Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Abrakadabra']Selenga :) - jak zwykle - stanęłaś na wysokości zadania :)
Jesteś nie do pobicia!

Przyda się tylko małe uzupełnienie - namiary na obecnego właściciela...

501 858 666 (Paweł) :)[/QUOTE]


A ja uważam, że tę adopcję musi przeprowadzić ktoś doświadczony, od początku do końca. Nie wystarczy tu allegro i namiary na p. Pawła. Z tego co wiem, juz kilka razy ktoś był zainteresowany adopcja Mailo, ale się wycofał. Myslę, że p. Paweł jest człowiekiem dość nieśmiałym i mało przebojowym (rozmowa telefoniczna), tu ktoś powinien trzymać ręke na pulsie, ktoś nie zaangażowany uczuciowo.
Czy któraś z was może sie podjąć tego zadania? Ja bym chętnie wzięła to na siebie, ale to musi być ktoś z Warszawy (p. Paweł mieszka na Żoliborzu).
Nie jestem pewna czy konieczne jest żeby w allegro była wzmianka o behawioryście, to może odstraszać.
Mąż mru szkoli psy, moze warto do niego się zwrócić o pomoc?

  • Replies 239
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Agata69']A ja uważam, że tę adopcję musi przeprowadzić ktoś doświadczony, od początku do końca. Nie wystarczy tu allegro i namiary na p. Pawła. Z tego co wiem, juz kilka razy ktoś był zainteresowany adopcja Mailo, ale się wycofał. Myslę, że p. Paweł jest człowiekiem dość nieśmiałym i mało przebojowym (rozmowa telefoniczna), tu ktoś powinien trzymać ręke na pulsie, ktoś nie zaangażowany uczuciowo.[/quote]
całkowicie popieram
[quote]Czy któraś z was może sie podjąć tego zadania? Ja bym chętnie wzięła to na siebie, ale to musi być ktoś z Warszawy (p. Paweł mieszka na Żoliborzu).[/quote]
Z Żoliborza są Zofia&Sasza i Lulka na pewno - obie doświadczone
[quote]Nie jestem pewna czy konieczne jest żeby w allegro była wzmianka o behawioryście, to może odstraszać.
Mąż mru szkoli psy, moze warto do niego się zwrócić o pomoc?[/quote]
też się nad tym zastanawiałam, ale pomyslałam sobie, że pies jest tak ładny i tylu było chętnych, którzy się nie sprawedzili, że lepiej odstraszać nieodpowiedzialnych chętnych, zwłaszcza że jest "pod ręką" mąż mru i jeszcze jedna dogomaniaczka, którzy w razie czego mogą być poproszeni o pomoc. Jeżeli ktoś mimo tej uwagi zdecyduje się na adopcję, to chyba będzie to tylko na plus tego domku

Posted

[quote name='AnnaA']Ale się cisza zrobiła. Dziewczyny pomocy bo czas ucieka. Wymyślcie coś![/QUOTE]


A co jest w jego sprawie robione? Fecet napisałł do kilkudziesięciu osób i wszyscy maja go w nosie.
Nie pierszy raz proszę Warszawę o pomoc i bez odzewu.

Posted

[quote name='Agata69']A co jest w jego sprawie robione? Fecet napisałł do kilkudziesięciu osób i wszyscy maja go w nosie.
Nie pierszy raz proszę Warszawę o pomoc i bez odzewu.[/QUOTE]
Mamy jeszcze 2 tygodnie.
W niedzielę pojadę osobiście do p.Pawła i poznam Mailo.

Bardzo proszę o pomoc w ogłoszeniach. Można wykorzystać tekst, który w Allegro umieściła Selenga.
Warto natomiast zaznaczyć, że piesek szuka domu w Warszawie (nie wyobrażam sobie pilotowania adopcji w innych rejonach Polski).

Mailo, tak jak zostało już zaznaczone - potrzebuje kilku spotkań, aby przekonać się do nowych osób, nabrać zaufania i przestać się bać.
W ostateczności szukamy DT - inaczej p.Paweł stawi czoła realnemu zagrożeniu, jakim jest schronisko :(

Posted

[quote name='Agata69']Psu trzeba znaleźć DT, nie ma na co czekać. Myślę, że szanse sa tylko na płatne. Niech facet okresli się ile moze dawać, resztę trzeba dozbierać.[/QUOTE]

Pan Paweł jest po rozmowie z właścicielem mieszkania.
Pies musi zniknąć do końca marca! Definitywnie!

Jeśli do tego momentu nie znajdzie się DT lub DS - maluch trafi do schroniska!
Obecny właściciel może zasponsorować karmę. Na więcej go nie stać :(
Z tego powodu - hotelik nie wchodzi w grę. Chyba, ze nazbieramy...tylko jak?!

Posted

[quote name='Abrakadabra']Pan Paweł jest po rozmowie z właścicielem mieszkania.
Pies musi zniknąć do końca marca! Definitywnie!

Jeśli do tego momentu nie znajdzie się DT lub DS - maluch trafi do schroniska!
Obecny właściciel może zasponsorować karmę. Na więcej go nie stać :(
Z tego powodu - hotelik nie wchodzi w grę. Chyba, ze nazbieramy...tylko jak?![/QUOTE]

Od poczatku wątek i sprawa Mailo jest prowadzona beznadziejnie. Pies trafi do schroniska, ot co.
Własciciel psa moze wziąć pożyczkę, możecie zorganizować zbiórkę, bazarki, cegiełki. Ale tylko jęczycie.
W całej Warszawie nie ma nikogo z jajami?!!!!!

Posted

Tak - masz rację. Przyznaję się do błędu.
Nie potrafię prowadzić wątku. Nie mam o tym pojęcia. Wiem o tym, i to co napisałam - to nie żadna złośliwość.
Po prostu nie umiem.

1. Czy właściciel psa może wziąć pożyczkę? Nie wiem.
Rozumiem, że Ty masz dane, świadczące o tym, że może?

2.Co to znaczy, (najlepiej podaj definicję) "mieć jaja":crazyeye:
3. Co to znaczy "zorganizujcie zbiórkę" zamiast "biadolić?!

Dziękujemy za cenne rady... Jesteś....:loveu: BOSKA!

Ps. W jakiej miejscowości wystawić Ci pomnik?

Posted

Przejrzałam wątek. Moim zdaniem szkoda marnować czas i energię na znalezienie DS do końca marca. Pies ma problem, a takie psy nie znajdują szybko domów. Lub szybko z nich wracają - dokąd?
Nie znam bezpłatnego DT w Warszawie, ale może inni znają. Zajmijcie się rozsyłaniem wątku z prośba o DT, ale to musi być DT świadome problemu, jaki ma Majlo.
W międzyczasie założycielka wątku musi zając się zbieraniem deklaracji stałych i jednorazowych na utrzymanie psa, skoro właściciela nie stać - nawet na przysłowiowe 20 zł?
Wołanie o pomoc w formie "niech ktoś weźmie ten problem na siebie" mija się z celem. I nie jest to kwestia terytorialna.

Posted

[quote name='Agata69']Od poczatku wątek i sprawa Mailo jest prowadzona beznadziejnie. Pies trafi do schroniska, ot co.
Własciciel psa moze wziąć pożyczkę, możecie zorganizować zbiórkę, bazarki, cegiełki. Ale tylko jęczycie.
W całej Warszawie nie ma nikogo z jajami?!!!!![/QUOTE]

Agata, nie ma. A raczej są, ale nieliczni.

Ostatnio szukałyśmy psa, który zwiał z kliniki pod Warszawą. Pw z prośbą o pomoc zostały wysłane do kilkudziesięciu osób - a może i więcej - z Warszawy i okolic, duża część z nich regularnie udziela się na dogo. Odpowiedziało kilkanaście (btw - wśród tych kilkunastu była Abrakadabra). Prawda jest taka, że ze stolicy niewiele jest na dogo osób, na które można liczyć. A tych, którzy robią dla psów najwięcej, na forum spotkasz rzadko albo wcale.

Posted

[quote name='Abrakadabra']Tak - masz rację. Przyznaję się do błędu.
Nie potrafię prowadzić wątku. Nie mam o tym pojęcia. Wiem o tym, i to co napisałam - to nie żadna złośliwość.
Po prostu nie umiem.

1. Czy właściciel psa może wziąć pożyczkę? Nie wiem.
Rozumiem, że Ty masz dane, świadczące o tym, że może?

2.Co to znaczy, (najlepiej podaj definicję) "mieć jaja":crazyeye:
3. Co to znaczy "zorganizujcie zbiórkę" zamiast "biadolić?!

Dziękujemy za cenne rady... Jesteś....:loveu: BOSKA!

Ps. W jakiej miejscowości wystawić Ci pomnik?[/QUOTE]

Się wysiliłaś, ale co to wnosi do sprawy Mailo?
Pan wysyła mi regularnie błagalne maile. Ostatni o tym, ze jest gotowy szukać DT za karmę. Nikt go nie uświadomił, że "DT za karmę" obecnie graniczy z cudem? Mozna było przewidzieć, że wątek z wpisem co pare dni niczego psu nie załatwi. Można było uswiadomoć to panu...
Abrakadabra, nie stawaj mi pomnika (a jeżeli juz musisz to poproszę obok Pałacu Kultury), tylko ustał jaka kwotę moze dać pan na utrzymanie Mailo miesięcznie i ogłoś zbiórke na wątku.

Posted

no super, zacznijcie teraz pyskówkę i na pewno zleci się tu pełno chętnych do pomocy...
a czas leci....

znalezienie psu z problemami DS w miesiąc graniczyłoby z cudem
na allegro Mailo miał ponad 500 wejść i ani jednego zainteresowanego
wszystkie potencjalne DT, płatne i niepłatne, w Warszawie są zapsione na maksa (jak wszędzie indziej zresztą) - przy okazji przypominam, że panu zależało żeby to była Warszawa

chyba jest jeszcze jedno miejsce w hoteliku u AlinaS - tak przynajmniej ma w podpisie
wysłałam pytanie do DIF
Warszawa to nie jest, ale prawie

ale nie bardzo wiem jak Mailo sobie da radę w hotelu, nawet w domowym, wśród innych psów
dla jego psychiki raczej dobre to nie będzie

dobrego wyjścia nie ma
albo ja go nie widzę
no i oczywiście potrzebne są pieniądze...

Posted

[quote name='Selenga']no super, zacznijcie teraz pyskówkę i na pewno zleci się tu pełno chętnych do pomocy...
a czas leci....

znalezienie psu z problemami DS w miesiąc graniczyłoby z cudem
na allegro Mailo miał ponad 500 wejść i ani jednego zainteresowanego
wszystkie potencjalne DT, płatne i niepłatne, w Warszawie są zapsione na maksa (jak wszędzie indziej zresztą) - przy okazji przypominam, że panu zależało żeby to była Warszawa

chyba jest jeszcze jedno miejsce w hoteliku u AlinaS - tak przynajmniej ma w podpisie
wysłałam pytanie do DIF
Warszawa to nie jest, ale prawie

ale nie bardzo wiem jak Mailo sobie da radę w hotelu, nawet w domowym, wśród innych psów
dla jego psychiki raczej dobre to nie będzie

dobrego wyjścia nie ma
albo ja go nie widzę
no i oczywiście potrzebne są pieniądze...[/QUOTE]

To wszystko co piszezsz to prawda, ale w schron dla tego psa to wyrok. Wiesz to tak samo dobrze jak ja. Ja bym nie odpuszczała. Gdybym nie miała obecnie tymczasa wzięłabym Mailo do siebie, ale nie na zasadzie przyzwyczajamy sie do siebie na 10 wizytach, tylko smycz przypięta na stałe, kocyk i uczestnicz w życiu domowym. Pytałam, ugryźć by mnie nie ugryzł, a otworzyłby sie kiedy by chciał.
Niestety u mnie oprócz moich 3 jest tymczas z Tomaszewa. No i dt mam bezpłatny, bo mimo , że uczę ekonomii, słowa pomoc i biznes jakoś dla mnie nie idą wparze.
Jest płatny tymczas u Igiełki, warunki sprawdzone, dobre, zdaje sie 8 zł dziennie.
Podejmijcie jakies decyzje.
Uważam, że to młody piesek, ma szanse normalnie funkcjonować. Ratujemy nieraz stare i na ostatnich nogach za gruba kasę, a tu jest jakaś niemoc

Posted

[quote name='Selenga']
wysłałam pytanie do DIF
Warszawa to nie jest, ale prawie

[/QUOTE]


Niestety, nie mam miejsca! :-(

[B]Abra, zadzwoń do mnie jak będziesz miała chwilkę! Nie mam czasu czytać całego wątku ....
[/B]

Posted

Być może pytanie nie na miejscu, ale zwykłam pchać paluch między drzwi więc zapytam. Czy brat, który wyjechał za granicę do pracy, nie jest w stanie przysponsorować Majlo choćby najmniejszą kwotą?? Przecież tak między Bogiem a prawdą, to on jest prawowitym właścicielem psa. Nieładnie. Zrzucić problem na brata i wypiąć się.

Posted

Sorry, może mnie trochę wczoraj poniosło... Rzadko mi się to zdarza, ale się stało.

Selenga, Twoje Allegra są piękne - miał 500wejść, i tak jak piszesz- żadnego odzewu.
Zoja robiła mu jakieś ogłoszenia na bezpłatnych portalach. Niestety - zero zainteresowania.
Może zmienić treść ogłoszeń? Na krótsze ?

Widziałam się dzisiaj z p.Pawłem i miałam okazję osobiście poznać Majlo.
Nie bał się mnie jakoś specjalnie - może dlatego, że był ze swoim Panem.
Niemniej jednak, kiedy chciałam go pogłaskać - wydawał się byś średnio zadowolony.
Jest taki ładny jak na zdjęciach, i faktycznie nieufny...

W stosunku do właściciela - przyjacielski. Umie chodzić na smyczy i jest normalnym, zrównoważonym psem.
Jeśli chodzi o DT za karmę - uwierzcie mi, że p.Paweł został przeze mnie uswiadomiony.
Twierdzi, że go nie stać i pożyczka raczej nie wchodzi w grę - wynajmuje mieszkanie za jakieś grosze i stracił pracę, więc pewnie nie jest dla jakiegokolwiek Banku wiarygodnym klientem.

Mala_czarna - faktycznie - masz rację z tym bratem... zapytam o mozliwość partycypacji w kosztach.

Ps. Agata69 - nie jestem w stanie siedzieć przez komputerem przez cały dzień i podnosić wątku.
Przeliczyłam się ze swoimi możliwościami logistycznymi.
Moja wina - biję się w piersi! Niestety, nie jestem w stanie tego przeskoczyć...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...