Lilunia - teraz Fifka - kłębuszek strachu- ZMARŁ PAN :-(:-(

[Akrum]

to już brakuje tylko 10 zł deklaracji :)
kto się jeszcze dołoży? cioteczki???

[TERESA BORCZ]

Mamy jedną cioteczke w Holandii, może da radę sprawdzić domek. Zapytam.

[kmurdz]

dorzucam 10! dajcie prosze znak na priva gdzie przelewac! :) i niech mala wychodzi!! :)

[agata51]

No to 15zł/mies. ode mnie. Niech mała wyskakuje jak najszybciej ze schronu.

No tośmy się z kmurdz zgadały!!! :evil_lol: Kto pierwszy ten lepszy? :eviltong:

[koosiek]

No to mamy już komplet, a nawet nadkomplet deklaracji - mała może jechać :)

[agata51]

Cioteczki, jeśli pozwolicie, zostanę przy mojej skromnej piątce - jestem "zadeklarowana" po same uszy. Ale dorzucę coś w razie potrzeby - wet, transport, itp. Ok?

[MyrkurDagur]

Zaznaczam...

[koosiek]

Jasne, miało być 100 i jest, na razie więcej nie potrzeba :)

[Akrum]

jejciu i deklaracje już się uzbierały :)
teraz tylko jeszcze żeby ktoś mógł ją szybko stamtąd wyciągnąć, każdy dzień w schronie dla niej może zapędzać ją w coraz gorszy psychiczny dołek... :(

[idusiek]

no własnie- [B]kto mógłby jechać do Ostrowi po Lilunię? :([/B]

[NiJaSe]

mam znajomego z samochodem ,ktory za zwrot kosztow paliwa by byc moze pojechal ale tylko w week , tylko zanim zapytam czy moze ,musialabym wiedziec kto i kiedy i mniej wiecej o ktorej godzinie mogłby z nim pojechac i czy ten zwrot kosztow w rachube wchodzi.

[koosiek]

A ile mniej więcej wyniósłby koszt transportu?

[NiJaSe]

zapytam , tam ze 100 jest mniej wiecej ?tak?

[koosiek]

Jakoś tak, może trochę mniej.

[magenka1]

no to ja podniosę, jeśli chodzi o pożyczenie nr konta ja już jedynemu pieskowi użyczyłam dwóch to bym się bała, że się choć to tylko 100 zł

[koosiek]

Słuchajcie, kwestia transportu jeszcze nie do końca dograna, ale jedno jest pewne - potrzebne są jeszcze fundusze na przywiezienie Lilki do Warszawy! Bardzo proszę o nawet drobne deklaracje jednorazowe - koszt transportu wynosi ok. 90 zł... Od nas zależy, jak długo jeszcze Lilka będzie trząść się ze strachu w schronie!

[koosiek]

Hej hej, ciotki, co z Wami? Takie tu były tłumy, a teraz cisza...

[Isadora7]

ja jestem ale ciężki dzień dzisiaj za mną

[agata51]

20zł na transport ode mnie.

[Cajus JB]

Ile brakuje jeszcze do transportu?

[Akrum]

ja już też jestem z powrotem, wczoraj po pracy niestety już nie miałam dostępu do netu...
ja mogę dać 10 zł na transport. więcej póki co nie mam, bo wypłata dopiero będzie za kilka dni.

[idusiek]

[quote name='koosiek']Słuchajcie, kwestia transportu jeszcze nie do końca dograna, ale jedno jest pewne - potrzebne są jeszcze fundusze na przywiezienie Lilki do Warszawy! Bardzo proszę o nawet drobne deklaracje jednorazowe - koszt transportu wynosi ok. 90 zł... Od nas zależy, jak długo jeszcze Lilka będzie trząść się ze strachu w schronie![/QUOTE]

słuchajcie cioteczki i wujkowie/
[U]jest szansa, ze Lilka byłaby w sobotę w Warszawie.[/U]
Po oneczkę ze schronu mają przyjechać ludzie z Kielc.

Będą w sobotę rano w Warszawie i wiem ze kierownik schroniska wstepnie umawia się z nimi, że oneczkę do Wawy przywiezie, zeby im zaoszczędzic drogi ( za zwrotem kosztów) - zatem Lilka na pewno moglaby przyjechac z nią za free :)

albo- jeżeli kierownik nie przyjedzie- moznaby się zabrać z ludzmi po Lilkę i spowrotem ( tylko kontenerek potrzebny, zeby sie np. nie zjadły w aucie;) ).

Kwestia dogadania.

no chyba, ze coś sie stanie i z mojego misternego planu wyjdzie dupa.:(

[B]Kto chętny podjąc się dalszego umawiania i dogadywania sprawy?[/B]

Ja na weekend prawdopodobnie wybiorę się w koncu do domu- więc tego nie załatwię...

[koosiek]

Aha, to teraz tak:

1. Rano, czyli w jakich godzinach? Ja mam czas do 13, potem muszę jechać do szkoły, więc jeśli Lilka miałaby najpierw przyjechać do mnie na SPA, to musiałoby być na prawdę rano.

2. Muszę jeszcze dogadać się z ojcem, czy pojechałby potem z Lilką do weta i stamtąd do NiJaSe. Problem w tym, że w sobotę rano jedzie na Okęcie i nie wiem, czy czasowo damy radę. Jeśli nie, będzie potrzeby jeszcze transport ode mnie do weta i od weta do NiJaSe. Wieczorem będę wiedziała na czym w tej kwestii stoję.

3. Nie wiem, jak wpasować w to wszystko odkleszczenie Lilki, przed kąpielą nie ma sensu podawać jej preparatu. Ew. mogę Lilce kupić obróżkę, nie wiem, na ile takie rozwiązanie załatwia sprawę?

[B]Idusiek[/B], podaj mi na pw proszę telefon do osoby, która miałaby ew. wieźć Lilkę. Spróbuję jeszcze pokombinować, żeby Lilka mogła zostać u mnie na noc - wtedy wszystko łatwiej byłoby zgrać - ale małe są na to szanse, więc na razie nic nie obiecuję.

[idusiek]

oooo rety.
odkleszczenie i odpchlenie tak - fiprex albo obroza, ale po kąpieli, na pewno będzie nieciekawie pachniała, chociaz ma budę i trawę.

Transport - wiem ze ludzie mają być ok 10 rano, ale to jeszcze trzeba ustalić. na pewno będą chcieli jak najwcześniej, bo muszą wracać kawał drogi z oneczką.
Nie bardzo mam co ustalać teraz z kierownikiem schronu ,bo nie jest pod telefonem do co najmniej jutra :(

[NiJaSe]

Koosiek transport od Ciebie do mnie po zabiegach załatwie , gdyby byl potrzebny ten transporterek potrzebny to mam pod opieka takowy od ciotki Isadory , ktora napewno nie bedzie miala nic na przeciwko jego uzyciu