motyleqq Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 ah te odmienne psie zdania ;) mojej się dziś umyśliło, że do miski się wsadza dwie łapki a potem się kręci, no i dumna z siebie wsadziła te łapy i kręci się w kółko, i kręci... :lol: tak jej się spodobało, że zapomniała o mnie ;) kręcenia uczyłam na książce, a do miski uczyłam włazić w całości :cool3: no, fajnie jest się nagrywać :)
evel Posted January 17, 2012 Author Posted January 17, 2012 [quote name='gops']ja moją suke tego uczę od 3 lat :evil_lol: i nadal nie potrafi zrobić tego ze spokojem jak należy tylko się nakręca i staję np 5cm z boku albo za bardzo z przodu i zawsze nie tak jak trzeba ;) Zu robi to na prawdę fajnie[/QUOTE] Nam bardzo pomogła trenerka, pokazała mi, co robię źle albo co mogłabym poprawić, jak nagradzać, kiedy, musiałam dużo popracować nad sobą, no i ja na początku lubię pracować klikerem, później przerzucam się na marker głosowy, co daje mi stosunkowo dobry timing zwłaszcza w początkowych etapach nauki ;) [quote name='motyleqq']ah te odmienne psie zdania ;) mojej się dziś umyśliło, że do miski się wsadza dwie łapki a potem się kręci, no i dumna z siebie wsadziła te łapy i kręci się w kółko, i kręci... :lol: tak jej się spodobało, że zapomniała o mnie ;) kręcenia uczyłam na książce, a do miski uczyłam włazić w całości :cool3: no, fajnie jest się nagrywać :)[/QUOTE] Zu się fiksuje :) Zwykle na ostatnio uczonej sztuczce, ale niekoniecznie. Ale dla przykładu - chcę, żeby wymyśliła coś nowego, a ona albo kładzie się, majta łapami i robi "wstydź się" albo łazi i robi "ałaaaa", łypie na mnie i znowu "ałaaaa" :lol: Czasem to frustrujące :lol:
motyleqq Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='evel'] Zu się fiksuje :) Zwykle na ostatnio uczonej sztuczce, ale niekoniecznie. Ale dla przykładu - chcę, żeby wymyśliła coś nowego, a ona albo kładzie się, majta łapami i robi "wstydź się" albo łazi i robi "ałaaaa", łypie na mnie i znowu "ałaaaa" :lol: Czasem to frustrujące :lol:[/QUOTE] sprawdza Cię :lol: a właściwie to szuka sposobu :lol: Etna jak za długo każe jej myśleć, to próbuje podać mi łapę, strasznie lubi to robić, pewnie dlatego że to była pierwsza sztuczka z błyskiem w oku pod tytułem 'orreeety a ja już wiem o co chodzi!!' :lol:
LadyS Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='evel']Teoretycznie tak. Praktycznie, Zu ma na ten temat inne zdanie :eviltong: Zresztą, tutaj nie jest zbyt dobrze skupiona, jak na nią, no i zmęczona. Coraz częściej natomiast zdarza się jej ładnie chodzić i nie kombinować z odstawianiem różnych części swojego ciała. Ciekawa jestem jak nam wyjdzie to na dworze. Chyba powinnam się częściej nagrywać, żeby widzieć, co robię źle :)[/QUOTE] I właśnie dlatego nagrywam prawie każde ćwiczenie :lol:
motyleqq Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='ladySwallow']I właśnie dlatego nagrywam prawie każde ćwiczenie :lol:[/QUOTE] widzisz, a mój TŻ dziś był wręcz oburzony, że poprosiłam go o nagranie zostawania ;) a jakoś nie wyobrażam sobie postawić w lesie kamerki i ćwiczyć z psem, pewnie wróciłabym już bez sprzętu ;)
LadyS Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='motyleqq']widzisz, a mój TŻ dziś był wręcz oburzony, że poprosiłam go o nagranie zostawania ;) a jakoś nie wyobrażam sobie postawić w lesie kamerki i ćwiczyć z psem, pewnie wróciłabym już bez sprzętu ;)[/QUOTE] No my na dworze wcale nie nagrywamy, za to w domu wszystko :lol:
motyleqq Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 u mnie nie da się nagrać zostawania, bo to byłoby zostawanie na trzy kroki :razz:
Karolina. Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 Super Zu! :) Bardzo ładnie sobie pracujecie :) [quote name='evel']Nam bardzo pomogła trenerka, pokazała mi, co robię źle albo co mogłabym poprawić, jak nagradzać, kiedy, musiałam dużo popracować nad sobą,[/QUOTE] Nie wiem czy dobrze myślę, ale chyba mamy tą samą trenerkę! ;)
LadyS Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='motyleqq']u mnie nie da się nagrać zostawania, bo to byłoby zostawanie na trzy kroki :razz:[/QUOTE] Sama widzisz na moich filmikach, jak duze jest nasze mieszkanie :evil_lol: W domu ćwiczymy zostawanie bez widzenia mnie, tzn. pies zostaje w siadzie w pokoju, a ja idę do łazienki :lol: [quote name='Karolina.'] Nie wiem czy dobrze myślę, ale chyba mamy tą samą trenerkę! ;)[/QUOTE] Ano macie, ja też mam - zaocznie co prawda, ale ta sama :lol:
yamayka Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 Evel - czekam na Was na zawodach obi! Pieknie Zuz pracuje! Jak ten ogonek lata! Fajnie szuka pozycji przy nodze - pilnuje Twoich ruchów, wie, o co w tym chodzi. A przy zatrzymaniu pomagaj jej z tą decyzją do siadu. Ona ma nie mieć wątpliwości, co zrobić ;)
sacred PIRANHA Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 o jejuuuu moze kiedys Ajuś będzie taki grzeczny;-) musze sie wybrac do tej trenerki tyż;-)
motyleqq Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='ladySwallow']Sama widzisz na moich filmikach, jak duze jest nasze mieszkanie :evil_lol: W domu ćwiczymy zostawanie bez widzenia mnie, tzn. pies zostaje w siadzie w pokoju, a ja idę do łazienki :lol:[/QUOTE] ej, też muszę tak zrobić :lol:
evel Posted January 17, 2012 Author Posted January 17, 2012 [quote name='motyleqq']sprawdza Cię :lol: a właściwie to szuka sposobu :lol: Etna jak za długo każe jej myśleć, to próbuje podać mi łapę, strasznie lubi to robić, pewnie dlatego że to była pierwsza sztuczka z błyskiem w oku pod tytułem 'orreeety a ja już wiem o co chodzi!!' :lol:[/QUOTE] Mogłaby już przestać, w końcu jesteśmy razem już prawie dwa lata :lol: Swoją drogą, to chyba każdy pracujący pies ma jakąś swoją "popisową sztuczkę"? ;) [quote name='ladySwallow']I właśnie dlatego nagrywam prawie każde ćwiczenie :lol:[/QUOTE] Nie sądziłam, że to aż tyle daje, serio. No i głupia pańcia, pracuje ze zmęczonym psem i jeszcze to upublicznia :eviltong: Obiecuję poprawę i nakręcenie filmiku z psem świeżym jak ogóreczek :lol: no i w innych warunkach oświetleniowych :oops: [quote name='motyleqq']widzisz, a mój TŻ dziś był wręcz oburzony, że poprosiłam go o nagranie zostawania ;) a jakoś nie wyobrażam sobie postawić w lesie kamerki i ćwiczyć z psem, pewnie wróciłabym już bez sprzętu ;)[/QUOTE] Mój też byłby pewnie oburzony, ale o tym doniosę w weekend :evil_lol: [quote name='ladySwallow']No my na dworze wcale nie nagrywamy, za to w domu wszystko :lol:[/QUOTE] [quote name='motyleqq']u mnie nie da się nagrać zostawania, bo to byłoby zostawanie na trzy kroki :razz:[/QUOTE] No ja mam ten problem, że też nie bardzo mam jak w domu nagrywać, bo zrobię trzy kroki i już mi się miejsce kończy ;) [quote name='Karolina.']Super Zu! :) Bardzo ładnie sobie pracujecie :)[/QUOTE] Dziękujemy :) [quote name='Karolina.']Nie wiem czy dobrze myślę, ale chyba mamy tą samą trenerkę! ;)[/QUOTE] Chyba tak :) Bardzo się cieszę, że akurat z nią mamy przyjemność pracować :) [quote name='yamayka']Evel - czekam na Was na zawodach obi! Pieknie Zuz pracuje! Jak ten ogonek lata! Fajnie szuka pozycji przy nodze - pilnuje Twoich ruchów, wie, o co w tym chodzi. A przy zatrzymaniu pomagaj jej z tą decyzją do siadu. Ona ma nie mieć wątpliwości, co zrobić ;)[/QUOTE] Kurka flaczek, aleś mi zapodała wzmocnienie pozytywne :-D Hehe, do zawodów to nam jeszcze trochę brakuje, ale chciałabym kiedyś spróbować. Nie czuję się jeszcze jakoś super pewnie w obi, dlatego też pies pracuje jak pracuje i czasem któraś z nas łapie zawiechę, ale staram się pracować przede wszystkim nad sobą. Miło, że Zuz zechciał to docenić i wreszcie się trochę ogarnął i przestał wymyślać bógwieco :) [quote name='sacred PIRANHA']o jejuuuu moze kiedys Ajuś będzie taki grzeczny;-) musze sie wybrac do tej trenerki tyż;-)[/QUOTE] Oj, na pewno będzie! A trenerkę szczerze polecam :) [quote name='motyleqq']ej, też muszę tak zrobić :lol:[/QUOTE] Ogólnie nauka zostawania jest bardzo przydatna. Ja w ogóle polecam Tobie książeczki pani Mrzewińskiej - przyznam szczerze, że mnie bardzo poukładały w głowie w pewnych kwestiach szkoleniowych. W ogóle, to muszę swoje odzyskać jakoś, bo pożyczyłam i poszły w świat :eviltong: BTW, chyba powinnam sobie kupić książkę o tropieniu, bo nie chciałabym czegoś spalić, a praca węchowa tak wypompowuje Zu, że aż miło na nią popatrzeć "po" :evil_lol:
motyleqq Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 mam książeczki Mrzewińskiej, przeczytałam już nawet ;)
evel Posted January 17, 2012 Author Posted January 17, 2012 A tam nie ma o nauce zostawania i o komendzie zwalniającej do praktycznie każdej komendy? ;)
motyleqq Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 [quote name='evel']A tam nie ma o nauce zostawania i o komendzie zwalniającej do praktycznie każdej komendy? ;)[/QUOTE] hehe nie wiem, tak naprawdę od deski do deski przeczytałam tylko 'Psim zdaniem' :evil_lol: w 'Jak rozmawiać z psem' są podstawowe komendy, nie chciało mi się czytać czegoś, co już właściwie umiemy, dowiedziałam się tylko że mogę sobie komendę 'noga' przedłużyć z siadania do marszu, co zresztą podziałało. a 'po obu końcach smyczy' to już w ogóle nie pamiętam co tam było, bo czytałam w wersji e-bookowej zaraz po tym, jak pojawiła się u nas Etna
evel Posted January 17, 2012 Author Posted January 17, 2012 No ja właśnie chciałam sobie przypomnieć, bo nie do końca pamiętam co tam było, ale coś mi świta, że może jest tam COŚ, co by było pomocne dla Was ;)
Vectra Posted January 17, 2012 Posted January 17, 2012 mogę zadać pytanie za 100 punktów ? po cholerę Twojemu kudłatemu psu kubraczek ? :diabloti: a właśnie miałam ci już napisać kiedyś , bo tak oglądałam to Twoje stworzenie i się zastanawiałam - gdzie ja takie już cudo widziałam - już wiem !!! w podstawówce , mój foks znalazł takie coś na śmietniku ... jako 3-4 tygodniowe szczenie .. sycka to była .. jako dorosła , mieszkała u mojej koleżanki ;) była taka sama jak ZU , tylko w kolorze Frania toż to było ADHD :mdleje: a ledwo przeżyło , bo odkarmiałam na smoczku , nie dość że ktoś wywalił na śmietnik , to jeszcze przytruł czymś ... ale wole życia miało i nazwało się Mega
Karolina. Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 [quote name='ladySwallow'] Ano macie, ja też mam - zaocznie co prawda, ale ta sama :lol:[/QUOTE] O proszę, ale fajnie! :) [B]evel[/B] - wybierasz się może z Zu na seminarium obi w lutym?
Unbelievable Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 chyba muszę z gramem zrobić dostawianie do nogi, tak dla porównania :evil_lol: wjechałyście mi na psychę wszystkie :diabloti:
evel Posted January 18, 2012 Author Posted January 18, 2012 (edited) [quote name='Vectra']mogę zadać pytanie za 100 punktów ? po cholerę Twojemu kudłatemu psu kubraczek ? :diabloti:[/QUOTE] Możesz, chociaż ze dwie, trzy strony temu pisałam :diabloti: Zu jest wyjątkowa nie tylko psychicznie :evil_lol: i jak jest zimno (-5*C i mniej) i od cholery śniegu, jak teraz, to nasilają jej się problemy oddechowe i popuszczanie moczu. Wolę zatem założyć mojemu kudłatemu psu derkę niż wycierać siuśki po całym domu albo słuchać, jak dudni w nocy :) Oczywiście, dostaje lekarstwa i na popuszczanie, i na charczenie, ale przy mrozie jedno i drugie się nasila w takim stopniu, że staje się uciążliwe i dla niej, i dla mnie. A nie będę jej zwiększać dawek leków, bo jak ostatnio jej dałam zamiast 150mg teofiliny - połówkę tabletki 300mg (czyli "matematycznie" tyle samo) to mi prawie zeszła. Taki tam wybryk natury, o jednostkach specjalnych pewnie wiesz to i owo ;) [quote name='Karolina.'] [B]evel[/B] - wybierasz się może z Zu na seminarium obi w lutym?[/QUOTE] Raczej nie, niestety. Za późno się zorientowałam i już nie ma miejsc ;) [quote name='Unbelievable']chyba muszę z gramem zrobić dostawianie do nogi, tak dla porównania :evil_lol: wjechałyście mi na psychę wszystkie :diabloti:[/QUOTE] Przepraszamy! :lol: Edit: może jeszcze dodam, że Zu czasem nosi nie tylko kubraczek, ale i kaganiec! :cooldevi: Nie dlatego, że się rzuca z pianą na wszystko, co żywe, ale dlatego, że nie potrafię przezwyciężyć jej nawyku zbieractwa, który widocznie na tyle się wrył w jej mózgownicę podczas życia na własną łapę, że mimo bardzo zróżnicowanej diety i ogólnego oduczania żarcia śmieci, mimo tego, że poziom intensywności tej czynności spadł o jakieś 80%, to dla świętego spokoju suka nosi wiaderko. Zwłaszcza na tym osiedlu, gdzie ludziom się wydaje, że ptaszki chętnie poskubią wygotowane kości, a kotki będą się zażerać spleśniałym chlebem i obślizgłym makaronem :cool3: Edited January 18, 2012 by evel
sacred PIRANHA Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 [quote name='evel']Zwłaszcza na tym osiedlu, gdzie ludziom się wydaje, że ptaszki chętnie poskubią wygotowane kości, a kotki będą się zażerać spleśniałym chlebem i obślizgłym makaronem :cool3:[/QUOTE] mieszkam na dokładnie takim samym osiedlu!!! swoja drogą sa kagance dla yorkow?:-)
motyleqq Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 evel, to ptaszki jedzą spleśniały chleb, a kotki wygotowane kości :cool3: te koty są prawie że na BARFie :evil_lol:
Amber Posted January 18, 2012 Posted January 18, 2012 [QUOTE]ie dlatego, że się rzuca z pianą na wszystko, co żywe, ale dlatego, że nie potrafię przezwyciężyć jej nawyku zbieractwa, który widocznie na tyle się wrył w jej mózgownicę podczas życia na własną łapę, że mimo bardzo zróżnicowanej diety i ogólnego oduczania żarcia śmieci[/QUOTE]Pocieszę cię (albo i zmartwię? :hmmmm:) że zżeranie śmieci nie ma raczej związku z traumatycznymi przeżyciami Zu. Mam w domu takie 2 długie jednostki na krótkich łapkach, które schronisko widziały tylko w TV, a śmieci wyjadają jak stare wygi uliczne... Nie wiem, może to jakiś kompleks dziewczyn z dobrego domu? :evil_lol:
Recommended Posts