Jump to content
Dogomania

Bulowate Do Adopcji - Jeden Wątek Dla Wszystkich-aktualizacje str.1 post:1,2,5,8!!!


Recommended Posts

Posted

[URL="http://www.amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=69&t=2876"]Łódź Pako jak dojrzałe wino pies dla konesera • Szukam nowego domu/I'm looking for a new home • http://amstaff-pitbull.eu • Forum miłośników wszystkich bullowatych.[/URL]
pako
[URL="http://www.amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=69&t=2978"]Łódź- Boss • Szukam nowego domu/I'm looking for a new home • http://amstaff-pitbull.eu • Forum miłośników wszystkich bullowatych.[/URL] boss
[URL="http://www.amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=69&t=2979"]Łódź Rasti • Szukam nowego domu/I'm looking for a new home • http://amstaff-pitbull.eu • Forum miłośników wszystkich bullowatych.[/URL] rasti
[URL="http://www.amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=69&t=1716"]Łódź- Nestia sunia z Marmurowej czeka na dom • Szukam nowego domu/I'm looking for a new home • http://amstaff-pitbull.eu • Forum miłośników wszystkich bullowatych.[/URL] nestia
[URL="http://www.amstaff-pitbull.eu/viewtopic.php?f=69&t=2484"]Łódź- Axel już 1,5 miesiąca w schronisku • Szukam nowego domu/I'm looking for a new home • http://amstaff-pitbull.eu • Forum miłośników wszystkich bullowatych.[/URL] axel

Podłączę sie pod ten wątek nawiązując do tytułu oraz sytuacji w łódzkim schronisku.
Może ktoś z Was jest w stanie udzielić mi jakiś konstruktywnych porad? Ja nie mam pomysłu na dalsze działania.

Sytuacja na Marmurowej jest bardzo zla.
W chwili obecnej sa w schronisku w pojedynczych boksach 24 amstaffy.
Adopcje stoją , mało tego psy wracają.

Wróciła niestety do schroniska Nestia, oddana przez właścicieli z łatką agresywna. Młodzi ludzie rozstali się wrócili do rodziców, a tam mieszkała już sunia, którą Nestia zlapała nie robiąc specjalnej krzywdy ale jednak wyrok zapadł Nestia powróciła do schroniska.
Na domiar złego schronisko nie przyjmuje psiaków od właścicieli więc łatwo było powiedzieć agresywna.
Na szczęście dotarłam do rodziców, którzy wymusili oddanie suni do schroniska i telefonicznie odkręcili swoje zeznania nt agresji Nestii. Niewiele brakowało żeby została poddana eutanazji z powodu agresji
Wrócił do schroniska Axel wydany przez pracowników schroniska jako nie ast mieliśmy kontakt z nowymi właścicielami i już po tygodniu zgłaszali problem że pies jest duży ( jakby wcześniej nie widzieli), że nie lubi kotów. Wrócił oddany niby z powodu agresji czyżby do kotów? Znalazłyśmy go zamknietego na 6 .

Domu szuka Muza sunia mix boxer ( tak oznaczona w karcie schroniska) przy której adopcji byłam przypadkowo w ubiegłą środę.
Już następnego dnia mialam sygnał, że to pewnie amstaff i to agresywny. Sunia zniszczyła łóżko, bała sie zostać sama, warczała na właścicielkę. Schronisko nie przyjęło psa wysłało do właścicielki behawiorystkę. próbowałam dziewczyne namówic na szkolenia. Dziś znajduję inforamcję, że zgłosila się do Keiti, ja odmówiłam pomocy, gdyż zupełnie nie znam psa nic nie wiem na jego temat oraz zupełnie nie znam dziewczyny. Czy Muza szuka domu bo dziewczyna zmienia lokum, czy pies jej sie znudziła,a może jest poprostu problemowy.

Fakt pozostaje faktem, że na chwilę obecną mamy w schronisku 24 amstaffy i nawet 1 wolnego miejsca. Nigdy tak nie było bo jak wiemy problemy z astami byly rozwiązywane wewnętrznie.
Stoje przed kilkoma dylematami:
1) czy pozwolić aby poszlo na żywioł wydawać psy komu popadnie i tylko zbierać dane osobowe licząc na cud? ( niestety w praktyce właśnie te psiaki wracają)
2) Zweryfikować swoje wymagania względem nowych domów?
3) Wybrać psy do eutanazji na chwilę obecną ok 5 sztuk. ( jakimi kryteriami sie kierować? wygladu, wieku, długości przebywania w schronisku?)
4) Nie wtrącać sie i czekać co będzie dalej niech sobie schronisko wybiera i zajmować sie tymi psami które zostana?

Nie potrafię podjąc właściwych decyzji wiem, że sytuacja jest bardzo ciężka a adopcje zupełnie stoją.
Pamiętajmy, że to dopiero półmetek wakacji !!!!

  • Replies 7.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Zuzela

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/porzucona-zuzela-kto-pokocha-amstaffa-123011/[/url]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/21/cfe00af4ba5230ee.jpg[/IMG]

Posted

[B]DANTE[/B] W NOWYM DOMU, w Bytomiu ;)

A teraz kolejna bida.. na tymczasie u mojej koleżanki...
PILNIE do wydania, bo ona ma tam prawdziwe zoo, a mieszkanie ma takie jak ja... 27 m

[IMG]http://img188.imageshack.us/img188/3248/p1050369.jpg[/IMG]

[url=http://www.dogomania.pl/forum/f1160/krakow-amstafka-szczeniak-pilnie-szuka-domu-143419]KRAKÓW - amstafka, szczeniak PILNIE SZUKA DOMU... - Dogomania Forum[/url]

Posted

[url=http://krak.tv/kategoria-2,film-604.html]krak.tv - niezalezna telewizja internetowa w Krakowie - Amstaff pogryzł dziewczynkę w restauracji Arlecchino przy ul. Grodzkiej[/url]

mała dziewczynka pogryziona przez właściwie szczenie amstafa... Pies u nas w schronisku na obserwacji :placz::placz::placz:

Posted

[quote name='Asior'][URL="http://krak.tv/kategoria-2,film-604.html"]krak.tv - niezalezna telewizja internetowa w Krakowie - Amstaff pogryzł dziewczynkę w restauracji Arlecchino przy ul. Grodzkiej[/URL]

mała dziewczynka pogryziona przez właściwie szczenie amstafa... Pies u nas w schronisku na obserwacji :placz::placz::placz:[/quote]

No właśnie, co z sunią? :shake::placz:

Posted

[quote name='Asior'][URL="http://krak.tv/kategoria-2,film-604.html"]krak.tv - niezalezna telewizja internetowa w Krakowie - Amstaff pogryzł dziewczynkę w restauracji Arlecchino przy ul. Grodzkiej[/URL]

mała dziewczynka pogryziona przez właściwie szczenie amstafa... Pies u nas w schronisku na obserwacji :placz::placz::placz:[/quote]
okropna sytuacja!:-(:-(biedna dziewczynka...


asior, u was tyle bullowatych i chyba dog argentyński! może załóż wątek zbiorczy bullowatych krakowskich?

Posted

[quote name='agaga21']okropna sytuacja!:-(:-(biedna dziewczynka...


asior, u was tyle bullowatych i chyba dog argentyński! może załóż wątek zbiorczy bullowatych krakowskich?[/QUOTE]

jest ich taka masa, że raczej nie uda mi się wywiedzieć o wszystkich szczegółów..
Teraz po akcji z Etną jestem trochę persona non grata w schronie...
Zresztą większość jest nie do wyprowadzenia....
Tak jak pisałam.. mamy grubo ponad 20 ich.... ja bym nawet koło 30-tki stawiała...

Dog argentyński jest, ale ssssstrasznie agresywny... nie widze szans na jego adopcje.. Nim zajmuje się osobiscie kierownik... wchodzi do niego, wyprowadza, ale słyszałam plotki że ostatnio jego też ugryzł....
[quote name='Jenny19']
I Etnę pokazali.
[/QUOTE]
to nie Etna, to kolejna fajna sunieczka asta :(

Posted

[quote name='Jenny19']Nie chodziło mi o tą pierwszą amstaffkę, przed DA, tylko tą pokazaną bezpośrednio przed wypowiedzią kierownika schroniska, wydawało się że to Etna.[/quote]
tak, to była etna, widać było jak kiepściutko chodzi:-(

Posted

[quote name='Jenny19']Nie chodziło mi o tą pierwszą amstaffkę, przed DA, tylko tą pokazaną bezpośrednio przed wypowiedzią kierownika schroniska, wydawało się że to Etna.[/QUOTE]

aaa no fakt :oops: oglądnęłam jeszcze raz :)
Tak to Etnusia moja :(

Posted

[quote name='Asior']na razie 2 tygodnie obserwacji.. a potem.. nie wiem...[/quote]


trochę to dziwne, ze ona znalazła sie w schronie...u nas jak pies ugryzie to właściciel umawia sie z wetem i co tydzien przychodzi z psem do weta, a nie oddaje do schronu...może u was są inne przepisy - albo włascicielka nie chce suni już....

stało się nieszczęście,to był wypadek - a kto zawinił? jak zwykle wszyscy powiedzą, ze pies....ja jak byłam mała zostałam ugryziona do kości przez psa mojej babci - owczarka szkockiego....i powiem wam, ze to była tylko i wyłącznie moja wina - tak "tresowałam" psa, ze w koncu tego nie wytrzymał i złapał mnie za rękę, za rękę, która go uderzyła drągiem po kręgosłupie....ale to nie on był winien...no i jakoś nie mam urazu do psów:razz:

Posted

[quote name='andzia69']trochę to dziwne, ze ona znalazła sie w schronie...u nas jak pies ugryzie to właściciel umawia sie z wetem i co tydzien przychodzi z psem do weta, a nie oddaje do schronu...może u was są inne przepisy - albo włascicielka nie chce suni już....

stało się nieszczęście,to był wypadek - a kto zawinił? jak zwykle wszyscy powiedzą, ze pies....ja jak byłam mała zostałam ugryziona do kości przez psa mojej babci - owczarka szkockiego....i powiem wam, ze to była tylko i wyłącznie moja wina - tak "tresowałam" psa, ze w koncu tego nie wytrzymał i złapał mnie za rękę, za rękę, która go uderzyła drągiem po kręgosłupie....ale to nie on był winien...no i jakoś nie mam urazu do psów:razz:[/quote]


wiesz nie mozna powiedzieć że 5 letnie (!!) dziecko jest samo sobie winne, nie wiadomo co się tam w ogóle stało... poza tym nie bede pisac że szkoda mi psa który zmasakrował tak dziecko ktore ma 90 szwów!! pies nigdy nie powinien zaatakowac, a napewno nie w taki sposób... pies moze sie bronic, ale ostrzegawczo powinien chapnać, a nie pogryżć ... :shake: nawet jesli dziecko go uderzyło taki pies powinnien zostac uśpiony.. tym bardziej w takim kraju w jakim zyjemy, że tysiace psów szuka domu i wiele z nich nie sa tak problematyczne.. ast moze byc agresywny do psa, ale nie do człowieka sunia ma tylko 11 miesiecy ale zrobił olbrzymia krzywde i nie mozna patrzec na to w sposob- jaki biedny piesek, małe dziecko znalazło sie w szpitalu i to raczej jemu naleza sie wieksze zapytania, co dalej ... poza tym co pies robił w obrebie restauracji?! :roll: nie mam pojecia jak ta resturacja wyglada, ale na filmie był to tylko budynek, bez ogrodka... wiec pies nie był w kojcu... a wiec właściciel powinien ostro za to zapłacic... nie da sie upilnować psa i jednocześnie interesu, tm bardziej młodego niesfornego psa... ktory wymaga treningu ... :roll: tacy ludzie tylko psuja ta rase.. :shake:

Posted

właśnie oglądałam w wiadomosciach przed chgwilą, ze ten pies co pogryzł dziewczynkę, tydzień wczesniej pogryzł jakiegoś psa na smyczy... Właściciel nie poniósł zadnej kary.....

Posted

Jak mnie to strasznie wkurza, że zawsze opisują i pokazują tylko bullowate i rottki jak coś się stanie przypadkiem, ale nigdy owczarków, mieszańców choć te powodują wypadki dużo częściej. :angryy: Tylko, że to byłoby zbyt częste, a owczarki za przeproszeniem to "oklepana" rasa i nie budzi już żadnej sensacji. A pisząc o kundlach chyba by się ośmieszyli. :shake::mad:

Posted

Zgadzam się z Asta17, każde pogryzienie przez ttb jest skrzętnie przez media nagłosnione, na codzień różne psy gryzą dzieci , dorosłych, inne zwierzęta - przywieziono do naszego szpitala dziecko pogryzione i poturbowane przez mix husky, a nawet miejscowa kronika towarzyska o tym nie wspomniała (nie mówiąc o TVN). Oczywiscie, ze współczuje dziecku, blizny mogą zostać na stałe, uraz psychiczny też...Zapytam za Żabą: Co psy robią w restauracji? sorry, uważam że to nie pies winien ani dziecko, ale właściciel...TTB to nie psy dla kazdego...Brak elementarnej wiedzy o rasie (jakiejkolwiek, jak widać) + nieumiejętne prowadzenie psa = musiało się tak skonczyć:-(

Posted

[quote name='zaba14']poza tym co pies robił w obrebie restauracji?! :roll: nie mam pojecia jak ta resturacja wyglada, ale na filmie był to tylko budynek, bez ogrodka... wiec pies nie był w kojcu... a wiec właściciel powinien ostro za to zapłacic... nie da sie upilnować psa i jednocześnie interesu, tm bardziej młodego niesfornego psa... ktory wymaga treningu ... :roll: tacy ludzie tylko psuja ta rase.. :shake:[/quote]
Z tym sie zgadzam w całej rozciagłosci...

Posted

no właśnie... ostatnio NamastedChild ( chyba tak to się pisze), została dość cięzko pogryziona przez ... goldena......


Dziołszki.. spójrzcie na to.... oniemiałam ....jacy "cudowni" potrafią być ludzie....

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f105/uratowal-jej-zycie-nadal-na-lancuchu-143500/[/url]

Posted

A ile w naszym schronisku było agresywnych huskich i innych mixów! Jednak w 99% zawsze u podłoża leży wina człowieka m.in. poprzez nieumiejętne prowadzenie psa od samego początku. Niestety najdroższą cenę zawsze płacą zwierzęta. :shake:
__________________

Posted

[quote name='zaba14']wiesz nie mozna powiedzieć że 5 letnie (!!) dziecko jest samo sobie winne :shake:[/quote]

Żaba - nie chodziło mi o winę dziecka:shake: tylko jej właścicieli....nie dopilnowali suki i to nie oni pewnie za to zapłacą, a suka...

Posted

[quote name='Asior']no właśnie... ostatnio NamastedChild ( chyba tak to się pisze), została dość cięzko pogryziona przez ... goldena......


Dziołszki.. spójrzcie na to.... oniemiałam ....jacy "cudowni" potrafią być ludzie....

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f105/uratowal-jej-zycie-nadal-na-lancuchu-143500/[/URL][/quote]


wszystkie psy gryzą... nie ma znaczenia czy to labek, golden , rottek czy pit bull wszystko zalezy od tego na jakiego człowieka dany pies trafi... w jednych szybciej da sie wzbudzic agresje w innych wolniej, ale jak sie chce to mozna... :shake: a niestety mnie sie cos wydaje ze w Polsce ludzie chciali by zakazu trzymania psow uznanych za agresywne :shake: dlatego glownie one laduja na okladkach magazynow... jako bestie... a w wielu domach to najpiekniejsze i najwspanialsze psy ...

Posted

[url=http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/krakow-amstaffy-atakowaly-juz-wczesniej,1349118]Kraków: Amstaffy atakowały już wcześniej - Wiadomości - Polska Lokalna w Interia.pl - Wiadomości, informacje lokalne : Warszawa, Kraków, Poznań[/url]

jak widać to nie pierwszy raz właścicielka nie dopilnowała psów.. :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...