Jump to content
Dogomania

Dejzi od Brygady Rogala znalazła swojego pana


polubek

Recommended Posts

  • Replies 610
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='mysza 1']A wiesz, jako osoba walcząca z bezdomnością zwierząt mam swoje poglądy...

Ale cieszę się, że Cię widzę, śniłaś mi się (chociaż nie wiem jak wyglądasz:evil_lol:)[/QUOTE]
Wiem ale mysle ,ze Marcin nie wiedzial....Nikt mu nie poradzil w odpowiednim czasie co zrobic...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Mysza a Ty co 'Humkasz"?[/QUOTE]

[quote name='Ellig']Wiem ale mysle ,ze Marcin nie wiedzial....Nikt mu nie poradzil w odpowiednim czasie co zrobic...[/QUOTE]
Wiem, dlatego tylko humkam ;)
I jeszcze aż 11, imponująca liczba. Śliczne są i teraz trzeba im pomóc, to pewne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Moze, szczeniaki Marcina?[/QUOTE]

dobry pomysł;

tytuł: szczeniaki Marcina od nick



NIJASE juz Ci zazdroszcze :) :)

Marcin, a ja Ciebie podziwiam, za odwagę i siłe walki! Pomimo tych przeciwności losu.... dziekuje. Na nowo uwierzyłam, że istnieja jeszcze ludzie spoza Dogo, którzy naprawde kochaja zwierzaki! Dzieki!

Link to comment
Share on other sites

Marcin, pamiętam Twoje ogłoszenie na stronie zaginionych psów.
Odpowiedziałam Ci wtedy, że ja tez chodzę do Tygryska, bo to moi sąsiedzi.
Szkoda, że nie odpowiedziałeś.
Być może byśmy pomogły podjąć Ci decyzje co do sterylki aborcyjnej, o której suka już by nie pamiętała a Ty nie miałbyś kłopotu.
Teraz nie ma co gdybać, bo psiaki są śliczne i kochane i w ogóle podziwiam w pewnym sensie Ciebie za to co zrobiłeś.
Ale ja mam swoje niezmienne zdanie na temat suk w ciąży. I w ogóle na temat przypadkowych niechcianych ciąż.
Po prostu jest zbyt dużo tego psiego nieszczęścia.
Jakbyś potrzebował pomocy, gdyby coś się działo, nie wiem co, wizyta u weta, jakiś spacer, gdybyś potrzebował rąk do pomocy, daj znać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']To moze przed randka wpadniesz do mnie po karme , na minute bo ja slabowita cosik jestem.....w razie co prosze o kontakt na pw.[/QUOTE]

Własnie to ustalamy z Nijase na PW. Ja rano bede wiedziała, czy uda mi sie z pracy wyrwać i podjechać do Ciebie.



AWIT - ja kiedyś nie miałam zielonego pojęcia o sterylkach aborcyjnych itd itd.... teraz już wiem. Ale musiałam znaleźć sie na DGM, aby pewne rzeczy zrozumieć i zaakceptować.

Ja podziwiam Marcina. Szkoda, że znajoma wczesniej o szczylkach mi nie powiedziała, ale co było a nie jest, nie pisze sie w rejestr :diabloti:

AWIT - każde rece sie przydadza, tym bardziej, że szczylki będzie trzeba zanieść do weta itd itd. Jutro Nijase założy kiecke i może uda się Jej umówic z Marcinem ;)

Trzeba na pewno pomóc chłopakowi i psiakom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='idusiek']wczoraj ok godz 20 wieczorem dzwoniłam do tego pana i miał jeszcze 9 psiaków i mamę. jakim cudem 3 znalazły dom przez 3 godziny?....[/QUOTE]

Dzisiaj 3 psiaki "poszły" do domków stałych.

Liczba psów do adopcji widniejąca w 1 poście została zmieniona o godzinie 18 dnia dzisiejszego.

Link to comment
Share on other sites

no tak, nie zauwazyłam, skupiłam się ba godzinie.

tylko tak, Marcin mówił mi że psy zjadają mu sciany i farbę- moze niedożywione ( duza ilość szczeniaków, nie wiem co jadła matka i co jedzą one)- moze witaminy by się zdały?

Gdzie poszły te 3 psiaki? - bo wczoraj była mowa o wsiach i budach.

Szczenię do budy nie bardzo mi się patrzy.........:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='idusiek']no tak, nie zauwazyłam, skupiłam się ba godzinie.

tylko tak, Marcin mówił mi że psy zjadają mu sciany i farbę- moze niedożywione ( duza ilość szczeniaków, nie wiem co jadła matka i co jedzą one)- moze witaminy by się zdały?

Gdzie poszły te 3 psiaki? - bo wczoraj była mowa o wsiach i budach.

Szczenię do budy nie bardzo mi się patrzy.........:([/QUOTE]
No, ciekawe gdzie się te trzy szczeniaki rozeszły, trzeba by to było przypilnować:roll:

Link to comment
Share on other sites

Psiaki narobiły wiele szkód w domu, jak to szczeniaki. Nie wiem nic więcej. Nijase pojedzie to wszystko zobaczy. Przez telefon jest cieżko sie dogadac, tym bardziej, że ja w pracy a Marcin z gromada psów.

Karma może bedzie dzieki Ellig, więc dozywione zaczna być. Może matka nie miała pokarmu, nie wiem.

Nie wiem równiez gdzie poszły psiulki. Ale proszę (to tak prowizorycznie) o nie ocenianie Marcina i Jego zachowań. Przypominam, że nie każdy zna schemat postepowania w przypadku suki cięzarnej czy w przypadku wydawania psów do adopcji. sama go kiedys nie znalałam.

Musimy poczekac do wizyty Nijase u Marcina. Wtedy wszystko bedzie jasne :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obraczus87']Psiaki narobiły wiele szkód w domu, jak to szczeniaki. Nie wiem nic więcej. Nijase pojedzie to wszystko zobaczy. Przez telefon jest cieżko sie dogadac, tym bardziej, że ja w pracy a Marcin z gromada psów.

Karma może bedzie dzieki Ellig, więc dozywione zaczna być. Może matka nie miała pokarmu, nie wiem.

Nie wiem równiez gdzie poszły psiulki. [B]Ale proszę[/B] (to tak prowizorycznie) [B]o nie ocenianie Marcina i Jego zachowań[/B]. Przypominam, że nie każdy zna schemat postepowania w przypadku suki cięzarnej czy w przypadku wydawania psów do adopcji. sama go kiedys nie znalałam.

Musimy poczekac do wizyty Nijase u Marcina. Wtedy wszystko bedzie jasne :)[/QUOTE]
My nie oceniamy - my podziwiamy taką postawę!!:lol: Marcin okazał wielkie serce:multi::multi:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...