Glonek Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 Witam wszystkich. Gratulacje dla Surykaty i Ayshe. Niestety mamy problem z samochodem i nie wiemy ile czasu zajmie naprawa więc nie mamy pojęcia czy będziemy dzisiaj na zajęciach. Co do naboi to niestety z tego samego powodu nie udało nam się ich kupić. Jeśli samochodzik będzie sprawny to postaramy się je kupić jeszcze dzisiaj. PS Lalunia ukończyła 7 lat w sobotę.
ayshe Posted May 7, 2007 Author Posted May 7, 2007 aaaaaa napisalam sie i napisalam a tu mnie wywalilo znaczy siem wylogowalo:roll: . no wiec wygralismy ta nieszczesna jedynke na tych nieszczesnych zawodach w belgijskiej gornej pipidowce. spierniczylam w B co moglam bo jak zwykle mozg mi sie na posluszenstwie lasuje i koniec:angryy: .dobrze ze mi sie nie popierniczyl regulamin i uwe nie musial znakami dymnymi tudziez jezykiem migowym mi pokazywac co mam robic :razz: :diabloti: .tam gdzie niewiele ode mnie zalezy tj na A i C to jakos poszlo ale na B...no mogila jak zwykle. zawody malutkie,nie iwem dlaczego 3dniowe:crazyeye: .chyba dlatego ze byli tylko 2 pozoranci i teren sladowy niewielki.psy mlode,dopiero robione.
ayshe Posted May 7, 2007 Author Posted May 7, 2007 dobra.nie wywalilo mnie to pisze dalej.noo wiec wambo kiepsko zniosl lot,i jak uwe wylosowal A to juz mielismy czarno przed oczami.jakby B albo C to jeszcze jaos by poszedl ale A...no pary mu starczylo na z 10 metrow i koniec.zaczal sie cofac i w koncu zawarowal i dooopa:roll: :shake: .uwe zrezygnowal z dalszego startu z czym sie nei zgodzilam bo uwazam ze treningowo mogl se przejsc B i C. ale to uparte frycowate takie i nie dal sie przekonac.:mad: :mad: :angryy: .zreszta jego pies jego problem.:eviltong: . tak jak napisala iwona chitan a osaczeniu walnela dwa razy pyskiem w rekaw.w reszcie sie do niczego nie przypial sedia bo chyba jakis slepy byl.:shake: .na sladach jak ruszyla to normalnie parowoz i szarpala pierwsze metry[ostatnio cos jej sie popierniczylo i tak robi pinda jedna]. a na posluszenstwie....ekhem....noooo wiec wolny powrot z plaskim aportem[ale to norma],reszte spierniczylam ja.:placz: .potknelam sie o nia-standardowo,za daleko poleciala nparzod bo ja sie zapatrzylam na sedziego i przestalam myslec[standart-gapie sie usmiecham durnowato,sediza kiwa ze juz a ja ...szerzej sie imbecylowato usmiecham:placz: :cool1: ].no i jak juz poleciala to ja wydalam chyba z 5 komend platz.bo po cholere jedna:roll: .jakmozna hurtem poleciec:roll: :roll: :roll: .coz tam jeszcze....przerzucenie aportu przez palisade i wogole...standart....sedzia pozwolil mi podejsc blizej i podskoczylam to wreszcie przerzucilam:roll: :cool1: ...i takie tam...a i potklam sie o chite na trasie rownaj-tez standart.zawsze sie potkne o wlasnego psa.dobrze ze nie zaglebilam geba w glebe .ja sie nie nadaje.rrrany.zadnych wiecej zawodow albo neich ktos mysli za mnie.a najlepsze jest to ze mam glooopafffke i wiem ze chrzanie wsyzstko a najwieksza glooopaffke mam na C.po prostu ksztusilam sie z lysego kurczaka surykata:roll: :evil_lol: .no jak mozna wygladac jak niedoskubana kura:roll: :evil_lol:
ayshe Posted May 7, 2007 Author Posted May 7, 2007 dzieki nanami .nie ma czego.bei gutem wetter kann jeder steuermann sein;) .
Aga i Eto Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 wielkie brawa dla Chity.. dzielna dziewczynka :loveu: i dla Beaty - tez dzielna dziewczynka :loveu: :lol: świetnie wam poszło .. ja niemieckiego nei znam więc proszę o przetłumaczenie :P
ayshe Posted May 7, 2007 Author Posted May 7, 2007 sens przyslowia jest taki ze na cichym morzu kazdy okret poprowadzi[lacznie z kiepskim zeglarzem]:evil_lol: . przestancie gratulowac bo nie ma czego i mi glooopawo.
saJo Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 ayshe Gartulacje :eviltong: Ty gratulowalas mi zepsutego przebiegu z pierwszym miejscem, to dlaczego ja nie mam pogratulowac Tobie :eviltong: Tobie z pewnoscia nalezy sie to bardziej niz mi :roll:
Eddiii Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 Ayshe - gratulacje dla Ciebie i Chity :laola: Wszystkiego najlepszego dla Syrykatki :new-bday: Duzzzzoooooo zdrowka dla Laluni :new-bday: Sajo - czy na mazurach sa wszedzie takie kleszcze mutanty :crazyeye: , te co lazily mi po psie byly 3 razy takie jak normalny kleszcz :roll: jeden tylko wbity skubaniec na 8 dni pobytu w puszczy :multi:
saJo Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 Eddiii Ja nie mieszkam na Mazurach tylko na Warmii :eviltong: Nie wiem, czy sa mutanty wielkie czy normalne, bo nie wiem jakie sa kleszcze u was :eviltong: No ale do malych nie naleza :roll:
Szira/Gosia Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 [quote name='Glonek'] PS Lalunia ukończyła 7 lat w sobotę.[/quote] Lalunia przede wszystkim zdrówka:loveu:i lekkiego speeda:razz::new-bday::BIG:
Eddiii Posted May 7, 2007 Posted May 7, 2007 [quote name='saJo']Eddiii Ja nie mieszkam na Mazurach tylko na Warmii :eviltong: Nie wiem, czy sa mutanty wielkie czy normalne, bo nie wiem jakie sa kleszcze u was :eviltong: No ale do malych nie naleza :roll:[/quote] no wielkie takie mi sie wydaly ok 0,5 cm dlugosci mialy :-o
AM Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 [quote name='Ivonna70']Witam. Surykat wygral jedynke suma punktow 283.przewaga punktowa nad psem nr dwa to dwa punkty. [/quote] [B]GRATULACJE dla ayshe i Chity :happy1: :klacz: :laola: :ylsuper: [/B]
AM Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5238321#post5238321"][/URL] [I][quote name='Glonek'] [I]PS Lalunia ukończyła 7 lat w sobotę[/I] [/QUOTE][/I] [I] [/I] [I][CENTER][COLOR=black][B]STO LAT dla Laluni[/B][/COLOR] :new-bday: :tort: :BIG: :drinking: [/I][/CENTER]
ayshe Posted May 8, 2007 Author Posted May 8, 2007 eeee tam sedzia byl kret slepy a okularow ciemnych nie mial-taka zmylka a te maliny to jakies takie niewygledne byly:roll: . AM a ty przypadkiem czegos nei zdawalas ekhem?:cool3:
AM Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 [quote name='ayshe'] AM a ty przypadkiem czegos nei zdawalas ekhem?:cool3:[/quote] [B]ayshe,[/B] nie, jeszcze 19 dni to tego "wspaniałego" wydarzenia:flaming: Powoli zaczynam umierać ze strachu...
Romas Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 To i ja Zycze Lali Zdrowka i Fantastycznych Tropow :-) Wszystkiego Najlepszego ! A u mnie szpital.Bianka po sterylce.Juz powoli dochodzi do siebie , za tydzien zdjecie szwow. A Zuzia ma babeszje.Kleszcza nie widzialam a to dziwne ,bo ona jak ma kleszcza to intensywnie drapie to miejsce i gryzie .Z cicha pęk wczoraj rano dostala ataku babeszji,popołudnie spedziłam na kursach do lecznicy .Zastanawiam sie z Dorotak ,z e moz e przemarzniecie na tropieniu plus zmokniecie w niedziele ( byla na spacerz e przy deszczu) spowodowało nawrot babeszji.Sama nie wiem ale przy jej małopłytkowosci i słabych nerkach taka babeszja jest bardzo grozna. Nie wiadomo czym te psy zabezpieczac ,bo nie ma zadnego 100% preparatu .Te co sa to dzialaja gora miesiac. Troche jestem załamana.
ayshe Posted May 8, 2007 Author Posted May 8, 2007 oj romas...rrrany...biedna dziewczynka...:-( .ja kropie psy co 2 gora 3 tygodnie i maja obroze.[zestaw obroza sabunol i krople fiprex].albo laza tylko kleszcze po siersci z wierzchu i[nieczesto]albo znajduje zasuszone na dywanie.a mam schize z shado niezla bo on ciagnie na 1/4 jednej nerki.:shake:
ayshe Posted May 8, 2007 Author Posted May 8, 2007 [quote name='AM'][B]ayshe,[/B] nie, jeszcze 19 dni to tego "wspaniałego" wydarzenia:flaming: Powoli zaczynam umierać ze strachu...[/quote] sorrry jakos mi sie tak ubzduralo ze teraz...:roll: ... fajnie masz...ja z shado jade na RH-E w czerwcu.ekhem jakos sobie nie moge wyobrazic siebie niosacej shado,chyba ze jak owce:cool1: bo tylko tak daje rade.no i mam te durne zawody u makaroniarzy z chita-nie iwem na cholere czlowiek na wlasne zyczenie schodzi na zawal,wylew i ostra biegunke :roll: :evil_lol:
Ewa-Jo Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 [quote name='Glonek'] PS Lalunia ukończyła 7 lat w sobotę.[/quote] Wszystkiego najlepszego dla Laluni :new-bday::BIG::tort: ,a przede wszystkim zdrówka ,zdrówka i jeszcze raz zdrówka:loveu::loveu::loveu:
AM Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 [quote name='ayshe']no i mam te durne zawody u makaroniarzy z chita-nie iwem na cholere czlowiek na wlasne zyczenie schodzi na zawal,wylew i ostra biegunke :roll: :evil_lol:[/quote] [B]ayshe,[/B] dokladnie :lol: Dość, że trenowanie to kupa kasy (zapłata pozorantowi, sprzet, dojazdy itd.) to jeszcze potem odbija się to na zdrowiu przewodnika (kontuzje, stresy) :lol: :evil_lol: Ale jak ja to lubię... :diabloti: :loveu:
Szira/Gosia Posted May 8, 2007 Posted May 8, 2007 [quote name='AM'][B]ayshe,[/B] dokladnie :lol: Dość, że trenowanie to kupa kasy (zapłata pozorantowi, sprzet, dojazdy itd.) to jeszcze potem odbija się to na zdrowiu przewodnika (kontuzje, stresy) :lol: :evil_lol: Ale jak ja to lubię... :diabloti: :loveu:[/quote] Beata to się mężowi poddała:eviltong:bo jakoś tak nie pamiętam że przed czasami Uwe tak często na zawody jeździła:eviltong:wręcz mówiła że Ją to zupełnie nie interesuje:eviltong::evil_lol::evil_lol::evil_lol:
ayshe Posted May 8, 2007 Author Posted May 8, 2007 [quote name='AM'][B]ayshe,[/B] dokladnie :lol: Dość, że trenowanie to kupa kasy (zapłata pozorantowi, sprzet, dojazdy itd.) to jeszcze potem odbija się to na zdrowiu przewodnika (kontuzje, stresy) :lol: :evil_lol: Ale jak ja to lubię... :diabloti: :loveu:[/quote]no w polsce ipo to rzeczywiscie sport dla kasiastych:roll: .a szkoda.przydalyby sie kluby schutzhund...ech.... ja lubie ten sport dlatego ze mozna sobie...dziergac...tj pracowac i caly czas jest cos do roboty.
ayshe Posted May 8, 2007 Author Posted May 8, 2007 [quote name='Szira/Gosia']Beata to się mężowi poddała:eviltong:bo jakoś tak nie pamiętam że przed czasami Uwe tak często na zawody jeździła:eviltong:wręcz mówiła że Ją to zupełnie nie interesuje:eviltong::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] bo go koooocham:loveu: wstretnom frycowata gebe:eviltong: . [img]http://img112.imageshack.us/img112/442/uwe2eo4.jpg[/img]
Recommended Posts