iwoniam Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 moje dzieciątko sie pochorowało więc nie bylo mnie chwileczkę i w tym czasie sobie dzielnie poradzilyscie :) Dzięki za info jak tam sunie? Quote
karolciasz28 Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 Na razie nic nie wiem, będę dzwonić do kierownika i napiszę jak tam sytuacja. Quote
maarit Posted November 1, 2012 Posted November 1, 2012 [quote name='karolciasz28']Na razie nic nie wiem, będę dzwonić do kierownika i napiszę jak tam sytuacja.[/QUOTE] Czekam z niecierpliwością. Liczę że jakimś cudem z Jenny będzie lepiej.... Quote
barb Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 [quote name='iwoniam']moje dzieciątko sie pochorowało więc nie bylo mnie chwileczkę i w tym czasie sobie dzielnie poradzilyscie :) Dzięki za info jak tam sunie?[/QUOTE] Iwonko, dziekujemy Ci za dobre chęci. Mam nadzieję, że z Natalcią juz wszystko porządku. Quote
karolciasz28 Posted November 2, 2012 Posted November 2, 2012 Nie mogę się dodzwonić do schroniska. Napiszę maila. Quote
iwoniam Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 Barb -Natalię nadal karmię, więc poradziła sobie z przeziębieniem wspaniale i aż mi się nie chce wierzyć, ale już jest super. a ja... poległam :( Myślę wciąż o suniach... o tym.... czy nie stało się to, co z Cliffem.. ;( jak mnie to smuci............ te biedulki nie mają szczęścia... Quote
barb Posted November 4, 2012 Posted November 4, 2012 [quote name='iwoniam']Barb -Natalię nadal karmię, więc poradziła sobie z przeziębieniem wspaniale i aż mi się nie chce wierzyć, ale już jest super. a ja... poległam :( Myślę wciąż o suniach... o tym.... czy nie stało się to, co z Cliffem.. ;( jak mnie to smuci............ te biedulki nie mają szczęścia...[/QUOTE] [SIZE=1]Natalka jest karmiona wyłącznie naturalnie ? Masz na tyle pokarmu ?[/SIZE] (jeśli to zbyt osobiste pytanie to przejdziemy na PW) Gdy jakiś pies(kot) ze schroniska odchodzi za TM to jest to udokumentowane na schroniskowej stronce. A póki co tam ich nie ma. Quote
barb Posted November 11, 2012 Posted November 11, 2012 Zapraszam na wątek Schroniska w Orzechowcach do bezdomnego jamnika - z chroym kręgoslupem - od postu 7972http://www.dogomania.pl/forum/threads/102118-Orzechowce-nadal-potrzebujĄ-pomocy!/page319bardzo potrzebne najdrobniejsze nawet wsparcie finansowe, pomoc w oglaszaniu, rozsyłaniu wątku itp.Kopiuję tu apel Stowarzyszenia nadzieja pod opieką ktorego jest piesek[quote name='weronika1']Potrzebuję pilnie pomocy!!! Mamy jamnisia , który przestał chodzić na tylne łapki.:-( Dziś w nocy będzie operowany w Rzeszowie . Operacja ma kosztować 1800 zł + pobyt . Błagam jeśli ktoś może nam pomóc finansowo , proszę o wpłatę na konto :[COLOR=black][FONT=Verdana]Nr [/FONT][/COLOR][COLOR=red][FONT=Verdana]03 109 02750 00000001 09476 057[/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Verdana][/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Verdana]Bank Zachodni WBK SA w Przemyślu Stowarzyszenie Ochrony ZwierzAt"NADZIEJA" z dopiskiem na operację jamnika. Kto nie ma możliwosci wpłaty , proszę trzymajcie kciuki aby sie udała operacja .[/FONT][/COLOR][/QUOTE] Quote
barb Posted November 11, 2012 Posted November 11, 2012 [quote name='barb']Zapraszam na wątek Schroniska w Orzechowcach do bezdomnego jamnika - z chroym kręgoslupem - od postu 7972http://www.dogomania.pl/forum/threads/102118-Orzechowce-nadal-potrzebujĄ-pomocy!/page319bardzo potrzebne najdrobniejsze nawet wsparcie finansowe, pomoc w oglaszaniu, rozsyłaniu wątku itp.Kopiuję tu apel Stowarzyszenia nadzieja pod opieką ktorego jest piesek[/QUOTE][url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/102118-Orzechowce-nadal-potrzebujĄ-pomocy!/page319[/url] Quote
barb Posted November 11, 2012 Posted November 11, 2012 [url]http://www.soz-nadzieja.cba.pl/[/url] Quote
barb Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 [quote name='barb']Gdy jakiś pies(kot) ze schroniska odchodzi za TM to jest to udokumentowane na schroniskowej stronce. [/QUOTE] :-( [URL]http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_sobi2&catid=9&Itemid=22[/URL] Quote
Akrum Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 [quote name='barb']:-( [URL]http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_sobi2&catid=9&Itemid=22[/URL][/QUOTE] :(:(:( jakie to smutne i niesprawiedliwe... :(:(:( tyle lat w schronie, tyle lat razem... biedna Cindy, pewnie tęskni teraz za Jenny... została sama... :(:(:( żegnaj Jenny... tu na ziemi nie zaznałaś szczęście, nie dane ci było poczuć, co to bliskość człowieka... ale teraz... teraz już jesteś szczęśliwa za TM... Quote
Nano Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 kurde, że też nie ma żadnych wolontariuszy tam :(:(:( a może jakiś DT dla Candy?? Quote
maarit Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 Jenny :( :( :( [IMG]http://www.stronka-agusi.pl/hosting/images/vj6hjd3w1yf320l6guj.gif[/IMG] Teraz już jesteś szczęśliwa... tam... Quote
barb Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 [quote name='Nano']kurde, że też nie ma żadnych wolontariuszy tam :(:(:( a może jakiś DT dla Candy??[/QUOTE] Wolontariusze są ale nie ma ich na dogo. Natomiast na wątku głownym Schroniska w Orzechowcach Stowarzyszenie Nadzieja z Przemysla prosi opomoc dla bezdomnego jamniczka. Link w poscie 809. Quote
iwoniam Posted November 17, 2012 Posted November 17, 2012 jak zobaczyłam Twój wpis to już wiedziałam.... że to właśnie ten............ [*] biedunia.... ;( [quote name='barb']:-( [URL]http://www.schroniskoorzechowce.pl/index.php?option=com_sobi2&catid=9&Itemid=22[/URL][/QUOTE] Quote
Panca Posted November 23, 2012 Posted November 23, 2012 to bardzo boli jak odchodzi psina w schroniskowym boksie....ogromnie mi zal ze Jenny nie miala okazji zaznac czym jest prawdziwy dom....mam nadzieje ze nie jest teraz sama..ze jakas dobra dusza bedzie o nia dbac i kochac [*] :((( Quote
Cajus JB Posted November 28, 2012 Author Posted November 28, 2012 Dziękuję maarit za informację. Jeśli będę mógł w nocy zmienię tytuł. Myślę, że domem Jenny było schronisko. Może wydać Wam to się dziwne, ale wierzę, że nie była w Orzechowcach zwykłym numerkiem. Miała jak każdy pies swój świat i swoje kąty. To było jej życie. Inne od tego jakie my byśmy dla niej chcieli, ale jej i sądzę, że potrafiła je zaakceptować. Jenny. Żegnaj Przyjacielu Psie. Quote
maarit Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 [IMG]http://www.gify.nep.pl/gify/przyroda/choinki/3.gif[/IMG] [COLOR=#0000ff][FONT='comic sans ms'][SIZE=3][B]Wszystkim którzy ciepło myślą o zwierzakach ze schroniska w Orzechowcach życzę zdrowych i radosnych Świąt :) a psiakom - nowych, kochających domków. [/B][/SIZE][/FONT][/COLOR] Quote
iwoniam Posted December 25, 2012 Posted December 25, 2012 I oby Twój nowy rok piesinko był już w Nowym, wspaniałym domu.. Quote
Lena84 Posted January 11, 2013 Posted January 11, 2013 Trzymaj się Psinko dzielnie i nie trać nadziei... Quote
Lena84 Posted January 14, 2013 Posted January 14, 2013 Cindy do góry! Nie zapominajmy o niej! Potrzebuje teraz domku jak jeszcze nigdy... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.