Jump to content
Dogomania

Denis - filmiki szkoleniowe - rady mile widziane...


madzior_ka

Recommended Posts

Ja się nie przejmuję tym ile Figa dostaje. Ona jada psie ciasteczka upieczone przeze mnie, albo ( na filmie przynajmniej) chodziła przy nodze za piłkę. Nie jest gruba więc się nie przejmuję. Jeśli on ma duzo ruchu to ja bym nie przykładała takiej wagi. Jak zauważysz że się zaokrągla to zmniejszych ilość smakołyków i tyle. ;)

Ja smakole trzymam zawsze w kieszeni, pies nie wie czy zaraz do wyciągnę czy jeszcze nie. Na spacery noszę tylko bluzy z szerokimi kieszeniami albo torebki tudzież plecaczki.

No widzisz czyli znalazłaś "klucz do swojego psa " ( Ja się w szkoleniu posiłkowałam "Z kluczem do psa" Mrzewińskiej, miałam te książkę przeczytaną kilka razy jeszcze nie mając Figi )Skoro tak mu smakuje to próbuj na pasztecik.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 173
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=black]Madzior_ka - w tym filmiku ze zmianą komend przy Twojej nodze - obejrzyj to sobie jeszcze raz i zwróć uwagę, jak Denis siada! Nagradzasz go za krzywe siadanie... on ciągle "przesiada się" z jednego półdupka na drugi. Staraj się, tak jak już pisałam, nagradzać tylko wtedy, gdy uważasz, że wszystko jedt OK (w tym przypadku - gdy siedzi PROSTO, BEZ RUCHU, z KONTAKTEM :) ). Ja mam z tym ciągle problemy, ale to kwestia wyćwiczenia i dużej samodyscypliny. [/COLOR]
Ja jestem perfekcjonistka, a jeszcze ciągle słyszę od zachraniarki, że wszystko musi być tip-top, więc z góry ostrzegam, że bywam czepialska.;) :cool3:

[COLOR=black]Tempo zmiany komend super, tak trzymaj![/COLOR]

[COLOR=black]Tutaj filmiki nagrane przed chwilą z chodzenia przy nodze. (UWAGA! Będę się tłumaczyć, choć nienawidzę tego robić ) - obie jesteśmy po podróży i dniu pełnym wrażeń (Luka po ćwiczonkach w ogrodzie), w dodatku mój pokój jest mikroskopijny do demonstrowania takiego ćwiczenia. Postaram się (może już w środę) skombinować kogoś, kto nagra nas na placu.[/COLOR]
[COLOR=black]Na razie musi wystarczyć to:[/COLOR]

[COLOR=black][URL="http://www.youtube.com/watch?v=nCQTO2P47H8"]http://www.youtube.com/watch?v=nCQTO2P47H8[/URL][/COLOR]
[COLOR=black][URL="http://www.youtube.com/watch?v=vnQ9ENXgDrw"]http://www.youtube.com/watch?v=vnQ9ENXgDrw[/URL][/COLOR]
[COLOR=black](będzie jeszcze jeden, ale youtube jak na razie go nie chce ;) :razz: )[/COLOR]

[COLOR=black]i małe kroczki, które ćwiczymy niezależnie od chodzenia przy nodze na dłuższych dystansach:[/COLOR]
[COLOR=black][URL="http://www.youtube.com/watch?v=zertPJSI7KE"]http://www.youtube.com/watch?v=zertPJSI7KE[/URL][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

super Tosca chodzi i tak dlugo skupiona - wlasnie jak robicie ze wasza psiaki pracuja dlugo np be nagrod albo jak wiedza ze nic nie macie? bo Denis owszem pracuje wtedy ale mniej chetnie i zaczelam sie zastanawiac czy w zawodowych rozproszeniach wiedzac ze nie ma nagrod potrafilby sie na tyle skoncentrowac by nie zwiac z ringu do psow?? w jakij odleglosci sa ludzie i psy na zawodach? czy jest to zaraz bezposrednio przy ringu tak jak na wystawie?

Gosiu a co do tego przesiadania sie to dlatego on sie odchyla w bok i przesiada zeby mnie widziec... a kilka razy ja odsuwam sie specjalnie i daje kmnde 'finish' czyli na dostawienie sie wlasnie bez obchodzenia

Link to comment
Share on other sites

a Luka rzezywiscie super chodzi - powiedzcie mi co robicie z te mal pieski tak super nadążają na zakrętach? Denis zostaje w tyle na zakretach w prawo - jak to poprawić? a co do zakrętów a raczej zwrotów przez prawe ramie - jak powinno sie je robic? chodzi mi o nasze kroki? raczej jak najmniej czy mozna drobic zeby ulatwić psu?

Link to comment
Share on other sites

madzior_ka - właśnie o to chodzi, żeby mimo wszystko się nie przesiadał! :cool3: Moja biała też jest mała, też krzywo siada, ale staram się po prostu tego nie nagradzać, bo bardzo mi zależy, żeby siadała prosto - a JEST W STANIE siadać tak jak chcę, bo od czasu do czasu tak siada! :razz:
Zwróć uwagę na niektóre fotki Majutka Wind - to dopiero kruszynka, a siada prosto i nie musi się "poprawiać" - czyli jednak można. ;)

ps. Boże, czytam to, co napisałam i sama nie umiem się w tym połapać ;) - wybaczcie, jestem już dziś nie do zycia :roll:

ps.2 - ja po prostu zbliżając się do zakrętu mam smaka przygotowanego i wchodząc w zakręt zniżam rękę tak, aby Luka wyczuła smaka, pokonała zakręt idąc jak najbliżej mnie (podążając za smakiem) i zaraz po zakręceniu dostaje smaka do pycha. :lol:

ps.3
zwrot przez prawe ramię ma wyglądać tak - czarna kreska to przewodnik, czerwona - pies na smyczy. W momencie, gdy Ty skręcasz w lewo, pies obchodzi Cię od tyłu, skręcając za Tobą w prawo tak, aby znowu znaleźć się przy Twojej lewej nodze. Oczywiście pies powinien iść cały czas bardzo blisko przewodnika:
[IMG]http://img385.imageshack.us/img385/9137/beztytuu9kl.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Oj, dziewczyny jak wczoraj przeczytałam Wasze posty, to lekko się załamałam. Ja tu wyjeżdżam z jakimiś mądrościami, a przecież Asti... Na "treningach" z raz po raz dopalaczami typu smakołyk, moje gadanie albo cmokanie chodzi raczej na mnie patrząc. Ale jak dzisiaj próbowałam z nią chodzić bez żadnego "motywatora" (nic ze sobą nie zabrałam, bo nie miałam w planach żadnego ćwiczenia) na spacerze w lasku, do którego baaaardzo rzadko jeździmy, to niestety... :angryy: Nowy teren, nowe odgłosy, uszy jej chodziły na wszystkie strony, zostawała na zakrętach, skupiała się na nieznanych jej dźwiękach... :cool3: No właśnie i na zawodach chyba nigdy nie będzie chodziła wpatrzona we mnie jak w obrazek, bo ludzie, bo psy, bo gadanie, bo szczekanie, bo coś się dzieje, więc zamiast na mnie patrzeć musi kontrolować otoczenie, na zakrętach przypatruje się publiczności, więc potem szybko musi mnie gonić. :mad:

Ale jak dzisiaj obejrzałam filmiki, to trochę się uspokoiłam. :eviltong:
[B]Betty[/B], już kiedys podziwiałam jak Tosca ładnie chodzi, ale czy bez "motywatora" też chodzi patrząc na Ciebie czy w końcu się zniechęca?

[COLOR=black][quote name='Sara'] ( na filmie przynajmniej) chodziła przy nodze za piłkę[/quote][/COLOR]
[COLOR=black]Piesio świetnie ćwiczy, ale... nie widać co robisz z rękami? Trzymasz je jakoś do góry, masz w nich piłeczkę? A bez "motywatora"?[/COLOR]

[COLOR=black][COLOR=black][quote name='madzior_ka'] a z tym patrzeniem to czy to jest obowiazkowe?[/quote][/COLOR]
[COLOR=black]No w regulaminie stoi napisane tak:[/COLOR]
[COLOR=black][COLOR=green][I][COLOR=black]"Pies powinien chętnie i radośnie iść przy lewej nodze przewodnika, łopatką na wysokości jego kolana, utrzymując kontakt z przewodnikiem."[/COLOR][/I][/COLOR]
[COLOR=green][COLOR=black]A we wskazówkach dla sędziego:[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=green][COLOR=black][COLOR=green][I][COLOR=black]"Brak wesołości i dynamizmu w zachowaniu psa -0,5 do -2."[/COLOR][/I][COLOR=black]
[/COLOR][COLOR=green][I][COLOR=black]"Brak kontaktu z przewodnikiem -0,5 do-2."[/COLOR][/I][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR]
[COLOR=green][COLOR=black][COLOR=green][COLOR=green][COLOR=black]Ponieważ Asti do tej pory na zawodach patrzyła na mnie sporadycznie, więc za chodzenie dostawałyśmy zawsze 7,5 do 8 pkt. Dla mnie idealnie chodzi belg Beaty Przymusińskiej - Kiara (chyba zawsze za to ćwiczenie dostaje 10 pkt!!!), ale z racji Asti "charakterku" i jak na razie mojego chyba za bardzo "na baczność" na zawodach, to watpię żeby nam się udało kiedyś dojść do poziomu Kiarki :sad: , więc jestem ciekawa jak długo starczy mi jeszcze cierpliwości, żeby to ćwiczyć. :oops: A już metody nauki opisywane przez Zofię Mrzewińską, kroczek po kroczku, to niestety nie dla mnie. :shake: Ja to muszę mieć zaraz i już... :oops:
[/COLOR]
[/COLOR]


[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosia_i_Luka']ps.2 - ja po prostu zbliżając się do zakrętu mam smaka przygotowanego i wchodząc w zakręt zniżam rękę tak, aby Luka wyczuła smaka, pokonała zakręt idąc jak najbliżej mnie (podążając za smakiem) i zaraz po zakręceniu dostaje smaka do pycha. :lol: [/quote]
A to ci fajny sposób. :multi: :klacz: Qrcze, a ja probowałam coś kombinować z moimi krokami, a przecież można jeszcze pokombinować ze smakolem. Od jutra tak sobie trochę poćwiczymy. ;) Tylko jak nisko ta ręka ze smakolem?

[B]Gosia[/B], ale na tych filmikach Ty masz smaka tylko w prawej ręce czy w lewej też? :roll: I czy dla Luki ma jakieś znaczenie sposób trzymania Twojej lewej ręki (wyprostowane palce ku dołowi i ręka nieruchoma)? :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

Gosiu ale wytlumacz mi prosze cie o ktore przesiadanie ci chodzi bo ja obejrzalam raz jeszcze i NIC nie widze! siedzi prosto lapy ma rowno przy moich nogach odchyla górną cześc ciała w bok zeby na mnie patrzeć (widziałam ze inne male pieski np. Majutek też tak robi odchyla górną czesc ciala w bok) i jednoczenie by bardziej odchylić ta głowke w bok by mnie widzieć podnosi prawa przednia łapke - czy o to ci chodzi? czy tez o to lekkie cofanie ktore sie raz pojawia w pewnym momencie?

a zwrot ktory opisalas to chyba zwrot przez lewe ramie?!? czy ja sie pomylilam..... bo chodzilo mi o ten drugi ale jak juz przy tym jestesmy to chyba nie trzeba go tak robic! Denis sie ladnie dostawia do nogi i lubi to wiec ucze go zwrotow bez obchodzenia tylko caly czas przy nodze - czytalam ze tak tez mozna!

no wlasdnie najgorsze jest to cwiczenie bez motywatora w dodatku w rozpraszajacych warunkach (zawody) nie wiem czy jest sens bysmy startowali... tylko sie osmieszymy....:mad:

[I]"Brak kontaktu z przewodnikiem -0,5 do-2."[/I]
--ale nie pisze czy musi byc to bzposredni kontakt wzrokowy, ktos (nie pamietam kto) ostatnio na liscie klikerowej stwierdzil ze Denis jest psem chodzacym przy nodze w kontakcie a nie patrzacym sie na mnie i cos chyba w tym jest bo nawet gdy nie patrzy to ja czuje gdy tak sobie idzie w glowa w chmurach a czasm naprawde jest w kontakcie ale sie patrzy przed siebie ale po jego ruchach, szybkjsoci siadania przy zatrzymaniu widac ze utrzymuje ze mna kontakt 'calym soba' a nie bezposrednio patrzac sie w twarz, choc nie przecze z to slicznie wyglada i do tego bedziemy dazyc:)

[I]"ja po prostu zbliżając się do zakrętu mam smaka przygotowanego i wchodząc w zakręt zniżam rękę tak, aby Luka wyczuła smaka, pokonała zakręt idąc jak najbliżej mnie (podążając za smakiem) i zaraz po zakręceniu dostaje smaka do pycha. :lol::"[/I]
[I]--- a jak potem wycofujesz ta reke ze smakiem? bo docelowo przeciez tego sie nie robi? bo gdy Denisowi podstawie tak samkolyk to tez wykona ladny zakret..[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzior_ka']Aniu zauwazylas ze Denis jest niemalże w identycznym wieku jak Asti??)) teraz zwróciłam uwage ze oboje maja 2 latka 5 miesiecy:))[/quote]
Ojej, rzeczywiście :lol: , nie zauważyłam. :oops: Oj, to nie wiem czy Denis lubi szaleć z psiakami, ale Asti na pewno by przypasował, zaraz by go sobie poderwała i... biegania nie byłoby końca. :Dog_run: :lol: A do tego, to kondycję to mała ma. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Tak jest - pomyliły mi się ramiona. ;) Zwrot przez prawe ramię jest na szczycie zetki, a zwrot przez lewe ramię jest na zakończenie.

Co do filmiku ([URL="http://youtube.com/watch?v=hmZSfri9X6g"]http://youtube.com/watch?v=hmZSfri9X6g[/URL]) Chodzi mi o fragment, gdy Denis odskakuje do tyłu, robi nogę, waruje, Ty go raz nagradzasz i zaraz potem "klapie" na lewy półdupek - i wtedy dostaje za to k/s. Robisz krok do przodu i Denis znowu siada nieco krzywo(jak dla mnie ;)). Potem krok do tyłu, krok do przodu i znowu krzywo. Następnie każesz mu zrobić dosiad do nogi - i to też jest krzywe - krok do przodu - jest nieco lepiej, ale mogłoby być bardziej prosto. ;)
Podczas ćwiczenia dosiadu do nogi czy "zwykłej" nogi, jeśli Luka krzywo usiądzie, poprawiam ją albo powtarzając ćwiczenie, albo "ręcznie" - przesuwam jej zad, żeby siedziała prosto, odczekuję chwilę (!) i nagroda.

Poza tym tak sobie myślę, że na Twoim miejscu nie dawałabym k/s tak szybko. Odczekaj 3 sekundy, niech on utrzymuje przez jakiś czas tą dobrą pozycję! Ja "podtrzymuję" to słówkiem "dobrze", liczę w myśli do 3-5 i dopiero wtedy nagradzam (ale nie stosuję klikera).

Udało się wgrać trzeci filmik: [URL="http://youtube.com/watch?v=ZSkjedj6IW0"]http://youtube.com/watch?v=ZSkjedj6IW0[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AniaP'][B]Gosia[/B], ale na tych filmikach Ty masz smaka tylko w prawej ręce czy w lewej też? :roll: I czy dla Luki ma jakieś znaczenie sposób trzymania Twojej lewej ręki (wyprostowane palce ku dołowi i ręka nieruchoma)? :hmmmm:[/quote]
Rękę trzymam nieruchomo, bo docelowo będzie w niej smycz, a chcę, żeby smycz była luźna cały czas. Oczywiście taka sztywna ręka może być uznana za "doping" (w reg. jest napisane, że należy iść "naturalnie"), dlatego również nad tą ręką pracuję, bo mam właśnie skłonność do zbytniego usztywniania jej.

Smakole akurat tutaj mam tylko w prawej ręce. Czasem mam je w lewej ręce, lub w kieszeni, czasem leżą gdzieś dalej. Zresztą dużo szkolę na piłkę, więc to też różnie bywa. Staram się urozmaicać i coraz częściej chować nagrodę, aby potem właśnie nie było zaskoczenia na zawodach. Czasem robię "sprawdzian" - czyli wszystkie ćwiczenia bez żadnego motywatora.

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=black][FONT=Times New Roman]Madzior_ka[/FONT][/COLOR][/B]

[COLOR=black][FONT=Times New Roman]Jeśli chodzi o chodzenie przy nodze to powtórzę niektóre rzeczy, które już wymieniły dziewczyny (żeby mocniej zapadło w pamięć ;-) i dodam coś od siebie. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Times New Roman]Przy zatrzymaniu zostań w miejscu dłużej, pozwól psu „zorientować się” co się dzieje, daj mu do końca przeżuć pokarm, skup uwagę psa na sobie zanim znowu ruszysz (np.: cmoknij, wymień jego imię, klepnij się w klatkę piersiową, lub jeśli patrzy ci w oczy to po prostu pochwal serdecznie co jeszcze dodatkowo wzmocni jego „czujność” w oczekiwaniu na nagrodę etc.), ale przede wszystkim dopilnuj, żeby pies zrobił siad do końca – konsekwencja to słowo kluczowe w tresurze [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Times New Roman]. Twój psiak już całkiem nieźle kuma, że należy się zatrzymać kiedy ty stajesz w miejscu, ale mogłabyś mu ułatwić jeszcze wyczucie momentu (a przez to „wygrać” jego skupienie i dopracować dokładność) przez nieznaczne wydłużenie ostatniego kroku (dla psa będzie znaczne choćby było tak na ludzkie oko niewielkie więc się nie obawiaj, że nie zobaczy różnicy), lub zacznij mniej „drastycznie” hamować przed zatrzymaniem, ostatnie 2-3 kroki możesz zrobić wolniej (mój pies notorycznie siadał za bardzo z przodu kiedy zbyt nagle hamowałem, a teraz jak zacząłem ostatnie 2-3 kroki lekko zwalniać zaczął bardziej się pilnować jakby oczekując nadchodzącego siadu). Możesz też np. tupnąć lewą nogą (jeśli na tą nogę się zatrzymujesz) w momencie zatrzymania się i jednocześnie oczywiście krzyknij komendę „siad”. Jeśli będziesz czujna to wypatrzysz w końcu moment, kiedy stwierdzisz, że pies załapał, że przy każdym twoim zatrzymaniu on powinien wylądować na tyłku i wtedy możesz wydawać komendę już tylko od czasu do czasu i coraz ciszej, aż do zaniku [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Times New Roman] ) – ale póki ułatwiaj po prostu psu robotę gdzie się da i broń Boże nie rezygnuj z pochwał wychodząc z założenia, że na zawodach i tak nie wolno tego robić. Rezygnując z tego rezygnujesz ze znakomitego „narzędzia” szkoleniowego. Ja żeby utrzymać wzrok Gutka na sobie podczas całej zetki musiałem na początku przez długi okres chwalić go non-stop w trakcie każdego przejścia (żadna piłka, czy smakołyk trzymany w ręce nie wystarczał, mimo, że za jedzenie zrobiłby niemal wszystko ;-) ). Po prostu musiałem mocno go dodatkowo pobudzać głosem. Teraz wygląda to tak, że chwalę tuż po starcie (brzmi to mniej więcej „RÓWNAJ, ... grzeczna morda, uważaj!” - to taka „obietnica” tego co go zaraz spotka [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Times New Roman]) i nie zwiesza wzroku przez cały dalszy czas trwania marszu. I mimo, że wiem, że właściwie samo „równaj” wystarczyłoby, żeby szedł wpatrzony we mnie (już tak długo męczymy to ćwiczenie, że sama komenda stała się dla niego „zapowiedzią” nagrody) to wcale nie rezygnuję z chwalenia – widzę po prostu jak każde jedno miłe słówko daje mu tę iskrę, impet, dodatkowy zastrzyk energii (czy jak tam kolwiek to nazwać ;-) ). Często żeby móc pozwolić sobie na luksus milczenia podczas wykonywania ćwiczenia (na treningu czy już na zawodach), musimy przedtem przez długi czas sporo się nagadać ;-). Jeśli będziesz cierpliwa i systematyczna to zauważysz, że pies powoli przestaje „zauważać”, że go chwalisz mniej, a czasem nawet wogóle. I wtedy nie będzie dla niego problemu jeśli na zawodach będzie szedł przy nodze i nie będzie słyszał twojego gdakania nad głową ;-). A poza tym gwoli ścisłości to na zawodach można psy chwalić, ... tyle, że po wykonaniu ćwiczenia ;-).[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Times New Roman]Jeśli chodzi o tempo twojego chodu to oglądając nagranie miałem wrażenie, że jest zdecydowanie zbyt szybkie jak dla twojego psa – zamiast utrzymywania kontaktu z tobą, pies koncentruje się na tym, żeby w ogóle za tobą nadążyć. Obserwuj jak się twój pies zachowuje, jak reaguje na twoje zachowanie, ruchy, sygnały, i dostosuj metody do psa, a nie psa do metod (jak słusznie zauważyla jedna z moich przedmówczyń Asti ;-), to, że energiczny chód wzmaga uwage psa na przewodniku nie oznacza, że sprawdzi się to w szkoleniu każdego psa). Ja na twoim miejscu dopasowałbym tempo chodu do „wygodnego” dla twojego psa (czyli pozwalającego mu na bezproblemowe nadążenie za tobą), a do koncentrowania uwagi psa na sobie użyłbym przede wszystkim pochwał. Chwal szczególnie robiąc zmiany kierunków – właśnie w tych momentach często się zdarza, że pies zwiesza głowę, albo zwalnia. Tuż przed zmianą kierunku zacznij do niego szeptać jakieś głupoty w rodzaju „grzeczna morda, uwaga skręcamy, świetny pies, brawo” i szeptaj przez cały czas trwania zmiany. Spodziewając się lecącego smakołyka w kierunku jego pyska nawet nie zorientuje się, że skręcacie ;-). Jeśli pochwały nie wystarczą to rzuć/wypluj/podaj mu smakołyk w trakcie skrętu – zapamięta, że trzeba być czujnym przy tego typu „manewrach”;-). [/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Times New Roman]Pisałaś też, że jak siada to ladnie na ciebie patrzy, ale jak tylko ruszacie i robi krok to zwiesza leb. Zacznij na treningach pierwsze 2-4 marsze z rzedu w ten sposób: w momencie startu z siadu (kiedy pies na ciebie patrzy) RÓWNOCZEŚNIE z komendą równaj (żeby być dokładnym to milisekundy po komendzie ;-) ) i zaczeciem pierwszego kroku zacznij go bardzo chwalic i podaj mu smakołyk (albo lepiej go wypluj do jego pyska). Nie kontynuuj dalej marszu po nagrodzeniu, tylko po raz kolejny z początkowej pozycji „siad” zrób taki sam króciutki start zakończony pochwala i jednoczesnym nagrodzeniem (czyli: komenda „równaj” i w momencie startu – pierwszego kroku - podanie nagrody, które poprzedza twój głośny okrzyk „dobry pies!!!”). Pies zbuduje sobie „wzorek” mówiący mu, że po usłyszeniu „równaj” (i pochwale) i ruszeniu z siadu do jego pyszczka trafia smakol, wiec powinien się do tego przygotowac [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Times New Roman]. Na jakimś etapie sama pochwala wykrzyczana OD RAZU po komendzie „równaj” powinna wystarczyc do utrzymania jego wzroku na tobie tuż po starcie. Jak zobaczysz, że pozbywa sie tendencji do zwieszania wzroku od razu po starcie to wydłużaj moment wydania nagrody do kilku kroków (ale chwal od razu po starcie, żeby w oczekiwaniu nagrody trzymal wzrok na tobie). To jest przykładowe rozwiązanie problemu, które w przypadku mojego psa zdalo egzamin – mam nadzieje, że twój psiak zareaguje podobnie…[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Times New Roman]Staraj się kończyc każdy kolejny marsz (oczywiście nagradzając) na różnych etapach (czasem po 1 zatrzymaniu, czasem po 3, czasem po przejściu zaledwie 3-4 kroków, czasem po 1 zmianie kierunku, a czasem po 3 zmianach kierunku), zaskakuj psa w ten sposób. Staraj się burzyć mu wszelkie schematy, które sobie skonstruuje w swojej łepetynce, wymuszając w ten sposób, żeby patrzył uważnie co robisz i reagował na to co mu pokazujesz. [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Times New Roman]Każde przejście niech będzie krótkie, ale „intensywne”. Żeby wywołać w nim emocje, pobudzic, zmotywowac etc. nie wystarczy nagradzać go tylko wsadzaniem mu prosto do pyska smakołyka (i do tego jeszcze suchą karmę którą dostaje pewnie też w misce każdego dnia „za darmo” :-/ ) - dla psa wygląda to jak obiad jedzony „w biegu” ;-). Dodatkowo przez to, że czasem nagradzasz go w momentach kiedy nie jest dla niego ewidentnie jasne co zrobił prawidłowo, sprawiasz, że wydaje mu się, że wystarczy, że sobie przy tobie podrepce i że to właśnie o to ci chodzi. Wydaje mi się też, że jeszcze za wcześnie przeszłaś na „losowe” nagradzanie siadów przy zatrzymaniu. Ja bym nagradzal jeszcze każdy prawidłowy siad po zatrzymaniu. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Times New Roman]Zamień karmę na kawałki parówki, kabanosa, biszkopty, kostki sera żółtego etc. Nie musisz mu wsadzać nagrody prosto do „buzi” – możesz mu ją rzucić parę metrów do przodu – dzięki temu pobudzisz go dodatkowo i zwiększysz jego czujność (uciekająca parówka to łup któremu mój pies nie oparłby się nawet jeśli cisnąłbym ją pod pędzącego tira ;-) ). Po takiej nagrodzie zacznij nowy marsz od początku i tym razem nagradzając możesz mu np. wypluć kawałek parówki do pyska (o ile nauczyłaś go przedtem łapania w gębę wyplutego smakołyka, i jeśli się tym nie brzydzisz – niektórych ludzi brzydzi :-/ , chociaż to świetny sposób na uwolnienie rąk i skierowanie wzroku psa na twarz). Czasem jako nagrodę rzuć mu jego ulubioną piłeczkę. Poza tym to, że ćwiczysz chodzenie przy nodze nie oznacza, że nie możesz np.: po zatrzymaniu i przyjęciu przez niego pozycji „siad” nagle kazać mu np.: zawarować. Albo po zatrzymaniu możesz kazać mu zostać, oddalić się na 15 metrów, po chwili wrócić, nagrodzić za wytrzymanie w pozycji, i dopiero wtedy kontynuować chodzenie przy nodze. Od czasu do czasu możesz też kazac mu w przerwach miedzy powtórzeniami wykonac jego szlagierową sztuczke np. obrót na tylnich lapkach [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Times New Roman] - cokolwiek co pozwoli mu troche się rozluźnic i co ma super opanowane (co wzmocni jego pewność siebie).[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Times New Roman]Na filmie - w jednym przypadku - kiedy robisz skręt przez lewe ramię, skręcasz praktycznie od razu w przeciwnym kierunku (wygląda to jak skret o 180 stopni przez lewe ramie) . Ty jestes wtedy cały czas w ruchu, ale twój pies obraca się praktycznie w miejscu i traci „impet”. Jak zmieniasz kierunek o 90 stopni przez lewe ramię, to zrób najpierw parę kroków naprzód (choćby tylko 4-5) i dopiero potem skręć o kolejne 90 stopni w lewo. Ułatwiaj mu pracę skoro jesteście na początkowym etapie. I znajdź jakis rozleglejszy teren, gdzie plot albo drzewo nie będą ograniczaly twojej trasy, i gdzie będzie miejsce żeby cisnąc Denisowi pilke [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings]J[/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Times New Roman]. Jeśli masz skłonność do zbaczania z prostej to wyznacz sobie jakis daleki punkt – drzewo, kamien, latarnie, śmietnik oddalone o kilkadziesiąt metrow i maszeruj w ich kierunku.[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Times New Roman]Z tego co widać masz „rześkiego”, energicznego i chętnego do pracy „łobuza” - rzeźb w tym materiale systematycznie ;-). Fajnie by było jakbyś za np. miesiąc znów dała link do nowego filmiku i pokazała postępy w chodzeniu przy nodze ...[/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Times New Roman]Warowanie i siad z pozycji waruj przy nodze na tym drugim filmiku faktycznie efektowne [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Times New Roman]. Chętnie posłuchałbym jak nad tym pracujesz … [/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AniaP']Oj, dziewczyny jak wczoraj przeczytałam Wasze posty, to lekko się załamałam. Ja tu wyjeżdżam z jakimiś mądrościami, a przecież Asti... Na "treningach" z raz po raz dopalaczami typu smakołyk, moje gadanie albo cmokanie chodzi raczej na mnie patrząc. Ale jak dzisiaj próbowałam z nią chodzić bez żadnego "motywatora" (nic ze sobą nie zabrałam, bo nie miałam w planach żadnego ćwiczenia) na spacerze w lasku, do którego baaaardzo rzadko jeździmy, to niestety... :angryy: Nowy teren, nowe odgłosy, uszy jej chodziły na wszystkie strony, zostawała na zakrętach, skupiała się na nieznanych jej dźwiękach... :cool3: No właśnie i na zawodach chyba nigdy nie będzie chodziła wpatrzona we mnie jak w obrazek, bo ludzie, bo psy, bo gadanie, bo szczekanie, bo coś się dzieje, więc zamiast na mnie patrzeć musi kontrolować otoczenie, na zakrętach przypatruje się publiczności, więc potem szybko musi mnie gonić. :mad:[/quote]

skad ja to znam...:roll: :eviltong:

[quote name='AniaP']Ale jak dzisiaj obejrzałam filmiki, to trochę się uspokoiłam. :eviltong:
[B]Betty[/B], już kiedys podziwiałam jak Tosca ładnie chodzi, ale czy bez "motywatora" też chodzi patrząc na Ciebie czy w końcu się zniechęca?[/quote]


bez smakolykow nie cwicze...(bo sie nie da...)jak jestem na spacerze i probuje pocwiczyc skupienie na mnie bez smakolykow wyciaganych w rece, to jest marnie ;)
po chwili oczywiscie sie zniecheca ;)
ja cwicze tak, ze nie prowadze jej za nos smakolykiem, ale wylapalam patrzenie mi w oczy klikerem, i to przedluzam. Dzis na dworze bylo srednio co widac jak co chwila spoglada na boki. Wasze filmiki zmotywowaly mnie do tego, ze pozniej w domu cwiczylam z nia dosc czesto kilka razy siedzenie przy nodze i patrzenie sie na mnie, oraz ruszajac przy nodze zeby caly czas patrzyla na mnie i siadajac tez. Robilam to na doslownie pol kroku, i krok za kazdym razem na zmiane. Szlo swietnie. No ale w domu zawsze lepiej idzie...przynajmniej nam. :shake:

[quote name='AniaP'] Dla mnie idealnie chodzi belg Beaty Przymusińskiej - Kiara (chyba zawsze za to ćwiczenie dostaje 10 pkt!!!), ale z racji Asti "charakterku" i jak na razie mojego chyba za bardzo "na baczność" na zawodach, to watpię żeby nam się udało kiedyś dojść do poziomu Kiarki :sad: , więc jestem ciekawa jak długo starczy mi jeszcze cierpliwości, żeby to ćwiczyć. :oops: A już metody nauki opisywane przez Zofię Mrzewińską, kroczek po kroczku, to niestety nie dla mnie. :shake: Ja to muszę mieć zaraz i już... :oops: [/quote]

czy gdzies sa filmiki Beata z Kiara?
mi rowniez podoba sie chodzenie przy nodze belga Azira :)

Link to comment
Share on other sites

Guttierrez bardzo ci dziekuje za dlugi ale jakze ciekawy 'wyklad' przeczytalam wszystko dwa razy bardzo dokladie i mimo ze o pewnych rzcezach juz wiedzialam to sie utrwalily a o kilku sie dowiedzialam wiec wielkie dzieki:)zaraz idziemy cwiczyc:) z tym chwaleniem czasem za nic jak to nazwales to wlasnie chwalilam za marsz przy nodze -rowny w miare bliski nogi, ale od wczoraj klikam mu kazde spojrzenie i zauwazylam ze bardzo zwiekszyla sie czestotliwosc spojrzen na mnie, sa niemalze po kazdej nagrodzie:) i chodzilam tez wolniejszym krokiem i wtedy wydaje mi sie ze patyrztyl sie na mnie czesciej i glowe mial troche przed moja noga co mu pewnie ulatwia a nie jak musi leciec i ledwo glowa do nogi siega:) obecnie nie mam aparatu bo.. wczoraj spadl ze schodow i cos sie tak urwalo ale mam nadzieje ze tata szybko go naprawi i za jakis czas bede w stanie nakrecic nowy filmik:)

[FONT=Wingdings]J[/FONT][COLOR=black][FONT=Times New Roman]. Chętnie posłuchałbym jak nad tym pracujesz … [/FONT][/COLOR]
[FONT=Times New Roman]---ten typ chyba tak ma:) on po prostu za jedzenie zrobi wszystko jak najszybciej jak najlepiej umie:) dlugo cwiczylam te rzceyz osobno nie laczac kiedy za kazdy siad byl nagradzany a w osobnych sesjach za kazde waruj dzieki czemu zadne z tych pozycji nie byly czesciej nagradzane a teraz po polaczeniu rowniez wychodzi bardzo ladnie:))[/FONT]
[FONT=Times New Roman][/FONT]
[FONT=Times New Roman]no tomy zmykamy na poranny spacerk a potem napisze co i jak:)[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Filmik Beata i Kiara [URL="http://www.psysportowe.pl/forum/index.php?showtopic=331"]http://www.psysportowe.pl/forum/index.php?showtopic=331[/URL]
Filmik Ela i Azir [URL="http://www.psysportowe.pl/forum/index.php?showtopic=329"]http://www.psysportowe.pl/forum/index.php?showtopic=329[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia:-)']Filmik Beata i Kiara [URL="http://www.psysportowe.pl/forum/index.php?showtopic=331"]http://www.psysportowe.pl/forum/index.php?showtopic=331[/URL]
Filmik Ela i Azir [URL="http://www.psysportowe.pl/forum/index.php?showtopic=329"]http://www.psysportowe.pl/forum/index.php?showtopic=329[/URL][/QUOTE]

dzieki Klaudia :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...