Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='panbazyl']na razie dla bardzo spragnionych zapraszam tu
[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.104044269636978.2256.100000942179161&l=75653128d1[/url][/QUOTE]
To Twoje zdjęcia? Piękne!

Posted

Lubię podróże, nawet bardzo, ale nigdy jakieś zorganizowane przez biura czy jakieś firmy - te omijam szerokim łukiem. Większość wyjazdów to moje własne fascynacje jakimś miejscem - lub - co ostatnio jest u mnie częste - wyjazdy na zagraniczne wystawy z psami a przy okazji kilka super miejsc do zrobienia zdjęć. (muszę się tu przyznać, ze nie bardzo lubię wystawy...)

Posted

[quote name='panbazyl']Lubię podróże, nawet bardzo, ale nigdy jakieś zorganizowane przez biura czy jakieś firmy - te omijam szerokim łukiem. [/QUOTE]
Bo jeśli podróżować, to tylko tak - wtedy można coś zobaczyć naprawdę, a nie tylko "ruszającą się pocztówkę" ;)

  • 2 weeks later...
Posted (edited)

Dziękuję bardzo firmie Primex za możliwośc testowania ich produktów :)
Od wczoraj moje psy mają taką możliwość aby wypróbwać BARFA.
co kilka dni będę opisywać jak reagują na nową karmę.

Edited by panbazyl
literówka
Posted

wiesz co - jak na razie jestem w lekkim szoku - po pierwsze że mam taką możliwość (zaczynam chyba wierzyć w Mikołaja), po drugie tym że udało mi się upchnąć tyle żarła w zamrażalniku a po kolejne że po rozmrożeniu nie wyciekła z tego woda.... Nic nie wyciekło.... czym jestem zdziwiona (pozytywnie). teraz siedzę i analizuję ceny i kto wie? Ale o tym za miesiąc. Na razie psy i BARF są na cenzurowanym, w kuchni stoi waga do mierzenia jedzenia, ja mam notes i notuje co ile i który dostał. Za kilka dni zaczynam chodzić po sadzie z wykrywaczem kup w celu doglębnej analizy.

Posted

[quote name='panbazyl']Lubię podróże, nawet bardzo, ale nigdy jakieś zorganizowane przez biura czy jakieś firmy - te omijam szerokim łukiem.[/QUOTE] To tak jak my:)
Piękne fotki, te podlinkowane!Ale chyba podróżujesz bez psa?

Posted

[quote name='kavala']To tak jak my:)
Piękne fotki, te podlinkowane!Ale chyba podróżujesz bez psa?[/QUOTE]
częściowo bez psów a częściowo z psami - te z Macedonii są z wyjazdu z psami ( jest też tam galeria psia, ale teraz linka nie mam), z Czarnogóry też z psiego wyjazdu.

  • 2 weeks later...
Posted

no i juz kilka dn na Barfie Primexu jesteśmy.
i znów kilka słów na ten temat.
Psy dziś mają dizeń "postu" czyli przerwę w karmieniu. Najcięższe jest to dla mnie, psy po porannym "sępieniu" dały sobie spokój, ja bardziej to przeżywam, ze nic nie dostaną niż one.
Papki warzywno-owocowe jedzą wprost cudownie. Dorzucam im tam oliwę i jedzą.
a sam BARF Primrxu - no cóż - nadal szukam dziury w całym, ale nie znajduję. Nawet już jakoś pzrestalam się czepiać ceny - jednak czasem nalezy usiąść i policzyć na papierze koszty. Jedynym największym kosztem przy tym sposobie karmienia jest zakup duzej zamrażarki ( w moim przypadku jak mam 3 duże psy), lub co kilka dni należy jeździć i kupować nowe porcje (dochodzą wtedy koszty dojazdu). Ale, ze zamrażalnik mam juz od dawna, bo przygotowywaliśmy się do tego sposobu diety juz dawno, to nie wliczam tego w koszta. Koszt prądu - pewnie lekko się zwiększy, ale to jest akurat niepoliczalne, bo trzeba by oddzielnie montować na psim zamrażalniku. Co nie ma sensu.
samo dawkowanie jedzenia wymaga wagi, ale z suchym też - no można się poslugiwać miarkami w kubkach, ale nie do konca się wtedy mierzy rzeczywistą ilość. Wage też mamy już od jakiegoś czasu - nabytą na bazarku na dogo, więc pieniądze oszły na szczytny cel pomocy psom.
no i jak na razie - jestem baardzo zadowolona z produktow Primexu, ale psy bardziej. Podalam im konine z kością - byly tym zachwycone (ja jakoś mam mieszane uczucia do karmienia koniną, bo kocham konie nad życie i traktuje jak jakieś tabu).
Psom z pycholi nie smierdzi.
Testujemy dalej.

Posted

[quote name='panbazyl']
Psy dziś mają dizeń "postu" czyli przerwę w karmieniu. Najcięższe jest to dla mnie, psy po porannym "sępieniu" dały sobie spokój, ja bardziej to przeżywam, ze nic nie dostaną niż one. [/QUOTE]

A czemu mają dzień postu??

Posted (edited)

[quote name='filodendron']A gdzie najbliżej nas jest jakiś sprzedawca Primexu?[/QUOTE]
wiesz co - na Pogodnej, nie pamiętam numeru ale od tej strony bliżej centrum.
[quote name='magdabroy']A czemu mają dzień postu??[/QUOTE]
dokladnie dlaczego - nie wiem.... ale jest to jakoś motywowane. Pewnie za jakiś czas ktoś tu dopisze czemu. Ludzie też powinni jeden dzień w tygodniu pościć (i to nie koniecznie z powodów stricte religijnych). w każdym razie - ten dzień działa ok, tylko ja się czuje na razie gooopio, ale się przyzyczajam powoli.

no i jeszcze jedna uwaga - sama zaczęłąm znów patzreć w talerz co zjadam i dlaczego to, bo doszłam do wniosku, że moje psy jedzą lepiej niż ja, a to chyba juz nie tak. Powinniśmy wszyscy jadać dobrze. Ja na barf nie przejdę ale z listy zakupów zniknęło klika pozycji i to mam nadzieję że na zawsze. Teraz po prostu jakość zaczęła się dla mnie liczyć.

Edited by panbazyl
Posted

[quote name='panbazyl']wiesz co - na Pogodnej, nie pamiętam numeru ale od tej strony bliżej centrum. Dokladny adres znajdziesz na [URL="http://www.barf-center.pl"]www.barf-center.pl[/URL] [/QUOTE]
No popatrz! Ale to chyba nie od tak dawna? Jakoś ze dwa lata temu szukałam i nic nie znalazłam w okolicy.
Super, dzięki.

Posted

raczej to jakaś nowośc na naszym zatylastym terenie. A wiesz, ze ja mieszkałam na tej ulicy, tam dorastalam, znam dzielnicę i jak sie postanowilam wynieśc w koncu na swoją wieś to mi cywilicaję na osiedle wprowadzili.... jak jakiś żart to brzmi....

Posted

Kurcze, mój brat też robi swojemu psu jeden dzień postu, ale dlatego, że Gryzak (tak ma na imię :D) wybrzedza z jedzeniem. Ja z Torą póki co nie mam problemów w kwestii jedzenia, dlatego narazie nie zamierzam jej robić postu.
Ja narazie zastanawiam się nad barf'em. Czytam i czytam, ale narazie nie zdecydowałam.

Posted

[quote name='panbazyl']raczej to jakaś nowośc na naszym zatylastym terenie. A wiesz, ze ja mieszkałam na tej ulicy, tam dorastalam, znam dzielnicę i jak sie postanowilam wynieśc w koncu na swoją wieś to mi cywilicaję na osiedle wprowadzili.... jak jakiś żart to brzmi....[/QUOTE]
Faktycznie, nieco czarny humor :D Ale daleko nie masz - jak ja ostatnio szukałam (te dwa lata temu, może mniej) to najbliżej było w Warszawie. Muszę tam zajrzeć, koniecznie - choćby celem urozmaicenia menu, nie żeby się całkiem na Primex przestawić, ale jakieś inne mięcho by się od czasu do czasu przydało.

Magda, tu sobie poczytaj:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/6908-Barf[/url]
Długie ale dobre - warto.
Ja nie robię postów. On sam sobie czasem zrobi ale nigdy tak, że noc, dzień, noc bez jedzenia tylko góra 24 godziny, czyli nie zje śniadania, a wieczorem już coś tak.

Posted

dzięki - zaraz wejdę i sobie poczytam.
moje piesy na poście dziś przezyły, ja też :) . I ma to głębszy sens, poza oczywiście jedzeniowym - przestaly reagować na podchodzenie do lodówki jako miejsca gdzie jest ich jedzenie :) Tylko sa spokojne. Bo przy okazji zajęłam się ich zachowaniem i wychowaniem. Zero skakania na ludzi, więcej dobrych manier, zero ciągnięcia na smyczy. Na razie ostro ćwiczę je, ale jakieś efekty już są. A przy okazji sama się wielu spraw uczę.

Posted

a tak po poczytaniu pierwszych postow w temacie barfowania.
Moje zjadają 1,5 procent wagi ciala dziennie, tylko młody 2%. Starszym zmniejszylam (zaleca się podawać od 1 do 3 % wagi ciała) bo Piranii coś linia się zaokrągliła a i Bazyl jakoś taki pełniejszy się zrobił. W tych procentach są też wliczane papki. Ja swoim nie mieszam tych papek z zadnymi podrobami, jedynie dolewam im oliwę i coś z nabialu w stylu maślanka czy kefir (naturalne oczywiście).

Posted

[quote name='panbazyl']dzięki - zaraz wejdę i sobie poczytam.
[/QUOTE]
Hihihi, ale Ty uprzejma jesteś, że mnie nie pogoniłaś - przecież jesteś stałym bywalcem tego wątku :) :)
Link był dla Magdybroy. Panbazyl, zapomniałam, że i Tobie Magda na imię - sorry :)

Posted

[quote name='filodendron']Hihihi, ale Ty uprzejma jesteś, że mnie nie pogoniłaś - przecież jesteś stałym bywalcem tego wątku :) :)
Link był dla Magdybroy. Panbazyl, zapomniałam, że i Tobie Magda na imię - sorry :)[/QUOTE]
oj tam, niejednemu psu burek na imie :)
a wracając do tego topiku barfowego - jest ciekawy, zwlaszcza te początki, serio :)
ja się o tej diecie tak ze 3 lata temu dowiedzialam od kolezanki z RPA hodowczyni sznaucerów czarnych olbrzymich - też szukala czegoś dla swoich suk. I tak sobie internetem się wpomagałyśmy w swojej niewiedzy na ten temat. Wcześniej mialam czas ze psy jadły nawet marketówkę (totalny dół finansowy mieliśmy), ale to epizod chwilowy, oby nigdy więcej. Nie dość ze karma podła, to jeszcze potem ile sprzątania na trawniku.... fuj. I te poślizgi gości na psich koopach.... oj paskudny czas.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...