Jump to content
Dogomania

Bazyle i Panbazyle Herbu Bazyl i ogar


panbazyl

Recommended Posts

[quote name='filodendron']Trzeba zainwestować w zamrażarki i może w taki sprzęt do próżniowego pakowania żywności - to brak sklepu będzie mniej dokuczał ;)
Ja mam wszystko pod nosem i szczerze mówiąc, strasznie to dezorganizuje i chyba są z tego powodu straty czasu. Nie potrafię się zdyscpylinować, żeby zrobić porządne zakupy raz na tydzień albo nawet dwa i potem już nie latać do sklepów.[/QUOTE]
zamrażary mam - bez tego funkcjonować nie moge - nawet chleb mrożę :) Tylko czasem chcę zobaczyc coś więcej niż tylko biedronkę w pobliskim miasteczku.... ale - byle do wiosny :) a poza tym licze na lotnisko w Świdniku, wtedy sobie będę latać w odwiedziny do koleżanek, bo do wawy daleko jednak.
Ja uwielbiam robić olbrzymiaste zakupy - zwłaszcza dla zwierzaków, oraz jakies w sklepach budowlanych - strasznie kręcą mnie remonty :diabloti:.

[quote name='filodendron']No właśnie w miarę upływu czasu jakoś tak człowiek zmienia zdanie co do tej swojej niegdysiejszej niefotogeniczności :D[/QUOTE]
dlatego zdjęcia z "poprzedniego życia" zamknęłam w kufrze a ze wspólczesnych mam tylko na zdjęciach dzieci, psy i plenery :)

Jak dogo nie poświruje to coś wrzucę za chwilę.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

a to jak moje czarnuchy wystawiaja sarny - psy maja nadzieję, ze uda im sie dogonic sarenki - hehehe
[IMG]http://i44.tinypic.com/207kd4g.jpg[/IMG]

[IMG]http://i39.tinypic.com/14xzbeu.jpg[/IMG]

jeszcze trochę mrozu na zdjęciach
[IMG]http://i44.tinypic.com/xftc89.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='daguerrotype'][url]http://i41.tinypic.com/2nm41o5.jpg[/url] uwielbiam takie widoki!! u Was chyba jednak ładniejsza okolica :)
!![/QUOTE]
a podjedź to sama ocenisz :) blisko w koncu :)
ten obrazek to akurat moje małe prywatne urwisko, to na dole juz nie moje, ale urwisko z krzakulcami i chwastami i to na górze tak.

Link to comment
Share on other sites

Panbazyl, nie wystawiajcie saren, zwłaszcza w taką pogodę. Od biegu na mrozie mogą dostać zapalenia płuc i umrzeć. A przy takich mrozach, jakie mamy teraz, uszkadzają też sobie racice biegając po zamarzniętej lodowej powłoce, która się pod nimi zapada.

No właśnie, to lotnisko. W ten weekend córa jechała do Gdańska - pociąg jedzie prawie 10 godzin! A jakby tak było lotnisko, to pewnie z godzinka i już. Fajnie by było.

Link to comment
Share on other sites

wiem, wiem - nie pozwalam im za sarnami gonić. Tu tylko na zdjęciu tak wygląda, dużo wczesniej sarny nas wyczuły i uciekły same. Już jak były przy lesie to psy je zobaczyły dopiero - wszystko dzialo sie tydzien temu, więc ziemia jeszcze wtedy była miękka. teraz to mnie nikt końmi w pola nie zaciągnie!!!! Za to moje durne psy teraz kochają chodzic nad rzekę i się kapać.... dziś poszłam na przystanek pks z psami odprowadzić dzieci i męża na autobus do babci a po drodze jest rzeka. I co zrobily moje psy - poszly plywać.... 2 lata temu tez były mrozy, nawet większe Pirania była tydzien przed porodem i gdzie małapa łazila - nad rzekę poplywać. To są bardzo pancerne psy. Po kąpieli wytarzały się w lodowatym śniegu, po czy znów do rzeki - ta rzeka ma stalą tempetrature caly rok, praktycznie nigdy nie zamarza - ma bardzo dużo źrodlisk w pobliżu oraz źródel w samej rzece. Żałuję, ze nie wzięłam aparatu i nie zrobiłam im zdjęc - czarne potwory z soplami lodu na zadkach.

Link to comment
Share on other sites

To rzeki nie zamarzły jeszcze? Dziś minus 16.
Faktycznie pancerne psy. Mój się raz ukąpał chyba przy 5 stopniach na plusie. Byliśmy nad zalewem - samochód został przy Marinie a my wybraliśmy się dookoła zalewu. I dokładnie na przeciwległym brzegu od parkingu psu spod nóg prysnęła kaczka - wprost do wody. No i wiadomo, co pies na to - popłynął i przemoczył się kompletnie (nie ma podszerstka). Ściągnęłam sweter z grzbietu i tym swetrem próbowaliśmy go jakoś osuszyć, ale mimo wszystko musiał iść taki mokry ładnych parę kilometrów. Byłam pewna, że się przeziębi, ale nie.

Link to comment
Share on other sites

nie wiem jak inne rzeki, ale Gielczew nie zamarzła, choć o 6 rano bylo -20. I ona nie zamarźnie długo. Musiało by być tak zimno przez miesiąc. Owszem fragmentami będzie zmrożona, ale zawsze będzie nurt bez lodu - ona ma stałe doplywy ze źrodel ktorych tu od metra jest. Przy ujściu z pewnością jest inaczej, ale tu jest to rwąca rzeka nad którą do niedawna jeszcze stało 8 czynnych młynow wodnych w dość bliskiej odległości od siebie (teraz jest 1 czynny i 1 nie, reszty nie ma niestety)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']nPrzy ujściu z pewnością jest inaczej, ale tu jest to rwąca rzeka nad którą do niedawna jeszcze stało 8 czynnych młynow wodnych w dość bliskiej odległości od siebie (teraz jest 1 czynny i 1 nie, reszty nie ma niestety)[/QUOTE]
Jaka szkoda, że znika taka rzeczywistość :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']Jaka szkoda, że znika taka rzeczywistość :([/QUOTE]
ano - ja mialam kiedys "odjazd" na młyny/wiatraki. znałam praktycznie wszystkie w województwie oraz nad Bugiem. Mieszkalam w tych młynach/wiatrakach w wakacje, czasem ktoś pogonił, że niby "od podatków znowu nasylają cholery ...." ale zazwyczaj było sympatycznie. mam dośc duża dokumentację, planuje kiedyś wydac książkę o tym, nawet w TV miałam swoje 5 minut w dwóch odcinkach "Rodowody. Młyny, wiatraki". Ale to daaawno było.

Link to comment
Share on other sites

tak, u mnie dośc blisko jest jeden nawet czynny - na wode, ale nie z kołem a na turbinę. I nadal czynny. Wiatrak tez jeden byl blisko, ale nie wiem czy jest nadal.
Najkoszmarniej wspominam jedno miejsce gdzie trafilismy juz na rozłożony wiatrak na ziemi i częściowo wywieziony na podwórko, bo właśnie ktoś go na opał sobie kupił....
a bardzo dużo młynów wodnych jest na Bystrzycy w górę od Zalewu - jest na co popatrzeć :) (albo było, bo dawno nie byłam tam - na pewno w Prawiednikach juz młyna nie ma)

Link to comment
Share on other sites

Bazylek:loveu: dawaj zdjęcia tej 'zimy' co ma minus 25 stopni ... dzisiaj w ciągu dnia w Krakowie był 'upał' tylko minus 15:diabloti: ( o nocy nie wspomnę, przez okna czułam mróz:shake:).
Już nawet słyszałam kawały, że "upały zelżały aż facetom kalesony zesztywniały":evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

a na zewnątrz jest tak

to kolo przystanku pks tak o 7.30 rano
[IMG]http://i44.tinypic.com/f3g7j4.jpg[/IMG]

a to sam przystanek pks
[IMG]http://i40.tinypic.com/6fpgyt.jpg[/IMG]

i jeszcze z serii dziwolagów które ostatnio spotkalam
[IMG]http://i44.tinypic.com/25qrlli.jpg[/IMG]

oraz takie panie na targu sobie stały i gaworzyły
[IMG]http://i42.tinypic.com/t4y23s.jpg[/IMG]

a ich koleżanki z zimna pogubily nogi
[IMG]http://i43.tinypic.com/20ikqe.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

a teraz o tym co w przyrodzie

to jest rzeka która przepływa bardzo blisko od mojej chałupy. Praktycznie nigdy nie zamarza, bo ma dużo doplywów ze źródeł w które okolica jest bogata
[IMG]http://i44.tinypic.com/16iw6dc.jpg[/IMG]

[IMG]http://i42.tinypic.com/2873bpy.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/2z585r8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']A co to jest?[/QUOTE]
pod tymi pierzynami jest piasek. Zwykly piasek. Pewnie go ochraniają pzred mrozem, bo coś w domu przebudowują i potrzebny jest piach do tego. Ale ja pierwszy raz spotkalam się z czyms takim, aby piach zasłaniać (no chyba, ze ktoś ma kury na podwórku i one rozgrzebią, ale tu kur z pewnością nie ma)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']Prawie jak z filmu "Pieniądze to nie wszystko" :D[/QUOTE]
hahaha!!!! a to tylko przystanek na wsi z którego czasem jeżdżę do cywilizacji (tzn - ten jest w stronę nie-cywilizacji, bo w strone cywilizacji nie ma żadnego przystanku tylko ławeczka....). Nie wiem kiedy ten obiekt obok postawili, bo od września nie byłam tam, dopiero w tym tygodniu. Ale widowiskowo uważam, ze ok :) A poza tym - mozna się odziać jak zimno :) A film fajny, zwłaszcza muzyka :)

Link to comment
Share on other sites

a co do filmów godnych polecenia to mam kilka
"Polowanie na króliki" (o Aborygenach w Australii i niewolnictwie - rewelacyjny film! szukam go na cd tak na marginesie, bo mi zgineło, została tylko okladka...)
"Bandyta" Dejczera z muzyka Lorenza (muzykę z tego filmu to mogę słuchać 24/7)
"Zabić Sekala" również z muzyką Lorenza

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panbazyl']a co do filmów godnych polecenia to mam kilka
"Polowanie na króliki" (o Aborygenach w Australii i niewolnictwie - rewelacyjny film! szukam go na cd tak na marginesie, bo mi zgineło, została tylko okladka...)[/QUOTE]na bazarkach nie widziałam ale na allegro jest (10zł juz z przesyłką)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...