsc jest odrapanych-przy drzwiach wejsciowych kiedy baaaaardzo chce wyjsc [to z reguly jak ja przycisnie jak mnie nie ma] i w rogu pokoju- nie wiem czemu.. od jakiegos czasu tego nie robi.. mam nadzieje ze tak zostanie