YxNinaxY Posted January 28, 2015 Posted January 28, 2015 Na raczej, że tak pomyślałam. Wiem jacy są ludzie na dogo :> To, że inni by myśleli, że kocisko odmłodniało to nic. Gorzej byłoby z tym, że pewnie podświadomie oczekiwałabyś że nowy kot będzie zachowywał się tak jak poprzednik a to to raczej mało prawdopodobne. Quote
agutka Posted January 28, 2015 Posted January 28, 2015 Nawet bym nie wpadła na to że kota "usypiasz" a kot na portalu do oddania :p o nie,nie to nie Onomato ;) Quote
YxNinaxY Posted January 29, 2015 Posted January 29, 2015 agutka masz rację.. ona by nie uśpiła tylko wywaliła w lesie :D Z resztą ja też bym tak zrobiła.. po co kasę tracić? 1 Quote
Onomato-Peja Posted February 4, 2015 Author Posted February 4, 2015 Afgan w natarciu boski! Mega dynamicznie wyglądają takie kudły na zdjęciach ^^ Żeby jeszcze pogoda chciałą Wam dopisać... Witamy się tak w ogóle, odkurzamy dogomanie, bo troche nam zarosła, już nawet Miczelskie jej nie odkurzają dla nas xD Co do pogody, dzisiaj postanowiłam zrobić powtórkę i dzisiaj też nie było widać słońca, tylko ścianę z chmur... :lol: Zwolnij je! ja tak pomyślałam :D :D tez bym nie brala podobnego zwierza do tego ktorego juz nie ma. Pewnie ciagle bym porównywala jego zachowania itp Po za tym troche dziwnie by bylo, ktos do Ciebie przychodzi i " ale Purkel odmlodnial" a Ty "tak, ma 7 miesiecy" :--D Skoro Raszpla może mieć 10 miesięcy to czemu Purkel nie miałby mieć 7? :) Na raczej, że tak pomyślałam. Wiem jacy są ludzie na dogo :> To, że inni by myśleli, że kocisko odmłodniało to nic. Gorzej byłoby z tym, że pewnie podświadomie oczekiwałabyś że nowy kot będzie zachowywał się tak jak poprzednik a to to raczej mało prawdopodobne. Nawet bym nie wpadła na to że kota "usypiasz" a kot na portalu do oddania :P o nie,nie to nie Onomato ;) agutka masz rację.. ona by nie uśpiła tylko wywaliła w lesie :D Z resztą ja też bym tak zrobiła.. po co kasę tracić? Nina- ha.ha :P racja! ;) Pieniądze zawsze mogą się do czegoś przydać, można np. iść na pączki. A czy z kocim truchłem można iść na pączki? Nie sądzę. Zaraz będzie miesiąc od uśpienia, ale ten czas szybko mija... Z jednej strony ciągle jest to świeże a z drugiej już nie aż tak zajmu/przejmu-jące. No... Byłam z Krasną na kolejnym wschodzie słońca, ale niestety słońce do nas nie dołączyło. Shame on You, słońce! Żółto niebieskie mewy, kto by powiedział...? Podniebni kibole. Flatka letko zamarzła, niestety baba i jak to z babami bywa, nie pobawiły się, ale zdążyły dokładnie obwąchać i spiąć z 7 razy w ciągu 2 minut. Fale nie szumiły, ale szumił mój aparat, więc chyba wystarczy? ;) Ale ja mam szczęście. Quote
YxNinaxY Posted February 4, 2015 Posted February 4, 2015 takie nastrojowe, na ostatnim widać że jednak jakieś znaki słońce dawało :P edit. Ej a łabędzie to nie odlatują do "ciepłych krajów"? Quote
Onomato-Peja Posted February 4, 2015 Author Posted February 4, 2015 Piękne zdjęcia :) Dzięki. :) Miło. takie nastrojowe, na ostatnim widać że jednak jakieś znaki słońce dawało :P edit. Ej a łabędzie to nie odlatują do "ciepłych krajów"? Na ostatnim widać więcej fotoszopa niż zdjęcia, słońce dawało lekki, na prawdę lekki akcent różu i pomarańczu w centrum kadru, gdzieś daleko w tle. Zdjęcie generalnie było niebieskie, mimo, że na podkręconej barwie robione. :P Jestem oszukistką. Gdyby ludzie ich nie dokarmiali to pewnie by odleciały, ale co począć... ;) Pozbyłam się pracy. Próbowałam się dogadać z pracodawcą przez cały styczeń, dzwoniłam do niego od razu po świętach po 2-3 razy w tygodniu a on mnie zwodził z umową "oddzwonię pod koniec tygodnia". W końcu oddzwonił... w ZESZŁYM tygodniu, umówiliśmy się na podpisanie na poniedziałek, miał przyjechać między 15 a 17 - zapomniał. :) Zadzwoniłam... Przełożyliśmy na czwartek - zapomniał, na piątek - zapomniał. Olałam. Dzwoni do mnie dzisiaj i słyszę "Czemu mi się nie przypomniałaś, kompletnie o tobie zapomniałem!" Tak? Nie dało się zauważyć! Ale odmówiłam, zaczęłabym od połowy lutego, w marcu jeszcze byłoby wolne, gówno bym zarobiła a do matury czasu niewiele, wybieram naukę. A on niech sobie szuka kogoś na moje miejsce, to już nie mój problem. Ostatnio podjęłam też decyzję z kategorii "świetlana przyszłość" i postanowiłam po liceum iść na dwa lata do technikum wet zaocznie. I tak miałam zamiar pracować przynajmniej rok po maturze ale po co mam rok marnować jak mogę dołożyć drugi i na wszelki wypadek już coś z tego mieć. Jedno jeszcze od kumpeli. :) Quote
YxNinaxY Posted February 5, 2015 Posted February 5, 2015 Nie ładnie tak oszukiwać! :D Ja jak szukałam pracy i babka zapominała o mnie dwa razy to też jej podziękowałam za współpracę, dała do zrozumienia jak "ważni" są dla niej pracownicy :P Teraz jestem na stażu, może i kasa mała ale za to jaka fajna praca. Szkolę się na stanowisku specjalisty do spraw szkoleń :D Fajnie byłoby zostać tu po stażu ;) Czas pokaże :) Quote
Onomato-Peja Posted February 5, 2015 Author Posted February 5, 2015 No, nie lubię za kimś biegać, łaski mi nie robi, ja pracować teraz nie muszę, po prostu chciałam. ;) Po maturze robię sobie trochę wolnego i też pewnie pójdę gdzieś na staż, bo nie wiem czy gdziekolwiek mnie przyjmą kiedy w weekendy będę w szkole. Quote
Guest TyŚka Posted February 5, 2015 Posted February 5, 2015 Też bym gościa wysłała na manowce, niech szuka sobie kogoś innego. Plany dość fajne, więc trzymam kciuki ;) eee tam - słońce, nie słońce, ale widoki ładne :) Jednak wiem, że flata bym nie chciała - taki brudas, że fuj :p Quote
agutka Posted February 5, 2015 Posted February 5, 2015 idziesz do szkoły w Gdańsku? Ja się na nią czaiłam ale nie pasuje mi taka mała ilość godzin praktyk w dodatku przy zwierzętach typu krowy i świnie :p jeżeli masz "tyle " wolnego to może jakiś spacer? Quote
Onomato-Peja Posted February 5, 2015 Author Posted February 5, 2015 Też bym gościa wysłała na manowce, niech szuka sobie kogoś innego. Plany dość fajne, więc trzymam kciuki ;) eee tam - słońce, nie słońce, ale widoki ładne :) Jednak wiem, że flata bym nie chciała - taki brudas, że fuj :P Nie ma za co trzymać, wszystko ustalone, szkoła jest płatna więc potrzebuję tylko świadectwa ukończenia, nie trzeba mi żadnych ocen ani nic z tych rzeczy. Zresztą już nawet mnie zapisali do naboru, będą dzwonić we wrześniu. Wszystkie retrievery są obleśne. idziesz do szkoły w Gdańsku? Ja się na nią czaiłam ale nie pasuje mi taka mała ilość godzin praktyk w dodatku przy zwierzętach typu krowy i świnie :P jeżeli masz "tyle " wolnego to może jakiś spacer? TEBedukacja w Gdyni. Praktyki to 50% zajęć, szkoła bardzo dobrze wyposażona, no a co do krów i świń to na tym polega technik weterynarii niestety. :D Wolne mam, ale jestem chora, siedzę w domu i smarkam w rękaw, może w przyszłym tygodniu. Zresztą teraz mam wolny każdy weekend, więc to nie będzie problem nawet po feriach. Quote
Erykowa Posted February 5, 2015 Posted February 5, 2015 Hej Zdjęcia piękne i psie i te widokowe :) I zdrowia życzę w takim razie Quote
agutka Posted February 5, 2015 Posted February 5, 2015 Gdynia?? nie słyszałam o takim profilu w naszym mieście :/ wczoraj też mnie nieco grypa rozłożyła ... będziem w kontakcie ;) Quote
Vailet Posted February 5, 2015 Posted February 5, 2015 Jest w Gdyni, na dodatek z tego co słyszałam w Gdyni jest lepiej niż w Gdańsku ;) Quote
Dzikie nieporadne Posted February 5, 2015 Posted February 5, 2015 Cześć :) My się na spacer też piszemy ! Chcę poznać Ledę ! I dawno się z wami nie widzieliśmy :) Tylko po poniedziałku bo wtedy mam poprawkę egzaminu a potem już do 24 lutego wolne :D Zaraz lepsze zdjęcia robisz tak w ogóle ;) Quote
agutka Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Cześć :) My się na spacer też piszemy ! Chcę poznać Ledę ! I dawno się z wami nie widzieliśmy :) Tylko po poniedziałku bo wtedy mam poprawkę egzaminu a potem już do 24 lutego wolne :D Ledę na razie będę oszczędzać od stresu i wysiłku do zrobienia odpowiednich badań :/ Sagat za to jest w pełni gotowy na spotkania ;) Quote
Dzikie nieporadne Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 Aha, ok, w sumie nawet lepiej bo nie wiem czy moja idiotka by jej nie prowokowała :p Quote
Onomato-Peja Posted February 6, 2015 Author Posted February 6, 2015 Hej Zdjęcia piękne i psie i te widokowe :) I zdrowia życzę w takim razie No, dziękujęmy, chyba pomogło, bo dziś już jest lepiej. :) Gdynia?? nie słyszałam o takim profilu w naszym mieście :/ wczoraj też mnie nieco grypa rozłożyła ... będziem w kontakcie ;) Jest w Gdyni, na dodatek z tego co słyszałam w Gdyni jest lepiej niż w Gdańsku ;) jestem w ciężkim szoku :/ Nie bądź w ciężkim szoku! Tylko się zapisuj na jesienny semestr :D Będziemy kumpelami z klasy, haha. Cześć :) My się na spacer też piszemy ! Chcę poznać Ledę ! I dawno się z wami nie widzieliśmy :) Tylko po poniedziałku bo wtedy mam poprawkę egzaminu a potem już do 24 lutego wolne :D Zaraz lepsze zdjęcia robisz tak w ogóle ;) Magda, ale nasze suki się nawet nie lubią, na pierwszym spacerze x lat temu chwilę się pobawiły, potem jedynie waliły spinę za spiną. Dzisiaj taka piękna pogoda... wiosenna, cieplutko, słońce, resztki śniegu na ziemi... Wyszłam z psem tylko na 20min, porzucać jej frisbee. :/ Jednak mimo wszystko nie chcę ryzykować, bo z tym durnym przeziębieniem walczę już od ponad tygodnia a widzę, że ustępuje. No... Jeszcze ze 2-3 dni... Quote
Dzikie nieporadne Posted February 6, 2015 Posted February 6, 2015 No bo Lejdi ma prawie ze wszystkimi psami spiny, albo ma je w dupie, to nie kwestia nie lubienia u niej, to nawet bliżej lubienia jest w sumie :P A mi nie chodzi o zabawę, bo też to u niej 1 pies na 10000 to super przyjaciel do zabawy, no i też tylko na 5 min, a o spacer sam w sobie ;) Quote
Onomato-Peja Posted February 7, 2015 Author Posted February 7, 2015 Raszpla jest burzliwa i tak się na nią dużo wydzieram gdy zepnie się z jakimś przypadkowym psem, nie zamierzam się z nią szarpać cały spacer. Odkryłam wczoraj, że mój związek robi się poważny. :D Na początku przychodziłam do wysprzątanego mieszkania. Z czasem przestawało być wysprzątane pod argumentem "chciałem, ale nie zdążyłem... za szybko przyszłaś!". Wczoraj weszłam i pierwszym co usłyszałam było: "Pozmywasz naczynia?". Z 2 dni. :D Quote
Dzikie nieporadne Posted February 7, 2015 Posted February 7, 2015 No spoko, w sumie ja też na co dzień staram się takich sytuacji unikać, w zasadzie próbuję ją nauczyć ze jak zaczyna się jej coś nie podobać to ma odejść a nie wszczynać awantury :/ Hahahah, grunt to być świadomym z czym się wiąże poważny związek :D Quote
agutka Posted February 7, 2015 Posted February 7, 2015 pozmywasz naczynia? to było u mnie jakieś 8 lat temu :p teraz jest po prostu kupa brudu w zlewie ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.