gameta Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 [quote name='szuwar']Aaaa, dopiero to zauważyłam!!!!! Gameta wypluj to![/QUOTE] tfu tfu tfu :roll: Quote
Betbet Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Niesamowite bo kot lejący w kuwetę mnie jakoś nie mierzi, a pies...wzdrygam się. Jednak skoro malutka ma problemy...może byłoby to jakieś tymczasowe rozwiązanie. Pomogłoby też samej szuwar... Quote
Izis1984 Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Zgadzam sie z tym, ze kuweta czasem ratuje zycie :) Do tego wiem, ze pies nauczony trzymac czystosc, ktory na starsze lata ma z tym problem i popusci tu i tam, sam sie niesamowicie stresuje bo "wie, ze zrobil zle"- jesli wiecie co mam na mysli. Jesli jest jedno miejsce, w ktorym wie, ze zdarzyc sie mu moze cokolwiek i wlasciciel to toleruje to jest to deska ratunkowa dla obojga :) Quote
qeram Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 kuweta kuwetą ale są też podkłady dla szczeniaków firmy Netty podkład taki to 60x60cm "pielucha" przyklejana do podłogi, przeciwbakteryjna i przeciwodorowa. Nie przesiąka i nie niszczy podłogi. u mnie sie sprawdzała. Quote
szuwar Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 No chyba rzeczywiście nie wyobrażam sobie posiadania na stałe kuwety dla psa. Trudno, będę sprzątać. Tylko chyba zaczynam panikować, bo problem picia i sikania się nasila. Pierwszego dnia sunia ładnie prosiła o spacery (tak przynajmniej interpretowałam jej podskoki i szczekanie), ale z każdym dniem jest gorzej. Chodzimy z nią co dwie godziny, na spacerze kuca do sikania, ale na sniegu nie zostają jakieś wielkie ślady. Pół godziny po spacerze leje w domu wielką kałużę. I to już bez żadnego skrępowania. Chleje też koszmarnie. Ciężko to oszacować mając doga w domu, ale wciąga spokojnie ponad litr. Rzuca się wręcz na miskę z wodą. A chwilę później leje. Waham się czy jechać do dyżurnej lecznicy (kosztuje podwójnie w niedzielę) czy da radę do jutra... Quote
gameta Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Myślę, że da radę do jutra - jeśli by wogóle nie sikała to by trzeba było na cito jechać. Nie martwiąc Cię, jeśli to nie będzie problem zdrowotny to zostanie kenel w celach edukacyjnych... W sumie nie wiem co lepsze, ale na szczeście wyboru nie mamy, możemy tylko czekać... Quote
Izis1984 Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 [quote name='gameta']jeśli to nie będzie problem zdrowotny to zostanie kenel w celach edukacyjnych...[/QUOTE] Tzn? Co masz na myśli? Quote
gameta Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 [quote name='Izis1984']Tzn? Co masz na myśli?[/QUOTE] dokładnie to co napisałam Quote
ulvhedinn Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Zrób jej od razu jak będziesz u weta poziom cukru...... Quote
szuwar Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Byłyśmy dziś w odwiedzinach u mojej mamy. Dziwne, ale kobieta się zachwyciła urodą Musztardy. W sumie, co jeszcze dziwniejsze, moje dziewczyny też uważają, że ona jest cudowna, a od dzieciństwa wpajam im nieco lepsze poczucie estetyki. Cycki wiszą jej do ziemi, ogon ktoś wyciął przy samej doopce, oczy ropieją... Koszmar. Z resztą Wam pokażę [IMG]http://images35.fotosik.pl/121/0d088cea6f66875bmed.jpg[/IMG] wstydzę się: [IMG]http://images48.fotosik.pl/266/97c137ad278dd1femed.jpg[/IMG] Z tego to miłości raczej się nie wykrzesa: [IMG]http://images38.fotosik.pl/262/8d3f5d0e86319540med.jpg[/IMG] Za to tą koleżankę o dziwo całkiem lubi: [IMG]http://images40.fotosik.pl/262/cadd778d44ddff81med.jpg[/IMG] Quote
szuwar Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Skoro dogo nawet nieźle dziś na to pozwala to dorzucę jeszcze pare fotek z dziewczynami. Oglądanie dobranocki: [I]...głaszcz mnie...[/I] [IMG]http://images38.fotosik.pl/262/56d17f9723d234eamed.jpg[/IMG] [I]...no dalej, głaszcz... [IMG]http://images37.fotosik.pl/261/3a44309b8a733477med.jpg[/IMG] ...ty też możesz...[IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ccf646cc8fc275c5.html[/IMG] [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ccf646cc8fc275c5.html[/IMG][IMG]http://images37.fotosik.pl/261/ccf646cc8fc275c5med.jpg[/IMG] [/I]Na dworze też można sikać: [IMG]http://images40.fotosik.pl/262/51c28b384223f8b3med.jpg[/IMG] [I]Możemy wreszcie wracać?![/I]? [IMG]http://images36.fotosik.pl/153/db47ed02241b297bmed.jpg[/IMG] Quote
mshume Posted February 28, 2010 Posted February 28, 2010 Ale słodki widok :loveu:, a Musztarda zabójczo piękna jest :cool1: Quote
brazowa1 Posted March 1, 2010 Author Posted March 1, 2010 ona ma łapke grubosci jednego palca doga!!!!!!!! Quote
Dorothee Posted March 1, 2010 Posted March 1, 2010 Jejku, jaka kruszynka kochana... Do słownie tylko przytulać... też bym ja wzięła gdyby mój ojciec by sie zgodził i by nie było tak daleko... Oby dla niej znalazł się jak najszybciej kochający cieplutki domek. Quote
Betbet Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 zdjęcie z bagażnika mnie powaliło...co za zestawienie. Ona wygląda jakby miała swoich własnych bodyguardó po bokach:D Quote
szuwar Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 Musztarda nie lubi tej dużej. A dożyca to chodząca łagodność. W nocy obudził mnie wrzask i jazgot godny lwa. To Musztarda wypędziła biedną dożycę z łóżka. Rzuciła się spod kołdry tak niespodziewanie, że biedna duża (która akurat próbowała się do nas wkręcić), aż przysiadła ze zdziwienia. I poszła spać do dzieci. Byłam wczoraj u weta. USG zrobione - ale wynik jak to wetka powiedziała "nie jest jednoznaczny". Coś się dzieje, na pewno, lewa nerka nie do końca jest w porządku - użyła stwierdzenia "zadarta" i "nie jest ładną fasolką". Przyczyn picia może być wiele, ale ilość wciąganej wody jest zdecydowanie za duża. Pobrałyśmy krew, odebrałam już wyniki i dziś idę do konsultacji. Cena za badanie krwi i USG mnie zabiła, no ale to mój bład, że nie chciało mi się jechać do Wejherowa. Chyba zrobię jakiś bazarek, bo taka już głupia jestem, że ufam tej wetce i te badania już skończę u niej. Quote
szuwar Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 Aaaa, żadne małe stworzonka nie zostały w środku odnalezione. Uffff. Quote
Kar0la Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 Ufff. Przynajmniej ciąża wykluczona. Zdjęcie w bagażniku totalny odjazd!!! Quote
Betbet Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 szuwar mam coś tam na bazarek, nie wiem czy zejdzie, no ale trzeba pomóc tymczasowi. tlyko czasu nie mam na wystawianie:/ Quote
szuwar Posted March 2, 2010 Posted March 2, 2010 Betbet, prześlij mi zdjęcia to wystawię wspólnie z moimi.Będę bardzo wdzięczna. Quote
Betbet Posted March 3, 2010 Posted March 3, 2010 szuwar wysle, wysle ale choroba jasna do niedzieli nie mam ani chwili czasu, goscie. Postaram sie w niedziele oprocz zdjec potrzebne są opisy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.