Jump to content
Dogomania

Grubas juz po zabiegu ,zeby za - plombowane ;-)


madziara1983

Recommended Posts

[quote name='andzia69']Madzia - mozesz dołożyć zdjęcie nóg do już trwającej aukcji - to na pewno bardziej podziała na wyobraźnię niż jego uśmiechnięty pychol. Wejdź w moje allegro w aukcje i kliknij zmień i dołóż zdjęcia.[/quote]

ok Andzia tak zrobie,tylko narazie nie moge podłączyć swojego dysku tutaj do kompa a wiesz jak to jest ciężej mi się posługiwacczyimśkompem bo każdy ma inne upodobania.Skopjuje może te zdjęcia z forum i jakoś dodam.:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Witam. U mnie nic nowego ,troche mam przesrane z Grubasem przez tapogode no i w najbliższym paku obok domu jest cięgle kupe psów-troche to uciążliwe bo Gruby raczej nie toleruje samców imusze ciągle gdzies na około chodzić z nim ,a co za tym idzie musi przejść dłuższą trase żeby się załatwić.....[IMG]http://www.forum.molosy.pl/images/smilies/crazy.gif[/IMG] Najgorzej to jest w południe bo wtedy najwięcej psówi największe słońce.Wieczorem lub rano to moge z nim przejść troche dalej bo jest chłodniej....Tęskni do domu i marudzi dziś cały dzień ,jęczy i jęczy alebo łazi za mną jak cień.Tak pozatym to nic nowego ,rano miał apetyt po tej głodówce po narkozowej....[IMG]http://www.forum.molosy.pl/images/smilies/crazy.gif[/IMG]

Ludki nadal prosimy o pomoc finansową na reszte badań już nie związanych ze stawami tylko jego dodatkowymi chorobami.....i dozbierania na operacje.Dziękujemy bardzo mocno za wszystko co zrobiliście dla nas do tej pory....:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Foteczki Hektorka z czwartku.

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Hektor/100_5982.gif[/IMG]


[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Hektor/100_5975.gif[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Hektor/100_5979.gif[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Hektor/100_5977.gif[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Hektor/100_5973.gif[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Hektor/100_5971.gif[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Hektor/100_5981.gif[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Hektor/100_5593.gif[/IMG]

[IMG]http://i58.photobucket.com/albums/g253/paula_z/Hektor/100_5595.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witam wszytskich.Przed chwilabyłam Z Grubasem i Paulą na spacerku ,ale deszczyk popadał troche, dla GRubasa to lepiej bo chłodniej . Tylko troche nie jadek sie zrobił.....Gadzina jedna wybrzydza mi coś.....Teraz sobie śpi grzecznie...kurde wkońcu , bo przez te kilka dni żyć nie dawał i nie mogłam wstać na chwile bo ciągle za mną chodzi. Chyba pierwszy raz sie położył sam z siebie spać dzisiaj[IMG]http://www.forum.molosy.pl/images/smilies/crazy.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.molosy.pl/images/smilies/crazy.gif[/IMG] [IMG]http://www.forum.molosy.pl/images/smilies/crazy.gif[/IMG] We wtorek kardiolog...biedny Grubas juz ma chyba dosyć tego terroru. Grubasek juz skonsumował wszystkie swoje misie i Przyjaciel Koni obiecała ,że dostanie jakiegoś zabijacza czasu żeby dał ludziom żyć troche.To chyba tylko tyle z nowości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Igusia']Miałam okazję poznać Grubaska na SGGW, jest piękny! "Cudowna wilka głowa" :eviltong:
Życzę chłopakowi duuuuużo zdrowia i dłuuugiego życia u boku Pańci:)[/quote]


Dziękujemy Igusia za ciepłe słowa i również życzymy duso zdrówka dla Psuńki:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Witam wszystkich ponownie. W końcu zrobiłam to rozliczenie .Mam nadzieje ,że się nie gniewacie za to opóźnienie ale te moje wyciągi z banku jakieś skąplikowane są i ja się nie znam na tym no i co jak co to nie lubię strasznie robi takich rzeczy ale w końcu się wzięłam. Ludki jak się gdzieś pomyliłam to nie bijcie.....bo ja baran jestem w takich sprawach....[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]AAAa wiecie co umieszczam tu wsyztskie wpłaty również te z cegiełek z aukcji allegro.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]SALDO:[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Anna.E.R – pomoc dla pieska –50 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ketyso – pomoc dla Hektora – 50 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Paula_z – na leczenie –100 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]VitisVini – Hektor –100 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Canaletta – na dobry poczatek – 20 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przyjaciel Koni – na leczenie psa – 600 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Hanna R-B. –Foczek –20 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przedsiębiorstwo B. – 200 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Rkolosowski – 10 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Grażyna K.- przelew –250 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Kasiun – na pomoc lekarska dla Białaska – 15 zł[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dona – pieniążki dla Białaska – 40 zł [/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]OK. to chyba wszystko wyciąg brałam 5.05.06. ale nie wiele się zmieniło od tamtej pory, nie mam historii rachunku na necie to nic nie mogę napisać.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Do tego co jest powyżej trzeba dodać 22 zł bo wypłaciłam 50 w bankomacie i za 28 zł kupiłam szelki no to dodajemy 22 zł i dodajemy 11 zł za, które kupowałam cos dla siebie i zapłaciłam kartą.[/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Czyli jest 1,488 zł od tego transport 350 zł odejmujemy = 1,138 zł[/FONT][/SIZE]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Na SGGW zapłaciłam 395 zł za badania i wizytę, ale zapłaciłam to ze swojej kasy. Więc jest 1,138 zł .W piątek operacja bioder około 1,000 będzie kosztowała i pierwsza doba po operacji Grubego niestety na SGGW w szpitalu.. We wtorek jeszcze wizyta u kardiologa, około 100zł będzie kosztowała dokładnie jeszcze nie wiem , zależy co mu będą robić. Na szczęście mamy już transport więc nie trzeba nic wydawać na taxi. AAA mam jeszcze zrobić badanie kupki na te jelita ale to już jakieś ze 20 zł nie więcej.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Mamy na razie na wykonanie pierwszej operacji, nadal prosimy o pomoc finansową i wsparcie ,nie tylko finansowe.[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Mam nadzieje ,że nigdzie się nie pomyliłam i wszystko jest ok.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman]AA musiałam jeszcze zapłacić prowizje dla allegro za wystawienie aukcji i za sprzedane cegiełki ale mydle ,że również uda mi się to zrobić z własnej kasy.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Witam wszytskich.Narazie nic nowego sięnie dzieje ,Gruby wygladajak by siedoścdobzre czuł.Przyzwyczaja się po mału donowegomiejsca, próbuje dominować Paule ciągle:evil_lol: Nie słucha się jej nic:evil_lol: Teraz akurat smacznie sobie śpi ale ogólnie to nie daje życ w domu i nie chce sieani na chwile położyć.Zjadł juz wszytskie swoje zabawki ,które przywieźlismy z domku.Jutro dostanie nową porcje zabawek , żeby dał troche pożyc ludzia i nie marudzi łciągle...

Link to comment
Share on other sites

Witam wszytskich. Znów coś GRubemu dolega ma coś ze skórą miedzy palcami ,zaczęło się to od kąd tu jestem , jest czerwona w niektórych miejscach nawet mocno i wygląda jak jakies odparzenie i jak by była mokra i spocona , nie między wszytskiimi palcami ale w kilku miejscach , codziennie bardziej się zaczerwienia,na spacerze wygląda jak by mu coś było w ta skóre i strzepuje tak jak by w coś wdepnął . Już nawet boje się czytać o AZS bo widziałam ,że to siętez tak może zaczynać ale paranoja.........

AAAa i coś jeszce od czasu narkozy leci mu ropa z siusiaka,kiedyś tez czasem mu się zbierała ale czasem.A teraz leci jej dużo i na dodatek jest zielona..........

Mam nadzieje ,że jutro załapie się do jakiegoś internisty i pokaże tąskure i siusiaka.........

Link to comment
Share on other sites

Witam wszytskich.Własnie wrócilismy z Białaskiem z SGGW.Niestety chyba znów nic dobrego do napisaania nie mam ,udało się również dostać za jednym razem do dermatologa, Diagnoza--AZS, bardzo nie dobzre. Dostał zastrzyk niestety sterydowy w dupke, na siusiaka pani dr. zrobiła płukanke wodą utlenioną.Mam wyeliminować z domu jak tylko się da kurz i takie pyłki, nie chodzić po aswalcie i takich różnych spalinach,zalecienie ,wykonanie testów alergicznych .Co do serdzucha to nie jest tak źle ,pani dr. powiedziała ,że może taka jego uroda bo jest rasa dużą i za szybko rośnie i wszytsko się rozwija nie tak jak powinno,napisze o tym więcej jak troszke odpoczne bo dopiero wróciliśmy.
__________________

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']Czy jutro mały będzie miał tą operację?

Madzia - czy doszły pieniążki, które wysłałam?[/quote]


Andziu dziś byliśmy u kardiologa i dermatolo ,niestety nic dobrego.....

Co do kasy to nie mam rachunku szcegółowego na koncie internetowym , bo mam najtańszy rachunek....Moge to tylko sprawdzić biorąc wydruk z banku,no narazie to jeszce nie mam jak bo Gruby wiecznie pier***** dostaje .

Link to comment
Share on other sites

No więc opisze dzisiejszą wizyte.Kardiologa mieliśmy na 10.30 rano. O 9.20 przyjechała po nas Przyjaciel Koni wraz z mężem. W drodze było troche korków ale dojechaliśmy na czas na miejsce. Odrazu pani kardiolog nas przyjęła ,wraz ze stadkiem studentów. Najpierw stadko studentów zadawało mi 200 pytań na temat Grubego,a później pani kardiolog ładnie ich przepytała z pytań ,które mi zadawali.... Gruby jak to Gruby oczywiście musiał ostro walczyc przed robieniem mu czegokolwiek tym razem skaleczył mnie tylko w noge i rozwalił mi warge z drugiej strony,niunius kochany. Później usiłowano mu przypiąć szcypce do EKG ze skutkiem przechodzącym wyobrażenia wszytskich.Grubasek zamarł jak kamień jak tylko przypieli mu 1 szczypca, nie mogła w to uwieżyć ,reszta zgromadzonych również. Zrobiono9 to dość szybko.Ale jak tylko mu odpieto wszytsko i przyszło do osłuchania to niestety zaczęła się spowrotem walka. Ale jakoś się udało zrobic badania. Pani dr. kazała jeszce zrobić rtg klatki piersiowej i wrócić spowrotem do niej. No i dopiero się zaczęło najgorsze.Jak tylko doszliśmy do RTG to Gruby stoczył na odległość walke z rotkiem ,musiałam się z nim schować do WC i czekać aż wyprowadzą tego psa.......No i pora na nas, po wejściu Gruby zaczął walczyc juz na poważnie pani od RTG krzyczała żeby wykastrowac tego psa.Kazała go położyć na stole na brzuchu, niestety to nawet się nie udało ,walczyłyśmy z nim z 10 minut i to masakra była poważna,jak się go udało położyć to przypieto go pasem i przywiązano mu nogi co było największym błędem, Gruby właśnie w tym momecie doszedł do wniosku ,że juz wystarczy tego leżenia i wyrwał się ze stołu razem z tymi pasami i szxmurkiem którym miał przywiązane obie tylne łapki.Dzięki Bogu ,że zdążyłam go złapać za nim związany ze stołu by skoczył bo by poprostu zawisł i wyrwała sobie biodra. Więc udało mi się go w locie chwycic jeszecz i potrzymać az go odwiążą od tego stołu.......Wtedy pani od RTG powiedziała,że mam powiedzieć pani kardiolog ,że zrobięcie rtg temu psu jest nie realne.I to by na tyle było. Spowrotem do pani kardiolog no i jak jej powiedziała pani od rtg jak było to zrezygnowano z robienia rtg. Wtedy pani kardiolog powiedziała ,że spróbuja zrobić zdjęcie normalne. Poszliśmy wszyscy do innego pokoju, stadko studentów również. I próbowano go postawić na inny stół do robie zdjęć niestey nikt sobie nie mógł dac rady ,Gruby próbował skakać tymm razem przez aparat do tyło.Szybko zrezygnowano. Opinie od pani kardiolog mam wypisana ale niestety szyfrem jak rozszyfruje to przepisze. Po tym badaniu wizyta u dermatologa,Gruby był juz tak padnięty,że miał chyba dość wszytskiego ale jakoś mocy mu nadal przywywało. Szybki wywiad ,wszytsko opowiedziałam i pani dermatolog juz troche spokojniej go obejrzała ,posmarowała mu łapli jakims tłustym płynem , pooglądała równiez siusiaka i zrobiła mu płukanke wodą utlenioną i podała zastrzyk ,jakieś sterydy.Jak zwykle takie zamieszanie było ,że nie odebrałam z recepcji wszytskiego ale odbiore w piatek. Powiedziała że to od roztoczy i mozliwe ,że od aswaltu i spalin. Zaleciła testy alergiczne i kazała się przygotowac na gorsze bo AZS to ciężka choroba i może się nie pogorszy ale jest uciążliwa i raczej nie ustępuje. Mam unikać roztoczy i nie łazić zabardzo po miejscach gdzie dużo jest roslinek ,które moga uczulać .Przedewszystkim unikać zanieczyszczeń chemicznych od samochodów i takich tam.


P.S. Mamy wielka prośbe.Czy ktoś z was ma na stanie jakąś nie potzrebna wykładzine lub cos takiego ,bo tu wszędzie jest parkiet i juz teraz pies nie może się pobawić nawet bo nie potrafi sięporuszać , rozjeżdżają mu sie biodra co jest bolesne.Nie umie chodzic po takiej powierzczni czy kafelka ,a juz zabawa odpada.W piatek ma operacje i musi mic choć jeden pokój ,my myslimy o sypialni(bo najmniejsza jest) w którym bedzie miał stabilna powierzchnie.Zeby mogł sam sięporuszac troche bo w tej chwili jest to bardzo uciązliwe dla wszytskich i kłopotliwe .Nawet jak śpi to ja nie przewidze tego kiedy zechce wstać żeby mu pomóc czy przytrzymać. Gdyby ktoś z was miał na zbyciu to bardzo prosimy o kontakt ,jesli nie to będziemy musieli kupić kawałek żeby w sypialni położyć.

Link to comment
Share on other sites

Witam Wszystkich Zainteresowanych losem Hektora.
Po dłuższej przerwie postanowiłam się jednak odezwać, a mam ku temu dobry powód.
Hektor, którego zobaczyłam dzisiaj po raz pierwszy zrobił na mnie piorunujące wrażenie. To masa energii i woli intensywnego życia skompensowana w psiaku, który niestety musi mieć ograniczony ruch do minimum.
Jeśli ktokolwiek z Forumowiczów zastanawiał się dlaczego właściwie Magda będąc już w Warszawie nie próbuje z Hektorem jechać na badania środkami transportu miejskiego i pomyślał wtedy, że Dziewczyna wybrzydza, to [B]stwierdzam z całą mocą - przewiezienie Białaska inaczej niż samochodem jest rzeczą niewykonalną !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/B]
Co do dzisiejszych badań, to próba wykonania RTG wyjątkowo zapadła mi w pamięć, bo pierwszy raz w życiu słyszałam taki chrzęst kości w łapie u psa i to ze sporej odległości (po wyjściu z gabinetu Magda sprawdzała łapy, czy przypadkiem to naciągnięcie po przywiązaniu nie spowodowało dodatkowych obrażeń).
Teraz inne wrażenia: psiak strasznie milusi (zostałam wylizana i co dziwniejsze mój Mąż również. Magda - chyba coś się Białemu pomyliło ???!!! Jak można lizać takiego faceta ???!!!!).
Białasek - śliczna mordeczka, troszkę duża !!!!!!! Robi wrażenie!!!!!!
[B]Bardzo Wszystkich proszę o dalszą pomoc dla Hektora.
Bez Was Magda nie da sobie rady !!!!!!!!!!!!!!![/B]

Link to comment
Share on other sites

Witam wszytskich. Mam wiadomość .Mamy wykładzine ,Kela załatwiła jakąś najtańszą około 50 kilku zł będzie kosztowała .Kela wpłaciła już zaliczke i mamy ją obebrać jutro po 16 w arkadii ,tz od 16 do zamknięcia sklepu mamy odebrać ,gdyby ktoś się bujał gdzies po mieście i mógł to skoczyc odebrac to prosze bardzo o kontakt bo ja mam kłopot z zostawieniem Grubaska no i pewnie bym do jutra tam nie trafiła:shake:
Dziękujemy bardzo za każdą pomoc ludki bo leczenie idzie pełna parą....tylko dzięki wam ludki.

Ja właśnie cały dzień robie denzyfekcje chaty tz kurzy i roztoczy ,wszytsko ładnie pomyłam i potzrepałam żeby Grubasowi sienie pogarszało z tą alergią...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']A ja mam takie pytanko - a jak sie twój Grubciu zgadza z psem Pauli???? Czy jest gdzieś wyeksmitowany:evil_lol:[/quote]

No Maxiu został wyeksmitowany do sister Pauli bo mój Grubas sięniestety nie zgadza z żadnymi psami niestety .Tylko nie które sucznie wchodzą w gre. Ale jakiekolwiek inne zweirzatko w domu spowodowało by połamanie się Grubasa w 20 miejsach przy jego nadpobudliwości.Przyjaciel Koni również napisała co Gruby potrafi i że nie da sie go przetransportowacinaczej niż autem bo to cholera jedna ja równiez chorowałam na ADHD i mój pies chyba tez ma coś takiego bo nie idzie go powstrzymać prze niczym co sobie ubzdura w tej wielkiej główce a wielka ma główke naprawde........ ;-) Przyjaciel Koni może póxniej zamieści kilka zdjęć z dziś z SGGW bo była z nami jej córa,która miała aparat.......

Link to comment
Share on other sites

no to teraz powinni jeszcze psom robić testy na ADHD:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
A moze dlatego, ze on ma taką ładną wielką główkę - duży mózg dużo pomysłów na życie :lol:
Maja ma małą - to taka mini głowa asta-więc nie myśli za dużo;) i w miarę grzeczna jest - no chyba, że suki widzi to wtedy mam ochotę jej :mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']no to teraz powinni jeszcze psom robić testy na ADHD:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
A moze dlatego, ze on ma taką ładną wielką główkę - duży mózg dużo pomysłów na życie :lol:
Maja ma małą - to taka mini głowa asta-więc nie myśli za dużo;) i w miarę grzeczna jest - no chyba, że suki widzi to wtedy mam ochotę jej :mad:[/quote]


heheheh no Grubas toma taka głowe ,że mozna mu wiaderkopostawic na niej ,dlatego dużo rozmysla...

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj pani dermatolog powiedziałą mi ,że po tym zastrzyku może więcej pic i sikakać. Wiecie co się stało/Więcej niż zwykle nie pił ,on ogółem mało wody pije.No i nic nowego się nie wydarzyło.Obudziłam sięo 3 w nocy,nasikane 2 kałuże ,pies przerażony ,że źle zrobił .Na jego miejscu również ślady popuszczania. No to się ubrałam i poszłam z nim na długi spacer bo noc,zimno,to dlaniego wygodniej. Na spaacerze kilka razy sikał bardzo długo i zrobiłomu się tak jak po narkozie że niemógł się załatwić.Stała stał cisnął i kropelki tylko leciały. Wydaje mi się ,ze to chyba nie dobrze.......:shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...