jaanna019 Posted February 12, 2011 Author Posted February 12, 2011 Jest info z nowego domu :) Ares czuje się świetnie. Jest radosny i grzeczny. Tylko w czasie jazdy windą jest niespokojny. Cała rodzina go lubi i on rodzinę też. Ma przepisane krople do oczu, cały czas jest pod kontrolą wet. Pani pisze, że chociaż to dwa tygodnie jak pies jest z nimi to ma wrażenie, że jest z nimi od dawna. Pani twierdzi, że pies jest CUDOWNY :D Quote
maczekxp Posted February 12, 2011 Posted February 12, 2011 to fantastyczne wieści:) tak trzymaj Arecho:) Quote
Franca81 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Bardzo się cieszę, że Ares ma dobry dom. To dzieki wam dziewczyny. Bo tak łatwo miałby dopiętą łatę "agresywny" i jego szanse na dom byłyby żadne.... Bo tak łatwo wytłumaczyć wszystko agresywnością..... I zniszczyć psu życie byleby się pozbyć i samemu mieć spokój.... Quote
Pysioo Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 Oby tylko Ares dostosował się do nowej rodziny i nie sprawił nam za kilka tygodni jakiegoś psikusa... Quote
maczekxp Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 Myśle, że przy [B]normalnych [/B]właścicielach nie bedzie z Aresem żadnych kłopotów. To naprawdę dobry pies. Miałam okazję przygladać się mu przez kilka miesięcy-nigdy nie zaskoczył mnie niczym złym, był zwyczajnym psem po przejsciach w miejscu, które zaakceptował, ale nie pokochał... Ares-->clamour-->nieprzemyslana adopcja, nieodpowiedzialność, słabość i co najgorsze-tchórzostwo. Totalny brak odwagi, by powiedzieć: zrobiłam błąd, nieprzemyslałam i szukanie irracjonalnych powodów, by zmienic ten stan rzeczy...Zrobiła to w końcu, niestety kosztem psa i to do tego stopnia, że my się teraz martwimy, a może to jednak nie była jej wina...? Była. Koniec. Kropka. Jesli Pani Iza jest powaznym, myślącym, odpowiedzialnym człowiekiem, to Ares będzie miał u Niej dom do końca swoich dni, bo on tego nie spieprzy... Quote
jaanna019 Posted March 3, 2011 Author Posted March 3, 2011 Faktycznie wieści potrzebne. Dziś wieczorem zadzwonię i podpytam :) Quote
jaanna019 Posted March 6, 2011 Author Posted March 6, 2011 Są wieści, ale tyle się dzieje, że mi wyleciało. Ares zachowuje się bez zarzutu, Państwo szczęśliwi i pies też. Miał robioną korektę oczek a właściwie to poprawkę korekty. Myślę, że możemy już wszyscy odetchnąć, bo Ares jest w domu, który go rozumie i umie z nim postępować. Nie ma z nim żadnych problemów. Czekam jeszcze na obiecane zdjęcia, jak tylko dostanę to się z wami podzielę :) Quote
sacred PIRANHA Posted March 6, 2011 Posted March 6, 2011 [quote name='jaanna019']Są wieści, ale tyle się dzieje, że mi wyleciało. Ares zachowuje się bez zarzutu, Państwo szczęśliwi i pies też. Miał robioną korektę oczek a właściwie to poprawkę korekty. Myślę, że możemy już wszyscy odetchnąć, bo Ares jest w domu, który go rozumie i umie z nim postępować. Nie ma z nim żadnych problemów. Czekam jeszcze na obiecane zdjęcia, jak tylko dostanę to się z wami podzielę :)[/QUOTE] kolejny raz mamy dowód na to że nie ma złych psów, są tylko nieodpowiedni dla nich właściciele :-) Quote
jaanna019 Posted March 6, 2011 Author Posted March 6, 2011 Zobaczcie jaki uśmiech mimo niewygody :) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/692/6031bbbc557359fd.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/646/297a89a549c18acd.jpg[/IMG][/URL] Quote
Alexandra29 Posted March 6, 2011 Posted March 6, 2011 Jezuu jaki on piękny:-) i widać bardzo szczęśliwy:-) Cudnie! Quote
Atomowka Posted March 7, 2011 Posted March 7, 2011 Świetne wiadomości :) Jak widać chłopak sobie z dziećmi całkiem dobrze żyję Quote
jaanna019 Posted March 9, 2011 Author Posted March 9, 2011 No i kuźwa o palca zapomniałam zapytać:oops: Quote
Pysioo Posted March 12, 2011 Posted March 12, 2011 Ares już bezpieczny, a tu następna bieda się pojawiła: [url]http://www.dogomania.pl/threads/203994-znaleziona-suczka-chow-chow-gda%C5%84sk[/url] Quote
ruda76 Posted March 24, 2011 Posted March 24, 2011 w schronisku w Bełchatowie /koło Łodzi jest S-P [URL]http://www.schronisko.sanikom.pl/do_adopcji.html?podzial=3[/URL] Quote
awon25 Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 U Aresika(teraz Bolek)wszystko ok.Jest zdrowy wesoły i kochany,"prawie"nikogo nie pogryzł.Jedyny problem to "ciąg" do przodu nie do powstrzymania.Nic nie interesuje, byle do przodu.Nawet chore łapy nie są w stanie Bolka zatrzymać. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.