Jump to content
Dogomania

Kochani, dzięki Wam - porażkę zmieniliśmy w sukces , a Sarę w Tosię ;)


toyota

Recommended Posts

Cały dzień byłam służbowo w Toruniu , a tu aż 3 strony do przeczytania .
Telefon rzeczywiście mi padł . Nie martwcie się jeśli będę mieć jakieś nieodebrane to oddzwonię . Na razie nic nie ma , nie wiem dlaczego , ale od Ciebie mmd też mi się nie wyświetla żaden nieodebrany .

Link to comment
Share on other sites

Ja też myślałam , żeby jechać i zabrać suczkę skoro sami o to proszą , nigdy nic nie wiadomo , czy im się nie odwidzi . Pomyślałam nawet jak zaczęłyście ją ogłaszać , że właścicielka ( lub ktoś z jej znajomych ) może natrafić na takie ogłoszenie np. na allegro i jeszcze pomyśli , że ja chcę sprzedać suczkę . I jeszcze w zęby dostanę jak po nią pojadę :roll:

Wiedziałam jednak , że muszę dzisiaj jechać na cały dzień , więc nie mogę wziąć psiaka i zostawić go na tyle godzin samego , a niestety nikt mi nie pomoże i nie zajmie się nią nawet kilka godzin raz na jakiś czas. Z tego też względu nie mogę mieć małego psiaka , bo raz na tydzień wyjeżdżam do Torunia lub Bydgoszczy .

Jeśli chodzi o mojego psa , to on jest już w takim wieku , że dużo śpi . Jak jest ciepło , to mogę go zostawić w dużym kojcu lub po godzinie 16 na skromnym podwórku ( bo mieszkam na terenie firmy ). Natomiast psiak o małych gabarytach może przebywać tylko w domu , bo wydostanie się z łatwością przez ogrodzenie .

Link to comment
Share on other sites

To zapytaj niewinnie może, czy nadal do wzięcia.
Naprawdę trzeba podziałać.

Jeśli sama sie obawiasz, a ty Ty widziałaś, jak tam jest i czujesz, że mała nie powinna tam być i jest zagrożona to nie ma na co czekać.

Link to comment
Share on other sites

Wow, to juz narada w toku. Co robimy, sa decyzje? [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000203FA.gif[/IMG][/URL]








[URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=12"][IMG]http://content.sweetim.com/tbsig/sig.asp?img=ad1[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem płatny hotelik w tym przypadku nie ma sensu , szkoda pieniędzy . Sunia jest typowo domowa , nie potrzeba nad nią jakoś szczególnie pracować . Każdy kto ma psiaka i poświęca mu czas na spacery mógłby ją przyjąć , bo może zając się nią przy okazji . Ona jest tak przyzwyczajona , że wychodzi tylko na " siusiu i kupkę " i zaraz z powrotem kieruje się do domu . Trzeba wychodzić z nią trochę częściej niż z dorosłym psem .
U mnie to wygląda inaczej , bo ja wychodzę z psem tylko raz dziennie za to na prawie godzinę . Oprócz tego trzymam psa w kojcu , albo na podwórku i oczywiście także w domu . Teraz wymaga on więcej czasu , bo trzeba go częściej karmić (i poić również , bo przez chorobę sam nie może ) .

Niestety mój TZ także nie chce słyszeć o przyjęciu psa , ze względu na to , że mamy tak dużo na głowie . Wiem , że ma rację , ale kilka dni dam radę jeśli będzie trzeba . Tylko co potem ? Na razie nie miałam żadnego telefonu w sprawie psa .

Link to comment
Share on other sites

Dostałam maila od osoby zainteresowanej adopcją . Pani nie mogła się do mnie dodzwonić :oops: Podała swój nr i odpisałam jej , że jutro zadzwonię . O co mam wypytywać ?

Jak ja się boję , żeby sunia nie trafia z deszczu pod rynnę . Wszyscy ludzie niezarejestrowani na dogo wydają mi się podejrzani ;)


Suczka u mnie była bezimienna , ale gdy ją oddałam to zapytałam o jej imię , nie wiem czy na nie reaguje, ale jest całkiem ładne - Sara .

Link to comment
Share on other sites

Bardzo proszę . Nie wiem skąd jest osoba chętna na psiaka , możliwie , że potrzebna będzie wizyta przedadopcyjna , bo w ciemno przecież nie zawiozę małej , a sama rozmowa telefoniczna to za mało .

Niektóre zwierzaki to mają takie piętno "pucharu przechodniego " . Niby nie ma tragedii , ale to również jest przykre , że taki biedak właściwie od początku jest niechciany . Jak ja marzę o tym , aby wziął ją jakiś dogomaniak na zawsze ...

Link to comment
Share on other sites

Swiatelko w tunelu dla malej, trzymam kciuki :lol:

Tu link do ankiety autorstwa coroonaj

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/25135-ABC-ADOPCJI-PRZEZ-DOGO-w-zarysie-VADEMECUM-ADOPCYJNE-jak-ustrzec-sie-przed-bledami/page19[/URL]

Dodalabym pytania:,

- jesli kandydat ma dom z ogrodem, czy pies zamieszka w domu czy na zewnatrz?

- ile godzin pies musi spedzac sam w domu w przypadku osob pracujacych?

- w jakim wieku sa dzieci, jesli sa takowe w rodzinie

- jak zdaniem Pana/Pani nalezy korygowac zle zachowanie psa ? /chodzi oczywiscie o metody /

- sterylka / sunie najlepiej wydac po a jesli tak, czy Pan/i sklonna jest pokryc chocby czesc kosztow zabiegu/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Dostałam maila od osoby zainteresowanej adopcją . Pani nie mogła się do mnie dodzwonić :oops: Podała swój nr i odpisałam jej , że jutro zadzwonię . O co mam wypytywać ?

Jak ja się boję , żeby sunia nie trafia z deszczu pod rynnę . Wszyscy ludzie niezarejestrowani na dogo wydają mi się podejrzani ;)


Suczka u mnie była bezimienna , ale gdy ją oddałam to zapytałam o jej imię , nie wiem czy na nie reaguje, ale jest całkiem ładne - Sara .[/QUOTE]
No to jakieś światełko w tunelu jest.
Jeżeli ta adopcja nie wypali, to trzeba dalej uparcie ogłaszać.
Mój TZ nadal ma taką minę::-? , ale w razie czego będę pracować nad tą sprawą dalej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmd']No to jakieś światełko w tunelu jest.
Jeżeli ta adopcja nie wypali, to trzeba dalej uparcie ogłaszać.
Mój TZ nadal ma taką minę::-? , ale w razie czego będę pracować nad tą sprawą dalej.[/QUOTE]


Ciotka użyj jakis wdzięków osobistych żeby miał taka minę:eviltong: będzie wtedy łatwiej :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Jest osoba zainteresowana adopcją w Warszawie . Przez telefon Pani bardzo mi się podoba - potrzebna jest wizyta przedadopcyjna . Wydrukuję umowę zrzeczenia się psa i jadę go wyciągnąć .[/QUOTE]

Toyota a co to za Pani ??? Gdzie dokładnie mieszka ??

Link to comment
Share on other sites

Ale cudownie:) Tak się cieszę, już o niczym innym nie myślałam.
TZ ma mnie dosyć, bo cały czas mówię o niej:evil_lol: Chłopina odetchnie...

Zaraz poszukam ciotek od wizyt:)

[B]Sbd zrobi wizytę, mieszka w okolicy:) Podaj mi namiary: telefon, adres, przekażę. Możesz dzwonić do mnie cały dzień.[/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...