Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Cioteczki Duszka będe się powtarzać jest naprawdę Wspaniałą i Wyjątkową Sunią obdarzy ogromną wierną silną i bezinteresowną bo psią miłością swoją rodzinę. Dostała od Was ogromną szansę na normalność i godne życie. Robi niesamowite postępy jest szczęśliwa radosna dzielna ma mnóstwo energii z każdą chwilą robi wielki krok naprzód -pieknie nawiązuje kontakt z człowiekiem jest czuła kochana Duszka.
Łzy bezradności wielkiego smutki i rozpaczy jakie były na początku zamieniły się w szczery uśmiech na twarzy ciepło w sercu i łzy szczęścia. A także rosnącą dumę z Jej siły walki i Waszą ogromną pomoc w odzyskaniu przez Duszkę normalności. Dajecie Jej każdego dnia promyk słońca i tym samym poczucie bezpieczeństwa i uwagę, której Jej kiedyś tak bardzo brakowało- nie jest osamotniona i już nigdy nie będzie bo ma Nas.
:loveu::loveu::lol::lol:

Posted

Do dnia dzisiejszego na konto schroniska dla Duszki wpłynęło:
2424,93 zł wydaliśmy
-242,45 zł karma 10 x ROYAL CANIN Intestinal 420g; 1 x ROYAL CANIN Intestinal Gastro 7,5kg 06.04.2010
-600,00 zł operacja
-50,00 zł paliwo do Tczewa na operację
-105,00 zł karma ROYAL CANIN Intestinal 420g 10szt 16.04.2010

zostało: [B]1427,48 zł[/B]

Kochani, [B][COLOR=Red]bardzo Wam dziękujemy[/COLOR][/B], Duszyczka jest już w pełni sił.
Nie przewidujemy więcej żadnych wyjątkowo wysokich kosztów.
Możemy już odetchnąć.

Dziękuję Wam ogromnie i mam pytanie:
Czy możemy uszczknąć z tych pieniążków troszkę na badania dla Eli i leki?
Wątek Eli: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/184096-Elbl%C4%85g-zag%C5%82odzona-i-przera%C5%BCona-do%C5%BCyca-Ela-POTRZEBNA-PILNA-POMOC%21"][Elbląg] zagłodzona i przerażona dożyca Ela - POTRZEBNA PILNA POMOC![/URL]

Posted

[quote name='AgaiTheta']Do dnia dzisiejszego na konto schroniska dla Duszki wpłynęło:
2424,93 zł wydaliśmy
-242,45 zł karma 10 x ROYAL CANIN Intestinal 420g; 1 x ROYAL CANIN Intestinal Gastro 7,5kg 06.04.2010
-600,00 zł operacja
-50,00 zł paliwo do Tczewa na operację
-105,00 zł karma ROYAL CANIN Intestinal 420g 10szt 16.04.2010

zostało: [B]1427,48 zł[/B]

Kochani, [B][COLOR=Red]bardzo Wam dziękujemy[/COLOR][/B], Duszyczka jest już w pełni sił.
Nie przewidujemy więcej żadnych wyjątkowo wysokich kosztów.
Możemy już odetchnąć.

Dziękuję Wam ogromnie i mam pytanie:[B]
Czy możemy uszczknąć z tych pieniążków troszkę na badania dla Eli i leki?[/B]
Wątek Eli: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/184096-Elbl%C4%85g-zag%C5%82odzona-i-przera%C5%BCona-do%C5%BCyca-Ela-POTRZEBNA-PILNA-POMOC%21"][Elbląg] zagłodzona i przerażona dożyca Ela - POTRZEBNA PILNA POMOC![/URL][/QUOTE]
Ja jestem jak najbardziej za, Eli trzeba koniecznie pomoc!!!

A rysunki wolontariuszki sa naprawde piekne- najbardziej konie mi sie podobaja:-)

Posted

[quote name='AgaiTheta']
Czy możemy uszczknąć z tych pieniążków troszkę na badania dla Eli i leki?
Wątek Eli: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/184096-Elbl%C4%85g-zag%C5%82odzona-i-przera%C5%BCona-do%C5%BCyca-Ela-POTRZEBNA-PILNA-POMOC%21"][Elbląg] zagłodzona i przerażona dożyca Ela - POTRZEBNA PILNA POMOC![/URL][/QUOTE]

Według mnie to oczywiste,że nadwyżki trzeba wykorzystać na inne biedy, dla Duszki żeby tylko na kawę starczyło :evil_lol:.

Posted

Witam
kochana Duszeńka doszła już do zdrowia. Mam takie pytanie,czy ona już znalazła domek? czy jest ktoś chętny?? dziś rozmawiałam z tatą,i opowiedziałam mu historię Duszeńki. On bardzo kocha zwierzęta,ale po stracie swojej ukochanej jamniczki bał się wziąć kolejnego,bał sie rozstania...gdyby przezwyciężył ten lęk,Duszka miałaby najlepszy dom pod słońcem. Jest tam kotek,musiałabym wiedzieć jaki ona ma stosunek do kotów i do dzieci,bo mieszka tam tez moja siostra z 6 letnią córeczką(ona nie męczy zwierząt).

Posted

Nie zauważyłysmy abu Duszka negatywnie reagowała no koty i dzieci ale w poniedziałek postaramy się sprawdzić to dokładniej. Dzieci mogą ją interesewać tylko w chwili gdy trzymają w ręce coś do zjedzenia.
Dusza nadal u nas, nadal bez domu.

Posted

to może by dogadały się razem z kotką rodziców..hm tata mieszka w bloku,parter dużo chodzenia po schodach by nie miała. regularne spacerki .. zrobie co w mojej mocy by odblokował się na psiaki..widzę że bez tego jedynego cierpi.. ale nie miejcie żalu jak nie dam rady go przekonać... on naprawde bardzo cierpiał po odejściu Tinki.. jest bardzo wrażliwy i uczuciowy. Duszka przywróciła by mu radość :) widzę na zdjęciach jej cudowną przemianę,tyle radości..o rany w jednym małym ciałku..wulkan energii.Cudowna psinka. A powiedzcie gdzie ona konkretnie przebywa,w jakim mieście?

Posted

duszka przebywa w Elblągu. Stosunek do kotów sprawdzimy we wtorek. Trzeba wiedzieć, ze psinka jest bardzo bardzo energiczna i żywotna. szczeka jeśli zostawia się ją samą- po czasie jednak się uspokaja. Wszelkie zabiegi takie jak czesanie, kąpanie, obcinanie pazurkow i szczepienia mogą być wyzwaniem- chociaż i tutaj odpowiednim podejściem można wiele osiągnąc- tzn. pies biega biega biega, wyszaleje się, a potem można spróbować aż do skutku (heheh). Myślę jednak, że z czasem Duszka się uspokoi. Nie wiem czy w schronisku, ale w domu po czasie myślę, że tak. U nas przebywa w izolatce z inną sunią jeszcze, (nei jest psem biurowym jak inne- niestety nie nadaje się do tego, jest zbyt żywotna , a większość psów nei lubi takiego zachowania.). dlatego nadal jest tak bardzo spragniona człowieka. No i oczywiście jedzenie to bardzo ważna sprawa. Nic nie może być w jej zasięgu. cukierniczka na stole, sok, kawa, opakowanie po pączku- Duszka wciągnie wszystko- także ciasteczko z rączki dziecka...;)

Posted

...chciałam jeszcze dodać, że warto sobie uzmysłowić, że Duszka faktycznie w realu jest taka jak ją opisujemy. Oczywiście pięknie brzmią słowa miłość, radość i wdzięczność. I to prawda- Duszką jest wyjątkowo kochaną suczką. Ale jest też bardzo nachalna, bardzo nieokrzesana. Będzie (przynajmniej przez pierwszy okres) skakać na wszystko (stoły, łózka itd) i wszystkich (także dzieci), biegać, szaleć. Przez pięc minut, pół godziny, godzinę i byc moze cały dzień.... Po prostu tak o. Nie jest przy tym delikatna czy ostrożna. Romantyzm tego wątku nie powinien przesłonić faktu, że suczka w tym momencie naprawdę zachowuje się jak z ADHD i może być zwyczajnie kłopotliwa. Nie każdy tego chce.

Posted

Duszka jest oszolomiona życiem na razie. Tym, że jedzenie jest dostępne zawsze i wszędzie. Tym, że ludzie śmiesznie piszczą, smieją się, głaszczą. Innymi psami, zapachami. Wolnością- faktem, że juz nie jest upięta na łańcuchu i może sobie biegać i skakać. Ona nie wie gdzie pobiec najpierw, co zrobić, jak wykorzystać te wszytkie możliwości; jest totalnie oszołomiona.
Dlatego isnieje nadzieja, że kiedyś się "nasyci" i uspokoi:)hihihi

Posted

Rozumiem ją w pełni , moja Szyszka , pamiętam jak po nią pojechałam do Legnicy , wszystko pamiętam , a to było 19 lat temu , opuściła mnie 3 lata temu :shake:, , jak ją wyprowadzili z boksu , to skakała 0k. 0,5 metra w górę, zgłupiałam wtedy szła tak prawie do przystanku , a facet ze schroniska dzwiłsię dlaczego ją wybraliśmy , robił jakieś dziwne miny..., niesamowita była i najukochańsza...popłakałam się, mięczak ze mnie straszny.....:...:roll:

Posted

[quote name='aanka']Rozumiem ją w pełni , moja Szyszka , pamiętam jak po nią pojechałam do Legnicy , wszystko pamiętam , a to było 19 lat temu , opuściła mnie 3 lata temu :shake:, , jak ją wyprowadzili z boksu , to skakała 0k. 0,5 metra w górę, zgłupiałam wtedy szła tak prawie do przystanku , a facet ze schroniska dzwiłsię dlaczego ją wybraliśmy , robił jakieś dziwne miny..., niesamowita była i najukochańsza...popłakałam się, mięczak ze mnie straszny.....:...:roll:[/QUOTE]
Znam te schronisko, miało mroczną przeszlość.Też wyciagałam z tamtąd psy gdy mieszkalam w Legnicy.

Posted

.......ojej Duszenka przez ta swoja zywiolowosc moze miec klopot ze znalezieniem domku:(ale trzeba pamietac,ze sunia wywinela sie smierci i teraz chce zyc na calego i na pewno jeszcze troszke zajmie jej,aby zrobic sie bardziej cywilizowanym:)pieskiem, wiemy juz ,ze jest "dopolona"dziewczynka,ale ona poprostu cieszy sie zyciem :)prawdopodobnie caly jej wczesniejszy zywot byl istna masakra wiec coz sie dziwic....Kochajacy wlasciciel na pewno okielzna Dusie albo pokocha taka jaka jest,ja kocham moja wariatkie:)))moze tez Dusia powinna pic mniej kawy,bo pozniej czlowiek taki roztrzepany i zdenerwowany chodzi od jej nadmiaru:)

Posted

domek na pewno znajdzie prędzej czy pózniej. Tylko trzeba po prostu wiedzieć, że może być wymagająca i nie oczekiwac od niej, że będzie siedzieć w domu i promieniować szczęściem i miłością;) Ludzie są bardzo bardzo różni i czasem dziecinni.

Posted

No pewnie, że tak! Niektórzy specjalnie szukają takich żywiołowych psiaków, trzeba znaleźć po prostu dom, w którym i ludzie są aktywni :-) Jej żywiołowość jest zaletą! :-D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...