Jump to content
Dogomania

.: NURIA - w najbezpieczniejszym miejscu na świecie !!!:.


K@tk@

Recommended Posts

Przepraszam, że dopiero teraz się pojawiam, ale trochę mnie ostatnio goni..:oops:
No i ja zwykle na łódzkich..
W kazdym razie - wszystkie info przekazują na bierząco kacpru.
Gdzieś tylko zobaczyłam, że ktoś pyta jakie tutaj są tereny. No więc takie: (zdjęcia z dziś, robione między7-8 rano więc trochę ciemnawe):

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images2.fotosik.pl/61/tcw49lgwnyrudxic.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/60/fzql32365w8f9kee.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images1.fotosik.pl/61/kaja1jatnflzn2be.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images2.fotosik.pl/61/gag93o3jdbn6jgx2.jpg[/IMG][/URL]
po prostu - mnóstwo, mnóstwo lasów - jest się gdzie ukryć...
Co do tego schronienia przy płocie - ten chłopak mówił o ile dobrze usłyszałam, że błąka się a nie że koczuje, ale jutro dokładnie wypytam...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 199
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nuria podobno wrocila do domu z ktorego uciekla.Dowiedzialam sie o tym za posrednictwem siostry nie raczono mnie poinformowac osobiscie.
Chca zostawic psa u siebie,nie wiem czy uda mi sie ja odzyskac.
Nie moge pozwolic na to zeby u nich zostala....jestem zalamana.
Dopiero we wtorek bede widziala sie z Nuria.... (o ile szczesliwie przywiaza ja z powrotem na slask:shake: )

Link to comment
Share on other sites

Nurka jest jeszcze na wsi,jutro wraca chociaz podroz na slask bedzie powaznym problemem.Ludzie ktorzy sie teraz Nuria zajmuja nie potrafia zalozyc jej szelek,suka jest podobno przerazona!! Mam nadzieje,ze uda im sie szczesliwie dotransportowac psa do mnie,jutro po poludniu ja odbieram.
Bede spokojna dopiero gdy Nurka bedzie juz ze mna.... i po wizycie u weterynarza.

3majcie kciuki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mosii']czy cos juz wiadomo? czy Nuria jet bezpieczna?[/quote]
tak jest bezpieczna.
Wlasnie lezy sobie obok mnie tak jak za dawnych czasow:lol:

Jest jeszcze bardziej chuda niz byla gdy do mnie trafila,golym okiem widac kilka kleszczy,wizyta u weta nas dzis nie minie.

Na poczatku mnie nie poznala ale gdy do mnie podeszla zaraz zaczela sie cieszyc i lizac mnie po twarzy :) Bez problemu,chetnie poszla ze mna do domu,wczesniej oczywiscie zalozylam jej szelki.

Moj maly aniolek :)

Link to comment
Share on other sites

a to na dowod,zmeczona Nureczka odpoczywajaca po tulaczce :)
Zobaczcie te obrzydliwe kleszcze przy jej oku,wyciagnelabym je sama ale sie ich panicznie boje :lol: :lol: czekam na transport,niech to zrobic wet :evil_lol:
[URL=http://img76.imageshack.us/my.php?image=nurka5gg.jpg][IMG]http://img76.imageshack.us/img76/466/nurka5gg.th.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Emilka temat można juz przenieś do szczęsliwców? :cool3:

Biedna Nuria.. :-(
A co do kleszczy hm.. ja tez sama ich nie wyciagam gdy Miki cos złapie bo boje sie ze całego nie wyciagne wiec robi to mój tato, u weta za takie coś wogole biora pieniadze? :roll:
a ja proszę o wiecej zdjęć :oops:

Link to comment
Share on other sites

Witaj Nureczko:loveu: Całe szczęście dobrze się skończyło !
Życzę powodzenia i zapraszam na wspólny spacer z Nurką i Mikim.Przy okazji mogę powyciągać kleszcze z Nurkowej pysi.
Co Ty na to Emilko ?

M.

Link to comment
Share on other sites

zaba, u nas nie biora za to pieniedzy :lol:
Jestesmy juz po wizycie,wiekszosc kleszczy usunieta ale pewnie jeszcze kilka siedzi,Nurka dostala spot wiec wiekszosc tego obrzydlistwa powinna sie sama wykruszyc.
Pojawil sie jednak problem....Nurka sie zmienila po tej ucieczce,podobno gdy zostala sama w domu zaczela wyc :shake: :-o Nie wiem jak sobie z tym radzic.

adria,nie wracajmy do tego.To nie byla wina tych ludzi,sama widzialam otarcie na zatrzasku z szelek.Nuria tak ocierala sie o sciane,ze szelki sie najnormalniej otworzyly.A to,ze ludzie do psow podejscia nie maja i doswiadczen jakichkolwiek brak to juz nie ich wina a moja,ze wydalam im psa. Najwazniejsze,ze wszytsko dobrze sie skonczylo.
Narazie mama sie strasznie wscieka bo przeczuwa,ze Nurii nikomu nie oddam.


ma_go3 bardzo chetnie :) ale wolalabym mimo wszystko spotkac sie w weekend bo w tygodniu niestety popoludniami zajeta jestem a rano w szkole :shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...