Jump to content
Dogomania

Bulowate Do Adopcji - Jeden Wątek Dla Wszystkich-aktualizacje str.1 post:1,2,5,8!!!


andzia69

Recommended Posts

  • Replies 7.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

już nie mogę...:(

[url]http://www.dogomania.pl/threads/182948-Szkielet-amstaffeczki-bA-aga-o-kawaA-ek-podlogi-na-dozycie[/url]

Kiedy bylam młoda piekna i dobrze ułozona
miałam dom i rodzinke,kochali i opiekowali sie mna.
Bylam ich malutka pupilka,mogli sie chwalic mna i dawac smakołyki
myslełam [w swojej naiwnosci ]ze tak bedzie do konca moich dni....bo pieski szybciej odchodza za Teczowy Most
ale,zrobilam sie staruszka i juz nie biegałam po polu i nie skakałam wysoko po cos smacznego
najczesciej spałam w łozeczku syta i spokojna...czekałam na psiego anioła
ale,zbyt dlugo nie przychodził a ja blokowałam miejsce nowemu ,młodemu koledze
wiec
wzieli mnie do auta i przywiezli do nieznanaego miasta i zostawili koło rzeki abym miała wode,
jesc nie zostawili.
Był piekny słoneczny dzien tej wiosny,temperatura 24stopnie
nie mialam juz siły dowlec sie do wody,polozylam sie i czekałam ...tylko na co?
Zobaczylam czlowieka ktory pochylał sie ,miał jedzenie i cos krzyczał do innych ludzi
a moze na nich.....
za chwilkę zrobil sie cały tlum i zabrano mnie do miejsca gdzie bylo duzo psiakow
i jestem na izolatce ,mam jedzenie i picie i wiecie co
ta duza przychodzi do mnie
i juz sie nie boje innych ludzi ,nie robia mi krzywdy
mysle nawet ze mnie lubia.....
ale ,zastanawiam sie dlaczego moja rodzina mnie zostawiła? czy tak postepuje sie w swiecie ludzi?
czy zostawia sie ukochanych na pustkowiu lub w innym miescie i odjezdza?
Mysle ze mnie nie kochali,tylko udawali abym byla posłuszna i wykonywała ich polecenia
byla maskotka na toszke a poniej won......
Jak wyglądam ,to widzicie
Duza powiedziała ze moze jakas Fundacja mi pomoze i wezmie na dozycie ,jak nie to Ona bedzie szukac czegos i wiem ze nie klamie....................
664 315 852
74 83 11 800
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Cudka

[URL="http://gis4.wrzuta.pl/obraz/powieksz/55EZi2oXVvX"][IMG]http://gis4.wrzuta.pl/sr/d/55EZi2oXVvX/bida_010[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

do adopcji- pomorskie -ma byc dzis uspiony 2-latek amstaff dla dzieci super , zwierzeta male nie. Wlascicielka przyniosla do uspienia , 01.04 na razie 2 dni poczekala, ale jak dlugo. Piekne zdjecia z dzieckiem, pies piekny kolor,ogolnie lagodny i zrownowazony. Strasznie zal, moze ktos pomoze, pisze gdzie sie da. jestem od niedawna , nie umiem wklejac linkow itp. we wtorek ktos jedzie do Warszawy. tel. do Natalii 661 665 695.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam dzisiaj ze schroniskiem, bo mielibyśmy DT dla suni.
Sunia jest w schronisku, stan jest ciężki.
Jest ulubienicą pani dyrektor i wetki. Siedzi na kwarantannie w pojedynczym boksie.
Pani w biurze powiedziała, że pomocy nie potrzebują i nie chcą, bo kasę mają, wetów mają i sunia dostaje karmę dla wątrobowców.
Sunia ewentualnie będzie do adopcji po wyleczeniu, sterylce, szczepieniach, ale to potrwa co najmniej 2 miesiące.

Dzisiaj była Eldo u suni, jednak suni jej nie pokazano.

Link to comment
Share on other sites

niedaleko mnie tez błaka sie ok 2 letni bulowaty psiak, wyglada podobnie jak ta sunia z schroniska taki zaglodzony:-( ale niestety nie da do siebie podejsc:roll:
jak by byly jakies szczylki w potrzebie ewentualnie mozesz uderzyc do mnie, w razie potrzeby pomoge

Link to comment
Share on other sites

Mail od wolontariuszki z Józefowa:
[quote]> Astka to sunia , która została oddana przez właściciela z powodu
(braku
> środków finansowych na jej leczenie)
[b]>[color=#BF0080] żółtaczka + babeszjoza .... :( trafiła do lecznicy w stanie TRAGICZNYM
,
> totalnie bezsilna , bez kontaktu ze światem (tam udzielono jej pierwszej
> pomocy , po 24 godzinach walki o życie trafiła do Józefowa.
>Pilnie potrzebujemy
>wsparcia na leczenie , domu tymczasowego , domu
> stałego ...[/color][/b]
> Astka potrzebuje osoby , która poświeci jej czas , uwagę i opiekę ,
> schronisko to miejsce w którym mieszka kilkaset psów i opieka nad
Astką
> nie może być taka jak być powinna...
> Z relacji właściciela wynika iz sunia ma około 2 lat.
> Kontakt : 694 642 098 (w sprawie amstafki z biura)
[/quote]
[IMG]http://i371.photobucket.com/albums/oo151/sategnash/adopcja/tn_SNV30637.jpg[/IMG]
[IMG]http://i371.photobucket.com/albums/oo151/sategnash/adopcja/tn_SNV30638.jpg[/IMG]
[IMG]http://i371.photobucket.com/albums/oo151/sategnash/adopcja/tn_SNV30639.jpg[/IMG]
[IMG]http://i371.photobucket.com/albums/oo151/sategnash/adopcja/tn_SNV30641.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny, mam zgodę TOZ-u na zabranie tego astka do nas do hotelu, ale nie mamy transportu, to okolice Jędrzejowa i tych rejonów, Nie przychodzi Wam nikt do głowy, kto ewentualnie by mógł go choć podwieźć???

[url]http://www.allegro.pl/item983409019_oddam_4_letniego_amstaffa.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asior']dziewczyny, mam zgodę TOZ-u na zabranie tego astka do nas do hotelu, ale nie mamy transportu, to okolice Jędrzejowa i tych rejonów, Nie przychodzi Wam nikt do głowy, kto ewentualnie by mógł go choć podwieźć???

[URL]http://www.allegro.pl/item983409019_oddam_4_letniego_amstaffa.html[/URL][/QUOTE]


Asior - Myszków to nie ok. Jędrzejowa...to jest Śląsk - najblizej Dabrowy Górniczej(34 km)/Częstochowy(38 km) jak patrzyłam na mapę:-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...