Nanami Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 Siem wkurzułam :mad: Wracam po ludzku ze zganianym, ledwo dyszącym pycholem do domku pod lasem, z przeciwka młodociana mamuśka pchająca wózek z niezbyt dojrzałym do swojej roli tatusiem, ludz to ludz, wiec chwyciłam sunke za obroze by ładnie ich minac, a oni na mnie, ze co bym zrobiła jakby sie urwał :crazyeye: Ja grzecznie odpowiedziałam jeszcze, ale oni sie wyraznie nakręcali na gadke, ze policja, mandat, bla bla, zapamieta mnie, to rzekłam by wyciagneła tu i teraz komórke i niech dzwoni, mój pies na nią nawet nie spojrzał. A ona ze skąd ja wiem czy ona policjantką nie jest... No ręce mi z płuckami opadły, jej mążuś rzekł by nie ma sensu dyskutować z głupszymi, na co ja z ironicznym usmieszkiem odwróciłam sie, na odchodnym rzucając, ze jeszcze dzisiaj ze dwudziestu osobom to powie (szła w strone lasu, w ciepłe dni w lesie roi sie od burków mniej wychowanych i rodzinek) oraz ze zycze im miłego spacerku :diabloti: Kurcze, zdecydowanie czesciej spotykam sie z przychylnymi opiniami, Kaza bawi sie z dziecmi, na komende ładnie ludzi wita (oj sporo mnie to kosztowało), a tu taka jedna osóbka potrafi człowieka dobić :cool1:
shida Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 nie przejmuj sie borkami :) ja tyz tak miewam mimo ze mam bordera kojarzacego sie raczej z pluszakiem ;) ludzie bywaja dziiiiiwni :)
shida Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 [quote name='Szira/Gosia']To ja prosze o zachowanie jednego dla mnie:lol:bo mój patyczek ostatnio na śladach został:razz:[/quote] hihi... oki bedzie czekal :p dla maksia tez zostawie bo z tego co pamietam ostatnio mial drzazge zamiast patyczka :eviltong: co do reszty to pewnie sie spotkamy w weekend to od razu przekaze :lol: ps... fiprex przekazany tak ze milego odbierania :diabloti:
agis Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 A propo mulenia jeszcze. W watku na Administracji ktos wpadl na genialny pomysl, zeby jave wylaczyc. I rzeczywiscie jak sie wylaczy, to smiga, tylko nie mozna np. emotek wstawiac.
agis Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 [quote name='shida'] dla maksia tez zostawie bo z tego co pamietam ostatnio mial drzazge zamiast patyczka :eviltong: [/quote] Dla mojego Maksia? Jesli tak, to sliiiiiicznie dziekuje :-)
Lara Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 KOchani, przeszukalam cale pola, zmachalam sie jak pieron a Wy sobie gdzies kolo Wawelskiej cwiczycie :mad: ;) Przepraszam Was najmocniej :oops: oczywiscie jestem sierota i nie mialam do Was zadnego numeru telefonu poza starym numerem do Ayshe (albo moze i aktualnym ale odebrala dziewczynka :lol: ). To co jutro ktos do mne wpadnie na ursynow, tak? :razz: Bo jakby nie to znow gdzies przyjade i wezme kilka numerow telefonu.
agis Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 [quote name='Lara']KOchani, przeszukalam cale pola, zmachalam sie jak pieron a Wy sobie gdzies kolo Wawelskiej cwiczycie :mad: ;) Przepraszam Was najmocniej :oops: oczywiscie jestem sierota i nie mialam do Was zadnego numeru telefonu poza starym numerem do Ayshe (albo moze i aktualnym ale odebrala dziewczynka :lol: ). To co jutro ktos do mne wpadnie na ursynow, tak? :razz: Bo jakby nie to znow gdzies przyjade i wezme kilka numerow telefonu.[/quote] zdaje sie, ze shida do Ciebie podjedzie :-)
Lara Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 [quote name='agis']zdaje sie, ze shida do Ciebie podjedzie :-)[/quote] no wlasnie bo z przejecia nie wiedzialam z kim rozmawialam :oops: ;)
shida Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 [quote name='Lara']KOchani, przeszukalam cale pola, zmachalam sie jak pieron a Wy sobie gdzies kolo Wawelskiej cwiczycie :mad: ;) Przepraszam Was najmocniej :oops: oczywiscie jestem sierota i nie mialam do Was zadnego numeru telefonu poza starym numerem do Ayshe (albo moze i aktualnym ale odebrala dziewczynka :lol: ). To co jutro ktos do mne wpadnie na ursynow, tak? :razz: Bo jakby nie to znow gdzies przyjade i wezme kilka numerow telefonu.[/quote] hihi ... szukanie to norma - dlatego zanim sie nas zacznie szukac warto dooobrze sie dopytac gdzie my tym razem jestesmy a i tak czasme mozna szuakac :diabloti: co do wpadania to melduje ze to ja bede :diabloti: nie wiem tylko czy z moimi malenstwem psim:loveu: bede czy sama :placz: telefonik do mnie juz masz tak ze jakis kontakt jest ;)
shida Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 [quote name='agis']Dla mojego Maksia? Jesli tak, to sliiiiiicznie dziekuje :-)[/quote] niom pewnie ze dla twojego :lol: moj maxio nie potrzebuje :eviltong: no po tym jak widzialam jak slicznie potraktowal patyczek sladowy to jak tylko dorwalam kijaszek to o nim pomyslalam :p redukcja precyzyjna :cool3:
agis Posted April 26, 2007 Posted April 26, 2007 [quote name='shida']niom pewnie ze dla twojego :lol: moj maxio nie potrzebuje :eviltong: no po tym jak widzialam jak slicznie potraktowal patyczek sladowy to jak tylko dorwalam kijaszek to o nim pomyslalam :p redukcja precyzyjna :cool3:[/quote] bo patyczki sa do gryzienia :cool3: ;) a nie do aportowania :evil_lol:
shida Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 no ba :) nie sa to w koncu wyzly czy munsterki :))) ja z moim maxiem nei mam klopotu co tylko wezmie do psyka to trzma lekko stabilnei nie podgryzajac !! :) heh jak to potrafili dobrac psy genetycznie by wlasnie nie podryzaly...
ayshe Posted April 27, 2007 Author Posted April 27, 2007 dlatego praca na pilke to zlo konieczne.nawet wyzla nauczy memlac;) .
Aga i Eto Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 słuchajcie, powiedzcie mi dlaczego Eto wyje sobie ..? spotkaliście się z czymś takim ? on sobie leży na balkonie .. najedzony wybiegany wieczorem... i po prostu wyje jak najęty .. takie klasyczne uuuuuu jak przysłowiowy `pies do księżyca` ..
Aga i Eto Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 kurcze ja nie wiem jak wygląda stan zakochania mojego psa :p :roll: na dworzu jakoś strasznie zaczął węszyć wszystko więc może i tak, ale ja żadnej suki nie widziałam...
marmara_19 Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 no suki widziec nie musisz;p wystarczy, ze peis przysysa sie do ziemi i lize i wacha i bleeeee moj an szczescie tylko do etgo sie ogranicza.. no i jeszcze ostatnio suce tylek lizal... ale odszedl od niej bez wiekszych problemow.. pare arzy sie ogladnal.. a tak to luz.. niektore psy wyja, gloduja, uciekaja...
dorotak Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 To jak w końcu z jutrzejszym tropieniem - gdzie i o której? Zdradźcie, please :modla: :p
dorotak Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 [quote name='Himbeere']Spytalam sie mamy.Jutro u Glonkow.O 11.30.[/quote] Wielkie dzięki :lol: I witaj na forum! :multi: :loveu:
ayshe Posted April 27, 2007 Author Posted April 27, 2007 potwierdzam-o 11.30 u glonkow. uwe dzisiaj zgooopial.do tego kosimy trawe.ja sie powiesze.boszsz.
Romas Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 No to super :-) Tzn nie super ,ze sie Ayshe powiesi ale super ,ze tropimy u Glonkow :-)
saJo Posted April 27, 2007 Posted April 27, 2007 To trzeba byc kurde mondrym, zeby w piatek po poludniu, pierwszego dnia dlugiego weekendu, z wlasnej, nieprzymuszonej woli pchac sie an siodemke :stupid: Ale za to znalazlam fajne miejsce na tropienie kilka kilometrow za olsztynem :p Aga i Eto, marmara_19 Dlatego moim psom nie wolno wachac suk pod ogonem. Jasssssne, moga suke dokladnie obwachac, jesli suka ma na to ochote, ale nie ma podbiegania do suki i pod ogon od razu, albo suka ma psa w nosie, a ten po ogon. Tepione sa za to niemilosiernie. Ja tam tez nie lubie jak facet od razu z lapami wyjezdza do mnie. Wwachiwac sie w sucze siuski tez nie pozwalam, suki i cieczka sa NIEINTERESUJACE, to ja jestem jedyna kobieta na ziemi, ktora ma byc dla nich interesujaca :evil_lol: No wiem, podla jestem, ale ja lubie miec facetow na wlasnosc :evil_lol: ;)
ayshe Posted April 28, 2007 Author Posted April 28, 2007 haha dojechalam do domu,juz po spacerku,krotkim ale tresciwym i.........zostalam zwolniona wspanialomyslnie z ukladania sladow na rano:multi: .bajdzio siem ciesze bo od 7 rano dopiero posadzilam tylek co mnie cieszy:cool3: :evil_lol: .za to jutro o 5 na slady:roll: .
ayshe Posted April 29, 2007 Author Posted April 29, 2007 aaa wrocilam ze sladow-bylo pieeeknie..wschod sloneczka a ja na srodku pola:evil_lol: .polecam. slad dla chity byl troche przegiety-4km,9 zalaman,12 przedmiotow.szadowski poszedl jako pan cwiczacy dla przyjemnosci-1,5 km,6 zalaman,8 przedmiotow.:p .slad 6 godzinny. ale naprawde takie przywitanie dnia jest super tylko ...jak juz sie na zapalki oczy otworzy:diabloti: .
Recommended Posts