Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Piszecie w ogłoszeniach ,ze jest wysterylizowana ? Bo chyba trzeba.
Tak sobie też myślałam,może by do sołtysów z tych okolicznych wsi uderzyć?
I chyba ciagle podkreślać,ze po sterylizacji jest.:roll:

Posted

Fatalne wieści o Rozie i Elzie.
Elza w nowym, nieznanym miejscu, to jakoś tłumaczy ucieczkę, ale Roza, zadomowiona przecież i co się tak nagle stało? :shake:


Wstawię kilka fotek Precelka, może nadadzą się do ogłoszeń:

[URL="http://img576.imageshack.us/i/24295314.jpg/"][IMG]http://img576.imageshack.us/img576/2392/24295314.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img840.imageshack.us/i/96876863.jpg/"][IMG]http://img840.imageshack.us/img840/7307/96876863.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img405.imageshack.us/i/61669477.jpg/"][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/5717/61669477.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img814.imageshack.us/i/15311193.jpg/"][IMG]http://img814.imageshack.us/img814/8540/15311193.jpg[/IMG][/URL]



Dziś Precelek, to już nie ten sam kot, co wczoraj :p
Stres minął i kocisko się rozruszało.
Zwiedza pomieszczenie, bawi się na drapakach, obserwuje ptaszki przez okno :)
Jest bardzo milutkim i towarzyskim kotkiem, lubi się przytulać, głaskać, mruczy, ociera się - sama przyjemność z nim przebywać.
No i apetyt wreszcie wrócił. Mokre jedzenie mu nie odpowiada, ale suchą karmę chrupie, aż miło. Umie korzystać z kuwety.
Jest drobniutki i delikatny, takie chucherko na razie.

Posted

I jeszcze dzisiejsza Lenka:

[URL="http://img849.imageshack.us/i/90228471.jpg/"][IMG]http://img849.imageshack.us/img849/4476/90228471.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img41.imageshack.us/i/12373445.jpg/"][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/687/12373445.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img38.imageshack.us/i/33534752.jpg/"][IMG]http://img38.imageshack.us/img38/7845/33534752.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Dzięki mag.do, nareszcie Precelek ma jakies ładne fotki:). Bardzo się ciesze ,że odzyskał humor i apetyt, bo wczoraj był taki biedniutki i wystraszony,że martwiłam sie o niego.
Jakby ktos mógł go poogłaszać z tymi nowymi fotkami, bardzo proszę:).

Myśmy sie tak martwiły o nasze dwie dzikuski, czyli Górkę i Glorię, a u nich , jak na razie przynajmniej wszystko ok, a te po których nikt by sie nie spodziewał takich zachowań, wywinęły taki numer.

Posted

[quote name='erka']

Myśmy sie tak martwiły o nasze dwie dzikuski, czyli Górkę i Glorię, a u nich , jak na razie przynajmniej wszystko ok, a te po których nikt by sie nie spodziewał takich zachowań, wywinęły taki numer.[/QUOTE]

nie mów hop....:(


ale faktycznie...gdyby akurat te 2 uciekły,to nie byłby to taki szok jak w tej chwili po ucieczce Elzy czy Rozi:(:(

pokażę wam naszą kicię:

[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/3457/040411009.jpg[/IMG]

Posted

Ładna też ta kicia, szkoda ,że z małymi, bo może mag.da by ją przyjęła do Precelka,żeby się nie nudził , ale tak, to mogła by go napadać.

Precelek był mocno zestresowany w poprzednim dt, bo ta kocica czarno- biała z działek bardzo go napadała. Wogóle jest dosyć agresywna w stosunku do innych zwierzaków, podrapała tez jamniczkę. Tak,że ta pani kilka dni po szczepieniu musiała ja odnieśc na działki i dopiero drugi raz ja łapała w piątek na sterylkę. W tym samym dniu został też wykastrowany jej synek, ale on jest łagodnym, przyjaznym kotkiem w przeciwieństwie do mamy.
Jutro kicia idzie na kontrolę do weta po sterylce, a jak dojdzie do siebie, to chyba jednak będa odniesione na działki, bo nie za bardzo chcą siedzieć w mieszkaniu, tam sa karmione przez ludzi.
Kocurek może jeszcze by miał szansę na adopcję, ale z ostrą kicią byłoby trudno.

Posted

Mag.da -macie cudnie. Fotki Precelka na pewno wykorzystam do ogłoszeń.
A co do Rozy...Sunia którą kiedyś mieliśmy przez 10 lat, dwa razy sie obraziła i zwiała.
Na szczęście zakończyło sie happy czego i tym bidnym psiakom życzę.
Przeczytałam właśnie,ze kobitka widziała Elzę....Kurcze....:roll:
Mam nadzieję,ze dzisiejsze poszukiwania odniosą skutek w obu przypadkach.

Posted

Elzy wszyscy szukaja, a Roza zapadla sie pod ziemie. Nikt jej nie widzial....:( Pan dal ogloszenie do gazety, od rana rozkleja ogloszenia, mowi, ze nie moze nawet spac. Piesek-rezydent od 3 dni nie jadl, dopiero wczoraj cos podziamal...

Posted

Linssi moze zrobcie tez takie male ulotki, zeby do skrzynek na listy wrzucac. Bo na ogloszenie niekoniecznie kazdy spojrzy - wiem jak u mnie na wsi, sama nie zawsze czytam. A do tego ktos zerwie i [I]po ptokach[/I]. A tak masz pesnosc ze kazdy choc rzucil okiem. No ale to trzeba duzo podrukowac niestety. Moim skromnym zdaniem najbardziej moze sie okazac efektywne. Nawet moga byc takie male 6 szt na a4. Linnsi jak cos ja mam kolorowy papier i moge cos podrukowac, ale musialabysmy sie umowic gdzies na miescie zebym Ci to przekazala. Co Ty na to? Bo pewnie u siebie za duzo nie mozesz drukowac, no nie? A tak ja kilka i Ty kilka to by bylo juz cos. Ja moge na kolorowym papierze tylko czarno biale. Daj znac to zrobie i Ci podesle, chyba ze Ty masz jakas wizje to daj znac.

Posted

Linssi a może by w tv lokalnej, albo w radiu i wszędzie zaznaczać,ze wysterylizowana.
Pomogłabym w drukowaniu, ale cosik z drukarką mam. Jak młody przyjdzie to zobaczę czy on cos w temacie potrafi...choć mam watpliwości.

Posted

Czyli nie drukowac? Bo serio o tych skrzynkach i plotach mowie, a wiem co mowie, bo ze wsi [I]jezdem:)[/I]

A dzis DONka moj Akaj pogonic chcial :crazyeye: Dodam ze Akaj - lat 14 - ledwo biega. A ze dzis koparka dziala na naszej dzialce to i brama otwarta, wiec Akaj wyszedl sobie na pole za domem. Moj Hubert patrzy a tam DONek. W pewnym momencie Akaj tez go zczail i za nim, ten w nogi. Akaj oczywiscie po trzech krokach sie zmeczyl i pewnie zapomnial po co biegl :evil_lol: Wiec Akaj mimo wieku i starczej demencji wiedzial ze psa pogonic trzeba.

A wiec DONek jest dalej. Oczywiscie dalej wyploszony... :-(

Posted

Te ONki/DONki zyc mi nie daja.... caly czas coś...

Divia, nie wiem czy jest sens robienia ulotek. Te tyz ze wsi jezdem i wiem, ze np. u mnie skrzynek na listy ludzie nie maja... Listonosz wchodzi do domu i zostawia listy w domu.

Posted

U mnie jak roznosilam ulotki o Czarnym to wiekszosc skrzynki miala, a jak nie miala to w plocie zostawialam. Moze w TV rzeczywiscie da sie jakso dojsc zeby wyemitowali i w radio. Dzieki radiu ten haszczak od mojego taty znaleziony zostal...No nie wiem nie wiem. Jak cos to pisz czy dzwon...

Posted

Problem w tym, ze to wszystko to takie zakute wiochy sa :( Jak sie tamtedy przejezdza to az zalosc bierze. Nie wiem co robic. Pojezdzimy dzis i poszukamy, rozwiesimy ogloszenia... Ciezko powiedziec nawet gdzie ona mogla pojsc. Pan sie boi, ze ktos mogl ja zabrac, bo byla bardzo ufna, chetnie wsiadala do byle jakiego auta, a w sobote w Bodzentynie bylo targowisko. Pan szuka wszedzie...My dzis tez jedziemy w trase :(

Posted

[quote name='Linssi']Problem w tym, ze to wszystko to takie zakute wiochy sa :( Jak sie tamtedy przejezdza to az zalosc bierze. Nie wiem co robic. Pojezdzimy dzis i poszukamy, rozwiesimy ogloszenia... Ciezko powiedziec nawet gdzie ona mogla pojsc. Pan sie boi, ze ktos mogl ja zabrac, bo byla bardzo ufna, chetnie wsiadala do byle jakiego auta, a w sobote w Bodzentynie bylo targowisko. Pan szuka wszedzie...My dzis tez jedziemy w trase :([/QUOTE]


A jak daleko to od Bodzentyna ? Bo z Bodzentyna jest 5 km do Celin.

Posted

U Elzuni takie dobre wieści, miejmy nadzieję,ze Rozunia tez się znajdzie. Ale na razie kamień w wodę, przed chwilą dzwoniłam do dziewczyn, które jeszcze jeżdżą i rozwieszają ogłoszenia i nie ma śladu, nikt jej nawet nie widział:(.

Posted

Wrocilysmy. 4 godziny szukania na nic. Nikt nic nie widzial, nic nie slyszal... Zadnego podobnego psa nie widzial... Zalamka :( Przez chwile pojawilo sie swiatelko w tunelu, bo zadzwonila kobieta z sasiedniej wsi, ze na posesji obok jest wilkowata sunia od niedzieli. Niestety okazalo sie, ze owszem, ale DONka :( To dopiero pierwszy dzien z ogloszeniami. Moze jeszcze ktos gdzies wyczyta i sunia sie znajdzie?
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze to popularny teren do zabaw mysliwskich. Psychopaci zrobili sobie nawet w lasku niedaleko domek, z szybami, z lezanka... Normalnie wziac i popodcinac nogi od tych ambon....
Trzymajcie kciuki, zeby nasze ogloszenia cos daly :(

Posted

Tak bardzo bym chciała,zeby sie bidna znalazła. Po chwilach euforii związanej ze znalezieniem Elzy, tak jakos teraz...nie bardzo...:shake:
Tam sprawa była jednak prostsza, bałam sie tylko,zeby nie wlazła pod jakieś auto...:roll:
Mam nadzieję,ze mimo wszystko się uda Rozę znaleźć.

Posted

Szukajac sladow Rozy znalazlam cos takiego: [URL]http://www.gratka.pl/ogloszenie/12261751_owczarki_niemieckie_na_sprzedarz.html[/URL]

3 psy, 13 (!!!) suk i 1 szczenie. Spojrzcie na zdjecia. Dramat! Fabryka!

Posted

[quote name='Linssi']Szukajac sladow Rozy znalazlam cos takiego: [URL]http://www.gratka.pl/ogloszenie/12261751_owczarki_niemieckie_na_sprzedarz.html[/URL]

3 psy, 13 (!!!) suk i 1 szczenie. Spojrzcie na zdjecia. Dramat! Fabryka![/QUOTE]


niestety takich pseudo u nas jest od groma i ciut ciut:( wystarczy poczytać Anonse...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...