Jump to content
Dogomania

*LENA* juz w swoim Domu u Krakowianki.fr :) DZIĘKUJEMY!!!


fizia

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Filmiki chodzą w explorerze
ja oglądnęłam i jestem tak samo załamana.. Boze, zwłaszcza ten pierwszy filmik, jak pije ....masakra :(
Jaka ona musi być poobijana, jak tak ciągle wali w ziemie :(

Można by próbować w tym hoteliku pod krakowem, mają tam małe boksy dla kotów, to może by ją w taki boks wsadzić...

Link to comment
Share on other sites

No ja filmików nie widziałam (bo nijak ich otworzyc nie mogę) ale ... ale Asior przypomnij sobie Sofę - nie wyglądało to podobnie ?

Czytam teraz od początku watek Sofy - tam własciwie jest napisane bardzo dużo (a własciwie to wszystko) i o zachowaniu i o leczeniu i o - przede wszystkim - cwiczeniu czyli rehabilitowaniu a własciwie usprawnianiu psa z niedorozwojem mózdzku.
Dużo cennych rad (i to z własnego doświadczenia) dała [B]eurydyka [/B]właścicielka beagla z niedorozwojem móżdzku. Ja chcąc pomóc Sofce nie miałam problemu z korzystaniem z jej rad ...

Mimo wszystko proponuje przejrzec - i to w miarę dokładnie - wątek Sofki. Nie jest długi ;)

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/62591-Sofa-su%C5%84ka-z-pora%C5%BCeniem-m%C3%B3zgowym...Marzenia-si%C4%99-spe%C5%82niaj%C4%85-Sonia-ma-sw%C3%B3j-dom-[/URL]!!!

Link to comment
Share on other sites

Lekarz sugerował, że to abiotrofia, która postępuje i rehabilitacja nie pomoże, ale ona na tych filmach lepiej sobie radzi niz u mnie.
Sama się załatwia, a w ciągu tych kilku dni, które spędziła u mnie nie dawała rady, musiałem ja trzymać.
Mam wrażenie, że jest lepiej

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asior']maupeczko, tu jest gorzej, lenka wygląda jak by miała takie gwałtowne sztywne ruchy, a Sofka upadała, wywracała sie, nie utrzymywała głowy a Lenka nią wali w np miskę.... wklej filmik do explorera.....[/QUOTE]

Na watku Sofy - tak od 20 strony - są wklejane filmy ...
No oczywiście to co dla nas było postepem dla oglądającego pierwszy raz może byc szokiem ...
Asior - Sofka tez waliła łbem. Pamiętam jak największym szokiem dla nas było jak nie omal nie "utopiła się" w misce z wodą. Ale cwiczenie - i to do znudzenia - picia i jedzenia dawało efekty. To samo z chodzeniem, siadaniem, wstawaniem.

[quote name='borysus']Lekarz sugerował, że to abiotrofia, która postępuje i rehabilitacja nie pomoże, ale ona na tych filmach lepiej sobie radzi niz u mnie.
Sama się załatwia, a w ciągu tych kilku dni, które spędziła u mnie nie dawała rady, musiałem ja trzymać.
Mam wrażenie, że jest lepiej[/QUOTE]

Borysus - a lekarz sugerował tylko abiotrofię czy abiotrofia była sugerowana jako jedna z możliwych chorób (nie pamiętam :oops: ) ?
Bo jeżeli mówisz że według Ciebie jest lepiej to może rzeczywiście jest lepiej.

A Lena dostaje w ogóle jakies leki ?
Wg mnie - a pisze to po moich doświadczeniach z Sofką - to powinna dostawac "cokolwiek" na usprawnianie pracy mózgu.

Link to comment
Share on other sites

Było kilka, ale abiotrofia była na czele,a z tego co wyczytałem i co mówił lekarz w tym wypadku nie ma postępów, wręcz odwrotnie.
Ona nic nie dostaje, bo w dalszym ciągu nie mamy żadnych badań, myślałem, żeby chociaż spróbować wit. z grupy b, ale ja tu tylko sprzątam ;) i się nie udzielam

Link to comment
Share on other sites

[B]Dzieki za wklejenie filmikow (wszystkim kt sie do tego dolozyli), Fiziu, zaczynam dzialac, od razu mowie, ze to troche potrwa....

[/B][B]A co do Lenki, wiem, ze wszystkich zaskocze, ale ja akurat jestem zaskoczona [I]pozytywnie[/I] Lenki chodzeniem, myslalam, ze bedzie gorzej. Chcialabym aby moja Ada tak sie poruszala jak jeszcze zyla...
Z piciem jest widze gorzej...
Mysle jednak, ze to sie da na pewno poprawic, tzn zasieg / rozprzestrzenianie sie choroby, ale tu beda potrzebne cwiczenia i na pewno leki (prosze poki co jej nic nie podawajcie, ok? Jeden lek moze dzialac dobrze dla 1 psa, co nie oznacza, ze bedzie dzialal dobrze dla drugiego i moze nawet zaszkodzic!)

Wg mnie, agresja Lenki moze sie przejawiac, bo jest 'sytuacja' zdenerwowana, nie radzi sobie z tym.
Beda jej potrzebne codziennie spokojne cwiczenia, ktore pomoga jej sie koncentrowac na jednej rzeczy - chodzenie / jedzenie / picie itd, troche jak u szczeniaka, 1 rzecz na raz (szczegolnie, jesli ona ciagnie do ludzi i jest ciagle uchachana i bardzo podekscytowana...)

Tyle teraz tak na szybko.

Pozdr,

[/B]Acha, jedna rzecz, czy moge prosic o autoryzacje od autora/autorki filmikow do ich rozpowszechniania (tylko do zaufanych ludzi, ale mimo wszystko...)?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maupa4']Dzięki borysus.

Asior - Sofa dostawała Memotropil (tak mi sie wydaje) i właśnie witaminy z grupy B. Sprawdzę jutro na watku u Sofki. Tam jest wszystko wpisane - łącznie z dawkami leków.[/QUOTE]

[quote name='Maupa4']Dzięki borysus.

Asior - Sofa dostawała Memotropil (tak mi sie wydaje) i właśnie witaminy z grupy B. Sprawdzę jutro na watku u Sofki. Tam jest wszystko wpisane - łącznie z dawkami leków.[/QUOTE]
[I]
Info o tym leku: Opis rozszerzony - [/I]

[B]Memotropil (tabletki, kapsułki) - Piracetamum[/B]

Wskazania: Memotropil jest wskazany w leczeniu zaburzeń czynności poznawczych (z wyjątkiem choroby Alzheimera i innych rodzajów demencji), w leczeniu wspomagającym następstw niedokrwienia mózgu, w objawowym leczeniu zawrotów głowy, w leczeniu wspomagającym dysleksji u dzieci (o masie ciała powyżej 30 kg – wiek powyżej 9 lat) oraz w leczeniu mioklonii pochodzenia korowego.

Dawkowanie: Doustnie. Dawkę i częstotliwość przyjmowania leku ustala lekarz w zależności od wskazań. Nie należy nagle przerywać leczenia piracetamem u pacjentów z mioklonią (ryzyko napadów padaczkowych). Aby leczenie było skuteczne i jak najbardziej bezpieczne należy przestrzegać zaleceń lekarza prowadzącego. Zapoznaj się z właściwościami leku opisanymi w ulotce przed jego zastosowaniem. Przed zastosowaniem leku należy sprawdzić datę ważności podaną na opakowaniu (etykiecie). Nie należy stosować leku po terminie ważności. Przechowuj lek w szczelnie zamkniętym opakowaniu, w miejscu niedostępnym i niewidocznym dla dzieci, zgodnie z wymogami producenta. Lek ten został przepisany przez lekarza prowadzącego celem leczenia konkretnego schorzenia. Nie należy go odstępować innym osobom ani używać w innych okolicznościach bez konsultacji z lekarzem.

Możliwe skutki uboczne: Stany nadmiernego pobudzenia, nerwowość, zaburzenia snu, bezsenność, depresja, lęk, agresja, nudności, wymioty, biegunka. Rzadko: zawroty głowy, wahania ciśnienia tętniczego krwi. W pojedynczych przypadkach: reakcje alergiczne, senność. Występowały również: zwiększenie masy ciała (podczas długotrwałego leczenia), pobudzenie seksualne, zwiększenie libido. Sporadycznie: obniżenie progu drgawkowego u pacjentów leczonych równocześnie lekami przeciwdrgawkowymi. U dzieci obserwowano zwiększenie aktywności, bezsenność, senność, stany depresyjne, nadpobudliwość, lęk. Lek wpływa na sprawność psychofizyczną - należy zachować ostrożność podczas prowadzenia pojazdów i obsługi urządzeń mechanicznych. W przypadku wystąpienia innych, niewymienionych objawów niepożądanych, należy również poinformować o nich lekarza.

Poinformuj lekarza:Gdy masz nadwrażliwość na piracetam, znaczne niedociśnienie, schorzenia wątroby i/lub nerek. Zgłoś lekarzowi wszystkie niepokojące Cię objawy. Gdy przyjmujesz leki działające pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy, neuroleptyki (np. Fenactil, Thioridazin, Haloperidol) lub hormony tarczycy. Należy poinformować lekarza o pozostałych, przyjmowanych preparatach, nawet o tych dostępnych bez recepty. Jeśli jesteś lub przypuszczasz, że jesteś w ciąży, a także gdy karmisz piersią. Piracetam przenika przez barierę łożyska. Bezpieczeństwo stosowania leku u kobiet w ciąży nie zostało ustalone. Dlatego leku nie należy stosować u kobiet w ciąży lub u kobiet planujących zajść w ciążę. Piracetam prawdopodobnie przenika do mleka matek karmiących. Z uwagi na ryzyko wystąpienia działań niepożądanych u karmionych niemowląt, należy zaniechać karmienia piersią w czasie przyjmowania leku.

[I]W miedzy czasie popytam o niego...[/I]

Link to comment
Share on other sites

Cześć!!
Mam wiadomości o Lence od osoby która pracuje w tym hoteliku i raczej nie robi mnie w balona , pies jest w strasznym stanie ,zdarza jej się robić pod siebie i dostaje tak jakby ataków drgawek.
Pies jest bardzo zarobaczony co zobaczycie na fotkach o które poprosiłam część linków nie działa ale moze później zostanie to naprawionych wklejam link [URL]http://lena.vetoborniki.pl/[/URL]
Moim zdaniem psu jest tam bardzo dobrze ze względu na swój stan
Od kiedy pamiętam ten wet wręcz był filantropem i na własną rękę leczy tez psy znalezione przez siebie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angelka']Cześć!!
Mam wiadomości o Lence od osoby która pracuje w tym hoteliku i raczej nie robi mnie w balona , pies jest w strasznym stanie ,zdarza jej się robić pod siebie i dostaje tak jakby ataków drgawek.
Pies jest bardzo zarobaczony co zobaczycie na fotkach o które poprosiłam część linków nie działa ale moze później zostanie to naprawionych wklejam link [URL]http://lena.vetoborniki.pl/[/URL]
Moim zdaniem psu jest tam bardzo dobrze ze względu na swój stan
Od kiedy pamiętam ten wet wręcz był filantropem i na własną rękę leczy tez psy znalezione przez siebie.[/QUOTE]

czy dostala juz cos na te robale ?

Link to comment
Share on other sites

Jesli chodzi o robale to juz zostala odrobaczona dwukrotnie, zalecane jest jeszcze powtorzenie za 2 lub 3 tyg

Dobrze, ze jestescie + doswiadczenie z Sofa moze tu bardzo pomoc

Dowiedzialam sie, ze na dluzsze spacery jest wzprowadzana w szelkach.

dr Gut napisalŁ

[I]Najsmutniejsze jest to że ona jest tak przyjazna do ludzi i dopomina się
ciągle obecności człowieka, tak więc bedąc u nas na szpitaliku w
gabinecie-mamy możliwośc reagować na każde jej piszczenie- są upały więc
dużo pije ostatnio ale jest na tyle czysta że nie załatwia się w klatce ,
pod tym względem jest z nia naprawdę super.[/I]

Krakowianko + pytalam o zgode na umieszczenie filmow na forum i napisali mi, ze jak najbardziej


Majqa + tekst jest piekny!! wielkie dzieki:loveu:

Zobaczcie, może nie odmówicie pomocy. Lenka!

Wiemy, że daleko posunęliśmy się w naiwności, wierze w cud, a może i we wrażliwość ludzkiego serca skoro... ale tak, prosimy o coś wręcz niemożliwego. Zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą o pomoc/ ratunek dla niezwykłej, 4 letniej Lenki, łagodnej wobec ludzi (niestety zaczepnej wobec innych psiaków), lgnącej do nich całą sobą, szukającej ich bliskości, czułości, uwagi! W czym zatem tkwi hak? Czemu taka słodycz i niewątpliwa uroda, słowem przymioty, które na ogół przyciągają uwagę nie znalazły swego amatora? Lenka ma duże problemy zdrowotnej, których znane są objawy (pomimo dobrej kondycji ogólnej nietrzymanie równowagi, brak koordynacji ruchowej), a których przyczyna jest pod dużym znakiem zapytania. Istnieje prawdopodobieństwo, że doszło do uszkodzenia móżdżku(?), błędnika(?) ale póki co to czysta spekulacja. Lenka, w stanie takim, jaki obecnie znamy trafiła do schroniska, miejsca, gdzie wizja własnego domu, a w nim kochającym człowieka zamienia się w palącą tęsknotę. Owa tęsknota na ogół nigdy nie zostaje zaspokojona. Lenka i tak miała wiele szczeście, bo właśnie w psiej samotni wpadła w oko ludziom, którzy zapragnęli zawalczyć o jej lepsze jutro. Sami tego nie dokonają, mają tę bolesną świadomość. Dla Lenki jedynym ratunkiem jest ukierunkowana diagnostyka i, daj Boże, by było to możliwe, uwarunkowane nią leczenie. Czy to jest w ogóle wykonalne? Kosztowna diagnostyka zapewne jest tu najmniejszym, choć wcale niemałym wyzwaniem. Wcześniej, czy później, grosz do grosza..., tak, tak to też daleka droga, a liczy się czas, on z kolei przekłada się na szybkość realnego zdrowienie suni. Największym murem, o jaki w tej chwili rozbija się działanie na rzecz Lenki to znalezienie domu (odpowiedzialnego, ze stosowną wiedzą, jak opiekować się tak skrzywdzonym przez los stworzeniem i chęcią, by zaangażować w nie uczucia i działanie), w którym zacznie dochodzić do siebie i doświadczy miłości, na jaką zasługuje. Niech ta istota dostanie swoją drugą szansę, niech iskierek w jej oczach nigdy nie zgasi smutek bezpańskiego, naznaczonego chorobą życia! Może jednak nie prosimy o zbyt wiele w imieniu tej, która sama nie jest do tego zdolna?

Osoby zainteresowane realnym włączeniem się w pomoc na rzecz Lenki (zebranie stosownych środków na diagnostykę, trudny dziś do przewidzenia kierunek leczenia i dom, jej i naszych marzeń) prosimy o kontakt. Danymi kontaktowymi są: 0-514770023 [email][email protected][/email] i [email][email protected][/email]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']Ja bede okrutna,ale jaki jest sens dalszego meczenia tego psa lekami jak perspektyw na wyzdrowienie i nowy dom nie ma zadnych?I dalczego pies ma takie robale??Ne byla odrobaczona:O :crazyeye:
Na sile nie mozna wszystkich psow ratowac...[/QUOTE]

Wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że jestem zagorzałą przeciwniczką eutanazji (oczywiście w pewnych granicach). Lena nie została zdiagnozowana, bardzo możliwe, że jej chorobę da się przynajmniej wyciszyć, jeśli nie wyleczyć. Co więcej, nawet jeśli okaże się, że jest to choroba postępująca, uważam, że powinna dostać szansę na w miarę normalne życie, dopóki będzie radosna, pełna energii i chęci do współpracy. Eutanazję poprę tylko wtedy, kiedy będzie widać, że Lenka się męczy i nie chce już żyć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka'](...) [B]jaki jest sens dalszego meczenia tego psa lekami jak perspektyw na wyzdrowienie i nowy dom nie ma zadnych?[/B] (...)
Na sile nie mozna wszystkich psow ratowac...[/QUOTE]
Ja to widzę inaczej. Wyjaśnij mi proszę Twoje przekonanie, że nie ma perspektyw na wyzdrowienie psa? Do perspektyw lub ich braku można się odnieść dopiero po diagnostyce, a nie w ciemno. I dalej... Skąd pewność, że nie ma żadnych perspektyw na dom? Brak perspektyw na wyzdrowienie jest najgłówniejszym, fakt, powodem do skrócenia psu męki ale póki co my nie wiemy, czy ich nie ma. Pamiętajmy o jednym, strzykawki, która poszła w ruch już się nie zatrzyma, z nią się zawsze zdąży i by chcieć się do niej uciec trzeba mieć jasne przesłanki, że nic innego już się nie da zrobić dla danego psa.

[B]Fiziu[/B], w których postach znajdę jeszcze jakieś fotki Lenki? Z pierwszej strony je ściągnęłam. Są gdzieś jeszcze? Pytam pod kątem poogłaszania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angelka']Cześć!!
Mam wiadomości o Lence od osoby która pracuje w tym hoteliku i raczej nie robi mnie w balona , pies jest w strasznym stanie ,zdarza jej się robić pod siebie i dostaje tak jakby ataków drgawek.
Pies jest bardzo zarobaczony co zobaczycie na fotkach o które poprosiłam część linków nie działa ale moze później zostanie to naprawionych wklejam link [URL]http://lena.vetoborniki.pl/[/URL]
Moim zdaniem psu jest tam bardzo dobrze ze względu na swój stan
Od kiedy pamiętam ten wet wręcz był filantropem i na własną rękę leczy tez psy znalezione przez siebie.[/QUOTE]

odezwij sie do mnie na gg bo mi gdzies twoj numer wcielo :modla:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...