sacred PIRANHA Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 oo dobrze, ze mi przypomniałaś:-) ide skatować Ayusia kąpielą:-) Quote
furciaczek Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 Przyszlam sie posmiac ale widze ze sie spoznilam:evil_lol: Quote
LadyS Posted October 6, 2011 Author Posted October 6, 2011 [quote name='furciaczek']Przyszlam sie posmiac ale widze ze sie spoznilam:evil_lol:[/QUOTE] Hihi, no niestety, wszystko pousuwane... Ale witamy cioteczkę, witamy :lol: Quote
zaba14 Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 hej !! fajny jack !! :) jak dla mnie nie jest za chudy, jest taki jak ma być :) ale ja nie lubię otyłych psów :P zresztą moja zje troszke więcej niż zwykle i jej wywala boki to już się krzywo na nią patrze :D :D ale na całe szczęście jest szczupła :) [quote name='ladySwallow']No staffik jest straszny, ogromnie mi go szkoda, tym bardziej, że nie jest starym psem... No dajemy mu do zdjęć kości z tektury, co by nie było, że go nie karmimy i nie dajemy mu nic do gryzienia, a tak naprawdę to karmimy go wyłącznie gów... a, przepraszam, Chappi i Pedgiree... :evil_lol:[/QUOTE] staffik jak i pewnie wiele innych ras to żarłoczne stworzenia, przynajmniej moja.. :D ona zje nawet cytryne <lol> i gdybym na każde jej spojrzenie coś jej dała to byłaby chodzącą, albo może już leżącą beczką :D :D Quote
LadyS Posted October 7, 2011 Author Posted October 7, 2011 Witaj :) No właśnie ten sąsiadki wygląda jak chodząca beczka, do tego straszliwie sapie, czemu nie da się dziwić - ale na zdrowie mu to na pewno nie wychodzi... Jak dla mnie, otyłość psów, jeśli wynika z choroby, powinna być oceniana jako znęcanie się nad zwierzęciem... Quote
LadyS Posted October 7, 2011 Author Posted October 7, 2011 Jaxon dziś smutny, bo pan nas zostawił... na weekend :diabloti: Oczywiście, ja jestem chora, a pogoda nagle zmieniła się na okropną i zimną, jakby nie mogła wytrzymać jeszcze przez weekend... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-7mymJ_OteBA/To7wtebWIPI/AAAAAAAAAv8/dM7zlWYoq3g/s512/PA070019.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-mptO4oOQlX0/To7wt_qdU3I/AAAAAAAAAwA/iDFl9q_9iJQ/s512/PA070022.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-oPyiSpNHl8c/To7wuTsFCYI/AAAAAAAAAwE/hqBzpg_2AI8/s512/PA070024.JPG[/IMG] Quote
LadyS Posted October 7, 2011 Author Posted October 7, 2011 [quote name='evel']A gdzie cwaniaczek pod kocykiem? :razz:[/QUOTE] Wedle życzenia ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-p2vMYCdKuPE/To77v5rXi-I/AAAAAAAAAwI/CQDfo83eJ0U/s512/PA070020.JPG[/IMG] Tak sobie przysypiał... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-f5uSt4_0Yb8/To77wS6NNoI/AAAAAAAAAwM/x0ZlE2f6dSs/s512/PA070023.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-vo-GuEIKMeY/To77woP1u_I/AAAAAAAAAwQ/iq-Jg5wpW8M/s512/PA070027.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-sJ8hcVcSk0A/To77xmHKuGI/AAAAAAAAAwY/Y9XeE-bBOKU/s512/PA070019%252520%2525282%252529.JPG[/IMG] znów podobny do Sida :diabloti: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-OpcaedOOE44/To77x-PGmuI/AAAAAAAAAwc/Trc4RE1yX2o/s512/PA070022%252520%2525282%252529.JPG[/IMG] Quote
LadyS Posted October 7, 2011 Author Posted October 7, 2011 Pies zupełnie nie szanuje mojej potrzeby pracy i, co za tym idzie, demotywuje mnie w doskonałym sposób :evil_lol: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-fL0XfRznaus/To8QAXJYrkI/AAAAAAAAAwk/hpMj70lw9-4/s640/PA070019%252520%2525283%252529.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-6e6OI6aWl7s/To8QAx7BCkI/AAAAAAAAAwo/yhC3yeiVVTI/s512/PA070021.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-3RqSpmL5Yqw/To8QBAP3m9I/AAAAAAAAAws/3yclRGQ6EYw/s512/PA070023%252520%2525282%252529.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-hlGv99Gik5E/To8QBluTO2I/AAAAAAAAAww/spKIDwkTcBE/s512/PA070024%252520%2525283%252529.JPG[/IMG] Quote
Martens Posted October 7, 2011 Posted October 7, 2011 [url]https://lh5.googleusercontent.com/-p2vMYCdKuPE/To77v5rXi-I/AAAAAAAAAwI/CQDfo83eJ0U/s512/PA070020.JPG[/url] Ło mamo, jakie słodkie dzieciątko :loveu: Quote
LadyS Posted October 8, 2011 Author Posted October 8, 2011 Mały, grubiutki bezwstydnik :lol: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-461GxR1HNug/TpBicd_6RyI/AAAAAAAAAxA/fznqArgq0nk/s640/PA080237.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-MkbARvw9YK4/TpBiagGi7YI/AAAAAAAAAw0/L_Iqv_1fqFc/s512/PA080232.JPG[/IMG] Dziś siłą, wsadzając psa między kolana, jedną ręką otwierając paszczę, a drugą w niej grzebiąc, wyciągałam z psa kurczaka... Tzn. takiego kurczaka z kebaba... Na dworze oczywiście, ku zdumieniu bądź zaszokowaniu jakiejś pani :diabloti: Quote
sacred PIRANHA Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 jestes OKROPNA! jak mozna żałowac psu kurczaka, z kebaba!!!! podła, bezwstydna kobieto leader!!!! Quote
evel Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 Ja nie wiem, biedny, biedny piesek! Nie może nawet się sam pożywić :( Jakiś znafffca by Cię na pewno zrugał, gdyby akurat był w okolicy :diabloti: Quote
sacred PIRANHA Posted October 8, 2011 Posted October 8, 2011 [quote name='evel'] Jakiś znafffca by Cię na pewno zrugał, gdyby akurat był w okolicy :diabloti:[/QUOTE] pewnie jest i to nie jeden:-) tylko milczeć się nauczył:-) Quote
LadyS Posted October 9, 2011 Author Posted October 9, 2011 Akurat wtedy nie było żadnego. Natomiast później na spacerze spotkaliśmy oczywiście towarzystwo wzajemnej adoracji stojące w kółeczku, dupami do świata, z psami. Przybiegł do nas i obłocił mi ubranie labrador, ku uciesze pana właściciela, że tak słodko się wita :roll: W tej chwili miarka się już przebrała... Oj, już moja w tym głowa, żeby panowali nad pieskami :diabloti: Biada im :diabloti: Quote
LadyS Posted October 9, 2011 Author Posted October 9, 2011 Ćwiczymy sobie nadal warowanie... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-7qktTaO5ClI/TpG2Tpo_w0I/AAAAAAAAA1g/i-kvdQdiCIQ/s512/PA090019.JPG[/IMG] I nie ruszanie rzeczy na komendę zostaw, coraz bliżej psiego nosa [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-3pcJDvcMQUs/TpG2UPoVl0I/AAAAAAAAA1k/qeISfemsCjE/s512/PA090023.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-pCEcsPKVK0E/TpG2UurI0HI/AAAAAAAAA1o/ZPTGMfSZDxg/s512/PA090025.JPG[/IMG] Quote
sacred PIRANHA Posted October 9, 2011 Posted October 9, 2011 sadystka... zajmij się czymś konstruktywnym, np chwaleniem na wątkach innych dogomaniaczek, pod niebiosa:-) Quote
LadyS Posted October 11, 2011 Author Posted October 11, 2011 Jaxonowski nie chce wychodzić na spacery, bo pada deszcz :roll: Dziś rano zrobił osiołka w drzwiach do klatki schodowej i ani rusz dalej. Potem przeszedł z miną zbolałą do końca bloku tuż przy ścianie, co by na niego jak najmniej padało, i tyle. Przeniosłam na trawkę, siku i kupa w tym samym miejscu i szybki trucht do domu :lol: Quote
evel Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Dziwisz się? Jak bym mogła to też bym nie wychodziła... :diabloti: Ty się ciesz, że masz psa gładkowłosego, Zu po wyjściu na deszcz, a na mżawkę to już w ogóle, wygląda jak Super Pompon :lol: Quote
LadyS Posted October 11, 2011 Author Posted October 11, 2011 Nie dość, że gładkowłosego, to jeszcze dodatkowo uwielbiającego wycieranie. Jak biorę ręcznik, to sam się o niego ociera :evil_lol: Quote
evel Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 O, to mają kolejny punkt wspólny z Zuzem! ;) Szkoda tylko, że Zuz praktykuje czasem na świeżo powieszonym praniu :roll: Quote
sacred PIRANHA Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [quote name='ladySwallow']Jaxonowski nie chce wychodzić na spacery, bo pada deszcz :roll: Dziś rano zrobił osiołka w drzwiach do klatki schodowej i ani rusz dalej.[/QUOTE] To nie wiesz co się robi w takich sytuacjach? Trzeba było go ciągnąc na siłe i nie zwracać uwagi że sika czy tam co innego pod siebie:-P Quote
LadyS Posted October 11, 2011 Author Posted October 11, 2011 A Jax na łóżku, szczególnie po jedzeniu :lol: Quote
evel Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 [quote name='sacred PIRANHA']To nie wiesz co się robi w takich sytuacjach? Trzeba było go ciągnąc na siłe i nie zwracać uwagi że sika czy tam co innego pod siebie:-P[/QUOTE] Zdominować! Jak Czarek Milan! :diabloti::diabloti::diabloti: Asertywna energia! :evil_lol: [quote name='ladySwallow'] A Jax na łóżku, szczególnie po jedzeniu :lol:[/QUOTE] No bo trzeba się wytrzeć po jedzeniu, a że serwety nie podano... :diabloti: Po surowym suczysko też mi się zawsze wyciera, co najmniej o dywan. Po papce warzywnej to już w ogóle wyciera się o wszystko, więc trzeba uważać, bo potrafi nawet spodnie czy inne partie ubrania nieświadomego człowieka usyfić ;) Quote
Unbelievable Posted October 11, 2011 Posted October 11, 2011 Szczur się wyciera o dywan po jedzeniu :evil_lol: a co do deszczu, to chyba wszystkie russelle tak mają :diabloti: zło konieczne :diabloti: szczurza mama w deszcz nie ma mowy że wyjdzie :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.