Kudlacz Rufi po latach w schronie, wreszcie w ds

[marta0731]

[quote name='Klauzunka']

to tak właśnie latam ja...[/QUOTE]

Może i CI pozzdroszczę, bo dzięki temu pewnie pewnie figura modelki :D A ja za to siedzę i bób wcinam :)

KOra banerek Ci dodałam. I radzę się ruszyć z łóżka, bo lepsze to niż sprzatanie kup. z dywanu ;)

[Klauzunka]

[QUOTE]Może i CI pozzdroszczę, bo dzięki temu pewnie pewnie figura modelki :-D[/QUOTE]figurę to ja mam jak słonica echo z amboseii (kto ogląda animal planet to wie o co kaman) :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[kora78]

ja franca? to Ty malpa :splat:


a to nikt fotek nie dojrzal? nikt nie komentuje? nie zachwyca sie moimi blyskotliwymi podpisami? :shake:

[Klauzunka]

a co tu komentować Rufi piękny...na każdym zdjęciu banan :iloveyou:

p.s. ale coś mi się widzi po tych fotach, że ma ochotę walnąć kupsztala;)

[kora78]

no bylismy wlasnie, a ja horror ogladalam wczesniej. nic mnie nie zjadlo jednak. ale kopy nie bylo
przeciez on robil dzis w ogrodku u sasiadow juz, zapomnialam, hehehehe
sciemna cwaniaczek i tyle. na drugi raz sie nie dam oszukac.

dobranoc

[JOAPG]

[quote name='kora78']fot nie bedzie, bo image schack nie dziala, a fotosik tez mi sie sprzeciwia cos... kiedys juz tak mialam z tym image na wieczor. moze jakis nocny przesyt, choroba wie..

kamrilam, karmilam 2 razy.

wiecie co, hehe jeszcze jutro sie dowiem, co z opcja od xmartix, bo mamy juz 3 psy do Wawy jadace i chyba pojada razem z prywatna osoba, spoza dogo. jesli sie jutro okaze ze sie pomieszcza i je wygodnie usadowia, by sie nikomu nic nie stalo.
jakby co wiec 1 noc Rufi musi w Wawie przenocowac.[/QUOTE]

Jakby była potrzebna pomoc w W-wie z Rufim to ja się przypominam.

[marta0731]

[quote name='kora78']
przeciez on robil dzis w ogrodku u sasiadow juz, zapomnialam, hehehehe
sciemna cwaniaczek i tyle. na drugi raz sie nie dam oszukac.

dobranoc[/QUOTE]

Na drugi raz to my się nie damy oszukać... na litość nas brałaś, a on qu.. strzelił wcześniej a Ty niby zapomniałaś...:eviltong::roll::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[Klauzunka]

[QUOTE]Na drugi raz to my się nie damy oszukać... na litość nas brałaś, a on qu.. strzelił wcześniej a Ty niby zapomniałaś...:eviltong::roll::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]o żesz Ty Koro- pół forum stękało razem z Rufim coby poszło - a okazało się, że to była medialna zagrywka, "ustawka":evil_lol:

[marta0731]

[quote name='Klauzunka']o żesz Ty Koro- pół forum stękało razem z Rufim coby poszło - a okazało się, że to była medialna zagrywka, "ustawka":evil_lol:[/QUOTE]

i tym optymistycznym akcentem-mówię dobranoc :)

Edit PS: MOntek o tej późnej porze wystękał bez połowy forum :D:D:D

[kizimizi]

a ja pozwole ustosunkowac sie do najwazniejszych elementow z wypowiedzi Kory

[quote name='kora78'] ;) .... ;).........;)
:) :)

:) .......... :) :)

:)
[/QUOTE]


eh no ma dziewczyna racje ;)


[quote name='marta0731']

Edit PS: MOntek o tej późnej porze wystękał bez połowy forum :D:D:D[/QUOTE]

OMG! Dobranoc :D

[stokrotka.af]

Dzieńdoberek :cool3:
Jak tam moje futrzaste maleństwo się sprawuje :razz:
fotki sobie "podkradłam" :evil_lol:
Buziolki i myrchanka :loveu:

[Onaa]

Ja Was tutaj tylko podczytuję, ale tutaj wesoło :).

[kora78]

hehehehe no to ja mam wesolo na pobudke.
Rufi dal sie wyspac, wstalam o 8.30 na sikanie pierwsze. a teraz juz latal i sie bawilismy. po sniadanku

stokrotka, daj na pm skype numer jakis, to poogladasz rufiego na monitorze na zywo :)

[kora78]

Rufi wymyrchankowany na calego :) on to bardzo lubi i jaka radocha wtedy :)

bylismy juz na dluzszym spacerku, pozniej polatal luzem w ogrodzie. zostal z tzem i synkiem, ja poszlam do domu po klucze do papug, no i wychodze z domu, a rufi pod brama stoi, pod domem. tz mowi, to bys psa miala. sasiad wychodzil do swojego auta, z drugiej strony budynku maja swoja brame i swoja polowke ogrodu, otworzyl brame, a rufi wylecial... ale by bylo, jakby mu sie wolnosci zachcialo... a on chcial do panci, do domku :D

[Onaa]

Jaki porządny psiak ten Rufi :).

[kora78]

poszlam na strych- tz i maly wybyli z domu.
rufi sie zestresowal, ziaja jak dzik.

przynioslam kaganiec z piwnicy, pozniej robie probe.


Zuziam, prosze o rozliczenie hotelu.
od 22.10 Rufi byl w hotelu do 10.11.
19 dni
350zl za miesiac, czyli dniowka okolo ...11zl?

[JOAPG]

to kiedy Ruficzek jedzie w nasze strony?

[kora78]

jeszcze nie wiadomo :) bo albo jutro i chyba trzeba go w Wawie przenocowac do niedzieli wieczor, az tz stokrotki wroci. to,czy go w sobote moglaby odebrac, to juz stokrotka musi sie wypowiedziec.
albo w poniedzialek i prosto do domku pod same drzwi

ale pewniaka mamy w poniedzialek. to na jutro to wielka niewiadoma. dzis mam sie dowiedziec.

[JOAPG]

[quote name='kora78']jeszcze nie wiadomo :) bo albo jutro i chyba trzeba go w Wawie przenocowac do niedzieli wieczor, az tz stokrotki wroci. to,czy go w sobote moglaby odebrac, to juz stokrotka musi sie wypowiedziec.
albo w poniedzialek i prosto do domku pod same drzwi

ale pewniaka mamy w poniedzialek. to na jutro to wielka niewiadoma. dzis mam sie dowiedziec.[/QUOTE]

ja jestem w domu i zmotoryzowana także jakby trzeba było jutro czy w niedzielę go odebrać i przechować to możecie na mnie liczyć.

[kora78]

dziekuje serdecznie za niezmienna chec pomocy :)

[kora78]

Eufi moze jechac juz jutro o 9 rano z wrocka
ja musialabym go na te godz tam dowiezc. to pkp jakos chyba :(
jechalaby z nim onka od matrix. autem z pania i 8letnim synkiem.
za podzialem kosztow, wiec kolo 200zl. i co?

[stokrotka.af]

Rany przychodzę do domu a tu TZ :multi:
a jutro Rufi :multi: tyle szczęścia na raz nie ogarniam :evil_lol:

[Onaa]

To już jadą :) ?

[stokrotka.af]

rozmawiałam z dziewczyną, która będzie wiozła Rufiego-wyjeżdżają jutro po 9, w Wawie mają być na 18 :multi: pomalutku, autko nie sportowe a i "ładunek" nader cenny :cool3::loveu:
już nie mogę się doczekać wprost mojego maleństwa :evil_lol:

[kora78]

malenstwo... teraz lezy rozlwalone kolo stolu, obzarte i wysiusiane i wybiegane nieco.
ostatnio byl o 16stej, potem pojechalam z synkiem w gosci, a tz zostal i gral w wojne na glosnikach :D rufi ponoc wciaz sie krecil niespokojny. moze za mna, moze przez te halasy.
obwachal mnie tez troche, bo w gosciach 2 bokserki byly i zapachy do domu przynioslam.

a jak on sie lubi tarzac w trawie, hehe


po 7 z domu wychodzimy, idziemy na pociag. ehhh w taki mroz.