12 lat czekania. 12 lat i nic. Jenny i Cindy liczą na Nas. Jenny za TM a Cindy MA DOM

[elizziee]

A gdzie w końcu ma pojechać??do jakiego miasta??

[Merenwen]

Poniedziałek już minął, wiadomo coś więcej?

[elizziee]

Ja niestety nie miałam okazji pojechać do schroniska, bo ciągle strasznie pada:( i tak będzie podobno do końca tygodnia ech..

[barb]

[quote name='elizziee']Ja niestety nie miałam okazji pojechać do schroniska, bo ciągle strasznie pada:( i tak będzie podobno do końca tygodnia ech..[/QUOTE]
Wczoraj lało w Przemyślu okrutnie.

[elizziee]

I ma tak samo lać dziś i jutro, albo i gorzej:( dlatego ciągle czekam:(

[Guest yolaantaa]

A nie może ktoś wziąć pieska ze schroniska do czasu aż znajdzie domek?...Bo rozumierm,że piesek jest cały czas w schronisku?

[karolciasz28]

Dziewczyny żadna z nas nie wie jaka jest sytuacja. Jeśli coś wiem to Was informuje, o dalszych losach Cindy też na pewno Wam powiem.

[elizziee]

Ja niestety nie mogę, sama czekam aż będe mogła zabrać swojego wybranego psoaka do domu, ale póki co mój tryb pracy i wynajęte mieszkanie mi na to nie pozwalają:/

[Merenwen]

I co tam? Podbijam temat na długi weekend. :)

[Guest yolaantaa]

Co u psinki słychać?

[elizziee]

ja nic nie wiem, w Przemyślu leje niemiłosiernie i znowu czekam na jakiś dzień w miarę pogodny, żeby podjechać do schroniska ech..

[Guest yolaantaa]

Ta pogoda jest okropna już nie do wytrzymania,jak pomyślę,że może jakieś bidy się błąkają,to aż serce pęka...

[barb]

[quote name='elizziee']ja nic nie wiem, w Przemyślu leje niemiłosiernie i znowu czekam na jakiś dzień w miarę pogodny, żeby podjechać do schroniska ech..[/QUOTE]
Zdjęcia z wczoraj
[url]http://pogoda.interia.pl/zdjecia/przemysl-po-nawalnicy-zdjecie,iId,1138650,iAId,82818[/url]

[karolciasz28]

Wybieram się do schroniska z elizziee, ale pogoda jest beznadziejna. Jeśli coś będziemy wiedziały, damy znać :).

[barb]

[url]http://www.youtube.com/watch?v=v8FyUFNKirU[/url]

[maarit]

[quote name='barb'][URL]http://www.youtube.com/watch?v=v8FyUFNKirU[/URL][/QUOTE]

Dało czadu:crazyeye: u Ciebie OK?

[Merenwen]

O łał, nieźle :crazyeye:. Wszyscy cali? Mam nadzieję, że nie zaleje schroniska. Oczywiście nikomu zalanego mieszkania też nie życzę...

[barb]

[quote name='maarit']Dało czadu:crazyeye: u Ciebie OK?[/QUOTE]
Tak :lol:To miało miejsce bezpośrednio po ogromnej buryz popołudniu 3 bm. Kiedy wieczorem wybrałam się w te miejsca wody już nie było.

[quote name='Merenwen']O łał, nieźle :crazyeye:. Wszyscy cali? Mam nadzieję, że nie zaleje schroniska. Oczywiście nikomu zalanego mieszkania też nie życzę...[/QUOTE]
Schronisko jest w Orzechowcach. Ale na pewno zwierzaki wolałyby sloneczko a nie ciągłe deszcze.

[elizziee]

Witam wszystkich:) udało mi się dziś wpaść dosłownie na chwilkę do schronu, pieski mają się dobrze:) I informacja jest potwierdzona Cindy już w lipcu jedzie do nowego domu:))) także udało się w końcu! :))

[barb]

[quote name='elizziee']Witam wszystkich:) udało mi się dziś wpaść dosłownie na chwilkę do schronu, pieski mają się dobrze:) I informacja jest potwierdzona Cindy już w lipcu jedzie do nowego domu:))) także udało się w końcu! :))[/QUOTE]
Dzięki za dobre wiadomości. :lol:

[Guest yolaantaa]

Cudownie by było,ale tak naprawdę,to cieszyć się będzie można dopiero jak Cindusia będzie już w domku...

[maarit]

[quote name='yolaantaa']Cudownie by było,ale tak naprawdę,to cieszyć się będzie można dopiero jak Cindusia będzie już w domku...[/QUOTE]

Ja też tak mam, świętuję dopiero jak psiak jest już w nowym domu :) To odliczamy...

[barb]

Dobrze, że w dziś było troszke sloneczka, dopiero pod wieczór zaczęło znowu padać.

[maarit]

[quote name='barb']Dobrze, że w dziś było troszke sloneczka, dopiero pod wieczór zaczęło znowu padać.[/QUOTE]

U nas było ładnie ale dopiero od południa. Deszczu na razie nie widać i oby tak dalej.

[Guest yolaantaa]

Ja już zapomniałam jak wygląda słoneczko,cały dzień prawie znowu padało,ale bardzo bym chciała,żeby słoneczko zaświeciło dla Cindusi,kochanej sunieczki...