Mł Ch Pl Clever Lenny Lindeza

[Macia]

Super, że chłopak już na miejscu. Dziwne, bo w hoteliku nie znaczył. To co się działo u Was w aucie po zapakowaniu chłopaków spowodowało, że chwilowo nie byłyśmy zdolne do dalszej jazdy. Ciekawa alternatywa dla pieska kiwającego główką ;).

[sachma]

Ty sobie nawet nie wyobrażasz jak nam ludzie do samochodu zaglądali w czasie jazdy! Ale po chwili przestało to być śmieszne, bo psy zaczynały po sobie sikać i wtedy stwierdziliśmy że to już przesada, oba dostały nakaz leżenia, Seba je kilkakrotnie z siebie zrzucał fefując przy tym i o dziwo się skończyło.
Nie wiem czy nie sikał dlatego że był tam inny pies? nie wiem w jakich warunkach był w hoteliku.. tak czy siak pokręcił się po kuchni i najzwyczajniej w świecie podniósł nogę.. mimo że wrócił chwilę wcześniej ze spaceru...

[Macia]

Jestem w stanie sobie wyobrazić jak zdziwieni byli ludzie. W hoteliku był w takim pomieszczeniu przy domu razem z innym psem. Dlatego się dziwię.

[sachma]

Mam nadzieję że to przez nawał wrażeń dziś i za kilka dni się uspokoi, DT przyjął obsikaną zmywarkę lepiej niż ja...

[Macia]

Myślę, że będzie dobrze. Pierwszego dnia w hotelu też miał wpadkę, ale zostało to przypisane temu, że nie zachował czystości. Później już było dobrze. Ogólnie to zapewne trzeba będzie go szybko wykastrować.

[sachma]

tak, kastracja będzie konieczna. Na razie chcę żeby się trochę zadomowił, zrobimy komplet szczepień, komplet badań i wtedy zaczniemy się zastanawiać kiedy i gdzie kastracja.
Najważniejsze że TŻ podpisał umowę - jest przeciwnikiem kastracji (sterylki jak najbardziej! ale nie kastracja u psów), a tu nie miał żadnych "ale" bo przecież zobowiązał się na piśmie ;)

[Macia]

Skąd my to znamy... Solidarność jąder jest wyjątkowo silna ;).

[sachma]

[img]https://fbcdn_sphotos_h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/599062_4055347312362_226886049_n.jpg[/img]

"bo ty nie możesz sobie nawet wyobrazić co to znaczy życie bez jąder! ja mogę więc nie zgadzam się!" :lol:
co poradzisz... Lenny jest zawsze pod nadzorem, nawet na ogród nie wychodzi sam, więc ja wiem, że mój pełnojajeczny pies nie przyczyni się do żadnej nieplanowanej ciąży, ale u Odiego sprawa wygląda trochę inaczej, bo nawet jak na okres dojrzewania jest zbyt pobudzony, do tego nie podoba mi się wygląd jego narządów, to jest wszystko jakby opuchnięte, wet będzie musiał zbadać jego prostatę, bo wygląda to jakby coś z nią było nie tak - widziałam kilka nadpobudliwych psów i nie były tak "opuchnięte".. ale może to dlatego że to mały pies a trzeba przyznać że ma się czym pochwalić..

[evel]

Jaki fajny złociak :D To jest morela czy co? :)

Aż zazdroszczę, ale tak pozytywnie, wiesz ;) Co do jajek - Martens ostatnio pisała, że psy baaaaardzo pobudliwe seksualnie, intensywnie znaczące itd. zazwyczaj mają wyższy niż normalnie poziom testosteronu, co przyczynia się do problemów zdrowotnych. Także należy trzymać rękę na pulsie. Ale jak TŻ się zgodził na kastrację, to już połowa sukcesu :evil_lol:

Ciekawe, że na sterylki suczek się faceci zazwyczaj bez problemu zgadzają, nie? :diabloti:

[sachma]

czemu mój TŻ zgadza się na sterylizację suk?
1) nie brudzą w domu bo nie ma wycieków krwi.
2) nie zbiegają się wałęsające się psy
i argument który mnie zabił "ty uważasz że sterylizacja jest potrzebna, a jesteś kobietą więc lepiej rozumiesz suki niż ja" :lol:

to morela z białymi znaczeniami ;)

[sacred PIRANHA]

ja tu chyba pierwszy raz się odzywam, więc witam;-)

Chciałam tylko napisać, że Morel pięęęęękny:-D a co do znaczenia i takich ogolnie zachowań, to znam to u swojego psa w okolicy 8 miesiaca życia się pojawiło, tak intensywne, że myslałam ze go zabije:-D wykastrowałam go szybciorem i równie szybko mu przeszło;-)
Moj Tz był również przeciwnikiem kastracji (a sterylizacji nie hihii) ale jak zobaczył co ten pies wyprawia, to szybko zmienił zdanie:-D

[dagg]

Mój mąż też broni zwierzęcych jąder :roll: ja natomiast po sterylizacji kotki, którą obie ciężko zniosłyśmy nie jestem skłonna przygarnąć więcej kotek/ suczek, bo jednak u psów/kocurów jest rachu ciachu i na drugi dzień zwierzak jak nowy, a u moja kotka ponad tydzień dochodziła do siebie...
Co do Odiego, to jest ślicznym pluszakiem i czekam aż zamieszka na stałe z Wami, mam nadzieję, że wkrótce pojawi się jeszcze więcej jego zdjęć :)

[filodendron]

Fajniutki pluszaczek :)

[sachma]

Młody jest idealny, tylko znaczy - to jedyna jego wada.
Kłapie zębami na maszynkę - ktoś musiał mu urządzić koszmar ze strzyżenia. Będziemy wyklikiwać i maszynkę i suszarkę, ale to jak już do mnie trafi, do tej pory będzie zarośnięty XD nie chcemy, żeby jeszcze bardziej się jej bał, nie ma sensu.
Kastracja będzie umawiana przy okazji szczepienia.
Młody jest mniejszy od Lennego a waży 9,5kg! wydaje nam się że Lenny musiał sporo przybrać, bo młody w porównaniu do Leona nic nie waży...

dwie foty które wyrwałam Sebie siłą wręcz (wczoraj go na świeżo przycisnęłam :P )
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-tu1rLtAUIYY/T9JGDDm1FOI/AAAAAAAAAX8/Wjqj1UL8O9U/s400/02.JPG[/img]
[img]https://lh3.googleusercontent.com/-Rsf3ayReVd4/T9JFnP3IrtI/AAAAAAAAAX0/KFr4RDssWK4/s400/01.JPG[/img]

To foty z zapoznania, jeszcze przed kąpielą ;)

Edited June 8, 2012 by sachma

[sachma]

trochę fot od Falki ;)
[img]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/s720x720/556243_4058445229808_1608424657_n.jpg[/img]
[img]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/s720x720/246479_4058460910200_332037951_n.jpg[/img]
[img]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/s720x720/487030_4058445829823_1227455274_n.jpg[/img]
[img]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/208846_4058466950351_20773734_n.jpg[/img]

[filodendron]

Jak się słodko przytula :)

[dagg]

Nie dość, że ślicznota, to jeszcze taki słodziak! A jaką ma sierść błyszczącą!

[Macia]

Cudny jest! Widać, że czuje się szczęśliwy. Należało mu się.

[sachma]

Młody chrapie :lol: potwornie chrapie w czasie snu, oglądałam filmik gdzie zacina ostro - niestety Falka udostępniła go jako prywatny i trzeba dodawać użytkowników YT żeby można go było oglądać :( musicie mi wierzyć na słowo ;)

za to z Lennym nieciekawie, w poniedziałek jedziemy do weta porobić komplet badań krwi bo coś jest nie halo... nie trzyma moczu, mocz jest ciemny i śmierdzący jakby skondensowany... do tego wymiotuje od kilku dni, nie codziennie, co jakiś czas, w małych ilościach... lata za piłką jak zawsze, nie śpi więcej niż zwykle.. tylko to sikanie, jak przy sterydach - idzie i leci z niego a on nie czuje... martwię się o niego :(

[Energy]

A nie miał kleszcza?

Biedny mały:( oby to nie było nic poważnego.
A morelek cudo:)

[sachma]

Miał, ale wykręciliśmy go zanim zdążył cokolwiek wypić, był jeszcze nie napity, wykręcony w całości i żywy.. nie mógł go zarazić...

[filodendron]

Mógł mieć takiego, którego nie zauważyliście. Przy pudlu o to nietrudno (u swojego niedawno znalazłam kleszcza w pachwinie, tuż przy jądrze). Koniecznie zróbcie badania w kierunku babeszjozy, bo to choróbsko daje coraz bardziej niespecyficzne objawy.

[Macia]

Objawy też mi od razu przypomniały babeszjozę. Oby to nie było to.

[sachma]

Mocz Lennego wygląda lepiej, jest mniej skondensowany, mam nadzieję że to tylko lekkie zatrucie - Lenny (zresztą jego matka, ciotka i babka mają tak samo...) kiedy jest podziębiony/gorzej się czuje posikuje, nigdy tak dużo, ale jednak..
Aktywność Lennego mnie zadziwia, bo nie zachowuje się jakby coś mu było, dziś ganiał za piłką z Sebą a później próbował mnie naciągnąć na zabawę.. Posiusiał się w nocy kiedy mnie witał, ale to akurat wina Seby, bo go nie wyprowadził wieczorem, czyli pęcherz był pełny, a do tego ja wróciłam dopiero nad ranem więc radości nie było końca ;)

[Squ]

Mam nadzieję, że z Lennym będzie ok ;)

No i gratuluję nowego piesa :p

Mnie się ostatnio zaczęły podobać pudle duże czerwone :lying:. Tyle, że moi rodzice nie chcą słyszeć o drugim psie.. I nie przekonuje ich fakt, że moje whippeciątko chciałoby mieć koleżankę/kolegę do towarzystwa :-(